Wciąż słyszymy tamten krzyk...

Strona główna » Aktualności

Wciąż słyszymy tamten krzyk...

W niedzielę 10 lipca br., w 70. rocznicę mordu w Jedwabnem, na terenie cmentarza żydowskiego w tej miejscowości odbyły się ekumeniczne uroczystości żałobne. Według ustaleń Instytutu Pamięci Narodowej 10 lipca 1941 roku grupa Polaków z inspiracji Niemców zamordowała w Jedwabnem ponad 300 swoich żydowskich sąsiadów. W uroczystościach upamiętniających tamto wydarzenie udział wzięli m.in. Prezydent RP w latach 1995-2005 Aleksander Kwaśniewski, pierwszy Premier III RP Tadeusz Mazowiecki, Przewodniczący Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Władysław Bartoszewski, Ambasador Izraela Zvi Rav-Nera, Ambasador Niemiec Rudiger Freiherr von Fritsch, bp. Mieczysław Cisło, przewodniczący Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP Piotr Kadlcik, Naczelny Rabin Polski Michael Schudrich, Wojewoda Podlaski Maciej Żywno, Członek Zarządu Województwa Podlaskiego Jacek Piorunek oraz Prezydent Łomży Mieczysław Czerniawski.

List Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego do uczestników uroczystości odczytał Premier Tadeusz Mazowiecki: - 10 lipca 1941 roku żydowscy mieszkańcy Jedwabnego i okolicznych miejscowości zostali w okrutny sposób pozbawieni życia. Zginęli mężczyźni, kobiety i dzieci, starzy i młodzi. Ocaleli tylko nieliczni, którym w porę udało się zbiec. Zginęli spaleni żywcem niemal wszyscy żydowscy obywatele Jedwabnego. Ich krzyk trwogi rozlegający się z płonącej stodoły, mimo upływu dziesięcioleci nie milknie. (…) Wielu ludziom trudno było uwierzyć, że ten odrażający mord został popełniony polskimi rękami. Potwierdzają to jednak badania i publikacje historyków, jak również śledztwo przeprowadzone przez Instytut Pamięci Narodowej. Zbrodnia ta wydarzyła się w nieludzkich czasach II wojny światowej, gdy nie było tutaj państwa polskiego, zniszczonego agresją dwóch totalitaryzmów we wrześniu 1939 roku. Straszliwa II wojna światowa podczas której także Polacy byli bezwzględnie wyniszczani i prześladowani wyjaśnia okoliczności tej zbrodni, ale jej w żadnym stopniu nie usprawiedliwia. (…) Wtedy nie było tu Rzeczypospolitej, ale dziś ona jest i słyszy skargę, niegasnący krzyk swoich żydowskich obywateli. Dziś w jej imieniu, oddaję cześć ich cierpieniu i raz jeszcze proszę ich o przebaczenie – napisał Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Bronisław Komorowski .
 
 - Kainie, gdzie jest twój brat Abel? - pytał Przewodniczący Rady Pamięci Walk i Męczeństwa, Władysław Bartoszewski. - To starotestamentowe zdanie nabrało w kontekście Jedwabnego zupełnie nowego odniesienia. Tego mordu, chociaż był przez hitlerowców chętnie widziany, nikt nie nakazywał - dodawał.
 
 - Jednoczy nas dzisiaj z braćmi Żydami pamięć i ból niewinnej śmierci ofiar zbrodni oraz modlitwa, aby nad mogiłami tych męczenników budować dalej mosty pojednania pokoju i braterstwa. Jesteśmy dziećmi jednego Boga, starszymi i młodszymi synami i córkami  w wierze Abrahama – mówił ks. biskup Mieczysław Cisło - przewodniczący Komitetu ds. Dialogu z Judaizmem Konferencji Episkopatu Polski. - Rozpamiętując wspólne dzieje tworzone przez Żydów i Polaków  przez prawie tysiąc lat na polskiej ziemi, prosimy Boga aby nigdy więcej żaden Kain nie podniósł ręki nad swym bratem Ablem. (…) Niech nas nie dzielą mogiły ofiar z Jedwabnego, ale ponad nimi niech nas jednoczy modlitwa w budowaniu braterskich polsko-żydowskich więzi – mówił bp. Mieczysław Cisło.
 
 Do osób, które nie brały udziału w uroczystości zwrócił się Przewodniczący Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich Piotr Kadlcik: - Jedwabne to symbol pewnej bardzo niedobrej sprawy, w wyniku której obywatele i współbracia byli w stanie złamać nasze wspólne przykazania „nie pożądaj”, „nie kradnij” i wreszcie „nie morduj”. Myślę, że będzie dosyć, gdy ofiarom darujemy pamięć, darujemy szacunek i darujemy gotowość do mierzenia się z naszą wspólna historią, zarówno tą dobrą, jak i tą złą.
 
 Ambasador Izraela Zvi Rav-Nera przypomniał,że „nie wszyscy sąsiedzi byli tacy jak wtedy w Jedwabnem, lecz byli i tacy, którzy ratowali” dodając, że około 6,5 tys Polaków -  najwięcej w Europie - otrzymało dyplomy „Sprawiedliwy wśród nardów świata”. - Dziś płaczemy, ale w taki dzień jesteśmy dumni, że możemy o tych sprawach rozmawiać i pamiętać razem - dodawał.

 Po okolicznych wystąpieniach rozpoczęły się modlitwy za zmarłych. Psalm 130 po hebrajsku odmówił Naczelny Rabin Polski Rabin Michael Schudrich, po nim modlitwę w języku polskim odmówił biskup Mieczysław Cisło, następnie modlitwę „El male rachamim” poprowadził Symcha Keller, a Kadisz odmówił pochodzący z okolic Wizny mieszkaniec Izraela, przedstawiciel rodzin ofiar Izhak Levin – uratowany przed Niemcami w czasie wojny przez polską rodzinę. Następnie przy pomniku upamiętniającym wydarzenia z 10 lipca 1941 roku złożone zostały wiązanki i wieńce oraz zapalono lampki i położono kamyki. Wieniec złożył również Prezydent Łomży Mieczysław Czerniawski.

2011-07-11 09:51 Opublikował: Administrator

Urząd Miejski w Łomży

Stary Rynek 14; 18-400 Łomża
godziny pracy Urzędu:
poniedziałek - piątek 7:30 - 15:30
tel. 86 215 67 00
faks 86 216 45 56

Straż Miejska
ul. gen. W. Sikorskiego 176A
tel. 86 215 67 56 / 57 / 58

Konto UM do uiszczania opłat skarbowych

VeloBank S.A. nr
66 1560 0013 2294 6771 7000 0007


Copyright @ 2011 Urząd Miejski w Łomży!
Projekt i wykonanie SPEED