Podlaskie Forum Gospodarcze wznowiło obrady

Korelacja między parkami a przedsiębiorczością jest niepodważalna. Bez wątpienia największym ze wszystkich w regionie jest BPN-T. W dwóch nowoczesnych budynkach pracuje tam łącznie 350 osób. W jego obrębie funkcjonują obecnie 43 start-upy. Jak podkreślała, dyrektor Anna Daszuta-Zalewska, jednym z priorytetów jest promowanie przedsiębiorczości wśród młodych ludzi. Najstarszy z kolei to Park Naukowo-Technologiczny Polska-Wschód w Suwałkach. Powstał w 2004 r. Jest w pełni wyposażony i skupia 14 przedsiębiorstw w inkubatorze. Zatrudnienie znajduje w nim łącznie 220 osób. Prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz zaznaczał jednak, że są obszary w których PN-TP-W funkcjonuje bardzo dobrze, ale są też pola, pozostawiające wiele życzenia. Jako jeden z mankamentów podał brak zaplecza naukowego. - Bez tego trudno o realizację pewnych zadań – mówił.

Uczestniczący w obradach Prezydent Łomży zanim jeszcze przeszedł do zagadnień związanych z Parkiem Przemysłowym Łomża poświęcił kilka chwil kwestii przedsiębiorczości w naszym mieście. Stale stara się podejmować działania na rzecz jej wspierania. Jednym takich ruchów wykonanym w ostatnim czasie jest obniżenie o 40 proc. cen działek w Podstrefie Łomża Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Tworzony jest ponadto Program Rozwoju Przedsiebiorczości, mający na celu wsparcie dla przedsiębiorców prowadzących działalność w mieście. - Chcemy postawić na lokalnych przedsiębiorców, widzę w nich duży potencjał i chęć rozwoju, jaką wykazują. Taki kierunek obrałem od początku swojej kadencji i zamierzam go kontynuować – podkreślał, zaznaczając przy tym, że w Łomży brakuje uwarunkowań do tego, aby przyciągnąć inwestorów z zagranicy.

Omawiając temat PPŁ Mariusz Chrzanowski sięgał pamięcią do czasów jego powstania. - Decyzja w sprawie utworzenia PPŁ zapadła w grudniu 2012 r., wówczas Rada Miejska podjęła stosowną uchwałę w sprawie jego budowy. Pierwsze dwa lata były trudne. Ale teraz widać, że ten Park rozwinął skrzydła i działa coraz prężniej – mówił Prezydent. - Jest to miejsce, które skupia przedsiębiorców, aktywizuje młodych ludzi, zaszczepia w nich ideę przedsiębiorczości – dodawał.

PPŁ jest najmłodszy ze wszystkich. Pracuje w nim 150 osób. Szczegóły dotyczące jego funkcjonowania przybliżył prezes Andrzej Kiełczewski. - Jesteśmy miejscem dla ludzi z ciekawym i innowacyjnym pomysłem na firmę. W tej chwili mamy 30 lokatorów w inkubatorze przedsiębiorczości – mówił. Andrzej Kiełczewski poinformował również o planach związanych z dalszym rozwojem spółki. - To przede wszystkim stworzenia warunków preinkubacji, usług, które będą wspierać biznes. Konieczna jest też termomodernizacja budynku – wyliczał.

Spotkania PFG mają charakter cykliczny i odbywają się od kilku lat. Na każdym z nich podejmowana jest tematyka związana z samorządem i biznesem. Forum ma za zadanie integrować władze samorządowe z lokalnymi przedsiębiorcami. - Tych pierwszych pobudzać do działań proprzedsiębiorczych, zaś drugich motywować do rozwoju – tłumaczy Witold Karczewski, Prezes Izby Przemysłowo-Handlowej w Białymstoku.

Kolejne spotkanie Podlaskiego Forum Gospodarczego zaplanowano na wrzesień. W roli gospodarza wystąpi tym razem Łomża.