Prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski podkreślał, że to bardzo szczytna akcja, mająca na celu uświadomić mieszkańcom Łomży, jak bardzo ważne jest dbanie o przyrodę i zieleń miejską. - Widać ogromne zainteresowanie od samego rana, gdyż rzesze ludzi przyjechało oddać makulaturę. Dzisiaj wraz z rodzicami było dużo dzieci i młodzieży, co cieszy, bo warto edukować już od najmłodszych lat i te dobre wzorce przekazywać następnym pokoleniom – mówił Mariusz Chrzanowski. Prezydent dodawał, że po zaangażowaniu mieszkańców widać, że w przyszłości akcję należy kontynuować.
Jego zastępca Andrzej Garlicki zaznaczył, że to kolejna odsłona troski władz miasta, aby tereny Łomży upiększać i zazieleniać. - Jest to wbrew tej narracji, która pojawiła się niedawno, że przy okazji inwestycji wycinamy wszystkie możliwe drzewa. Ta akcja jest potwierdzeniem, jak bardzo staramy się zazieleniać i ukwiecać nasze miasto – mówił Andrzej Garlicki. Podkreślał jednocześnie, że oprócz troski o wymiar estetyczny, dotyka ona też ekologii, gdyż sadzonki wydawane są w zamian za makulaturę lub inne odpady. - To jest też okazja, żeby pozbyć się tego balastu, który zalega nam gdzieś w domach czy piwnicach – dodawał.
Z akcji zadowoleni są również jej współorganizatorzy. - Jest ona wspaniała pod tym względem, że przychodzą całe rodziny. Mobilizuje to innych do zbierania makulatury, a przy okazji pozwala stworzyć w naszym mieście piękne ogrody – mówiła Katarzyna Sobocińska z Nadleśnictwa Łomża. Również Krzysztof Kotowski z Zakładu Gospodarowania Odpadami sp. zo.o. cieszył się, że w akcji wzięło udział dużo osób. - Myślę, że z tej inicjatywy Prezydenta Łomży mieszkańcy mogą być zadowoleni – mówił.
Zbiórka „Ekologia za sadzonkę” miała na celu promocję recyklingu, zachęcenie mieszkańców Łomży do zbiórki surowców wtórnych i segregacji odpadów w gospodarstwach domowych, jak również rozwijanie znajomość gatunków roślin i sposobów ich nasadzeń oraz zwrócenie uwagi na potrzebę zachowania lasów i zieleni miejskiej.