Wydarzenie to było kolejną lekcją historii i patriotyzmu dla młodzieży, która - zgromadzona w kościele - z uwagą uczestniczyła we Mszy, wysłuchała homilii księdza biskupa, przemówienia posła Lecha Kołakowskiego i obejrzała część artystyczną w wykonaniu uczniów klas V i VI.
„Jeśli zapomnę o nich, Ty, Boże na niebie, Zapomnij o mnie”… Te słowa rodem z III części Mickiewiczowskich „Dziadów” można uznać za dobre motto życiowe dla młodych ludzi, co podkreślił w swym kazaniu ksiądz biskup. Przytoczył fragment jednej z wypowiedzi uczniowskich na temat patriotyzmu w czasach wolności, uświadamiając młodzieży, ze dziś - gdy nie musimy walczyć i umierać za ojczyznę - stoją przed nami inne zadania - może nawet nie łatwiejsze. Są to między innymi: szacunek do ludzi i ogólnie uznanych wartości, wierność prawdzie, jednoczenie się, troska o swą religię i ojczyznę. Ksiądz biskup podkreślił również fakt, iż rocznice zbrodni katyńskiej i katastrofy smoleńskiej to dwie ważne daty w dziejach naszego narodu, które obchodzone są nie tylko w kraju, ale również przez Polaków mieszkających za granicą.
Po uroczystej liturgii głos zabrała Dyrektor szkoły - Pani Grażyna Ważna – Zwierzyńska. Na wstępie podziękowała księdzu biskupowi za celebrowanie Mszy św, po czym powitała przybyłych gości. Po przybliżeniu zebranym idei programu, wystąpienie swoje zakończyła słowami Ojca Świętego Jana Pawła II:
„Człowiek nie może pozwolić, żeby prawda została wydarta pod pozorem niczym nieograniczonej wolności, nie można zagubić w sobie krzyku sumienia, jako głosu Prawdy, która go przerasta, ale która jednocześnie czyni go człowiekiem i stanowi o jego człowieczeństwie”.
Dopełnieniem uroczystości stała się przygotowana przez uczniów pod kierunkiem p. Ewy Czarnowskiej i s. Małgorzaty Szyszki część artystyczna. Recytowane wiersze i śpiewane pieśni przyciągały uwagę słuchających, przypomniały o najważniejszych wydarzeniach z lat: 1940 i 2010, wzbudziły refleksję i skłoniły do zadumy. Podniosły nastrój udzielił się wszystkim obecnym w kościele.
Uroczystość, która w tej chwili przeszła już do historii, uświadomiła zebranym, że o naszej przeszłości nie możemy zapomnieć. Pokazała, że miłość do Ojczyzny to nie słowa, ale czyny i postawy, których powinniśmy uczyć młodsze pokolenia. Być patriotą - jak powiedział A. Kamiński - to nie tylko „pięknie umierać”, ale także „pięknie żyć”.
tekst i foto: SP 2