Piłkarze ŁKS 1926 Łomża na półmetku sezonu

Strona główna » Aktualności

Piłkarze ŁKS 1926 Łomża na półmetku sezonu

Piłkarze ŁKS 1926 Łomża na półmetku sezonu
Fragment ostatniego meczu w rundzie jesiennej z Promieniem Mońki
Bezbramkowym remisem u siebie z Promieniem Mońki zakończyli rundę jesienną IV ligi podlaskiej piłkarze ŁKS 1926 Łomża. Jedenaste miejsce w tabeli na półmetku sezonu to z pewnością nie to na co liczyli fani biało-czerwonych, których na stadion przy ul. Zjazd zagląda coraz mniej.

Po spadku z trzeciej ligi zespół gra głównie zawodnikami lokalnymi. W dwudziestoosobowej kadrze aż czternastu z nich to młodzież ucząca się w szkołach średnich, bądź studenci. W rundzie jesiennej piłkarze ŁKS 1926 Łomża odnieśli 4 zwycięstwa, zanotowali 5 remisów i 6 razy schodzili z boiska pokonani. Bilans jak na drużynę z 60-tysięcznego miasta, grającą niegdyś na zapleczu ekstraklasy, nie zadowala przeciętnego łomżyńskiego kibica. Fani też coraz rzadziej przychodzą oglądać swoją drużynę.

- Oczekiwania kibiców są zrozumiałe, ja też liczyłem na więcej. Ale najpierw trzeba spojrzeć na sytuację w jakiej się znaleźliśmy po spadku z trzeciej ligi, kiedy w kadrze zostało jedynie trzech piłkarzy z poprzedniego sezonu. Musieliśmy szybko montować zespół na nowo. Praktycznie w każdym meczu w podstawowej jedenastce grało u nas dziewięciu młodzieżowców, z czego przeważnie sześciu z rocznika 2002. Stąd niektóre wpadki – remisy, czy przegrane w spotkaniach, które powinniśmy wygrywać – tłumaczy grający trener biało-czerwonych Robert Spejchler.

Potrzeba cierpliwości
- Jesteśmy jedną z najmłodszych drużyn w Polsce na poziomie seniorskim – przekonuje prezes ŁKS 1926 Łomża, Łukasz Uściłowski. Jak dodaje, od młodych piłkarzy nie można wymagać, że będą wygrywali mecz za meczem. - Oni mają przede wszystkim zbierać doświadczenie, ogrywać się w rywalizacji często ze starszymi zawodnikami. O coś więcej chcemy powalczyć w przyszłym sezonie – tłumaczy Łukasz Uściłowski dodając, że klub zajmuje w tej chwili drugie miejsce w IV lidze w klasyfikacji PRO JUNIOR SYSTEM, co przekłada się na 12. pozycję w kraju. Kibice jednak się niecierpliwią i trudno im pogodzić się z tym, że ich drużyna przegrywa na własnym stadionie z KS Michałowo, czy toczy zacięte boje z Krypnianką Krypno.

- Kibic ma prawo oczekiwać zwycięstw. W rywalizacji z zespołami z województwa od ŁKS-u, zawsze będziemy wymagać więcej. Miejsce tego klubu nie jest nawet w trzeciej lidze, a co najmniej w drugiej – mówi znany w środowisku piłkarskim trener Hieronim Łada. Nie mniej jednak szkoleniowiec uważa, że stawianie na młodych zawodników z Łomży to dobry kierunek, który w przyszłości może przynieść rezultaty. - Na pewno potrzebna dużo cierpliwości, pracy i konsekwencji w budowaniu drużyny. Piłkarze muszą też uwierzyć w swoje możliwość, bo jest tu naprawdę kilku ciekawych chłopaków – przekonuje.

Pomoc z miasta
Do lepszej gry mają zmotywować stypendia miejskie ufundowane przez prezydenta Łomży Mariusza Chrzanowskiego. Ma to zatrzymać uczących się młodych piłkarzy w naszym mieście oraz zachęcić do łączenia edukacji z uprawianiem sportu. Tylko do końca roku w budżecie miejskim zabezpieczono na ten cel środki w kwocie 33 tys. zł. - Jestem przekonany, że budowanie ŁKS-u w oparciu o wychowanków, może w niedalekiej przyszłości przysłużyć się klubowi i pozwoli wrócić na poziom co najmniej trzeciej ligi – mówi włodarz miasta. Dodaje, że w przypadku awansu do wyższej klasy rozgrywkowej, wysokość stypendiów przyznawanych przez miasto może ulec zwiększeniu.

- Nie będzie w Łomży drużyny na wysokim poziomie, póki ŁKS nie będzie stabilny finansowo – twierdzi Hieronim Łada. Trudno nie zgodzić się z tą opinią. Budżet jakim dysponuje obecnie klub oscyluje w granicach 400 tys. zł z czego połowa pochodzi z dotacji miejskiej, a reszta od sponsorów zewnętrznych. - Kroiliśmy go jeszcze na trzecią ligę. Firm, które mogłyby zainwestować w piłkę z pewnością w Łomży nie brakuje, ale tych, które chciałyby to zrobić można policzyć na palcach jednej ręki – podkreśla prezes Łukasz Uściłowski i dodaje, że zarząd cały czas prowadzi działania marketingowe, jednak nie przynoszą one skutku, jakiego wszyscy by oczekiwali.

Być może jednym z rozwiązań prowadzącym do stabilności ŁKS-u, o którym mówi się od dawna, będzie przekształcenie go ze stowarzyszenia w spółkę akcyjną z większościowym udziałem miasta. W tym temacie odbyły się już konsultacje prawników, przedstawicieli klubu i samorządu miasta. Uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na przekształcenie formy organizacyjnej klubu podjęło ponadto nadzwyczajne zgromadzenie członków ŁKS 1926 Łomża.

Tabela IV ligi po rundzie jesiennej:
1. Jagiellonia II Białystok 15 40 13 1 1 60-13
2. Tur Bielsk Podlaski 15 37 12 1 2 43-21
3. Wissa Szczuczyn 15 34 11 1 3 32-15
4. Warmia Grajewo 15 29 9 2 4 34-29
5. Sokół 1946 Sokółka 14 26 8 2 4 31-24
6. KS Michałowo 15 24 8 0 7 34-29
7. Promień Mońki 15 23 7 2 6 25-22
8. Sparta Augustów 15 21 6 3 6 31-32
9. Krypnianka Krypno 15 20 6 2 7 25-25
10. Sparta 1951 Szepietowo 15 18 5 3 7 31-33
11. ŁKS 1926 Łomża 15 17 4 5 6 24-30
12. Hetman Białystok 15 16 5 1 9 22-33
13. Biebrza Goniądz 15 14 4 2 9 23-39
14. Dąb Dąbrowa Białostocka 14 9 2 3 9 14-32
15. Cresovia Siemiatycze 15 7 1 4 10 8-33
16. MOSP Białystok 15 5 1 2 12 13-40

2019-11-26 12:20 Opublikował: Grzegorz Daniluk

Urząd Miejski w Łomży

Stary Rynek 14; 18-400 Łomża
godziny pracy Urzędu:
poniedziałek - piątek 7:30 - 15:30
tel. 86 215 67 00
faks 86 216 45 56

Straż Miejska
ul. gen. W. Sikorskiego 176A
tel. 86 215 67 56 / 57 / 58

Konto UM do uiszczania opłat skarbowych

VeloBank S.A. nr
66 1560 0013 2294 6771 7000 0007


Copyright @ 2011 Urząd Miejski w Łomży!
Projekt i wykonanie SPEED