O zmianę stawek wnioskują przedsiębiorcy prowadzący sprzedaż pod wiatą. Zwracają oni uwagę na obowiązujące dwa razy wyższe stawki we wtorki i piątki od pozostałych dni w tygodniu oraz bliską obecność marketów, co wpływa na spadek popytu na targowisku. Ma to również istotny wpływ na zmniejszenie ilości zajmowanych stanowisk i skutkuje zmniejszeniem ilości pobieranych opłat.
– Przychylenie się do tej propozycji stanowi wsparcie lokalnych, drobnych przedsiębiorców, którzy muszą konkurować z ofertą sieciowych obiektów handlowych – podkreśla prezydent Mariusz Chrzanowski.
Dariusz Brakoniecki, dyrektor Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej zarządzającego targowiskiem, zwraca również uwagę, że podział cenowy na dni targowe i nie targowe w dzisiejszych czasach nie ma racji bytu, tak jak to było kiedyś. Obecnie zarobki kupców, niezależnie od dnia tygodnia, są podobne. – Wyższa opłata w dni targowe skutkuje tym, że nie przyjeżdżają oni do Łomży w ogóle lub wybierają okoliczne targowiska – podkreśla dyrektor MPGKiM Dariusz Brakoniecki dodając, że nasila się to w miesiącach zimowych, kiedy zarobki przedsiębiorców są mniejsze. To też powoduje spadek wpływów za wynajem powierzchni na targowisku.
Na miejskim targowisku znajduje się 91 miejsc, na których handluje około 80 osób.