Wolf Spider w Łomży!

Będzie to wyjątkowe wydarzenie muzyczne... Starzy fani zespołu oraz nowe „pokolenie słuchaczy” po raz pierwszy będą mogli zapoznać się z nową wizją artystyczną zespołu i ujęciem dźwięków w kompozycje thrash metalowe przez doświadczonych artystów, którzy po latach powrócili na scenę. Zespół przygotowuje specjalną set listę zawierającą w większości nowe kompozycje. Serdecznie zapraszamy na koncert...

Data: 7 listopada 2015
Godzina: 19.15
Miejsce: Klub PopArt, MDK-DŚT, ul. Wojska Polskiego 3
Bilety w dniu koncertu: 30 pln (KDR: 25 pln)
Bilety w przedsprzedaży: 20 pln (KDR: 15 pln) – MDK-DŚT i Galeria Pod  Arkadami

Poznajmy szczegóły albumu „V”!

Tak o albumie opowiada założyciel i gitarzysta zespołu – Piotr „Mańkover” Mańkowski:

„To nasza piąta płyta w dyskografii i pierwsza po bardzo długiej przewie. Trzynaście nowych utworów, z czego trzy znane są z EP-ki. Kiedy myślałem o materiale na płytę, to wiedziałem, że musi to być wyraźna kontynuacja Wolf Spidera, ale też nie ulegało wątpliwości, że dzisiejsze widzenie muzy i dojrzałość muzyczna, jaką się nabywa z czasem, na pewno znajdą odzwierciedlenie w kompozycjach. I myślę, że tak się stało – mam poczucie, że powstała płyta o jakiej marzyłem – dynamiczna, dojrzała i bardzo przemyślana”.

Mariusz „Maryś” Przybylski – pierwszy i obecny basista zespołu podkreśla:

„Dojrzałość nowych kompozycji, które cały czas mają w tle stylistykę WS, nowe aranże, które są wypadkową naszych doświadczeń, to wszystko daje nowatorskie podejście do obecnego tworzenia muzyki, nowa płyta to my… teraz”.

Maciej „Jeff” Matuszak – pierwszy gitarzysta, kompozytor i autor tekstów o swoim wkładzie w nowy album mówi krótko:

„Moje kompozycje dla nowego Wolf Spidera,  to nic innego jak ubrana w dźwięki i słowa obserwacja tego, jacy są dzisiejsi ludzie, ich wzajemne relacje, obyczaje i priorytety. W temacie zawartego na tej płycie nowatorstwa  warstwy muzyczno-aranżacyjnej niech wypowiadają się specjaliści. Na moje “stare” ucho wszystko brzmi rasowo i tak jak powinno. Mam nadzieję, że słuchacze to potwierdzą i w ich świadomości ten album będzie brzmiał równie długo, co poprzednie”.

Czego możemy się zatem spodziewać po płycie, która jest uwieńczeniem wielu lat przemyśleń tak dojrzałych artystów?

Za perkusją Wolf Spider zasiada utalentowana, doświadczona i od lat doceniana nie tylko w Polsce, ale także na świecie – Beata Polak, która w zderzeniu się z projektem WS powiedziała:

„Udział w procesie tworzenia muzyki Wilczego Pająka to dla mnie nowe doświadczenie. Charakterystyczny układ kompozycji stawia perkusję w innym niespotykanym dla mnie miejscu. Nie jest tylko tłem rytmicznym, ale kolejnym głosem obok skomplikowanych gitar. Jest to bardzo trudne i nowatorskie ujęcie tego instrumentu w brzmieniu zespołu, ale powoduje, że grę w WS traktuję zupełnie inaczej niż w swoich dotychczasowych projektach. Gra tutaj jest dla mnie dużym wyzwaniem, które wymaga ciężkiej pracy, ale która sprawia mi ogromną satysfakcję”.

Tracklista albumu „V” wygląda następująco:

1. It’s Your Time
2. Who Am I?
3. Sense of Life
4. What If...
5. Phoenix
6. Instability
7. Vacuum
8. The Despot
9. Sleepless
10. New Freakality
11. The Fight
12. Psycho War
13. White Samba
14. Bonus – It’s Your Time – orchestral version

Warto także zaznaczyć, że w utworze „Instability” znakomite solówki zagrali – nowy gitarzysta Przemysław Marciniak oraz przyjaciel zespołu i dawny jego członek – Dariusz „Popcorn” Popowicz, który od lat znany jest ze swoich występów z Acid Drinkers.

Nowy członek zespołu o kompozycjach Wolf Spidera mówi wprost:

„Muzyka tego zespołu towarzyszyła mi od szkoły podstawowej, a thrash to gatunek na którym się wychowałem. Oczywiście nauczenie się całego materiału było i nadal jest dla mnie sporym wyzwaniem. Muzyka tworzona przez Piotra jest dość skomplikowana, zwłaszcza rytmicznie, z częstymi zmianami metrum i rozbudowanymi tematami. O nudzie nie ma tutaj mowy To ciężka praca, ale i świetna zabawa. Cieszę się, że trafiłem do tego zespołu nie tylko z powodu muzyki, ale przede wszystkim dlatego, że to świetni, pozytywni ludzie, a atmosfera towarzysząca nam podczas pracy jest doskonała”.

Czwarty w historii zespołu wokalista – Maciej „Rocker“ Wróblewski to przedstawiciel nowego pokolenia, który o swoim udziale w WS mówi krótko:

„Bardzo często spotykam się z głosami typu: „Nowy Wolf Spider to już nie to samo". A ja właśnie widzę w nowej muzyce ewolucję zespołu, która z płyty na płytę postępowała. Nowa muzyka brzmi „nowocześniej“ dlatego, że została nagrana na nowoczesnym sprzęcie i przy użyciu nowoczesnej technologii. Ja śpiewam po prostu po swojemu i jeśli ludzie twierdzą, że udało mi się połączyć styl śpiewania Leszka Szpigiela, Jacka Piotrowskiego i Tomka Zwierzchowskiego, to jest to dla mnie bardzo miłe”.


tekst i foto: MDK-DŚT