Zainteresowanie konkursem w Zbójnej wyraził m.in. Biskup Łomżyński Janusz Stepnowski, który w drodze na uroczystości w Łysych zapoznał się z plonem konkursu w Zbójnej, rozmawiał z jego organizatorami i twórcami ludowymi oraz gośćmi. Powiedział m.in.: - To piękne, że to świeckie spotkanie w Zbójnej tak wspaniale wplata się w religijne obchody Niedzieli Palmowej, że tak pięknie odżywa ta dawna tradycja. Jestem przekonany, że dzięki temu jeszcze bardziej umacniać się będzie więź tego wspaniałego ludu kurpiowskiego z kościołem.
Lista laureatów tegorocznego konkursu, odczytywana cierpliwie przez dyrektor Renatę Krajewską i wójta Zenona Białobrzeskiego była bardzo długa. I nic dziwnego: do rywalizacji w tym roku przystąpiła rekordowa liczba – prawie 550 autorów. Wystawili oni do oceny ćwierć tysiąca prac. Tak więc jury: Wiesława Pawlak, Urszula Kuczyńska i Teresa Pardo (wybitne znawczynie folkloru, tradycji i historii) nie miało łatwego zadania. Tym bardziej, że oceniać trzeba było i filigranowe bukiety i strojne kierce i misternie „dłubane” pisanki i z zegarmistrzowską precyzja cięte wycinanki, no i jak zwykle okazałe, barwne, bijące w oczy mistrzowskim wykonaniem i pomysłowością palmy. Jury jednak było zgodne: wszystkie eksponaty są wierne tradycji kurpiowskiej. No, może tylko tyle, że niektórzy rodzice nieco przesadzili w „pomaganiu” swoim pociechom wykonującym konkursowe eksponaty... Godne jednak podkreślenia jest to, że oprócz dorosłych, którzy pewnie jeszcze pamiętają wielkanocne palmy i pisanki wykonywane przez rodziców lub dziadków, w konkursowe szranki stają nawet przedszkolacy. Uczniowie szkół podstawowych i gimnazjum, wijąc palmy rywalizowali m.in. o... długość kilometrów szkolnych wycieczek fundowanych im przez wójta.
Kiedy stosy nagród trafiły już do twórców a w pokojach na piętrze stopniały stosy przesmacznych kurpiowskich pierników, serników, drożdżówek, makowców, dietetycznych ciasteczek marchewkowych, sprzed GOK do kościoła św. Antoniego a Paulo ruszyła procesja z palmami. Przed kościołem zostały poświęcone i ruszyły w procesji. Po nabożeństwie w budynku gimnazjum odbyła się degustacja kurpiowskich potraw. A nie było chyba gościa, który wyjechałby ze Zbójnej bez świątecznej „wyprawki”.
Wprawdzie w tegorocznych obchodach Niedzieli Palmowej w Zbójnej uczestniczyła bardzo liczna reprezentacja łomżyniaków, ale także ci, którzy nie dotarli, mają szansę na poznanie panującej tam w niedzielę atmosfery. Przez kilkanaście najbliższych dni konkursową wystawę będzie można zwiedzać w foyer łomżyńskiego ratusza. Zapraszamy w imieniu Prezydenta Łomży, Wójta Gminy, GOK i autorów prac.
tekst: Wawrzyniec Kłosiński