Najważniejszy jest kontakt z Polską

Większość młodych sportowców rywalizujących nad Narwią przyjechało z zagranicy, m.in. Białorusi, Litwy, Estonii czy Irlandii i Rumunii. Stawkę uzupełniła młodzież z kraju, z Łomży i województwa podlaskiego. Rywalizowano w dziesięciu dyscyplinach. - Jest to jedyna taka polonijna impreza dzieci i młodzieży w kraju. Tegoroczne igrzyska były szczególne także z innego powodu, obchodzimy bowiem 600-lecie naszego miasta oraz 100-lecie odzyskania niepodległości przez Polskę. Młodzież poznała historię Łomży, a chcąc upamiętnić to ostatnie wydarzenie zorganizowaliśmy będzie bieg na 1918 m – mówi Hanka Gałązka, prezes Stowarzyszenia "Wspólnota Polska", które rokrocznie organizuje sportowe zmagania.

W ceremonii zakończenia igrzysk uczestniczył prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski. Pogratulował on zwycięzcom, podkreślając jednocześnie, że są nimi wszyscy, którzy stanęli w szranki sportowej rywalizacji. - Jestem dumny, że ta piękna inicjatywa, rozpoczęta kilkanaście lat temu, wciąż jest kontynuowana. To bardzo ważne dla młodzieży, która do nas przyjeżdża. Każdy z uczestników igrzysk nosi w swoim sercu cząstkę Polski i ten kilkudniowy pobyt w naszym mieście, pozostanie z pewnością na długo w ich pamięci – powiedział włodarz Łomży. Wszystkim uczestnikom podziękowała za przyjazd również Poseł na Sejm Bernadeta Krynicka. - To naprawdę miłe zobaczyć Polaków, którzy żyją za granicą. W ten sposób oprócz rywalizacji sportowej mogą kultywować tradycje swoich przodków – mówiła przedstawicielka parlamentu.

Prezes Hanka Gałązka podziękowała za wsparcie finansowe Ministerstwu Sportu i Turystyki oraz "wzorcową" współpracę z prezydentem Łomży.