Na spotkanie przybyło wielu gości. Ci, którzy przeżyli deportacje dzielili się swoimi wspomnieniami, wśród nich m.in. Irena Boryszewska, która w przejmujący sposób opowiadała o swojej wywózce, wówczas dziesięcioletniej dziewczynki, oraz jej mamy i rodzeństwa w 1941 r. na tereny obecnego Kazachstanu. Swoimi wspomnieniami podzielił się również Jan Truszkowski, który został zesłany do miejscowości Tara nad rzeką Irtysz. Jako piętnastoletni chłopiec zdecydował się opuścić syberyjskie piekło na własną rękę. Przemierzył 5000 km w drodze do ukochanej Ojczyzny. Do kraju prowadził go jak mówi, "niezwykły drogowskaz" - metalowy ryngraf Matki Boskiej z Dzieciątkiem, najcenniejsza pamiątka z zesłania. Były zesłaniec jest autorem wielu książek, m.in. "Wstawaj na Sybir nas wywożą" i "Urodzeni na Syberii".
Po części oficjalnej uczniowie i nauczycieli zadawali pytania przybyłym gościom. Żywy przekaz historii pomógł im zrozumieć dramat ludzi przebywających na zesłaniu. - Celem uroczystości było zainteresowanie młodzieży historią Polski. Dzięki spotkaniu ze świadkami historii uczniowie mieli szansę poznać losy osób, które przeciwstawiając się na różne sposoby komunizmowi, przyczyniły się do odzyskania przez Polskę niepodległości i budowy społeczeństwa obywatelskiego – podsumowuje Katarzyna Mieczkowska, nauczyciel z "Drzewnej".
Podczas spotkania można było obejrzeć wystawę tematyczną IPN Białystok pt. "Polska Walcząca".
źródło: ZSDiG