BIULETYN INFORMACJI PUBLICZNEJ

Ad.1

Przewodniczący Komisji poprosił o uwagi do protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji.

Komisja przyjęła protokół nr 2/17 z dnia 23 maja 2017 r. bez uwag.

Ad. 2

            Janusz Nowakowski – Dyrektor MPK ZB w Łomży przedstawił informację o funkcjonowaniu Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji ZB w Łomży wraz z analizą finansową MPK za 2016 rok i 4 miesiące 2017 roku (w załączeniu).

            Przewodniczący Komisji otworzył dyskusję.

            Radny Dariusz Domasiewicz odnosząc się do projektu uchwały   zmieniającej uchwałę w sprawie uprawnienia określonych grup osób do bezpłatnych i ulgowych przejazdów środkami komunikacji miejskiej w Łomży, która będzie przedmiotem obrad najbliższej sesji, poprosił o wyjaśnienie jak jej podjęcie przez Radę Miejską i wejście w życie wpłynie na sytuację finansową przedsiębiorstwa.

            Janusz Nowakowski – Dyrektor MPK ZB w Łomży wyjaśnił, że w tej sytuacji wpływy będą mniejsze i zgodnie z zasadami te wpływy będą pokrywane dotacją z budżetu miasta. Uważa, że ten temat rozwiąże przyszły rok pod warunkiem, że MPK stanie się spółką prawa handlowego i wówczas rekompensata może być wpłacana zgodnie z dyrektywą unijną i nie będzie ograniczenia dotacji na poziomie 50 %, która obowiązuje zakłady budżetowe. Podkreślił, że MPK ZB w Łomży ma najniższą stawkę 1 wozokilometra w porównaniu do wszystkich tego typu przedsiębiorstw komunikacji w Polsce.

            Radny Janusz Mieczkowski poprosił o odpowiedź na pytanie, jak zdaniem Pana Dyrektora MPK pilna sprawą jest przekształcenie zakładu budżetowego w spółkę, a dokładniej, kiedy należałoby podjąć działania.

            Janusz Nowakowski – Dyrektor MPK ZB w Łomży biorąc pod uwagę termin brzegowy 1 styczeń 2018 r. Rada Miejska powinna najpóźniej podjąć uchwałę w październiku br., a najlepiej we wrześniu, aby mieć czas na to, żeby przeprowadzić całą procedurę formalno-prawną. Poinformował, że przygotował harmonogram działań związanych z przekształceniem i przedłożył go zarówno Prezydentowi, jak i Pełnomocnika ds. Przekształceń Własnościowych.

            Więcej głosów w dyskusji nie zgłoszono.

            Komisja, w wyniku głosowania 11 głosami za, przy braku głosów przeciw i 3 głosach wstrzymujących, przyjęła informację zawartą w druku nr 644.

Ad. 3

            Dariusz Budrowski - Doradca Prezydenta Miasta przedstawił wniosek i projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na realizację przez Miasto Łomża w charakterze Lidera, projektu zintegrowanego pn. „Kompleksowy system rozwijania kompetencji i umiejętności osób dorosłych zgodnie z potrzebami regionalnej gospodarki 3.2.1 RPO, 3.2.2RPO”, finansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego finansowanego w ramach Osi Priorytetowej III Kompetencje i kwalifikacje, Działania 3.2 Kształtowanie i rozwój kompetencji kadr regionu, Poddziałania 3.2.1 Rozwój kompetencji językowych i TIK oraz wsparcie wybranych form kształcenia ustawicznego zgodnie z potrzebami regionalnej gospodarki/Poddziałania 3.2.2 Pozaszkolne formy kształcenia dorosłych, Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego 2014-2020 (w załączeniu).

            Przewodniczący Komisji otworzył dyskusję.

            Radny Ireneusz Cieślik poprosił o wyjaśnienie, czy nie istnieje obawa, że tereny wiejskie zabiorą nam pieniądze. Czy będzie zachowana jakaś proporcja pomiędzy osobami z terenów wiejskich i miast i czy nie będzie tak, że my zrobimy „brudną robotę”, a inni będą mieli             korzyści.

            Dariusz Budrowski - Doradca Prezydenta Miasta odpowiadając stwierdził, że ma obawy w drugą stronę, że osoby z terenów wiejskich nie będą tak mocno aktywne.

            Anna Mierzejewska – Naczelnik WRF natomiast stwierdziła, że to my mamy ośrodek szkoleniowy i te bony powinny do nas trafić.

            Radny Tadeusz Zaremba poprosił o wyjaśnienie, jak na dzisiaj wygląda sytuacja w Łomży jeśli chodzi o rejestrację w bazie szkół zawodowych, czy CKP jest wpisane itp. Dodał, że problem jest taki, że unijne pieniądze, zwłaszcza na działania miękkie, tak elegancko się rozchodzą, że wszystko się rozliczy, papiery się zgadzają, natomiast na rynku pracy żadnych zmian nie ma, bo ludzie dalej nie przeskoczyli pewnej bariery. Nie sztuka, żeby ktoś wpisał się do bazy i spełniał jakieś kryteria. U nas barierą rozwoju przedsiębiorczości są dwa elementy: zero przygotowania praktycznego uczniów, którzy kończą szkoły, ogromna luka wśród tych, którzy pokończyli. Kolejna kwestia to obszar zdolności i umiejętności bycia przedsiębiorczym, nawet przedsiębiorczym pracownikiem, czyli takim, który mądrze planuje swój rozwój i zdobywa nowe uprawnienia. Uważa, że tak naprawdę sukces tego projektu będzie polegał na tym, że pojawi się zupełnie coś nowego, w innym wymiarze koncepcyjnym kształcenia do zawodu, a nie tylko wystawianie kwitów tak, jak to się dzieje teraz na egzaminach zewnętrznych kształcenia zawodowego. Polski system kształcenia zawodowego kształci niezaradnych bezrobotnych. Nie ma wątpliwości, że trzeba przystąpić do tego projektu, natomiast cały problem jest nie tu tylko w pionie oświaty i instytucji związanym z tym zawodowo, a druga sprawa jest to współpraca z przedsiębiorcami oparta na partnerstwie programowym w kształceniu fachowców.

            Dariusz Budrowski - Doradca Prezydenta Miasta wyjaśnił, że akredytacja trwa od 1 miesiąca do 2 miesięcy. CKP jest w trakcie akredytacji i ma rozpoczętą procedurę. Jeśli chodzi o uczelnie wyższe albo są już zarejestrowane, albo w trakcie akredytacji. Mówimy o projekcie bardzo głośno, aby nakłonić jak najwięcej przedsiębiorców z regionu, aby się rejestrowali. Zgodził się z Panem radnym Zarembą, ale zauważył, że w tym projekcie jest to przewidziane. Szkolenia zawodowe są to szkolenia kwalifikacyjne i nie możemy zrobić szkolenia dla szkolenia tylko muszą być kwalifikacje potwierdzone egzaminem państwowym i to jest jedno z zabezpieczeń. Drugie zabezpieczenie, to to, że mamy w projekcie przewidzianą tzw. radę ekspertów, która składa się z przedsiębiorców i to oni mają wskazywać co jest potrzebne na rynku pracy. Rada będzie spotykała się raz na kwartał i wskazywała te zawody i branże, w których będzie promocja do tego, aby były one brane pod uwagę w pierwszej kolejności.

            Radny Janusz Mieczkowski stwierdził, że jest to bardzo ciekawy projekt i z jego wyliczeń wynika, że w każdej z gmin powinno skorzystać z projektu ok. 200 osób. Biorąc pod uwagę, że Łomża jest miastem o wysokiej populacji, większej niż pozostałe, to myśli, że w samym mieście tych osób będzie więcej. W związku z tym, że miasto Łomża jest liderem projektu poprosił o wyjaśnienie, jakie, oprócz tego, że oferujemy bazę techniczną, korzyści będzie miała Łomża i jakie przewidziane są metody weryfikacji uczestników projektu.

            Dariusz Budrowski - Doradca Prezydenta Miasta wyjaśnił, że bazę techniczną zapewniają wszystkie starostwa. Ilość osób uczestniczących zweryfikuje przyszłość. Limit na osobę jest to 15 tys. zł na szkolenie zawodowe i 9 tys. zł na ten pierwszy. Nasza propozycja jest taka, aby każdej osobie, która się zgłosi przyznawać część bonu, a nie całą kwotę od razu, co oznacza, że jeśli ktoś jest zainteresowany szkoleniem szacowanym na 3-4 tys. zł, a z dalszej puli będzie mógł skorzystać jak nie będzie chętnych. W tej sytuacji przewidujemy, że udział w projekcie może wziąć kilkanaście tysięcy osób. Osoba nie dostanie od razu 15 tys. zł chyba, że wykaże, iż np. studia podyplomowe będą kosztowały 20 parę tysięcy zł, ale jeżeli będzie to szkolenie zawodowe, to wiadomo jakie są ceny rynkowe i jest to do zweryfikowania. W regulaminie projektu będzie informacja, ze koszt szkolenia nie może odbiegać od ceny rynkowej. Odnosząc się do pytania dotyczących korzyści stwierdził, że pierwsza z korzyści, to oczywiście to, że jesteśmy liderem największego projektu w całej perspektywie unijnej i już takiego projektu nie będzie. Druga, bardziej istotna kwestia to to, że projekt jest skierowany przede wszystkim do naszych mieszkańców w związku z potrzebami rynku pracy, a więc miasto zaspokoi potrzeby mieszkańców w zakresie podniesienia kwalifikacji, przekwalifikowania, znalezienia pracy lub dodatkowej pracy. Korzyść materialna jest taka, że to miasto dostaje największą dotację w całym projekcie w porównaniu do wszystkich partnerów. Zostanie zakupiony sprzęt niezbędny do realizacji projektu oraz zatrudnione osoby zewnętrzne do obsługi projektu w każdym starostwie po 2 osoby, a w mieście 4 na cały czas trwania projektu czyli 3 lata. W projekcie będą mogły wziąć udział wszystkie osoby powyżej 18 roku życia, natomiast preferencję będą miały osoby z terenów wiejskich, osoby powyżej 50 roku życia.

            Radna Hanka Gałązka stwierdziła, że jest pełna uznania i podziwu dla osób, dzięki którym projekt ten będzie realizowany. Uważa, że wiele osób skorzysta z tego projektu a szczególnie nauczyciele. Uczestnicy projektu będą mieli okazję przekwalifikować się, zdobyć nowe kwalifikacje i nie tylko. Jej zdaniem jest to wielkie wydarzenie w Łomży.

            Innych uwag nie zgłoszono.

            Komisja, w wyniku głosowania 10 głosami za, przy braku głosów przeciw i 1 głosie wstrzymującym, zaopiniowała pozytywnie projekt uchwały zawarty w druku nr 645 A.

Ad. 4

            Paulina Gałązka – Z-ca Naczelnika WGN przedstawiła wniosek i projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na sprzedaż, w trybie bezprzetargowym, nieruchomości położonej w Łomży przy ul. Rządowej, stanowiącej własność Miasta Łomża, która nie może być zagospodarowana jako odrębna nieruchomość, a przeznaczona do poprawienia warunków zagospodarowania nieruchomości przyległej (w załączeniu).

            Przewodniczący Komisji otworzył dyskusję.

            Komisja nie zgłosiła uwag i w wyniku głosowania 10 głosami za, przy 1 głosie przeciw i 3 głosach wstrzymujących pozytywnie zaopiniowała projekt uchwały określony drukiem nr 646 A.

Ad. 5

            Paulina Gałązka – Z-ca Naczelnika WGN przedstawiła wniosek i projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na sprzedaż, w trybie bezprzetargowym, nieruchomości położonej w Łomży przy ul. Ptasiej, stanowiącej własność Miasta Łomża, która nie może być zagospodarowana jako odrębna nieruchomość, a przeznaczona do poprawienia warunków zagospodarowania nieruchomości przyległej (w załączeniu).

            Przewodniczący Komisji otworzył dyskusję.

            Komisja nie zgłosiła uwag i w wyniku głosowania 13 głosami za, przy 1 głosie przeciw i braku głosów wstrzymujących pozytywnie zaopiniowała projekt uchwały określony drukiem nr 647 A.

Ad. 6

            Paulina Gałązka – Z-ca Naczelnika WGN przedstawiła wniosek i projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na sprzedaż, w trybie przetargu, nieruchomości stanowiącej własność Miasta Łomża, położonej przy ul. Elbląskiej (w załączeniu).

            Przewodniczący Komisji otworzył dyskusję.

            Radny Andrzej Wojtkowski zwrócił uwagę i poprosił o wyjaśnienie kwestię listu intencyjnego.

            Paulina Gałązka – Z-ca Naczelnika WGN wyjaśniła, że wpłynął list intencyjny, w którym autor stwierdza, że jest zainteresowany zakupem, w trybie przetargu nieograniczonego, nieruchomości, na której chciałby zrealizować inwestycję polegającą na budowie zakładu segregacji surowców wtórnych.

            Andrzej Garlicki – Z-ca Prezydenta Miasta wyjaśnił, że tereny te to bezpośrednie zaplecze FADOM-u, są to nieużytki, które zarastają i uważa, że jeżeli zgłasza się inwestor, to należy te tereny uruchamiać.

            Radny Tadeusz Zaremba poprosił o wyjaśnienie, czy w tym terenie są ograniczenia w planie zagospodarowania przestrzennego, co do rodzaju działalności.

            Andrzej Garlicki – Z-ca Prezydenta Miasta wyjaśnił, że na te tereny nie ma planu zagospodarowania przestrzennego.

            Radny Tadeusz Zaremba stwierdził, że w przeszłości były już przypadki kupna od miasta terenu za pół darmo i dlatego też zaproponował, aby decyzję odłożyć do czasu kiedy radni będą znali cenę wywoławczą. Dodał, że jest to jego wniosek.

            Andrzej Garlicki – Z-ca Prezydenta Miasta stwierdził, że w chwili obecnej nie ma jakiejś określonej inwestycji, która jest na etapie mocno zaawansowanym. Generalnie jest to pewna propozycja zawarta w lakonicznym liście intencyjnym, teren leży odłogiem i uważa, że należy zagospodarować takie nieużytki i lepiej sprzedać, niż ma to tak dalej wyglądać. Czy kwestia operatu szacunkowego i wynikająca z niego cena nieruchomości coś zmieni tym bardziej, że wykonujemy wszystko zgodnie ze sztuką, rzeczoznawca robi to wg wytycznych i zależy nam na tym, aby teren sprzedać jak najlepiej. Wg niego cena wywoławcza nic nie wnosi jeśli chodzi o podjęcie decyzji. Wg niego jest tylko jedna kwestia, czy radni uważają, aby teren pozostał w obecnym stanie, czy cos z nim zrobić.

            Radny Andrzej Wojtkowski stwierdził, że sprzedając teren pod taką inwestycję, możemy zablokować wiele inwestycji. Uważa, że teren jest atrakcyjny, obok jest strefa ekonomiczna i zgodził się z wypowiedzią radnego Zaremby, że należałoby się wstrzymać z decyzją o sprzedaży.

            Andrzej Garlicki – Z-ca Prezydenta Miasta stwierdził, że absolutnie nie ma żadnego „parcia” na sprzedaż tych działek. Po prostu uważa, że jest nieużytek i trzeba go zagospodarować. Miasto nie będzie tam inwestowało, bo nie ma powodu, ani pomysłu, ani możliwości i pozostaje te działki sprzedać. Przetarg odbędzie się zgodnie ze sztuką, wszyscy zainteresowani przedsiębiorcy będą mogli wziąć w nim udział, natomiast sama wycena tej decyzji nie zmieni.

            Radny Tadeusz Zaremba stwierdził, że miasto zostało już parę razy „wystawione do wiatru”, nie ma tam planu i może tak się zdarzyć, że będzie potrzeba poszerzenia ulicy i będziemy przepłacać. Przypomniał, że „Bawełna” została kupiona za grosze. Rozumie, gdyby tam rzeczywiście coś się działo, ale jeżeli ma być to tylko w celach spekulacyjnych, to ma w chwili obecnej duże wątpliwości. Nie zakłada pobudek spekulacyjnych w tym przypadku, ale chciałby wiedzieć jaka będzie cena za 1 metr i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przed podjęciem decyzji o tym wiedział.

            Andrzej Garlicki – Z-ca Prezydenta Miasta stwierdził, że stoimy przed takimi dylematami w wielu przypadkach, nie wiedząc kto przystąpi do przetargu. Mamy propozycje jednej, drugiej firmy, ale nie wiemy komu sprzedamy teren, ponieważ to jest przetarg i to nie jest taka procedura jak jest w strefie, że najpierw trzeba mieć biznes plan i sprzedaż terenu konkretnemu przedsiębiorcy. W wyniku przetargu kto nabywa nieruchomość i zagospodarowuje ją wg własnych pomysłów. Z jednej strony potrzebujemy inwestycji i nie mówi konkretnie o tym inwestorze tylko o każdym innym, który może przystąpić do przetargu i ten zagospodarować, oczekujemy nowych miejsc pracy. Z drugiej strony czekanie nie wie na co, czy tu maja zgłosić się konkretni ludzie, a nawet jeśli się zgłoszą, to nie mamy pewności, że to oni wygrają przetarg. Uważa, że powinniśmy zachęcać przedsiębiorców, inwestorów do tego, aby chcieli w mieście inwestować.

            Radny Janusz Mieczkowski uważa, że jest bardzo prawdopodobne, że ta osoba, która wystąpiła z listem intencyjnym, wygra ten przetarg. Druga sprawa to jest taka, że trzeba sprzedawać grunty na cele inwestycyjne, ale nie może to stać w sprzeczności z interesem mieszkańców, a przede wszystkim z zachowaniem czystego środowiska. Uważa, że jeśli powstanie tam zakład zagospodarowywania odpadów, to na pewno nie poprawi to stanu środowiska na tym terenie. Zauważył, że większość wiejących wiatrów jest z kierunku zachodniego, a więc wszystkie wyziewy będą kierowane w stronę miasta. Uważa, że nie powinniśmy wyrażać zgody na sprzedaż tej nieruchomości.

            Radny Witold Chludziński uważa, że mylone są pojęcia, a dyskusja trwa na temat tego, że inwestor wybuduje zakład przetwarzania odpadów, a nie jest to powiedziane, że tak będzie. Wykonanie operatu natomiast nie odzwierciedli ceny, jaka zostanie osiągnięta w wyniku przetargu. Inwestor, który wygra przetarg i kupi te działkę będzie musiał zacząć od uzyskania decyzji o warunkach zabudowy, decyzji środowiskowej i nie wiadomo, czy uzyska takie decyzje, a być może trafi się taki inwestor, który będzie chciał stworzyć jakiś zakład, a dzięki temu nowe miejsca pracy. Cały czas mówimy o tym, że wychodzimy naprzeciw przedsiębiorcom, a tutaj rzucamy jakieś kłody.

            Radna Elżbieta Rabczyńska stwierdziła, że nie bardzo jest za tym, aby wszystko wyprzedawać. Zaproponowała, aby zostawić to dla następnej Rady za 4, czy 8 lat. Dodała, że dla niej jest to nieruchomość stanowiąca pewien kapitał. W chwili obecnej weźmiemy przykładowo za metr kwadratowy 50 zł, a może za 6 lat weźmiemy 150 zł.

            Radny Dariusz Domasiewicz uważa, że gdyby zgłosił się konkretny przedsiębiorca, to można by było nad tym się zastanowić, natomiast list intencyjny jest nic nie znaczącym dokumentem, natomiast chęć zakupu tego terenu podyktowana jest czym innym i co zrobi nabywca w przyszłości będzie to jego prywatna sprawa. Dodał, że powinniśmy poczekać i nie podejmować w chwili obecnej decyzji o sprzedaży. Jeśli zgłosi się konkretny przedsiębiorca, z konkretnym biznesplanem, z ofertą konkretnych miejsc pracy, wtedy można wrócić do tematu tym bardziej, że w mieście nie ma zbyt wielu działek do sprzedaży.

            Radny Tadeusz Zaremba wycofał swój wniosek i zaproponował, aby po dyskusji, na tym etapie Komisja zaopiniowała wniosek.

            Przewodniczący zamknął dyskusję.

            Komisja, w wyniku głosowania 1 głosem za, przy 9 głosach przeciw i 1 głosie wstrzymującym negatywnie zaopiniowała wniosek określony drukiem nr 648 A.

Ad. 7

            Anna Mierzejewska – Naczelnik WRF przedstawiła informację na temat wniosków złożonych przez miasto do funduszy zewnętrznych i programów operacyjnych (w załączeniu).

            Przewodniczący Komisji otworzył dyskusję.

            Radny Stanisław Oszkinis zwrócił uwagę, że wniosek o dofinansowanie termomodernizacji budynków komunalnych nie otrzymał akceptacji. Poprosił o podanie konkretnych przyczyn nie otrzymania dofinansowania.

            Anna Mierzejewska – Naczelnik WRF wyjaśniła, że mamy problem z firmą, która przygotowała nam audyt i po tym audycie w takim wykonaniu, przy ocenie, która była weryfikowana nie uzyskaliśmy wymaganego współczynnika i wniosek nie uzyskał akceptacji.

            Andrzej Garlicki – Z-ca Prezydenta Miasta dodał, że projekt był napisany poprawnie. Gdyby była dobra wola i chęć na etapie wstępnym oceny, to moglibyśmy poprawić błąd w audycie, ale niestety odwołać się od tego nie można. Nie wystarczy dobrze napisać wniosek. Wniosek musi być bardzo wysoko oceniony wg wszystkich wymaganych wskaźników. Odpowiadając na pytanie radnej Elżbiety Rabczyńskiej dotyczące rewitalizacji parku wyjaśnił, że wniosek został dobrze oceniony, natomiast wniosków jest bardzo dużo, a pula środków na tego typu zadania jest niewielka. Z tego, co wiemy budżet na te zadania ma być dofinansowany i w tym momencie nasz projekt automatycznie wchodzi, ale są to nieoficjalne informacje. Dodał, że chciałby, aby tak było.

            Radny Andrzej Wojtkowski odnosząc się do zadania ujętego przedsięwzięciach w fazie oceny w pkt-4 , poprosił o wyjaśnienie co to jest.

            Anna Mierzejewska – Naczelnik WRF wyjaśniła, że są to projekty międzynarodowe współpracy transgranicznej Polska – Białoruś – Ukraina. System oceniania jest etapowy. Najpierw trzeba było znaleźć przynajmniej jednego partnera zagranicznego. Mamy złożoną ul. Dworną. Fiszka projektowa przeszła i to daje nam możliwość, że po pozytywnej ocenie możemy złożyć kompletny wniosek do Centrum Projektów Europejskich. Wniosek będziemy składać w sierpniu. Natomiast drugi projekt, który składamy pojutrze, z tymi samymi partnerami, to jest oś tzw. promocji kultury lokalnej i jest to projekt inwestycyjno-miękki. Chcemy opracować projekt ścieżek rowerowych, opracować diagnozę, rower miejski jako pilotaż, a poza tym zrobić tzw. festiwale kultur.

            Innych uwag nie zgłoszono.

            Komisja, w wyniku głosowania 10 głosami za, przy braku głosów przeciw i 2 głosach wstrzymujących, przyjęła informację zawartą w druku nr 650.

Ad. 8

            Małgorzata Puchała – Naczelnik COP przedstawiła informację na temat realizacji Programu Rozwoju Przedsiębiorczości (w załączeniu).

            Przewodniczący Komisji otworzył dyskusję.

            Radny Tadeusz Zaremba poprosił o oddzielną informację nie koniecznie teraz, ile w mieście powstało podmiotów ekonomii społecznej, spółdzielni socjalnych itd., aby można było pokazać, że naprawdę coś się dzieje. Ponadto poprosił o wyjaśnienie, kiedy dostaniemy informację, jeśli chodzi o obszar III, co oświata zrobiła w tym zakresie.            

            Małgorzata Puchała – Naczelnik COP wyjaśniła, że rozmawiała z Naczelnikiem WED, prosiła o przygotowanie takiej informacji i obecność na dzisiejszym spotkaniu. Trudno jest jej powiedzieć dlaczego Pan Naczelnik jest nieobecny, ale być może dostarczy informację w późniejszym terminie.

            Radna Ewa Chludzińska poprosiła o informację jak tak duża ilość prowadzonych działań przekłada się na efekty. Odnosząc się natomiast do spotkań, delegacji międzynarodowych poprosiła o odpowiedź, jakie są efekty spotkań międzynarodowych i jakie są z tego korzyści poza doraźnymi, towarzyskimi.

            Małgorzata Puchała – Naczelnik COP wyjaśniła, że trudno jest cokolwiek powiedzieć o wymiernych efektach. Jeżeli chodzi o pakiet dla biznesu stwierdziła, że został on wdrożony i informujemy przedsiębiorców jak mogą skorzystać z ulg. Przedsiębiorcy mając taką wiedzę mogą sobie zaprojektować swoje inwestycje i przygotować się do nich we właściwy sposób.

            Andrzej Garlicki – Z-ca Prezydenta Miasta wyjaśnił, że dzięki promocji miasta, promocji przedsiębiorczości, budowaniu świadomości, budowaniu wiedzy z czego przedsiębiorcy mogą skorzystać, w jaki sposób i gdzie, sprzedaliśmy wszystkie działki w strefie ekonomicznej poza jedną, która jest nie jest sprzedana tylko dlatego, że był zły, wcześniej uchwalony, plan miejscowy, który teraz zmieniamy. Jeśli zostanie on zmieniony, to mamy już potencjalnych chętnych na jej nabycie. Dużo biznesmenów się spotyka i zaczyna współpracować. Dodał, że nie ma takich ambicji, żeby miasto było liderem, bo to nie jest rola miasta. Sami przedsiębiorcy, Izba Przemysłowo-Handlowa powinna tę funkcję spełniać, ale nie spełnia. W mieście, w tym wymiarze nic się nie działo do tej pory, totalna zapaść. Działań jest bardzo dużo ze strony miasta, natomiast efekt jest w postaci strefy i innych inwestycji, a tak naprawdę efekty będziemy mogli ocenić w przyszłym roku. Odnosząc się do podmiotów ekonomii społecznej stwierdził, że to pytanie trzeba kierować do Pani Prezydent Muzyk i Pana Budrowskiego, który w jej imieniu tym się zajmuje.

            Radna Elżbieta Rabczyńska poprosiła, aby na następne posiedzeniu Komisji została przedłożona informacja odnośnie podmiotów ekonomii społecznej, o którą prosił radny Zaremba.

            Więcej uwag nie zgłoszono.

            Komisja przyjęła przedstawioną informację na temat realizacji Programu Rozwoju Przedsiębiorczości

Ad. 9

            Nie zgłoszono.

W związku z wyczerpaniem porządku obrad Przewodniczący zamknął posiedzenie Komisji.

                                                                                                               Przewodniczący

                                                                                                   Komisji Gospodarki Komunalnej

                                                                                                                 I Rozwoju

                                                                                                               Jan Olszewski