- Zespół Szkół Specjalnych jest dla mnie wyjątkową szkołą, od lat uczy się tu moja córka. Osoby niepełnosprawne szczególnie wymagają aktywizacji między innymi do sportu. Aktywność fizyczna jest potrzebna każdemu człowiekowi. W osobach niepełnosprawnych drzemią wielkie pokłady energii i możliwości, trzeba tylko je wydobywać, pokazywać na zewnątrz. Rywalizacja sportowa umożliwia to – mówi posłanka Bernadeta Krynicka, która aktywnie uczestniczyła w sportowej imprezie, reprezentując barwy łomżyńskiego magistratu. Jak podkreśla, sport uprawia regularnie, ćwiczy oraz biega kilka razy w tygodniu. - Forma więc jest – żartowała dodając, że to zdrowy styl życia decyduje o jego długości i jakości.
Tym razem z powodu dużej ilości obowiązków służbowych w "ratuszowej" drużynie nie wystąpił prezydent Mariusz Chrzanowski. Włodarz miasta znalazł jednak kilka chwil, aby przywitać się z wszystkim uczestnikami i życzyć im powodzenia w sportowej rywalizacji. - To już kolejna taka inicjatywa Zespołu Szkół Specjalnych, bardzo cenna. Urząd Miejski w Łomży zawsze stara się włączać w takie akcje. Sport łączy i integruje, a to jest szczególnie bardzo ważne w przypadku osób niepełnosprawnych. Każda udana akcja, czy zdobyta bramka sprawia im wiele radości i to jest piękne. Większej rekomendacji nie trzeba – podkreśla Mariusz Chrzanowski.
W turnieju zagrały 4 drużyny. Gospodarze z Zespołu Szkół Specjalnych, Urząd Miejski w Łomży, łomżyńskie Liceum Mistrzostwa Sportowego oraz ekipa ŁKS-u Łomża. Mimo doskwierającego upału nie brakowało emocji i walki o każdą piłkę. Najlepsi okazali się gospodarze z Zespołu Szkół Specjalnych. Młodzież tej szkoły wygrała wszystkie mecze i odebrała puchar z rąk posłanki Bernadety Krynickiej. Ale jak wszyscy podkreślali, to nie zwycięstwo było najważniejsze, a radość z samego uczestnictwa. - Takie turnieje mają na celu integrację środowiska osób z niepełnosprawnością ze społecznością lokalną. Chodzi o to, aby te dzieci wyprowadzać do przestrzeni publicznej, pokazywać ich talenty i zdolności, emocje. One cieszą się z samego grania. Zasypywały mnie mnóstwem pytań dotyczących tego, kto na jakiej pozycji będzie grał – mówi Łukasz Kacprowski, opiekun młodzieży z ZSS i jednocześnie radny miejski.
Jak dodaje, Łukasz Kacprowski, organizacja takich wydarzeń jest możliwa dzięki życzliwości i otwartości wielu osób. - Na pewno jedną z nich jest Pan Prezydent Mariusz Chrzanowski, który mimo wielu obowiązków potrafi przyjść chociaż na chwilę i pokazać, że nasza szkoła jest ważną placówką w mieście. Od zawsze wspiera nas również Pani Poseł Bernadeta Krynicka. Zawsze pozytywnie odpowiada na nasz odzew i nie waha się założyć stroju sportowego, by przyłączyć się do wspólnej zabawy – podsumowuje.