Bezpośrednią przyczyną strajków było ogłoszenie przez rząd Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej nowych, wyższych cen na podstawowe towary konsumpcyjne. Początkowo protesty objęły głównie Radom, Ursus i Płock, jednak w kolejnych dniach rozlały się także na inne miasta w kraju. Łącznie wzięło w nich udział ponad 80.000 ludzi.
Władza zareagowała szybko i zdecydowanie. Protesty szybko zduszono, wielu strajkujących robotników aresztowano lub zwolniono z pracy. Do historii przeszły „ścieżki zdrowia” organizowane przez funkcjonariuszy MO, przez które musieli przejść zatrzymani w zamieszkach ludzie.
W przeciwieństwie jednak do wydarzeń poznańskiego czerwca 1956 r., zamieszek z 1968 i 1970 roku, społeczeństwo nie pozostało bierne wobec tragedii i szykan które dotknęły demonstrantów. Spontanicznie tworzyły się oddolne akcje zbierania pomocy materialnej prześladowanym. Wielu adwokatów bezinteresownie podjęło się obrony represjonowanych przed polskimi sądami.
Do życia powołany został Komitet Obrony Robotników – pierwsza jawna organizacja opozycyjna w PRL. Pomimo, iż nie był on organizacją masową, stał się intelektualną i organizacyjną podstawą dla powołanego cztery lata później Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”.
tekst i foto: Krzysztof Fabiszewski