Rodzina, której pomagamy, potrzebowała ciepłych kurtek, a także dziecięcych ubrań i butów. Złożyli się na nie pracownicy ratusza. Zostało jeszcze na szkolny plecak, karton produktów spożywczych o długich terminach ważności, a także artykuły chemiczne, które powinny wystarczyć na kilka miesięcy. Udało nam się zdobyć używany rower – to potrzeba ekstra, a jednak bardzo ważna. Jedno z rodziców znajduje dorywcze zatrudnienie w okolicznych gospodarstwach rolnych. To dość daleko, a na bilet nie ma pieniędzy. Rower ułatwi dojazdy.
Paczka z Urzędu w piątkowy wieczór trafiła do magazynu Szlachetnej Paczki w Piątnicy. Stamtąd pojedzie do rodziny w potrzebie – z Łomży lub okolicznych miejscowości.
W tym roku wszystkie rodziny z województwa podlaskiego, które czekały na Szlachetną Paczkę, znalazły darczyńców – ludzi wrażliwych, o wielkich sercach, dla których Święta Bożego Narodzenia to czas prawdziwej jedności z bliźnimi.