Zawiadomienie w tej sprawie skierował do rzecznika dyscypliny finansów publicznych właściwego w sprawach rozpatrywanych przez Regionalną Komisję Orzekającą przy RIO w Białymstoku prezydent Mieczysław Czerniawski w początkach marca. Była to reakcja na upublicznienie wówczas informacji o wynikach kontroli Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Czartorii. Znalazły się w nich m. in. zarzuty dotyczące niektórych finansowych warunków umowy MPGKiM z MPK Sp. z o.o. z Ostrołęki. Prezydent zwrócił się w tej sytuacji o zbadanie czy (jak czytamy w postanowieniu rzecznika dyscypliny finansów publicznych): "Dyrektor MPGKiM ZB w Łomży mógł dopuścić się czynu wymienionego w art. 5 ust. 1 pkt 1 katalogu naruszeń dyscypliny finansów publicznych, tj. ustalenia należności przysługującej jednostce sektora finansów publicznych w wysokości niższej niż wynikająca z prawidłowego obliczenia".
Rozpatrujący sprawę rzecznik dyscypliny finansów publicznych przy RIO otrzymał wyjaśnienia zawarte w dokumentach i uzupełnione dodatkowymi pismami. W swoim uzasadnieniu decyzji o umorzeniu przyjmuje w pełni wyjaśnienia dyrektora Arkadiusza Kułagi, że: cena 5 złotych za usługę kompostowania odpadów z MPK pokrywała bezpośrednie koszty; Zakład Przetwarzania i Unieszkodliwiania Odpadów w Czartorii uzyskał w okresie obowiązywania umowy z MPK przychody w wysokości ponad 553,5 tysiąca złotych wykorzystane na rekultywację składowiska; szacunkowy koszt zakupu kompostu do rekultywacji całego zamykanego składowiska wyniósłby (na podstawie analizy ofert) od ponad 7,9 do 13,2 miliona złotych.
W konkluzji rzecznik dyscypliny finansów publicznych stwierdza: "Natomiast ze względu na specyficzny charakter umowy z 5.10.2011 r. zawartej jednocześnie w celu pozyskania składników niezbędnych do rekultywacji zamkniętego składowiska poprzez ich kompostowanie, nie można w tym miejscu mówić o naruszeniu obowiązku wynikającego z Zarządzenia Prezydenta Łomży i ustalającego te stawki. Powodem jest bowiem zupełnie inny charakter zawartej umowy (co de facto wynika dopiero z analizy jej realizacji). Jej realizacja jest obustronnie korzystna i nie miała na celu tylko i wyłącznie przyjęcia materiału i jego ostatecznej utylizacji...". W dalszej części uzasadnienia czytamy: "Proces ten wydaje się zatem być efektywny i nie narusza zasad dotyczących ustalania opłat za wykonywane usługi. Tym samym działanie osób odpowiedzialnych za prawidłowe obliczanie należności przysługującej jednostce sektora finansów publicznych nie nosi w omawianym przypadku znamion naruszenia dyscypliny finansów publicznych".
Przypomnijmy, że wcześniej także łomżyńska prokuratura nie dopatrzyła się w gospodarce finansowej MPGKiM w tej sprawie żadnych nieprawidłowości i odmówiła wszczęcia postępowania, a sąd tę decyzję utrzymał w mocy.