Przepisy prawne regulują, że Polska musi zebrać 4 kg elektrośmieci w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Oznacza to, że Łomża musi zebrać 251 ton zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego (ZSEE). Sprawna zbiórka takiej masy odpadów zależy nie tylko od wdrożenia efektywnego systemu zbierania, ale również od podnoszenia świadomości społeczeństwa w zakresie postępowania z tymi niebezpiecznymi odpadami. Program „Moje miasto bez elektrośmieci”, łączący zarówno rzetelną zbiórkę jak i działania edukacyjne, jest więc kompleksową odpowiedzią na potrzeby gmin, wynikające z zapisów prawnych (nowa ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, ustawa o ZSEE) oraz potrzeb społeczeństwa.
Łomża w trosce o środowisko
Kompleksowe wdrożenie programu „Moje miasto bez elektrośmieci” ma rozwiązać problem zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego oraz ułatwić mieszkańcom Łomży prawidłowe pozbycie się takich odpadów.
- Dzięki podjęciu współpracy z ElektroEko zapewniliśmy mieszkańcom Łomży kompletny i efektywny system zbiórki elektrośmieci. W mieście działają dwa punkty zbierania – od poniedziałku do piątku zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny można oddawać w MPGKiM przy ulicy Akademickiej 22, natomiast w soboty do dyspozycji będzie punkt na ulicy Józefa Piłsudskiego 18. Dodatkowo oddanie dużych elektrośmieci, takich jak pralki czy lodówki, nie będzie sprawiało żadnych problemów, odbierane bowiem będą bezpośrednio z domu. Wystarczy zadzwonić pod numer 2222 333 00 lub wypełnić formularz na stronie elektrośmieci.pl. Cieszy fakt, że oddanie elektrośmieci w punktach będzie wiązało się z wymiernymi korzyściami dla szkół podstawowych biorących udział w programie „Moje miasto bez elektrośmieci” – mówi Maria Plona, Kierownik Referatu Ochrony Środowiska i Rolnictwa.
Co istotne, Łomża nie będzie ponosiła żadnych kosztów związanych z prowadzeniem programu „Moje miasto bez elektrośmieci”. Te bierze na siebie ElektroEko Organizacja Odzysku Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego SA.
- Wszelkie wydatki związane ze zbiórką, transportem oraz przetworzeniem zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego bierze na siebie ElektroEko. Dlaczego? Wynika to z naszego statutu – działamy jako organizacja not – for – profit. Oznacza to, że wszystkie środki przeznaczamy na rozbudowę sytemu zarządzania ZSEE oraz na prowadzenie działań edukacyjnych związanych z prawidłowym postępowaniem z elektrośmieciami. Nasze doświadczenie i wiedza ekspertów ElektroEko przekują się na liczne korzyści zarówno dla samego miasta, jak i jego mieszkańców – zarówno dorosłych jak i uczęszczających do szkół – mówi Przemysław Kędzierski, Członek Zarządu ElektroEko.
Jak oddać elektrośmieci?
Do dyspozycji mieszkańców Łomży oddano dwa publiczne punkty zbierania. Przyniesiony przez mieszkańców zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny, przyjmowany jest w każdej ilości, bezpłatnie.
Adres punktu zbierania |
Godziny otwarcia |
ul. Akademicka 22 (MPGKiM) |
Czynny od poniedziałku do piątku
|
ul. Józefa Piłsudskiego 18 |
Czynny w ostatnią sobotę miesiąca
|
Ponadto posiadacze dużych elektrośmieci, takich jak np. lodówki, pralki, kuchenki elektryczne będą mogli pozbyć się ich bez konieczności wychodzenia z domu, a w dodatku zupełnie za darmo. ElektroEko w ramach programu „Moje miasto bez elektrośmieci” zapewnia mieszkańcom Łomży właśnie taką usługę. Odpowiednio przygotowany sprzęt (a więc np. odłączony od prądu, wodociągów) odbierany jest ze wskazanej lokalizacji w ustalonym terminie.
Aby zamówić usługę wystarczy zadzwonić pod numer 2222 333 00
lub wejść na stronę www.elektrosmieci.pl.
Zbiórka elektrośmieci = korzyści dla szkół
Kompleksowe wdrożenie programu „Moje miasto bez elektrośmieci” oznacza również konkretne korzyści dla szkół podstawowych z Łomży. Placówki, angażując się w działania edukacyjne prowadzone w ramach programu „Moje miasto bez elektrośmieci”, będą mogły korzystać z utworzonego przez ElektroEko Funduszu Oświatowego.
Z Funduszu Oświatowego mogą korzystać szkoły prowadzące działania edukacyjne w zakresie gospodarowania zużytym sprzętem. Kolejnym niezbędnym krokiem jest oddanie elektrośmieci do punktów zbierania prowadzonych przez samorząd i ElektroEko. Ich adresy można sprawdzić na stronie www.elektrosmieci.pl. - Co warte podkreślenia – udział w Funduszu Oświatowym nie wiąże się z ponoszeniem żadnych kosztów przez szkoły lub mieszkańców! – mówi Anna Podsiadło, koordynator projektu „Moje miasto bez elektrośmieci”.
W zamian za elektrośmieci oddawane do dedykowanych punktów zbierania szkołom przydzielane są kupony. Te z kolei przeliczane na punkty, które placówki oświatowe mogą wymieniać na opłacane z Funduszu Oświatowego materiały i pomoce edukacyjne m.in. tablice multimedialne, rzutniki czy też ławki, krzesła lub szafy – według potrzeb szkół.
Kupony mogą być zbierane nie tylko przez nauczycieli i uczniów, ale również przez ich rodziny, znajomych czy sąsiadów. Im mocniej społeczność związana z daną placówką edukacyjną zaangażuje się w zbiórkę elektrośmieci, a następnie oddawanie ich do punktów zbierania prowadzonych przez ElektroEko i Urząd Miasta, tym większą liczbę kuponów otrzyma szkoła. To od mobilizacji społeczności lokalnej zależy więc, na jakim poziomie placówka edukacyjna będzie mogła korzystać z Funduszu Oświatowego.
Dlaczego to takie ważne?
Elektrośmieci wyrzucone do śmietnika lub porzucone na łonie przyrody, bezpośrednio zanieczyszczają środowisko stwarzając tym samym zagrożenie dla zdrowia ludzi.
- Szkodliwe substancje (np. freon w lodówkach, rtęć w świetlówkach i kineskopach), mogą wydostać się na zewnątrz ze źle zagospodarowanych lub zdemontowanych zużytych urządzeń, następnie przenikają z deszczem do gleby i wód gruntowych. W konsekwencji, niewłaściwe pozbywanie się zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego może być w przyszłości przyczyną poważnych problemów zdrowotnych u ludzi i zwierząt – podkreśla Przemysław Kędzierski.
Więcej informacji o programie znajduje się na stronach www.elektroeko.pl oraz www.mmbe.pl. Usługę bezpłatnego odbioru elektrośmieci z domu można zamówić wypełniając formularz na stronie www.elektrosmieci.pl lub dzwoniąc pod numer 2222 333 00.
zdjęcia: P. Lisiecki