Kolejny Jarmark Kolekcjonerski za nami

Strona główna » Miasto » Wydarzenia na Starym Rynku

Kolejny Jarmark Kolekcjonerski za nami

W niedzielę 26 lipca br. miłośnicy kolekcjonerstwa już po raz 4. spotkali się na Starym Rynku. Jedni oglądali, kupowali czy też sprzedawali, drudzy z kolei wymieniali się posiadanymi zbiorami. Oprócz rzeczy typowo kolekcjonerskich, można było znaleźć również produkty spożywcze robione na bazie naturalnych receptur.

Tej niedzieli pogoda nie dopisała. Zimno i przelotne opady deszczu sprawiły, że na Starym Rynku zebrało się mniej ludzi niż zwykle. Frekwencja odbiła się na wystawcach, a także klientach. Do tych ostatnich należeli m.in. Państwo Jan i Elżbieta Szlis, rodowici łomżanie. Są na każdym jarmarku i zawsze znajdują coś dla siebie, nie inaczej było i tym razem. Do całego przedsięwzięcia odnoszą się z entuzjazmem. - Fajna inicjatywa. Ludzie potrzebują kontaktu ze starociami. Trzymamy kciuki by to się wszystko fajnie rozwinęło – zgodnie powtarzali.

Spośród niemal dwudziestu wystawców z ciekawą ofertą wyszedł m.in. Pan Janusz, który przyjechał z woj. mazowieckiego. Kolekcjonerstwo to jego pasja od blisko 30 lat. Często można go spotkać w Kiermusach, jeździ też na giełdy staroci do Warszawy i Bytomia. Do grodu nad Narwią zawitał po raz pierwszy. Wystawił stare mapy, grafiki, książki, pocztówki. Duże zainteresowanie wzbudziła mapa Polski z 1817 r. angielskiego wydawnictwa Thompson czy też Kodeks Postępowania Karnego z okresu dwudziestolecia międzywojennego. Każda z wymienionych rzeczy w oryginale, bo jak podkreślał Pan Janusz, kopii i replik nie uznaje.

Pierwszy raz na jarmark przybył również Pan Mariusz z Augustowa. - Jeżdżę po całej Polsce. O Łomży dowiedziałem się od znajomych, którzy byli tu już wcześniej. Według mnie przed Jarmarkiem Kolekcjonerskim może być ciekawa przyszłość. Potrzeba jednak czasu i ogromnej pracy. Musi być reklama i marketing. Miejsce jest bardzo dobre, bo Stary Rynek idealnie do tego się nadaje – podkreślał. Pan Mariusz przywiózł ze sobą głównie obrazy, porcelanę i wyroby ze srebra.

Z kolei Pan Sławomir z Białegostoku kolekcjonuje porcelanę, mosiądz, bibeloty. Posiada też niemieckie grafiki z okresu II wojny światowej, polskie grafiki z początku ubiegłego stulecia, stare widokówki. Przyjechał drugi raz. - Miesiąc temu było nieźle. Dziś chyba pogoda odstraszyła ludzi, może też okres urlopowy. Mimo to udało mi się już coś sprzedać – oznajmił.

Tradycyjnie już, oprócz rzeczy typowo kolekcjonerskich, można było nabyć różnego rodzaju nalewki, chleby czy wędliny. A wszystko robione na bazie tradycyjnych receptur. Swoje specjały zaprezentowali m.in. Państwo Andrzej i Maja z Czarnej Białostockiej, Pani Teresa z Augustowa. Wszyscy już po raz kolejny pojawili się w Łomży.

Inicjatorem całego przedsięwzięcia jest Adam Zwierzyński, radny miejski, od lat związany z Łomżyńskim Klubem Kolekcjonerskim. - Jarmark cały czas pracuje na swoją markę. Jak głosi stare powiedzenie "Nie od razu Rzym zbudowano". Promujemy, nagłaśniamy. Jeździmy po innych jarmarkach, podpatrujemy, staramy się przenosić pewne wzorce – mówi.

Jarmark Kolekcjonerski to jeden z elementów ożywiania łomżyńskiej starówki. Staje się imprezą cykliczną, organizowany jest w każdą ostatnią niedzielę miesiąca. Przed nami jeszcze dwa jarmarki w tym roku (30 sierpnia i 27 września).

2015-07-27 07:37 Opublikował: Grzegorz Daniluk

Urząd Miejski w Łomży

Stary Rynek 14; 18-400 Łomża
godziny pracy Urzędu:
poniedziałek - piątek 7:30 - 15:30
tel. 86 215 67 00
faks 86 216 45 56

Straż Miejska
ul. gen. W. Sikorskiego 176A
tel. 86 215 67 56 / 57 / 58

Konto UM do uiszczania opłat skarbowych

VeloBank S.A. nr
66 1560 0013 2294 6771 7000 0007


Copyright @ 2011 Urząd Miejski w Łomży!
Projekt i wykonanie SPEED