Historyczna wygrana ŁKS Łomża

Strona główna » Aktualności

Historyczna wygrana ŁKS Łomża

Historyczna wygrana ŁKS Łomża
Mecz Widzew Łódź - ŁKS 1926 Łomża
  • Historyczna wygrana ŁKS ŁomżaPomeczowa radość piłkarzy ŁKS
Sensacyjnym zwycięstwem ŁKS 1926 Łomża zakończyło się wyjazdowe spotkanie z Widzewem Łódź. W piętnastej kolejce trzecioligowych rozgrywek biało-czerwoni pokonali jeden z najbardziej utytułowanych zespołów w Polsce 2-1. Mimo, że w klubie panuje trudna sytuacja finansowa i sponsorów jest jak na lekarstwo, to piłkarze walczą do końca. Sukcesu pogratulował im prezydent Mariusz Chrzanowski.

- To zwycięstwo jest ogromną promocją dla miasta, bo wynik poszedł na cały kraj. Nazwa Łomża pojawiła się w wielu ogólnopolskich przekazach medialnych – nie ma wątpliwości prezydent miasta Mariusz Chrzanowski. - Gratuluję wyniku piłkarzom, ale także tego, że mimo trudnej sytuacji w klubie pokazali charakter. To świadczy o ich zaangażowaniu i profesjonaliźmie. Brawa należą się również sztabowi trenerskiemu. Ta wygrana tylko utwierdza w przekonaniu, że warto stawiać na piłkę nożną i zachęcam do tego naszych przedsiębiorców, bo ŁKS niewątpliwie na to zasługuje – mówi prezydent, wyrażając nadzieję, iż sukces w Łodzi spowoduje, że w klubie będzie szło ku lepszemu.

Nazwa Widzew elektryzowała niegdyś całą Polskę. Dziś jednak po pamiętnych meczach w Pucharze Europy z Juventusem Turyn czy występach w Lidze Mistrzów pozostały wspomnienia. Łodzianie próbują odbudować swoją pozycję. Solidny budżet, nowy stadion i ponad 16 tysięcy kibiców na każdym meczu - tego mogą pozazdrościć Widzewowi nawet kluby z najwyższej  ligowej półki. Do tego piłkarze z ekstraklasową przeszłością i doskonale znany przy Al. Piłsudskiego, były selekcjoner Franciszek Smuda. W klubie nad Narwią tak kolorowo już nie jest, a wręcz przeciwnie. To wszytko sprawiało, że łomżanie jechali do Miasta Włókniarzy jak do jaskini lwa. Podopieczni Krzysztofa Ogrodzińskiego "nie pękli" jednak przed utytułowanym rywalem. Już do przerwy, po bramkach Michała Misiaka i Marcina Świderskiego, prowadzili 2-0. W doliczonym czasie gry, co prawda stracili gola, ale historyczny wyczyn stał się faktem.

Tuż po ostatnim gwizdku w obozie biało-czerwonych zapanowała ogromna euforia. Piłkarze oraz cały sztab szkoleniowy wykonali na środku boiska taniec radości. Na pomeczowej konferencji trener Krzysztof Ogrodziński podkreślał, że dla niego i jego zawodników mecz z Widzewem był wyjątkowym przeżyciem. - Będzie to wspomnienie, które zostanie z nami na długo, bo nie wszyscy będą mieli okazję ponownie zagrać na takim stadionie, przy takim dopingu – powiedział szkoleniowiec. Dodał, że przed meczem specjalnie nie musiał motywować swoich piłkarzy. - Chłopakom powiedziałem w szatni, że w życiu piękne są tylko chwile. I było pięknie. Dziękuję im za ambicję, za realizację taktyki. Jestem z nich dumny. Trochę może nie wierzę jeszcze w to co się stało, ale proszę się nie dziwić. Tutaj jeszcze nikt w tym sezonie nie wygrał. A nam się to udało – podsumował Krzysztof Ogrodziński. Zgoła odmienne  nastroje panowały natomiast w łódzkiej ekipie. Trener Franciszek Smuda próbując szukać przyczyn porażki stwierdził, że jego drużynie zabrakło umiejętności czysto piłkarskich. - To był taki mecz, w którym sam się zastanawiałem, co się stało. Szczególnie w pierwszej połowie, gdy nie stwarzaliśmy sobie sytuacji bramkowych. W drugiej rzuciliśmy wszystko na jedną szalę, ale przeciwnicy postawili już na defensywę – komentował popularny "Franz".

2017-11-04 22:22 Opublikował: Grzegorz Daniluk

Urząd Miejski w Łomży

Stary Rynek 14; 18-400 Łomża
godziny pracy Urzędu:
poniedziałek - piątek 7:30 - 15:30
tel. 86 215 67 00
faks 86 216 45 56

Straż Miejska
ul. gen. W. Sikorskiego 176A
tel. 86 215 67 56 / 57 / 58

Konto UM do uiszczania opłat skarbowych

VeloBank S.A. nr
66 1560 0013 2294 6771 7000 0007


Copyright @ 2011 Urząd Miejski w Łomży!
Projekt i wykonanie SPEED