Na początku gali do ringu weszli młodzi zawodnicy klubów Tiger Łomża i litewskiego Olimpietis Poniewież, którym pojedynki w ringu sędziował Grzegorz Skrzecz, pięciokrotny Mistrz Polski oraz brązowy medalista mistrzostw świata i europy. Swoje walki zwyciężyli Daniel Maleszewski, Islam Majrasultanov, Piotr Arnista oraz Piotr Rafałowski. Zwycięstwem nie udało się natomiast zakończyć swojego pojedynku Mateuszowi Gawęckiemu. Pozwoliło to drużynowo 8:2 zwyciężyć zawodnikom z Łomży. Pojedynki w ramach tego meczu swoim patronatem objęła fundacja Dariusza Michalczewskiego „Równe Szanse”. - Trzeba organizować podobne gale. Dzięki temu dzieci mają zajęcie, a trenując boks kształtuje się ich charakter – mówił obecny na gali były mistrz świata zawodowców federacji WBO, WBA, IBF w kategorii półciężkiej oraz WBO w kategorii junior ciężkiej Dariusz Michalczewski.
Po walkach amatorskich przyszedł czas na trzy walki zawodowe. Ich sędzią ringowym był Robert Gortat, 7-krotny Mistrz Polski w boksie, brat grającego w koszykarskiej NBA Marcina Gortata.
W pierwszym, bardzo ciekawym pojedynku w wadze piórkowej Krzysztof Rogowski pokonał na punkty Węgra Ignaca Kassai. Druga walka, o Puchar Senatora RP Tadeusza Arłukowicza nie odbyła się już w pełnym wymiarze czasowym. W drugiej rundzie walki w kategorii junior średniej Robert Świerzbiński skutecznie zasypał gradem ciosów swojego rywala Ramana Dzenkhkanau z Białorusi, uniemożliwiając mu dalsze kontynuowanie walki. Również zwycięstwem przez TKO zakończyła się walka wieczoru w kategorii półciężkiej o Puchar Prezydenta Łomży. Pod koniec drugiego starcia Aleksy Kuziemski mocno trafił obchodzącego w dniu gali swoje 32. urodziny Leo Tchuolę i ten nie był już w stanie wyjść do kolejnej rundy.
Gala bokserska pn. „Łomżyński wieczór boksu z Tygrysem” odbyła się pod honorowym patronatem Prezydenta Łomży Mieczysława Czerniawskiego i Senatora RP Tadeusza Arłukowicza.