Poszukiwacze skarbów nad Narwią

Strona główna » Aktualności

Poszukiwacze skarbów nad Narwią

Prezydent Władysław Świderski w wydanej w 1925 roku własnym nakładem monografii "Łomża" pisał, że "lat temu parę w miejscu tem wydobyto sporo kul armatnich różnego gatunku, które oddano do Muzeum Łomżyńskiego Tow. Krajoznawczego". Cała historia zdążyła już obrosnąć w legendę, która mówi, że w XVII wieku, podczas Potopu Szwedzkiego, Szwedzi szli przez most, którego filary zostały chytrze podpiłowane przez Polaków. Gdy tylko weszli na przeprawę z amunicją i całym umundurowaniem, ta się zawaliła i ze Szwedów, którzy się utopili, powstała wyspa. Prawda jest nieco inna i ustalał ją Olaf Popkiewicz, współprowadzący program telewizyjny "Poszukiwacze historii", który na zaproszenie Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej "Scubamaniak", odkrywał na nowo łomżyńską legendę.

Okazało się, iż historia bezpośrednio związana jest z epizodem powstania listopadowego. W lutym 1831 roku armia rosyjska, kierowana przez feldmarszałka Iwana Dybicza przekroczyła polską granicę. Dowódca i kierowane przez niego 180 tys. żołnierzy byli przekonani o bardzo szybkim stłumieniu buntu na okupowanym terytorium. Tak się jednak nie stało. - Dybicz bardzo szybko został wyleczony ze swojego mniemania, że z Polakami pójdzie mu tak łatwo i tak naprawdę jego działania wojenne w Polsce to było jedno wielkie pasmo klęsk – opisuje Olaf Popkiewicz.

Głównodowodzący polskich wojsk generał Jan Skrzynecki, który cały czas zwlekał z podjęciem ofensywnych działań przeciwko carskim wojskom, po kolejnych zwycięstwach, został zobligowany przez Rząd Narodowy do zaatakowania rosyjskiego skrzydła, które znajdowało się między Ostrołęką a Łomżą. Przed rosyjskim wojskiem, liczącym 27,5 tys. żołnierzy, stanęło widmo przegranej, gdyż od Warszawy zbliżała się około 44 tys. polska armia. Zwłoka Skrzyneckiego w podjęciu bardziej energicznych działań dała jednak możliwość odwrotu rosyjskim oddziałom na lewy brzeg rzeki Narew. Wiązało się to jednak z natychmiastowym opuszczeniem magazynów wojskowych, których część znajdowała się m.in. na barkach na Narwi w sąsiedztwie Łomży. Rosjanie zdecydowali o spaleniu mostów, a także zatopieniu barek wraz ze zgromadzonym na nich zaopatrzeniem, których nie mogli wyładować. - W nurcie Narwi zatopiono rezerwy amunicji artyleryjskiej, która po prostu była duża, ciężka i nie było możliwe, aby z dnia na dzień ją ewakuować. Stało się to dokładnie 20 maja 1831 roku – opowiada Popkiewicz.

Na miejscu poszukiwań znaleziono siedem trzy, sześcio- i dwunastofuntowych kul artyleryjskich, a także dużo pocisków kartaczowych, w których identyfikacji pomagał Maciej Mechliński z Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie, specjalizujący się m.in. w XIX wiecznej artylerii. Olaf Popkiewicz wskazał, że odkrycia dokładnie pasowały do dostępnych pomiarów rosyjskich pocisków. Nie udało się znaleźć oczekiwanych elementów barek. - Prawdopodobnie, jeżeli były tam jakieś elementy kadłubów, to albo leżą bardzo głęboko, albo zostały wydobyte zaraz po działaniach wojennych – przypuszcza.

W XIX wieku stosowano szeroki wachlarz pocisków artyleryjskich. Pociski sześcio- i dwunastofuntowe dzieliły się na brandkule - używane w szczególności do ostrzeliwania umocnień, budowli i parków nieprzyjacielskich oraz na kule lite odlewane z surowego żelaza, których używano do zwalczania siły żywej wroga. Do tej drugiej kategorii należą pociski wydobyte z wód Narwi. Natomiast najmniejsze z odnalezionych reliktów - kule o wagomiarze trzech funtów to wypełnione czarnym prochem granaty, które zaopatrzone w proste zapalniki lontowe rozrywały się na kawałki, rażąc nieprzyjacielskie formacje piechoty.

Wydobyte artefakty zostały przekazane do Muzeum Wojska w Białymstoku.

tekst: Sebastian Chrzanowski

fot. T. Janczewski

2020-10-15 10:08 Opublikował: Grzegorz Daniluk

Urząd Miejski w Łomży

Stary Rynek 14; 18-400 Łomża
godziny pracy Urzędu:
poniedziałek - piątek 7:30 - 15:30
tel. 86 215 67 00
faks 86 216 45 56

Straż Miejska
ul. gen. W. Sikorskiego 176A
tel. 86 215 67 56 / 57 / 58

Konto UM do uiszczania opłat skarbowych

VeloBank S.A. nr
66 1560 0013 2294 6771 7000 0007


Copyright @ 2011 Urząd Miejski w Łomży!
Projekt i wykonanie SPEED