Tego dnia bezkonkurencyjny okazał się Bartosz Kotarski. Mimo udziału w turnieju dwóch seniorów ze ścisłej łomżyńskiej czołówki, doświadczonych i utytułowanych, wielokrotnych zwycięzców turniejów towarzyskich i mistrzowskich, Wojciecha Walewskiego i Pawła Obiedzińskiego, to właśnie utalentowany junior łomżyńskiego MARATONU zwyciężył w niedzielnym turnieju. Dodatkowo zrobił to w znakomitym stylu uzyskując komplet dziewięciu punktów i pokonując po drodze w bezpośrednich partiach obu wspomnianych faworytów.
Drugie miejsce w klasyfikacji juniorów, a trzecie ogółem zajął Szymon Sienkiewicz (6/9 pkt), który tylko punktacją pomocniczą minimalnie wyprzedził trzecią wśród juniorów i czwartą w całym turnieju Monikę Marcińczyk.
- Na uwagę zasługuje fakt, że Monika wciąż podnosi swój poziom gry, co wyraźnie pokazała podczas minionego weekendu. Najpierw w sobotę w Białymstoku zwyciężyła w tamtejszej lidze szkolnej, zajmując pierwsze miejsce w stawce aż 102 zawodników z rocznika 2004 i młodszych, a następnego dnia w Łomży w bezpośrednim pojedynku zwyciężyła nie tylko z Szymonem Sienkiewiczem, który o włos wyprzedził ją w klasyfikacji końcowej, ale również tego dnia w bezpośredniej partii okazała się lepsza od czołowego łomżyńskiego seniora Pawła Obiedzińskiego. Ta ostatnia sztuka udała się Monice po raz pierwszy. Warto również podkreślić, że w obu tych turniejach, zgodnie z uzyskanym rankingiem, Monika zagrała na poziomie I kategorii szachowej. Niestety, tempo w jakim rozgrywane były turnieje nie pozwala na uzyskanie norm na kategorie, ale po ostatnich wynikach widać, że Monika już wkrótce zapewne pożegna swoją obecną "dwójkę" - zwraca uwagę prezes MARATONU Grzegorz Kotarski.
W gronie seniorów triumfował Wojciech Walewski (8/9 pkt) przed Pawłem Obiedzińskim i Krzysztofem Marcińczykiem.
Każdy turniej w Polsce rozgrywany w ramach akcji "Szachiści grają dla Polonii" wyłania dwójkę dzieci, które wezmą udział w finale akcji czyli turnieju szachowym, który rozegrany zostanie w I kwartale 2014 roku w Senacie RP. Do udziału w turnieju finałowym uprawniona jest jedna dziewczynka i jeden chłopiec z rocznika 2002 lub młodsi, którzy najlepiej wypadli w turnieju regionalnym. W przypadku łomżyńskiego turnieju powinna to być Monika Marcińczyk i Maksymilian Rutkowski, który zwyciężył wśród chłopców. Monika jednak uzyskała prawo gry w finale dzień wcześniej w Białymstoku, wygrywając tamtejszą ligę. W tej sytuacji do finału zakwalifikowała się z drugiego miejsca wśród dziewczynek Karolina Chojnowska, a Łomża będzie miała dzięki temu w Warszawie aż trójkę reprezentantów.
- Turniej Mikołajkowy był okazją, by najmłodsi z naszych szachistów, których w klubie powitaliśmy 2-3 miesiące temu, wzięli udział w swoich pierwszych szachowych zawodach. Z grupy początkującej, prowadzonej przez Roberta Michalaka, do turnieju zgłosiło się czworo dzieci. Choć w przypadku tak młodych adeptów królewskiej gry trudno mówić o wynikach, bo decyduje tu bardziej przypadek niż umiejętności, to po minach dzieci widać było, że bawią się świetnie - podkreśla Kotarski.
Najlepszy junior i senior nagrodzeni zostali pucharami. Wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe dyplomy i nagrody rzeczowe, a juniorzy dodatkowo ufundowane przez MOSiR w Łomży bezpłatne talony na łomżyńskie pływalnie. Ponieważ wśród nagród znalazły się czepki i okulary pływackie, to niektórzy z uczestników wyszli z Klubu Seniora niemal kompletnie wyekwipowani na basen. Nagrody wręczył dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Łomży Sławomir Grygo, który zadeklarował jednocześnie dalsze wspieranie działalności Klubu Szachowego MARATON.
Łomżyńscy szachiści mają w tym roku przed sobą jeszcze jedne zawody. W najbliższy weekend uczestniczyć będą w dwudniowym II Turnieju z cyklu Grand Prix Łomży. Będzie to turniej klasyfikacyjny, zatem możliwe będzie w nim wypełnienie norm na kategorie szachowe do II kategorii włącznie. Kolejne zawody czekają ich już w przyszłym roku.
tekst: KS MARATON
zdjęcia: Katarzyna Łukaszewska