Karolina z rodziny Mariampolskich pochodzi z Kresów. W dramatycznych okolicznościach została, jak wielu innych Polaków, zesłana na Syberię. Wraz z innymi przez Rosję, Iran, Indie trafiła do Afryki i dopiero tam jej los odmienił się na lepszy. Dziś, po latach, opowiedziała o swych przeżyciach, by nie odeszły w zapomnienie. Koniec opowieści jest początkiem nowego życia, gdy spotkała swego przyszłego męża - prezydenta RP na Uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego.
- Jestem szczęśliwa, gdy widzę tak wspaniałą młodzież tej szkoły. Uczcie się pilnie, bo wykształcenie zostaje do końca życia - powiedziała pani Karolina Kaczorowska
Z wielką powagą wspominała spotkanie w 1990r. kiedy to mąż Ryszard Kaczorowski przekazał insygnia prezydenckie II RP Lechowi Wałęsie - prezydentowi wybranemu w demokratycznych wyborach, a polski hymn narodowy, jaki wtedy usłyszała i uczucia mu towarzyszące nosi do dziś w swoim sercu.
Pani dyrektor szkoły Małgorzata Pietrusewicz nadmieniła, iż ogromnym zaszczytem było gościć w 2007r. prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego w "Piątce". Dla młodzieży była to najprawdziwsza, wyjątkowa lekcja historii.
tekst i foto: SP 5