Święto łomżyńskiego taekwondo

Strona główna » Aktualności

Święto łomżyńskiego taekwondo

Święto łomżyńskiego taekwondo
Prezes MKS Medyk Łomża Jerzy Miller otrzymał pamiątkowy obraz od prezydenta Mariusza Chrzanowskiego
Ten dzień przejdzie z pewnością do historii taekwondo w Łomży. W piątek 26 stycznia ta dyscyplina sportu świętowała swój wielki jubileusz 40-lecia. Nad Narew zjechało wielu znakomitych gości na czele z prezesem Polskiego Związku Taekwondo Olimpijskiego Arturem Chmielarzem czy Andrzejem Wrońskim, dwukrotnym złotym medalistą olimpijskim w zapasach. Pojawili się również byli zawodnicy, wspomnień nie brakowało...

Sekcja taekwondo powstała w Łomży w 1978 roku przy Towarzystwie Krzewienia Kultury Fizycznej w Ognisku "Zefir". Zapoczątkował ją Maciej Macieboch, który przyjechał do naszego miasta z Lublina. Gród nad Bystrzycą był już wówczas jednym z wiodących ośrodków w kraju w tej dyscyplinie sportu. Na pierwszy trening w sali nieistniejącej dziś Szkoły Podstawowej nr 3 przyszło 120 osób. Warunki były trudne, lecz zapału do ćwiczeń nie brakowało. - Było ciasno, duszno, a jak skończyliśmy to dało się zauważyć spoiny na ścianach. Ale nikt z nas nie narzekał. Byliśmy dumni i zadowoleni, że uczestniczyliśmy w pierwszych zajęciach z taekwondo – wspomina Jerzy Miller, prezes Młodzieżowego Klubu Sportowego Medyk Łomża i trener klasy mistrzowskiej 5 dan. Swój pierwszy strój taekwondzisty uszył z białego prześcieradła. Taekwondo nie było sztuką walki, o której marzył, bo chciał być... karateką. Niczego jednak nie żałuje i gdyby miał znów dokonywać wyborów, postąpiłby dokładnie tak samo. Podczas jubileuszu w kilkunastominutowej prezentacji multimedialnej przedstawił 40-letnią historię tego sportu w Łomży. Jeszcze wcześniej na scenę wybiegły dzieci i młodzież z Medyka oraz czteroosobowa grupa zawodników z Korei Południowej. Azjaci dali pokaz swoich nieprzeciętnych możliwości.

"Wrzosy" przyjechały

Na pierwsze mistrzowskie zawody łomżyńscy taekwondziści pojechali mercedesem z napisem "I love Taekwondo". Wypożyczył im go właściciel firmy fotograficznej Foto Wrzos Jacek Malanowski. To kultowy samochód, który woził łomżan przez kolejne lata. - Na nasz widok mówiono, że "wrzosy" już są – sięga wspomnieniami Marek Lechowicz, brązowy medalista Mistrzostw Polski z 1983 roku, które odbyły się w Ostrowcu Świętokrzyskim. Dziś na co dzień zajmuje się filmem, ale dawne czasy wspomina z rozrzewnieniem. Do łomżyńskiej sekcji taekwondo trafił w wieku szesnastu lat. Dlaczego wybrał taekwondo? - Bo w Polsce było szaro i ponuro, a taekwondo funkcjonowało w drugim obiegu, poprzez filmy i nasz american dream – odpowiada na zadane pytanie Marek Lechowicz. Takich jak on było wielu, bo na przełomie lat 70. i 80. młodzież garnęła się do tej sztuki walki wywodzącej się z Korei. Stanowiła ona coś nowego, była odskocznią od codzienności. W skromnych warunkach wylewali poty i pokonywali własne słabości. Chcieli być najlepsi. Tacy jak Bruce Lee. Już po pięciu latach treningów Łomża doczekała się pierwszego krajowego mistrza. Został nim Konrad Zaręba, było to w pamiętnym 1983 roku... Wówczas do wymienionej dwójki brązowy krążek dołożył jeszcze Dariusz Joachimski.

Złota odznaka dla prezydenta

Wśród wielu znakomitych gości, którzy przybyli na jubileusz nie zabrakło również prezydenta Łomży Mariusza Chrzanowskiego. Włodarz miasta podziękował za lata pracy Jerzemu Millerowi, notabene swojemu byłemu trenerowi – wręczając mu pamiątkowy obraz przedstawiający łomżyńskiego taekwondzistę stojącego na najwyższym stopniu podium. Na pierwszy trening przyprowadził go tata, miał wówczas 8 lat. - Przez następne lata udało mi się zdobyć wszystkie stopnie uczniowskie. Kolejnym etapem miał być egzamin na pierwszy dan (czarny pas), ale kontuzja uniemożliwiła mi kontynuowanie kariery. Do treningów powróciłem jeszcze na studiach, ale wyłącznie rekreacyjnie – opowiada prezydent Mariusz Chrzanowski. Ze sceny podkreślał, że warto trenować sztuki walki,  mimo że wymaga to dużo poświęceń i ciężkiej pracy. - To kształtuje charakter młodej osoby, uczy samodyscypliny i cech, które przydają się później w życiu dorosłym oraz rozwija sprawność fizyczną – mówił, zachęcając rodziców do przyprowadzania dzieci na zajęcia. Uroczystość zakończyła się dla niego miłym akcentem. Od prezesa Polskiego Związku Taekwondo Olimpijskiego Artura Chmielarza otrzymał bowiem złotą odznakę za "znaczący wkład pracy na rzecz rozwoju taekwondo olimpijskiego w Łomży". - Jest to dla mnie wielki zaszczyt i ogromne wyróżnienie – powiedział Mariusz Chrzanowski i życzył wszystkim osobom związanym z łomżyńskim taekwondo olimpijskim kolejnych "pięknych" jubileuszy i dalszych sukcesów.

Następców nie brakuje

Przez czterdzieści lat w łomżyńskim taekwondo wiele się zmieniło. Zawodnicy są skupieni wokół klubu MKS Medyk oraz Klubu Uczelnianego PWSIiP Łomża. Obecnie w czterech kategoriach wiekowych trenuje łącznie od 60 do 70 dzieci i młodzieży. Zajęcia odbywają się na sali w Parku Wodnym przy ul. Wyszyńskiego. - Cały czas się rozwijamy, pozyskujemy nowych chętnych do uprawiania tej dyscypliny. Uczestniczymy we współzawodnictwie, a z roku na rok zdobywamy coraz więcej punktów i medali – mówi Paweł Remiszewski, trener II klasy 1 dan. W prowadzeniu zajęć pomaga mu żona Marta. Jedną z bardziej rokujących zawodniczek jest dwunastoletnia Agnieszka Łapińska, posiadaczka niebieskiego pasa z czerwoną belką. Trenuje od pięciu lat. - Moi rodzice szukali mi zajęcia na wakacje. Pojechałam na obóz do Nowogrodu i tak się zaczęło – opowiada o początkach. Taekwondo to jej pasja. Z niecierpliwością czeka na każdy trening. Na swoim koncie ma już pokaźny dorobek medalowy, a walki często rozstrzyga przed czasem. Być może już niedługo jedną z nich stoczy na macie w rodzinnym mieście. Prezes PZTO Artur Chmielarz zaproponował bowiem, aby zorganizować nad Narwią imprezę rangi mistrzowskiej. - Jest tu świetne zaplecze sportowe i naukowe, aby ta dyscyplina, mająca ogromne tradycje, dalej się rozwijała. Do tego dochodzi przychylność władz miejskich i uczelni – skwitował szef centrali taekwondo olimpijskiego.

2018-01-29 07:43 Opublikował: Grzegorz Daniluk

Urząd Miejski w Łomży

Stary Rynek 14; 18-400 Łomża
godziny pracy Urzędu:
poniedziałek - piątek 7:30 - 15:30
tel. 86 215 67 00
faks 86 216 45 56

Straż Miejska
ul. gen. W. Sikorskiego 176A
tel. 86 215 67 56 / 57 / 58

Konto UM do uiszczania opłat skarbowych

VeloBank S.A. nr
66 1560 0013 2294 6771 7000 0007


Copyright @ 2011 Urząd Miejski w Łomży!
Projekt i wykonanie SPEED