Uroczystość rozpoczęła się Mszą św. w intencji Ojczyzny oraz pokoju na świecie, którą odprawiono w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Dalsza część obchodów kontynuowana była w położonej u podnóża świątyni - Łomżyńskiej Dolinie Pamięci. Punktualnie w samo południe nad miastem rozbrzmiały syreny. Każdy z obecnych, symboliczną minutą, ciszy uczcił pamięć tragicznych wydarzeń sprzed kilkudziesięciu lat.
W swoim okolicznościowym przemówieniu Prezydent Łomży przypomniał o ogromie tragedii jaki dokonał się w czasie wojny. - (...) zabrała ona życie milionów ludzi, odciskając także trwałe piętno na ich rodzinach i bliskich – podkreślał. W dalszej części upamiętnił, tych którzy zginęli w walce za Ojczyznę, kierując również słowa do żyjących jeszcze świadków tamtego okresu. - Drodzy Kombatanci i Weterani - jesteśmy z Was dumni! (…) Dziś my, szczególnie ludzie młodzi, powinniśmy brać z Was przykład i uczyć się poszanowania najwyższych wartości – mówił Mariusz Chrzanowski.
Podczas uroczystości głos zabrała również m.in. Bernadeta Krynicka, Posłanka na Sejm RP. - Spotkaliśmy się tu dziś, by wyrazić wdzięczność tym wszystkim, którzy włączyli się czynnie w walkę z okupantem – mówiła, wyrażając nadzieję, iż pamięć o tamtych wydarzeniach i ich bohaterach "nigdy nie zagaśnie".
Okolicznościowy list w związku z kolejną rocznicą wybuchu wojny przesłał także Krzysztof Jurgiel, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi. - Wszystkim ofiarom ludobójstwa barbarzyńców z Zachodu i Wschodu, poległym na wojennych frontach, zamęczonym w niemieckich obozach i sowieckich łagrach, zaginionym wśród śniegów Sybiru, oddajemy dziś cześć. Niech pamięć o nich trwa wiecznie – napisał w piśmie, które odczytał asystent Prezydenta Grzegorz Zawada.
Po przemówieniach przedstawiciele przybyłych środowisk złożyli wieńce oraz zapalili znicze pod tablicą upamiętniającą ofiary wojny. Uroczystość zakończyła się odegraniem i odśpiewaniem Mazurka Dąbrowskiego.
Druga wojna światowa była jednym z najtragiczniejszych konfliktów zbrojnych w dziejach ludzkości. Trudno wciąż policzyć wszystkie jej ofiary, niektóre źródła podają, że pochłonęła ona życie nawet 72 mln ludzi. Historycy szacują, że w okresie od 1939 do 1945 roku zginęło prawie 6 mln obywateli naszego kraju.