W piątek wieczorem, cztery jupitery na prawie dwie godziny oświetliły łomżyński stadion. Ich odpalenie było możliwe dzięki dostarczeniu odpowiednich agregatów z których są one zasilane i miało na celu sprawdzenie natężenia światła, jakim oświetlają one murawę boiska. Poprzedziło to całodniowe ustawianie poszczególnych reflektorów umieszczonych na jupiterach, do czego użyto specjalnych laserów. Odbyło się to w obecności m.in. z-cy Prezydenta Łomży Marcina Sroczyńskiego (który osobiście uruchomił jeden z agregatów), dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Zbigniewa Sasinowskiego oraz naczelnika Wydziału Inwestycji Urzędu Miejskiego i pracowników zajmujących się w tym wydziale elektryką na inwestycjach miejskich. Rozruch stadionowego oświetlenia został przeprowadzony przez firmę RST z Białegostoku.
Każda z opraw zamontowanych na masztach ma swój punkt na stadionie, który oświetla. W ciągu dnia były one ustawiane i nakierowywane tak, aby oświetlały odpowiednie fragmenty boiska, a wieczorem sprawdzone zostało, czy udało się uzyskać parametry założone w projekcie. Średnie natężenie oświetlenia na potrzeby meczów piłki nożnej powinno wynosić 750 luxów, a na potrzeby zawodów lekkoatletycznych 500 luxów. Pierwsze pomiary na stadionie wykazały, że natężenie oświetlenia murawy boiska na łomżyńskim stadionie jest obecnie na poziomie 900 luxów. Za jakiś czas, ze względu m.in. na zabrudzenie kloszy, natężenie oświetlenia może spaść do poziomu 750-800 luxów.
Na potrzeby stadionowego oświetlenia pracują dwa agregaty prądotwórcze, z których jeden jest trochę większy od drugiego. Każdy ze stadionowych jupiterów w połowie zasilany jest z każdego z agregatów. Dodatkowo ten większy służy jako rezerwowe zasilanie dla znajdującego się na stadionie zaplecza sportowego, które zasilane jest bezpośrednio z sieci zakładu energetycznego. Średnie zużycie ropy przez większy z agregatów wynosi 56 litrów na godzinę, tego mniejszego trochę poniżej 50 litrów/godz. Zatankowane do pełna pozwalają na oświetlanie stadionu w pełnej mocy przez około 5 godzin. Oprócz tego, na każdym z masztów zamontowanych jest po osiem opraw z tzw. oświetleniem antypanicznym, które są skierowane na trybuny i w kierunku dróg ewakuacyjnych z obiektu. Są one zasilane z zakładu energetycznego, co powoduje, że w przypadku jednoczesnej awarii obu agregatów, na stadionie nie zapadną zupełne ciemności. Z agregatów może być oświetlane również boczne boisko treningowe, a docelowo także boisko treningowe ze sztuczną nawierzchnią po drugiej stronie ulicy Zjazd. Natężenie oświetlenia na tych boiskach wynosi ponad 500 luxów, co spokojnie umożliwi rozgrywanie meczów sparingowych, a w razie potrzeby nawet spotkań na poziomie II ligi piłkarskiej. Od momentu włączenia jupitera do pełnego jego rozgrzania potrzeba około 15 minut.
Modernizacja stadionu miejskiego w Łomży kosztuje około 22 milionów złotych i w połowie dofinansowana jest przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego na lata 2007-2013. Po zakończeniu remontu w grudniu br. łomżyński stadion wzbogaci się m.in. o zadaszoną trybunę na prawie 1800 miejsc, budynek obsługi zawodów, ośmiotorową tartanową bieżnię lekkoatletyczną i korty tenisowe.
