Szanuję wolność słowa i mam świadomość, że jako osoba publiczna narażam się na krytykę podejmowanych przeze mnie działań. Dlatego nie obrażam się na nią, traktując ją jako coś naturalnego, a niekiedy traktując ją nawet jako wskazówkę przy podejmowanych przeze mnie decyzjach. Nie mogę się jednak godzić na publiczne znieważanie i zarzucanie mi popełniania czynów przestępczych, które nie miały miejsca. Dlatego zdecydowałem się złożyć zawiadomienie do Prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, polegającego na pomówieniu mojej osoby za pomocą środków masowego komunikowania, o takie postępowanie i właściwości, które mogą poniżyć mnie w oczach opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla działalności społecznej i politycznej oraz naruszają moje dobra osobiste. Wniosłem jednocześnie o objęcie czynu prywatnoskargowego ściganiem z urzędu.
Liczę się z tym, że decyzja o złożeniu wniosku do Prokuratury nie spotka się z przychylnością części internautów. Jednakże mam nadzieję, że przyczyni się ona do podniesienia poziomu prowadzonej w sieci dyskusji ograniczając do minimum tzw. hejt. Wierzę również, że osoby, którym zależy na merytorycznej dyskusji i konstruktywnej krytyce, zrozumieją podjętą przeze mnie decyzję. Jeszcze raz pragnę podkreślić, że nie ma ona na celu ograniczania wolności słowa, a jedynie wymierzona jest w osoby piszące komentarze i posty zawierające nieprawdę oraz pomawiające moją osobę jako Prezydenta Miasta.
Mariusz Chrzanowski
Prezydent Łomży