- Wracam po dwóch porażkach, ale obie te walki były pojedynkami o pasy z bardzo mocnym rywalami. Wierzę, że wygram z Dawidem Śmiełowskim i zepsuję mu nieskazitelny rekord. Moim atutem będzie przede wszystkim doświadczenie w klatce – zapowiada na łamach polsatsport.pl fighter z Łomży.
W radomskim oktagonie Damian Zorczykowski stoczy szóstą walkę w organizacji Babilon MMA. Łącznie z wcześniejszymi pojedynkami łomżanin odniósł 6 zwycięstw i zanotował 4 porażki. Jego przeciwnik Dawid Śmiełowski w zawodowej karierze jest jak do tej pory niepokonany. Może poszczycić się serią pięciu wygranych, z których 4 rozstrzygnął w 1. rundzie.
- Damian Zorczykowski będzie moim najtrudniejszym rywalem w karierze. Jest bardzo doświadczonym i wszechstronnym zawodnikiem z naciskiem na grę parterową. A jaka będzie moja główna broń przekonamy się 13 grudnia... – mówi przed pojedynkiem popularny "Królik".
O tym, czy zawodnikowi Figt Club Łomża MMA uda się przerwać serię ostatnich niepowodzeń przekonamy się w piątkowy wieczór. W walce wieczoru zmierzą się – mistrz federacji Babilon MMA w wadze półśredniej Daniel Skibiński i Lom-Ali Nalgiev. Transmisję z tego wydarzenia przeprowadzi stacja Super Polsat, początek o godz. 20.00.
Warto dodać, że Damian Zorczykowski wystąpi również na gali Babilon MMA 12 w Łomży, którą zaplanowano na 7 lutego przyszłego roku w hali im. Olimpijczyków Polskich przy ul. Księżnej Anny.