Łomża uczciła 91. rocznicę „Cudu nad Wisłą”

Sprzed pomnika delegacje przeszły do łomżyńskiej katedry. Mszy św. przewodniczył bp senior, Tadeusz Zawistowski, homilię wygłosił proboszcz parafii katedralnej, ks. kan. Marian Mieczkowski. - W święto Matki Boskiej Zielnej przychodzimy do kościoła z naręczami kwiatów. Są to często kwiaty biało-czerwone, co z polskiej wyrosły krwi  - mówił ks. Mieczkowski.  Zgromadzonym w katedrze wiernym przypomniał, że 91. lat temu dokonał się również „cud nad Narwią”. – Przez pięć dni garstka żołnierzy zatrzymywała całe sowieckie dywizje, świadectwo tej walki mamy na łomżyńskim cmentarzu – mówił kapłan.

Uroczystości uświetniła swoim występem Międzynarodowa Młodzieżowa Orkiestra Dęta „Wersalinka”, która muzykowała wspólnie  już po raz szósty.  - Zawsze spotykamy się w sierpniu w okresie wakacji. Wybraliśmy Łomżę na miejsce spotkania, bo naszą wizytą zainteresowana była miejscowa  młodzież, jak również władze  miasta, serdecznie dziękuję Panu Prezydentowi - mówił organizator „Wersalinki”, Tomasz Czarnecki. Finałowy popis swoich umiejętności orkiestra dała na Starym Rynku w towarzystwie łomżyńskich mażoretek. Obok młodych muzyków z Łomżyńskiej Orkiestry Dętej i mażoretek z grupy SWING stanęła  młodzież z Jasionówki, Kolna i Wasilkowa, a także z Białorusi i Estonii. Polsko-białorusko-estońska grupa wzięła udział w tygodniowych warsztatach, po których dała serię koncertów w Łomży. Już w sobotę „Wersalinka” zagrała (i zatańczyła) na terenach sportowo-rekreacyjnych przy ul. Konstytucji 3 Maja, w niedzielę występ muzyków i mażoretek można było zobaczyć na Skate Parku przy ul. Ks. Anny. Finałowe spotkanie, kończące jednocześnie pobyt „Wersalinki” w Łomży, w poniedziałkowe przedpołudnie na Starym Rynku zgromadziło uczestników patriotycznych uroczystości i liczne grono mieszkańców Łomży.
Po występie władze Łomży i goście uroczystości zapalili znicze na żołnierskich mogiłach na cmentarzu przy ul. Kopernika.