- Wprowadzamy stan epidemii, który daje odpowiednim organom państwowym nowe uprawnienia, ale na nas wszystkich nakłada również nowe obowiązki.
- Zawieszamy zajęcia edukacyjne aż do Świąt Wielkanocnych. Lekcje będą odbywać się poprzez platformy e-learningowe.
- Podwyższamy kary za złamanie kwarantanny (z 5 tys. zł do 30 tys. zł). Państwo nie może być pobłażliwe w czasie, gdy miarą jego skuteczności jest liczba zarażonych, a ceną za nieposłuszeństwo – czyjeś zdrowie lub życie.
Mateusz Morawiecki podkreślił, że "kwarantanna narodowa, nie będzie oznaczała złagodzenia reguł, a najbliższe tygodnie muszą być czasem zbiorowej dyscypliny". Poinformował również o wdrażaniu aplikacji, która ma za zadanie wsparcie w dochowaniu kwarantanny.
"Ogłoszenie stanu epidemii w kraju – to trudna decyzja, ale gdy popatrzymy na wzrosty w krajach takich jak Francja, Niemcy, Hiszpania, Włochy, to trudne decyzje i niezwykle odpowiedzialne zachowania wszystkich Polaków, są decyzjami ratującymi czyjeś życie" – zaznaczył minister zdrowia Łukasz Szumowski. Ustawa o chorobach zakaźnych pozwala m.in. ministrowi zdrowia wyznaczyć rolę personelu medycznego i innych osób, w zwalczaniu epidemii na terenie Polski. Wojewodowie mają takie upoważnienie na terenie swoich województw.
Z kolei minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski poinformował o decyzji przedłużenia zamknięcia placówek oświatowych i szkół wyższych do świąt Wielkanocy. Dodał, że będzie wprowadzony "obowiązek realizowania podstaw programowych od 25 marca, aby nauczyciele mogli systematycznie przekazywać wiedzę i mogli wystawiać oceny".
"Nasze dzieci nie tylko będą bezpieczne, ale też wyjdą z tego z dobrze wykorzystanym czasem i nowymi umiejętnościami oraz wiedzą" – podsumował minister edukacji narodowej.
tekst: premier.gov.pl