Motoserce zabiło w Łomży już po raz dziesiąty i jak zwykle cieszyło się ogromnym zainteresowaniem.
- Z naszym wyliczeń wynika, że w imprezie udział wzięło około trzystu motocyklistów, którzy przyjechali tu z całej Polski – mówi Krzysztof Supron ze Stowarzyszenia Motocyklistów Łomżyńskich Wild Dogs dodając, że w ustawionym pod ratuszem krwiobusie krew oddało blisko 60 osób.
Oprócz prezentacji wspaniałych motocykli, podczas łomżyńskiej edycji Motoserca odbywały się również koncerty. Na scenie, z rockowym i heavy metalowym repertuarem wystąpiły zespoły Leash Eye i OldYoung. Nie zabrakło również atrakcji dla najmłodszych takich jak lody i konkursy z nagrodami.
Najbardziej widowiskowym punktem wydarzenia była wielka parada motocykli, która wyruszyła ze Starego Rynku i przejechała ulicami miasta obwieszczając tym samym początek motocyklowego sezonu.