Zbieranie datków na łomżyńskiej nekropolii, która liczy sobie 217 lat, jest już tradycją. Tegoroczna kwesta organizowana jest bowiem po raz 29. - W kwestarskich puszkach rozdzwoniły się łomżyńskie serca – mówi Józef Babiel, koordynator dorocznych kwest i wiceprezes zarządu głównego Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej. Dodaje, że w tym roku szczególną uwagę zwrócono na pamięć o nagrobkach ludzi szczególnie zasłużonych dla polskiej niepodległości.
W czwartek wśród kwestujących można było dostrzec wiele postaci ze świata publicznego. Środki zbierał między innymi prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski. - Kwestowałem będąc jeszcze radnym. Wypada się tylko cieszyć, że ta niezwykle piękna i potrzebna inicjatywa jest kontynuowana. Każdy z tych grobów zawiera historię naszego miasta – mówi włodarz nadnarwiańskiego grodu. Kwestowała także poseł na Sejm RP Bernadeta Krynicka, wokół cmentarza pojawili się też dziennikarze, aktorzy czy młodzież ze szkół.
Kwesta na łomżyńskiej nekropolii przy ul. Kopernika potrwa do 2 listopada. W Dniu Zadusznym datki na rzecz renowacji cmentarnych zabytków będą zbierane do godzin popołudniowych. Dzięki corocznemu wsparciu udało się uratować przed całkowitym zniszczeniem już blisko 300, spośród ponad 500 obiektów.