Kwiaty pod pomnikiem złożyli m.in. zastępcy Prezydenta Łomży Agnieszka Muzyk i Andrzej Garlicki, Przewodniczący Rady Miasta Wiesław Grzymała, Starosta Łomżyński Elżbieta Parzych i Wicestarosta Lech Szabłowski, Wójt Gminy Łomża Piotr Kłys oraz posłowie Bernadeta Krynicka i Lech Kołakowski. W uroczystości udział wzięli również przedstawiciele wojska, na czele z ppłk Krzysztofem Rabkiem, Dowódcą 13. Batalionu Lekkiej Piechoty 1. Podlaskiej Brygady Terytorialnej, służby mundurowe, harcerze oraz uczniowie łomżyńskich szkół.
Decyzja o powstaniu Armii Krajowej była podyktowana koniecznością scalenia polskich konspiracyjnych oddziałów zbrojnych i podporządkowania ich rządowi RP w Londynie, któremu podlegały Siły Zbrojne RP. W zamierzeniach miała być organizacją ogólnonarodową, ponadpartyjną, a jej Komendant Główny jedynym, upełnomocnionym przez rząd dowódcą krajowej siły zbrojnej. Głównym zadaniem AK było prowadzenie walki o odzyskanie niepodległości przez organizowanie i prowadzenie samoobrony i przygotowanie armii podziemnej na okres powstania, które miało wybuchnąć na ziemiach polskich w okresie militarnego załamania Niemiec.
Liczba zaprzysiężonych żołnierzy AK wynosiła na początku 1942 roku ok. 100 tys., zaś w lecie 1944 roku już ok. 380 tys., w tym ok. 10,8 tys. oficerów, 7,5 tys. podchorążych i 87,9 tys. podoficerów. Kadra AK rekrutowała się z oficerów i podoficerów armii przedwrześniowej oraz z absolwentów tajnych Zastępczych Kursów Szkoły Podchorążych Rezerwy i Zastępczych Kursów Podoficerów Piechoty, a także przerzucanych do kraju oficerów, tzw. cichociemnych. Od 1943 roku w jednostkach podporządkowanych Komendzie Głównej AK tworzono kompanie i bataliony, od 1944 roku - pułki, brygady, dywizje, zgrupowania pułkowe i dywizyjne.
Kulminacją wysiłku zbrojnego Armii Krajowej było Powstanie Warszawskie. Po jego klęsce jednostki AK na terenach zajętych przez Armię Czerwoną zostały zdemobilizowane. 19 stycznia 1945 roku Komendant Główny gen. Leopold Okulicki, chcąc pozbawić NKWD pretekstu do represji, wydał rozkaz o jej rozwiązaniu. Nie wszystkie oddziały podporządkowały się rozkazowi o demobilizacji, walcząc dalej z okupantem sowieckim.