"Państwówka" zainaugurowała rok akademicki

- Drodzy studenci, dzisiejszy dzień wyznacza ważny etap nie tylko w Waszym, ale także w moim życiu zawodowym. To moja pierwsza inauguracja i początek mojej służby jako rektora tej uczelni – zwracał się do żaków dr hab. Dariusz Surowik, który przez najbliższe lata będzie kierował łomżyńską "Państwówką". W swoim inauguracyjnym wystąpieniu nowy rektor nawiązał do historii powstania ośrodka akademickiego w Łomży. - Uczelnia została utworzona w 2004 roku w mieście wypchniętym poza nawias życia społecznego i gospodarczego. (…) Powstawaliśmy w trudnych warunkach niżu demograficznego. W założeniu ustawodawcy mieliśmy się koncentrować na dydaktyce, kształcić na kierunkach technicznych na potrzeby lokalnego rynku pracy – sięgał pamięcią wstecz. Ale jak podkreślał PWSIiP już dawno wykroczyła poza te ramy. Uczelnia uzyskała bowiem kategorię naukową B, prowadzi też liczne badania naukowe, na które w ciągu kilkunastu lat pozyskała blisko 100 mln zł dofinansowania. - Nadal chcemy przekraczać bariery, zamierzamy wykreować w Łomży impuls do rozwoju naukowego. W naszych planach jest uzyskanie uprawnień do nadawania stopni doktora oraz uzyskanie przez uczelnię statusu akademii. Wiem, że jest to zadanie bardzo trudne, ale nie jest niemożliwe – mówił o uczelnianej przyszłości dr hab. Surowik.

Rektor Surowik podkreślał też, że obecny rok akademicki jest czasem "dużych zmian" dla kierowanej przez niego uczelni. Od 1 września powstała bowiem struktura wydziałowa. Dotychczasowych 7 instytutów zostało przekształconych w 3 wydziały. Powstał wydział nauk społecznych i humanistycznych, wydział nauk o zdrowiu oraz wydział informatyki i nauk o żywności. Zaznaczał jednocześnie, że zmiany dotyczą całego szkolnictwa wyższego. Mówił o mającej wejść w życie "konstytucji" dla nauki i szkolnictwa wyższego. - Wiele proponowanych rozwiązań nas cieszy, są jednak takie propozycje regulacji, które przyjmujemy z pewnym niepokojem. Jednym z nich jest zamknięty strumień finansowy na utrzymanie potencjału badawczego państwowych uczelni zawodowych – powiedział dr hab. Surowik. A zwracając się do obecnego na auli Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego Jarosława Gowina prosił o uwzględnienie w nowej ustawie takiej "ścieżki", która nie zamknie uczelniom drogi rozwoju naukowego, a jednocześnie będzie kreowała na nich "solidny poziom dydaktyki". - Jeżeli nie będziemy mogli pozyskiwać pieniędzy na badania statutowe to utracimy impuls do naukowego rozwoju, a oprócz dążenia do doskonałości dydaktycznej, dalej pragniemy się rozwijać, także naukowo – zaznaczał rektor.

Minister Gowin odnosząc się do słów dr. hab. Surowika, tłumaczył, że "nowa ustawa powstaje w dialogu, a dialog wymaga kompromisu". Dodał, że w tym temacie przeprowadzonych zostało wiele konsultacji ze środowiskiem akademickim, organizowane były różnego rodzaju konferencje czy panele, w których uczestniczyło ponad 7 tys. wybitnych naukowców. - Myślę, że będzie to zmiana, która otworzy dalsze perspektywy rozwoju dla wszelkiego typu uczelni. Dzięki niej autonomia uczelni zdecydowanie się poszerzy. - Tak jak w innych obszarach działań naszego rządu, tak również tej wielkiej reformie szkolnictwa wyższego, kierujemy się zasadą zrównoważonego rozwoju. Wszystkim nam zależy na tym, żeby najlepsze polskie uczelnie nie tułały się w piątej czy szóstej setce rankingów światowych – zaznaczał minister Gowin. Jak mówił ustawa ma być tak skonstruowana, aby największe polskie uniwersytety miały szansę konkurowania z najlepszymi uczelniami w Europie, a  w przyszłości także i świecie. Według niego powstająca "konstytucja" nie zamyka, a wręcz przeciwnie - ma otworzyć nowe "drogi rozwojowe" mniejszym ośrodkom akademickim, takim jak np. Łomża. - Uczelnie dzielą się na dwa typy: te zawodowe i te akademickie. Ale to nie jest podział na lepsze i gorsze. Jest to podział według misji, które mają do wykonania – przekonywał Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Na koniec obecny rektor podziękował swojemu poprzednikowi dr. hab. Robertowi Charmasowi za lata pracy oraz "wyznaczenie kierunku zmian i umiejętność przewidywania odległych skutków podejmowanych decyzji". - Podobno nie ma ludzi niezastąpionych, ale są ludzie, których osobowość idealnie współgra z pełnioną funkcją i ustawia dla ich następców bardzo wysoko poprzeczkę. (...) Dziś nasza uczelnia to solidna marka, a to bez wątpienia w największym stopniu Pana zasługa – podkreślał rektor Surowik. Gromkie brawa otrzymała też ustępująca prorektor dr hab. Krystyna Leszczewska.