W Niepodległościowym Apelu Pamięci udział wzięli przedstawiciele władz miasta, powiatu i województwa, parlamentarzyści, żołnierze, harcerze, służby mundurowe, przedstawiciele różnych organizacji i instytucji oraz poczty sztandarowe.
W okolicznościowym przemówieniu wygłoszonym w imieniu wszystkich organizatorów dzisiejszych uroczystości, prezydent Mariusz Chrzanowski podkreślał, że 11 listopada 1918 r. był ukoronowaniem 123-letniej drogi do niepodległości, w której sprawdziły się polskie elity, przywódcy polityczni, intelektualiści i żołnierze. - Wolna i demokratyczna Polska narodziła się dzięki ówczesnej niepodległościowej narodowej prawicy, ludowcom, ugrupowaniom chadeckim i konserwatywnym jako państwo tolerancyjne, wielonarodowe i wrażliwe społecznie. Mimo przeszkód wynikających z różnic między trzema odrębnymi zaborami powstało państwo zdolne do samodzielnego bytu – mówił prezydent Mariusz Chrzanowski jednocześnie pytając, czy dziś potrafimy dobrze wykorzystać wolność wywalczoną przez poprzednie pokolenia oraz czy w razie zagrożenia będziemy potrafili stanąć jako zjednoczony naród w obronie naszych granic i naszej suwerenności. Zwracał również uwagę, że niezależnie od różnic politycznych, które są rzeczą normalną, powinniśmy się porozumieć. - Są bowiem wartości fundamentalne, takie jak Polska niepodległa, suwerenna, jedna dla nas wszystkich. Bez tego nie będzie swobody wyboru systemu politycznego, wartości, ani drogi do dobrobytu gospodarczego – mówił prezydent zaznaczając, że bezpieczeństwo narodowe pozostaje nieredukowalną funkcją państwa. Podziękował również rodzicom, nauczycielom, harcerzom i strzelcom za rozwijanie postaw patriotycznych wśród najmłodszego pokolenia oraz żołnierzom, strażnikom granicznym i policjantom za ofiarną służbę w obronie granic Polski.
Wiceminister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Lech Antoni Kołakowski w swoim przemówieniu przywołał ojców polskiej niepodległości takich jak m.in Józef Piłsudski i Roman Dmowski. Odnosząc się do teraźniejszości, zachęcał do codziennej pracy na rzecz kraju i naszej małej Ojczyzny, którą jest Łomża.
W podobnym tonie wypowiadał się poseł Stefan Krajewski, podkreślając jak ważne jest wspólne działanie ponad podziałami. - Powrót do niepodległości nie byłby możliwy, gdyby nie jedność w narodzie. Również dziś jest ona potrzebna, gdyż tylko dzięki współpracy możemy rozwijać nasze państwo - mówił.
- Dziś wspominamy radosną kartę w naszej historii. Dziękuję, że możemy wszyscy razem uczestniczyć w obchodach Narodowego Święta Niepodległości - przekazała nowo wybrana posłanka na Sejm RP Alicja Łepkowska-Gołaś zaznaczając, iż nasz dom jakim jest Polska, to miejsce wspólnej odpowiedzialności za jego losy.
Wicemarszałek województwa podlaskiego Marek Olbryś dziękował m.in. harcerzom, którzy nieustannie są dla wszystkich wzorem patriotyzmu. - Póki żyjemy, musimy być dumni z Polski, powiatu łomżyńskiego, czy naszego miasta, jako przychylnego wszystkim, którzy chcą działać dla jego dobra.
Po złożeniu kwiatów przed tablicą pamiątkową poświęconą Leonowi Kaliwodzie, zgromadzeni na uroczystości udali się do Katedry Łomżyńskiej, gdzie Mszę świętą w intencji Ojczyzny odprawił biskup łomżyński Janusz Stepnowski. Po niej na Starym Rynku rozwinięto 50-metrową flagę Polski i odśpiewano hymn.
Tego dnia kwiaty zostały złożone również przed tablicą Marszałka Józefa Piłsudskiego znajdująca się na Domku Pastora oraz przed tablicą upamiętniającą Romana Dmowskiego na budynku Muzeum Przyrody w Drozdowie. W ramach akcji „Niepodległa do Hymnu” odśpiewano Mazurka Dąbrowskiego.