Kazimierz Urbanek urodził się 26 września 1910 roku w Warszawie. Od 1914 do 1926 mieszkał w Łomży, potem wrócił do Warszawy. Po gimnazjum ukończył liceum budowy maszyn i elektrotechniki, a następnie Wyższą Szkołę Inżynierską – Wydział Mechaniczny Politechniki Warszawskiej oraz studium podyplomowe organizacji i planowania produkcji.
Służbę wojskową odbył w 1 Pułku Lotniczym Warszawa Okęcie Szkoła Obsługi Samolotów, szkoła podoficerska – stopień wojskowy kapral. W 1937 roku zawarł związek małżeński. W 1939 – ur. Się córka Maria, a w 1947 – Barbara.
W czasie wojny zmobilizowany do I Pułku Lotniczego, ewakuowany do Małaszewicz. Kiedy samoloty zostały zniszczone przez Luftwaffe, nastąpiła dalsza ewakuacja pułku na południe. 17 września w Łucku zostali internowani przez Związek Radziecki. Wraz z innymi jednostkami zostali wywiezieni na Ukrainę za Kijów, do Tliotkino. Pod koniec listopada 1939 r. zostali przekazani w Brześciu nad Bugiem Niemcom. Niemcy wywieźli ich do obozu Stalag XVII A w Kaiserstainbruch pod Wiedniem a następnie do Saint Anton w Tyrolu. Pracował przy budowie niecki na zbiornik wodny między skałami.
W 1940 roku wywiezieni do Westfalii. Pracował u różnych bauerów w okolicach Krefeld. Miał konflikt z Niemcami. W wyniku tego był sąd wojenny w Dusseldorf. Został skazany na 6 miesięcy więzienia wojskowego w Germersheim.Po odbyciu kary z powodu wycieńczenia przebywał kolejnych kilka tygodni w szpitalu jenieckim. W 1942 roku został wcielony do Bau und Arbeit Batalion 42 w Manheim. Pracował tam jako spawacz i przy budowie wysokościowych bunkrów przeciwlotniczych.
4 maja 1942 roku batalion został ewakuowany do Rottenberg za Heidelbergiem. Wraz z dwoma kolegami uciekł w góry. Dotarli do kolumny pancernej USA. Do kraju wrócił w 1945 roku i zamieszkał w Warszawie. Był m.in. ślusarzem i mechanikiem w Zakładach Mechanicznych URSUS, starszym laborantem w Instytucie Lotnictwa i w Centralnym Biurze Konstrukcyjnym. Nadzorował produkcję w zakładach sprzętu komunikacyjnego w Mielcu i Rzeszowiue. Kierował pracownią konstrukcyjną w PROZAMECIE. Kierował narzędziownią w Instytucie Zarządzania ORGMASDZ. Zajmował się programowaniem i obliczeniami technicznymi w warszawskim UNITECH-u., Jednocześnie prowadził prace dyplomowe absolwentów studium inżynierskiego i Politechniki Warszawskiej. Przez cały czas pracował społecznie w SIMP, NOT i Towarzystwie Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej.
W 1987 pożegnał na zawsze żonę Walerię, a w 1996 – córkę Barbarę.
Odznaczony był m.in. Medalem Zwycięstwa i Wolności, Odznaką Grunwaldzką i Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Jak sam mówił: - Chętnie uczestniczę w spotkaniach TPZŁ. Z zainteresowaniem słucham i śledzę co się dzieje nowego w Łomży i chętnie też spotykam się z łomżyniakami.
Kilka miesięcy temu z okazji swoich 105 urodzin spotkał się z prezesem ZG TPZŁ Zygmuntem Zdanowiczem i wiceprezesem Józefem Babielem.
Pogrzeb Kazimierza Urbanka odbędzie się w piątek, 31 lipca na warszawskich Powązkach. O godz. 11.00 w kościele św. Karola Boromeusza rozpocznie się uroczysta Msza św. pogrzebowa.
Wszystkim, których dotknęło to odejście składamy najszczersze wyrazy żalu i współczucia. Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj mu świeci. Niech odpoczywa w pokoju wiecznym. Amen.
Zarząd Główny Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej