- Najważniejsza jest popularyzacja, zachęcanie dzieci do uprawiania sportu już od najmłodszych lat. Współpraca z MŁKS jest wzorowa i myślę, że kolejny nasza inicjatywa odniesie sukces – mówi włodarz miasta. Dodaje, że taka forma treningów w przedszkolach da pewien komfort dla rodziców. - Nie będą oni musieli dowozić przedszkolaków na stadion czy halę – dodaje prezydent Mariusz Chrzanowski, który w tej kadencji mocno wspiera rozwój sportu dzieci i młodzieży.
Zajęcia mają odbywać się razy w tygodniu od 45 do 60 minut. Latem na podwórku, zaś zimą w hali. Będą to ćwiczenia ogólnorozwojowe z elementami piłki nożnej dla chłopców i dziewczynek. - Ma być to przede wszystkim zabawa, dużo uśmiechu, piłka i koordynacja, aby prawidłowe nawyki ruchowe wdrażać jak najwcześniej – mówi Marcin Truszkowski, były piłkarz ŁKS Łomża, który koordynuje taki projekt już w Ostrołęce i tam objętych jest nim ok. 300 przedszkolaków. - Liczymy na to, że u nas też to wypali i przynajmniej jakaś część tych dzieciaków przyjdzie do nas później trenować – mówi Wojciech Pietruszewski, prezes MŁKS Łomża.
Do pomysłu z optymizmem podchodzą dyrektorzy przedszkoli. - W obecnych czasach rozwój fizyczny jest bardzo ważny. Dzieci często przesiadują przy komputerach i ten ruch jest ograniczony. Wszelkie nawyki wychowania zdrowotnego należy kształtować od najmłodszych lat – mówi Jadwiga Juchniewicz, kierująca Przedszkolem Publicznym nr 5. Jej zdanie podziela również Anna Kamińska z "Jedynki". - Nasze przedszkole już od kilku lat stawia na rozwój sportowy dzieci. Prowadzimy zajęcia Sportowcy Jedyneczki, w ramach których maluchy mają wszechstronny rozwój. Uważam, że takie rozwiązanie może też się sprawdzić.