Akademia Młodych Orłów – to propozycja skierowana do dzieci w wieku od 6 do 11 lat. Sztuki piłkarskiej uczyć się będą w trzech grupach wiekowych: skrzat (6-7 lat), żak młodszy (8-9 lat) i orlik młodszy (10-11 lat). W każdej kategorii wiekowej mogą zostać zorganizowane po dwie grupy, każda z nich ma liczyć po maksymalnie 16 członków. Tak więc łomżyńska AMO może kształcić nawet 96 młodych adeptów piłkarstwa. Którzy z kandydatów zasilą jej szeregi? - Teraz trzeba będzie przeanalizować wyniki testów i stworzyć tabelę tych, którzy wypadli najlepiej – mówi Sławomir Stanisławski, trener koordynator Akademii Młodych Orłów w Łomży. Weryfikacja kandydatów nastąpić ma w ciągu 2-3 dni, po wizycie trenera w PZPN. Wybór jest trudny, bo do AMO zgłosili się chłopców w różnym wieku i z różnymi umiejętnościami, wśród nich są grający w piłkę w klubach jak też amatorzy. Na Dzień Talentu przyjechali nawet z Wizny, Miastkowa, Śniadowa czy Ostrowi Mazowieckiej. Jak zapewnia Sławomir Stanisławski, to nie doświadczenie będzie decydowało o przyjęciu do akademii, ale predyspozycje młodych ludzi. - Poprzez testy sprawdzające nie staraliśmy się znaleźć piłkarzy, którzy już posiadają umiejętności techniczne, ale sprawdzaliśmy motorykę kandydatów, jak się poruszają, jak biegają, nikt przecież nie urodził się Messim, po to dzieci przychodzą do nas by się nauczyć sztuki piłkarskiej – podkreśla trener koordynator. Zapewnia, że tuż po stworzeniu listy przyjętych ruszą pierwsze treningi AMO. Będą odbywały się dwa razy w tygodniu dla każdej kategorii wiekowej na boisku Orlik przy Bernatowicza, w przypadku pogorszenia pogody – na sali gimnastycznej Zespołu Szkół Ogólnokształcących.
Łomża jest pierwszym miastem w województwie podlaskim i jednym z szesnastu w Polsce, w którym rusza Akademia Młodych Orłów. Stosowne porozumienie w tej sprawie we wrześniu podpisał Prezydent Łomży Mieczysław Czerniawski z przedstawicielami Podlaskiego Związku Piłki Nożnej.