- Służba wojskowa wymaga od żołnierza częstych zmian stanowisk. Najtrudniejsze są zawsze te zmiany, które wymagają przeorganizowania życia całej rodziny. Na podstawie mojej służby mogę stwierdzić, że pod tym względem jestem szczęściarzem – mówił major Rabek.
Jest absolwentem Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie. Po ukończeniu studiów skierowany został do 9. Brygady Zmechanizowanej w Siedlcach. Stamtąd po kilku latach trafił do Łomży. - Przeszedłem pełną drabinkę działalności służbowej od pierwszego do ostatniego szczebla dowodzenia. Służba na wszystkich szczeblach wymagała ode mnie pełnego zaangażowania i odpowiedzialności. Pokonywanie różnego rodzaju przeciwności dawało mi coraz większe doświadczenie, umiejętności oraz wiedzę niezbędną do wykonywania obowiązków służbowych – powiedział podczas uroczystości. - Na mojej drodze żołnierskiej miałem szczęście i honor spotkać wspaniałych dowódców. Niektórzy z nich są dzisiaj tu obecni, przełożonych i podwładnych, współpracowników, przyjaciół i kolegów. To grono osób, które służyło radą, pomocą i zaufaniem. Wszystkim z całego serca serdecznie dziękuję – dodał na koniec.
Okolicznościowy list do majora Rabka skierował Prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski. Odczytał go jego zastępca Andrzej Garlicki. "Pragnę wyrazić głęboki szacunek za profesjonalizm i zaangażowanie, a także podziękować za współpracę na rzecz naszego miasta. Przede wszystkim dziękuję za pomoc przy organizacji świąt państwowych, bez Pańskiej życzliwości, wsparcia, wydarzenia te nie miałyby takiej oprawy, na jaką zasługiwały. Życzę spełnienia marzeń, realizacji planów i dalszych sukcesów w pełnieniu służby na rzecz obronności naszego kraju" – czytamy w liście. - Pana służba zasługuje na wyrazy uznania i szacunku. Jest Pan wzorem żołnierza polskiego. Życzę, aby nowa służba i przyszłe stanowisko przyniosły Panu dużo satysfakcji. Dziękuję za dotychczasowe pełnienie tak znakomicie obowiązków i życzę powodzenia w nowej pracy – przekazała z kolei posłanka Bernadeta Krynicka. - Jest rozkaz, który trzeba wykonać, taka jest służba w wojsku. Życzymy powodzenia, aby Pan Bóg wspierał wszystkie działania – błogosławił majora biskup łomżyński Janusz Stepnowski.
Obowiązki tymczasowego kierownika Warsztatów Technicznych przejmie teraz kapitan Marek Niedźwiecki. - Dołożę wszelkich starań, aby swoje zadania realizować profesjonalnie i w należyty sposób. Nie będzie to łatwe, żeby dorównać mojemu poprzednikowi i wcześniejszym dowódcom. Mając tak profesjonalny, zgrany zespół ludzki i służąc w tak przyjaznym dla wojska łomżyńskim środowisku realizacja tych zadań będzie przyjemnością – mówił.
W uroczystym pożegnaniu majora wzięli udział żołnierze, pracownicy cywilni Warsztatów Technicznych oraz liczne grono zaproszonych gości, wśród których byli przedstawiciele duchowieństwa, parlamentarzyści, samorządowcy, reprezentanci służb mundurowych i instytucji miejskich.