- Ten festiwal to wydarzenie, które już na stałe wpisało się w życie kulturalne naszego miasta i najważniejsze, że ta długa tradycja została zachowana. Przez najbliższe dni Łomża będzie stolicą teatralną Polski – podkreślał podczas uroczystego otwarcia 33 SPOTKAŃ TEATRALNYCH WALIZKA - MOJE MIASTO, prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski dziękując przy tym dyrektorowi, pracownikom Teatru Lalki i Aktora oraz festiwalowym wolontariuszom. - Ta determinacja sprawiła, że "Walizkę" udało się zrealizować, a jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się to nierealne – mówił włodarz miasta. Do tych gratulacji dołączył się wicemarszałek województwa podlaskiego Marek Olbryś życząc "dobrych emocji" podczas oglądania przedstawień.
Ze względu na trwającą pandemię tegoroczny festiwal odbywa się w zmienionej formule, bez części konkursowej i wyłącznie z występami teatrów ulicznych. - Spektakle uliczne są dla mnie demokratyczną formułą, dlatego, że skupiają bardzo różnych widzów. Tych, którzy po raz pierwszy oglądają takie widowiska, teatromanów czy naszych sympatyków. Bardzo sobie cenię tę publiczność, bo jest taka prawdziwa. My zawsze przy okazji festiwalu gościliśmy teatry uliczne, które tworzą fantastyczny klimat naszego wydarzenia – mówił dyrektor TLiA Jarosław Antoniuk.
Widzowie obejrzą łącznie jedenaście przedstawień w wykonaniu ośmiu zespołów z całego kraju. Każdy z nich odbędzie się z zachowaniem reżimu sanitarnego. - W tym roku zaprosiliśmy do udziału 9 teatrów, są one nieinstytucjonalne. Utrzymują się z grantów oraz grania. Bardzo żałuję, że z powodu sytuacji epidemicznej nie dojedzie teatr z Ukrainy – poinformował dyrektor łomżyńskiego teatru. Jak dodał, każdy znajdzie coś dla siebie, bo wystawiane będą sztuki dla najmłodszych, dzieci, młodzieży i dorosłych. - Warto uczestniczyć w tych wydarzeniach dlatego, że jest to niepowtarzalna okazja do obcowania ze sztuką teatralną, a poza tym jako społeczeństwo możemy się w jakiś sposób odbudować, a to jest w dzisiejszych czasach bardzo ważne – krótko podsumował.
Tegoroczny festiwal rozpoczął się od wystawy retrospektywnej "Walizka Art Festiwal" w Galerii pod Arkadami przygotowanej przez Przemysława Karwowskiego. Później widzowie obejrzeli 2 przedstawienia – na ulicy Długiej wystąpił Teatr Muzikanty z Gliwic ze spektaklem muzycznym "Historia muzyki", następnie na placu katedralnym Teatr Migro z Krakowa zaprezentował sztukę "Drom – Ścieżkami Romów". Teatry offowe Łomża będzie gościła do niedzieli 6 września, a ostatnim akcentem 33 SPOTKAŃ TEATRALNYCH WALIZKA - MOJE MIASTO będzie spektakl "Ja gore" wystawiony przez Teatru Akt na muszli koncertowej przy ul. Zjazd, który zaplanowano na godz. 19.30.
Od lat nieodłączną festiwalową tradycją jest nagroda "Szarego Widza", fundowana przez Annę Jakubowską, wieloletniego przyjaciela teatru i Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego "Walizka". Tym razem powędrowała ona do dyrektora Jarosława Antoniuka i jak określiła fundatorka "za to, że dyrektor się nie bał zorganizować festiwal w okresie pandemii".