Przybornik
Logo BIP Herb

BIULETYN INFORMACJI PUBLICZNEJ

BIP Urzędu Miejskiego w Łomży

Protokół nr 1/17 z dnia 17 maja 2017 r.

Posiedzenie Komisji otworzył i obradom przewodniczył Pan Jan Olszewski – Przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej i Rozwoju, który po zapoznaniu się z listą obecności i stwierdzeniu quorum, przedstawił porządek posiedzenia (w załączeniu). Wniósł o uzupełnienie porządku obrad o pkt 4 – wyrażenie opinii na rozszerzenie podmiotu działalności MPEC Sp. z o.o. w Łomży w zakresie wytwarzania i przesyłania energii elektrycznej 35.11.Z oraz 35.12.Z. Poprosił o uwagi do zaproponowanego porządku obrad. Radny Tadeusz Zaremba odnosząc się do wniosku Przewodniczącego Komisji poprosił o wyjaśnienie, czy istnieją jakieś materiały, które pozwalałyby Komisji zająć stanowisko w tej sprawie. Pojawia się nowy, bardzo istotny punkt o ogromnych konsekwencjach również finansowych dla mieszkańców, ale żadnego materiału w tej sprawie nie mamy. Radna Elżbieta Rabczyńska – koordynator pionu finansowo-administracyjnego MPEC Sp. z o.o. w Łomży stwierdziła, że spółka przygotowała materiał i członkowie Komisji są w jego posiadaniu. Obecny na posiedzeniu Pan Prezes Żegalski zaprezentuje całą strategię dotyczącą poszerzenia działalności, a na zakończenie, w pkt-e 4, Komisja wyrazi swoją opinię. Jeśli ten punkt nie zostanie wprowadzony, to będzie brak możliwości wyrażenia przez Komisję opinii. Dlatego też zwracają się do Komisji z prośbą o uzupełnienie porządku obrad o ten punkt. Radny Witold Chludziński zwrócił uwagę, że członkowie Komisji otrzymali materiał w piątek w godzinach popołudniowych. Nie przypomina sobie, aby w tak krótkim okresie czasu można było zapoznać się z materiałem i przygotować do dyskusji. Ponadto uważa, że przygotowanie materiału dotyczącego informacji nt inwestycji w takiej formie jest dla niego niezadawalające. Radny Tadeusz Zaremba stwierdził, że partnerem do rozmowy z Komisją jest Pan Prezes, a nie pracownicy spółki, choćby nawet byli wiceprezesami. Po drugie stwierdził, że niech kto chce jak chce głosuje i jeśli nawet to wszystko będzie przegłosowane to na szachownicy jest ten, który jest najważniejszy i płaci za te wszystkie eksperymenty, czyli mieszkańcy. Dodał, że otrzymał wiele sygnałów od mieszkańców w tej kwestii ma również własne obserwacje w tej materii i uważa, że rozmawianie tylko na zasadzie doskoku, że hop radni „przyklepią” i można robić. W tej Radzie wszystko można przegłosować i nie ma o to pretensji, ale konsekwencje będą troszkę większe. Dlatego też poprosił, aby potraktować Radę poważnie. Z informacji medialnych wynikało, że w samej radzie nadzorczej było bardzo wiele wątpliwości, a członkowie rady nadzorczej nie zaakceptowali tematu, tylko przyjęli go do wiadomości. W związku z powyższym chciałby, aby w dyskusji uczestniczyli również pozostali członkowie rady nadzorczej, przy całym szacunku dla Pana Przewodniczącego, który jak mniema, nie ma mandatu do reprezentowania całej rady tak, jak Przewodniczący Rady Miejskiej nie może reprezentować całej Rady Miejskiej. Uważa, że wydanie opinii bez szczegółowej analizy finansowej, zwłaszcza skutków dla mieszkańców i ile będą płacić, nie będzie łatwe i jego zdaniem troszkę ryzykowne. Radny Witold Chludziński odnosząc się do informacji z działalności spółki z ubiegłego roku przypomniał, że sam osobiście zadał 35 pytań. Na każde pytanie uzyskał odpowiedź, a w chwili obecnej dowiaduje się, że w spółce funkcjonują kotły z 1978 roku, a więc z roku, w którym powstał MPEC. Ma wiele wątpliwości i uważa, że w dniu dzisiejszym nie należy tego punktu wprowadzać. Komisja powinna mieć na ten temat odpowiednie dokumenty. Radosław Żegalski – Prezes Zarządu MPEC Sp. z o.o. w Łomży stwierdził, że przedłożone członkom Komisji materiały zostały przygotowane „sygnalizacyjnie”. Szczegółowe materiały są obszerne i gdyby dał je Panu radnemu nawet miesiąc wcześniej, to Pan radny nie byłby w stanie tego przeanalizować. Dodał, że chcą osiągnąć pozytywną opinię, czy można poszerzyć wachlarz działań spółki o produkcję energii elektrycznej. Każdy kto prowadzi działalność gospodarczą wie, że jak zakłada się taką działalność, to wpisuje się przedmioty działalności, płaci 50 zł wpisowego, a samo wpisanie nie jest jeszcze znakiem tego, że ta działalność będzie realizowana. Podkreślił, że jest to tylko i wyłącznie rozszerzenie katalogu działań. Jeżeli jakakolwiek spółka chce rozszerzać swoją działalność, to świadczy to, w jego ocenie, tylko pozytywnie albo, że coś musi zrobić, żeby osiągnąć jakiś cel. Tak naprawdę, czy to będzie na biomasę, czy na węgiel, czy na cokolwiek innego, wpis będzie taki sam i będzie dotyczył kodów zawartych w przekazanym radnym piśmie. To nie będzie decyzja, która ma zaważyć, czy spółka będzie wchodziła w daną inwestycję. Pan radny opiera się na doniesieniach medialnych, budzi to jakieś obawy i chciałby te obawy rozwiać. W chwili obecnej chciałby mieć furtkę, żeby w ogóle o tym myśleć. Powtórzył, że prośba o wydanie opinii dotyczy rozszerzenia działalności spółki. Jeżeli będzie pomysł, gotowe materiały, to wówczas spółka zwróci się z prośbą, czy może to zrobić i będziemy dyskutowali, czy idziemy w to, czy też nie. Andrzej Garlicki – Z-ca Prezydenta Miasta stwierdził, że temat inwestycji w jednej z największych spółek w mieście jest niezwykle ważny. Chcemy mówić o różnych pomysłach, koncepcjach i projektach. Myśli, że każdy z obecnych ma wyrobione zdanie, nie do końca zgodne z faktami, bo nie miał okazji dowiedzieć się, a w dniu dzisiejszym na posiedzeniu Komisji, w obecności przedstawicieli spółki i rady nadzorczej jest możliwość, aby o tych koncepcjach, które gdzieś tam są podnoszone, porozmawiać bez ogródek i dogłębnie. Jak rozumie, prośba, którą złożyło MPEC, nie odnosi się do zgody, czy opinii odnośnie samego projektu inwestycji. Jeżeli spółka będzie chciała wejść w ten projekt, to będzie musiała przyjść do Wysokiej Rady i prosić o zgodę na finansowanie, ponieważ będzie to inwestycja wymagająca zgody właściciela i Wysokiej Rady. Dopiero wówczas będzie to przedmiotem szczegółowej analizy rzeczowo-finansowej. Powtórzył, że w dniu dzisiejszym prośba dotyczy rozszerzenia działalności spółki, aby można przygotowywać wszystkie konieczne dokumenty, aby taki projekt można było rozważać i analizować, bo tam są różne opcje kogeneracji. To, że trzeba dostosować do norm unijnych, że trzeba modernizować, wszyscy wiedzą i pozostaje kwestia wyboru właściwej ścieżki, właściwej opcji, optymalnej dla wszystkich mieszkańców, bo wszyscy działamy w interesie mieszkańców. Radny Andrzej Wojtkowski zgodził się z wypowiedzią radnego Zaremby i radnego Chludzińskiego. Odnosząc się do wypowiedzi Prezesa spółki dotyczącej przedłożonego materiału zwrócił uwagę, że Komisja w ciągu kilku minut ma zaopiniować „materiał sygnalizacyjny”. Ponadto chciałby wiedzieć w jakim charakterze występuje Pani Rabczyńska, czy występuje jako radna, czy jako członek zarządu MPEC. Radny Dariusz Domasiewicz wniósł o zakończenie dyskusji i przystąpienie do przyjęcia i realizacji porządku obrad. Przewodniczący Komisji wyjaśnił, że posiedzenie Komisji zostało poświęcone tylko spółce MPEC, aby rozwiać wszystkie wątpliwości zarówno te, które są poza nami jak i te, które płyną z mediów, czy innych źródeł. W dniu dzisiejszym członkowie Komisji mają możliwość zapoznania się z tematem. Podkreślił, że uzupełnienie porządku obrad o pkt 4 to nie jest zgoda na wprowadzenie nowych źródeł zasilania, tylko chodzi o, zgodnie ze statutem handlowym, opinię dotyczącą wprowadzenia możliwości dodatkowej działalności. Poddał pod głosowanie uzupełnienie porządku obrad o pkt 4 - wyrażenie opinii na rozszerzenie podmiotu działalności MPEC Sp. z o.o. w Łomży w zakresie wytwarzania i przesyłania energii elektrycznej 35.11.Z oraz 35.12.Z. Komisja w wyniku głosowania 9 głosami za, przy 3 głosach przeciw i 1 głosie wstrzymującym, przyjęła wniosek Przewodniczącego Komisji, uzupełniając porządek obrad o pkt 4. Komisja przyjęła następujący porządek obrad: 1. Przyjęcie protokołu nr 45/17 z dnia 19 kwietnia 2017 r. 2. Analiza funkcjonowania Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Sp. z o.o. oraz stan zaopatrzenia miasta w ciepło – druk nr 620 3. Planowane inwestycje energetyczne i modernizacja ciepłowni miejskiej w Łomży – druk nr 621. 4. Wyrażenie opinii w zakresie rozszerzenia podmiotu działalności MPEC Sp. z o.o. w Łomży w zakresie wytwarzania i przesyłania energii elektrycznej 35.11.Z oraz 35.12.Z. 5. Sprawy różne.

Ad.1

Przewodniczący Komisji poprosił o uwagi do protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji.

Komisja przyjęła protokół nr 45/17 z dnia 19 kwietnia 2017 r. bez uwag.

 

Ad. 2

 

            Radosław Żegalski - Prezes Zarządu MPEC Sp. z o.o. w Łomży przedstawił analizę funkcjonowania Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Sp. z o.o. oraz stan zaopatrzenia miasta w ciepło (w załączeniu do protokołu).

            Przewodniczący Komisji otworzył dyskusję.

            Radny Witold Chludziński przytoczył zapis ze str. 3 analizy dotyczący rozwoju MPEC, który uzależniony jest od rozwoju miasta, a tym samym od planu zagospodarowania przestrzennego. Uważa, że zapis ten przeczy działaniom spółki, ponieważ osiedle Maria posiada plan zagospodarowania przestrzennego. Kolejnym przykładem jest osiedle Zawady Przedmieście, którego mieszkańcy zwracali się o wybudowanie kolektora ciepła. Dodał, że miasto nie buduje bloków, miasto buduje jeden budynek socjalny. Miasto przygotowuje tereny i uważa, że trzeba myśleć o terenach zaniedbanych. Poprosił o podanie kosztów zasilania w ciepło ul. Wiosennej.

            Radosław Żegalski - Prezes Zarządu MPEC Sp. z o.o .w Łomży stwierdził, że nie poda kosztów jeżeli chodzi o ul. Wiosenną, ale wyliczono koszty związane z podłączeniem hotelu przy ul. Wesołej i jest to rząd 1 mln. zł. To, że MPEC uwarunkowuje obszary zasilania w ciepło od miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego to ma na myśli wszystkie nowe tereny pod zabudowę wielorodzinną, ponieważ zwrot kosztów, które spółka może uzyskać jest zdecydowanie większy niż podłączeniu 5, czy 20 domków jednorodzinnych. Spółka musi ponieść koszty podłączenia np. tego hotelu i to nie jest realne, żeby to się zwróciło i za ten 1 mln. zł zapłacą inni. Dlatego trzeba ważyć, czy tak naprawdę spółka ma prawo obciążać kosztami całą Łomżę, żeby podłączyć 15 domków, z których tak naprawdę nie będzie korzyści, a w związku z tym, że tam jest jeszcze gaz, to tak naprawdę szanse spółki to 50 % mniejsze, bo niektórzy mieszkańcy wolą gaz, a inni ciepło z MPEC. Mając na uwadze, że mamy wydać 25 – 30 mln. zł na modernizacje ciepłowni, czy spółka ma mandat na to, aby wydać kilka milionów na to, żeby podłączyć kilka domów, a później brać kredyty. Z jego punktu widzenia bardzo ważnym elementem jest to, aby utrzymać cenę ciepła, którą bardzo łatwo jest „napompować”. Dodał, że jest w stanie wykonać inwestycję za ten 1 mln. zł, ale wie jednocześnie, że konsekwencje będą takie, że cena ciepła wzrośnie też dla innych.

            Radny Witold Chludziński stwierdził, że Pan Prezes nie przekonał go i wg niego dla Pana Prezesa liczy się tylko ekonomia, a nie smog. Uważa, że należałoby zmienić tok rozumowania, bo NFOŚ ma duże pieniądze na tego typu inwestycje. Środki można uzyskać i nie kierować się tylko ekonomią. Przytoczył następnie zapis ze str. 8 analizy dotyczący sprzedaży i cen ciepła w 2016 roku.

            Radosław Żegalski - Prezes Zarządu MPEC Sp. z o.o. w Łomży odnosząc się do zapisu ze str. 8 wyjaśnił, że wkradł się jakiś lapsus, jest to błąd pisarski, ponieważ jedno z drugim nie powinno mieć związku. Generalnie chodzi o to, że cena wytwarzania ciepła skorelowana jest z ceną rynkową węgla i o to tak naprawdę chodziło.

            Radny Witold Chludziński odniósł się następnie do zapisu ze str. 15 dotyczącego wzrostu opłat za korzystanie ze środowiska w 2016 roku w stosunku do 2015 roku.

Pani Danuta Fronczek - Kierownik Działu Ochrony Środowiska MPEC wyjaśniła, że zgodnie z obowiązującymi przepisami instalacja, która jest powyżej 100 MW w paliwie, a dokładniej 190 z kawałkiem, przy mocy na 5 kotłach w wysokości 155 MW, musi mieć monitoring wymiaru ciągłego i od 2005 roku ten monitoring znajduje się na 31 metrze komina. Tam następuje pomiar poprzez prześwietlenie średnicy komina na tej wysokości i szacowanie stężeń, które sygnałami są sprowadzane do komputera i tam automatycznie następuje naliczanie. Ciepłownia płaci za 7 parametrów (str. 16 analizy). Wyjaśniła, że to nie jest tak, że ktoś tam coś sobie zmierzy, tylko z każdej minuty jest pomiar, rejestrowany w systemie. Dane są następnie przedstawiane do WIOŚ, gdzie z kolei są weryfikowane. Co roku jest na ten temat kontrola i jeżeli, jak Pan radny zauważył, był wzrost rok do roku o 11 %, to tłumaczymy interpretację poszczególnego parametru, dlaczego coś jest wyżej, a coś niżej. Na pewno w tym przypadku zużycie było wyższe, natomiast nie można wprost powiedzieć, że to jest zawsze ta sama emisja przeliczona na 1 m³ gazu emitowanego, bo wszystko jest związane z tym z jakimi obciążeniami pracują kotły, z jaką mocą, w jakich konfiguracjach, przy jakich warunkach pogodowych i przy jakim paliwie, które może być podobnie zasiarczone np. średniorocznie 0,6-0,7, ale generalnie w praktyce, tydzień do tygodnia, źródło może być zupełnie różne. Dodała, że jednym z problemów, który nęka ciepłownię od lat jest to, że latem ciepłownia idzie na niskich obciążeniach tzn. 4 kotły stoją, pracuje jeden kocioł poniżej swego minimum obciążenia. Doprowadzili do takiej sytuacji w pozwoleniu zintegrowanym, że minimum obciążenia dla każdego kotła to jest 30 %, czyli jeśli jest kocioł 30 MW, czyli 10 MW on poniżej nie powinien schodzić, ponieważ wtedy jego sprawność o parę punktów procentowych spada. Dodała, że pracuje w MPEC od wielu lat i jak planowali, że po 2000 roku będziemy mieli nie wie jakich to odbiorców i postawili taki duży komin, bo takie były wielkie wizje, ale alternatywa jaka się pojawiła poprzez to, że weszły termomodernizacje, że weszło alternatywne lobbowanie początkowo na kotły olejowe, a później na gaz spowodowało, że niektórzy się podłączali i skąpe przyrosty są. Jako przykład podała fakt, że spółdzielnia odstawi sobie pompę cyrkulacyjną i finał jest taki, że MPEC wysyła na magistrale 5,5 MW mocy, a efekt jest taki, że przy takich obciążeniach emisje kształtują się jak się kształtują. Stwierdziła, że spółka płaci za wprowadzenie emisji do powietrza, opłatę za pobór wody, bo ma własne ujęcie wody, ścieki rozliczane są w umowie z MPWiK oraz opłatę za wprowadzanie emisji z silników samochodów. Kar spółka nie płaci. Kary są ewidentną stratą z zysku.

Radny Witold Chludziński odnosząc się do planowanych inwestycji poprosił o podanie kwoty amortyzacji.

Radosław Żegalski - Prezes Zarządu MPEC Sp. z o.o. stwierdził, że spółka ma zachowaną płynność, natomiast każdą inwestycję może tylko i wyłącznie planować, czy wykonać poprzez odpisy amortyzacyjne albo poprzez zysk, który zostanie wypracowany, a resztę kredytować i nie ma innej możliwości. Dodał, że amortyzacja jest na poziomie 5 mln. zł. W 2016 roku za opłaty za środowisko plus opłaty za dwutlenek węgla i inne opłaty związane ze środowiskiem spółka zapłaciła blisko 2 mln. zł.

Radny Tadeusz Zaremba stwierdził, że dla niego fundamentalną sprawą  w funkcjonowaniu spółek miejskich są zrównoważone wydatki i przychody, ale z jak największa korzyścią dla tych, dla których działa czyli mieszkańców. W związku z tym fundamentalną sprawą w tym miejscu jest dobra współpraca i wzajemna koordynacja różnych działań spółki z odbiorcami,  a w szczególności z największymi odbiorcami, którymi są spółdzielnie mieszkaniowe i gospodarka komunalna. Zwracając się do Przewodniczącego Komisji stwierdził, że chciałby, aby rozmowy na temat strategii gospodarki cieplnej odbywały się przy udziale właśnie tych podmiotów. Jesteśmy radnymi i swoje wiemy nie mniej jednak to nie jest tak, ze mamy zastępować sędziego, muszą być dwie strony i ma niesmak, że w posiedzeniu Komisji nie uczestniczą inni przedstawiciele rady nadzorczej, przedstawiciele pracowników, bo ich to też dotyczy, co ze spółką będzie się działo. Spółka jest własnością mieszkańców. Formalnie reprezentantem mieszkańców do bezpośredniego zarządzania spółką jest Prezydent Miasta, nie mniej jednak Rada Miejska ma również swoją rolę chociażby w tym, aby wyrazić zgodę na rozszerzenie zakresu działalności. W związku z tym, aby przestrzegać tych zasad radni i on osobiście będzie szukał okazji, aby zasięgnąć jak najwięcej informacji od tych, którzy mają ten drugi punkt widzenia mocno opracowany. Następnie poprosił o odpowiedź na pytanie, jakie czynniki powodują, że mieszkańcy domów jednorodzinnych nie są zainteresowani w znaczącym stopniu podłączeniem do ciepłowni miejskiej. Jaka jest korelacja cen ogrzewania tradycyjnego węglowego, gazowego i olejowego. Czy przejście na ogrzewanie MPEC dla tych, którzy mają alternatywę gazową będzie oznaczało wzrost, stabilizację, czy spadek kosztów.

Radosław Żegalski - Prezes Zarządu MPEC Sp. z o.o. stwierdził, że w jego ocenie jeśli ktoś ma piec na gaz, to nie ma uzasadnienia ekonomicznego, aby przejść na inne ogrzewanie. Dodał, że olej nadal jest trochę droższy, natomiast jeżeli chodzi o węgiel, to na tę chwilę ogrzewanie jest ok. 20 % tańsze. Jest sporo przedsiębiorców, którzy mając ogrzewanie gazowe, czy też olejowe przechodzą z tego względu, że nie chcą mieć problemów związanych z eksploatacją i bezpieczeństwem.

Andrzej Garlicki – Z-ca Prezydenta Miasta stwierdził, że radni podnoszą ważną kwestię, ale zauważył, że trudnym przedsięwzięciem jest wejście w osiedle Maria, gdzie już wszyscy mieszkańcy musieli się zorganizować. Dodał, że w rozmowach z Panem Prezesem poruszana jest kwestia, aby przy okazji hotelu na ul. Wesołej rozbudowali sieć. Liczą też na fundusze, które są zapowiadane i będą uruchamiane na dopłaty do budowy sieci albo pieców, które powinny być unowocześniane. Otwartą kartą jeżeli chodzi o MPEC są tereny, które są przygotowywane w planach miejscowych pod zabudowę wielorodzinną w części i wybudowanie tam sieci spowoduje automatyczne podłączanie do ciepłowni miejskiej bez ponoszenia jakiś większych kosztów.

Radosław Żegalski - Prezes Zarządu MPEC Sp. z o.o. w Łomży dodał, że w ubiegłym roku zostały podłączone 4 bloki wielorodzinne ŁSM do sieci cieplnej spółki.

Radny Tadeusz Zaremba ponownie zabierając głos stwierdził, że jeśli dobrze zrozumiał, to w ciągu najbliższych 2-3 lat nie nastąpi jakaś radykalna zmiana w sensie źródeł energii cieplnej dla MPEC, bo to są wszystko procesy inwestycyjne. W związku z tym poprosił o odpowiedź na pytanie jak w obecnej sytuacji, dającej się przewidzieć w perspektywie 2-3 lat, spółka planuje ukształtować ceny taryfowe, czy są plany na najbliższy rok wzrostu cen taryfowych. Ponadto poprosił o przybliżenie pozycji 9 -podatki i opłaty na kwotę 2 mln. zł.

Radosław Żegalski - Prezes Zarządu MPEC Sp. z o.o. w Łomży stwierdził, że jego i zarządu spółki celem jest utrzymanie obecnych cen, a najlepiej, żeby ceny spadły. Stąd też te pomysły i prośba o to, aby rozszerzyć katalog działań. Odnosząc się do poz. 9 wyjaśnił, ze w skład tej kwoty wchodzi podatek od nieruchomości w wysokości 1.400 tys. zł, podatki związane z taborem płacone na rzecz miasta.

Radny Ireneusz Cieślik stwierdził, że jest przedstawicielem osiedla Maria. Uważa, że MPEC pozostawia mieszkańcom trudność w wyborze, bo jeśli budują się indywidualne osiedla i spółka nie ma nic w zamian za to. Sygnalizował 2-3 lata temu, aby wybudować sieć do osiedla, aby dać możliwość ludziom korzystania z MPEC-u. Ci, którzy budują wybierają gaz, bo nie ma nic w zamian. W jaki sposób MPEC chce wejść na osiedle nie przygotowując wcześniej możliwości wyboru. Dodał, że na osiedlu w tej chwili większość mieszkańców są to osoby starsze, które nie mają już siły palić w piecach, ale nie mają innej możliwości, bo nie stać ich na olej, a gazu nie ma. Uważa, że powinniśmy się przyjrzeć tej sprawie i jak najszybciej doprowadzić gaz tamtym ludziom, bo będzie to o wiele tańsza inwestycja, niż podłączenie do ciepłowni miejskiej. Zwrócił uwagę, że PGNIG jest gotowe doprowadzić instalację do kotłowni w najszybszym czasie. Są miasta, które już funkcjonują na gazie. Uważa, że jeśli MPEC ma zamiar rozszerzyć sieć ciepłowniczą to jedynym terenem, który jest do wzięcia, jest osiedle przy cmentarzu żydowskim, dopóki tam jeszcze się nie budują. Jego zdaniem trzeba pomyśleć o tym wcześniej i powinniśmy biorąc pod uwagę plan zagospodarowania przestrzennego, wyprzedzać i dawać możliwość podłączenia się do ciepłowni miejskiej.

Przewodniczący Komisji poprosił o wyjaśnienie na czym polega współpraca MPEC z PWSIiP.

Radosław Żegalski - Prezes Zarządu MPEC Sp. z o.o. stwierdził, że w chwili obecnej polega to na tym, że spółka ma u siebie stażystów. Spółka nie ponosi żadnych kosztów z tym związanych, ale wyłapuje pracowników, którzy będą pracowali w spółce w przyszłości. Dodał, że ostatnio 2-3 osoby odeszły z pracy, ponieważ zostały „podkupione” przez inne firmy i wyjechały do innych miast. Spółka ma problem z zatrudnieniem osób, które mogłyby pracować na specjalistycznych stanowiskach.

Radna Ewa Chludzińska zwróciła się z pytaniem zadawanym przez odbiorców ciepła , którzy twierdzą, że mieli termomodernizację bloku i spodziewali się, że w wyniku tej termomodernizacji będą niższe opłaty za ogrzewanie, a tymczasem rachunki nie są niższe, a momentami wyższe. Poprosiła i wyjaśnienie tej kwestii.

Radosław Żegalski - Prezes Zarządu MPEC Sp. z o.o. wyjaśnił, że stroną dla spółki są spółdzielnie mieszkaniowe i spółka nie ma wpływu jakimi obciążeniami potraktowani są mieszkańcy.

Radny Andrzej Wojtkowski poprosił o odpowiedź na pytanie czy spółka, w kontekście planowanych inwestycji,  zamierza zaciągnąć kredyt w roku bieżącym, a jeśli nie to kiedy i z jakich środków będzie on spłacany.

Radosław Żegalski - Prezes Zarządu MPEC Sp. z o.o. wyjaśnił, że jeżeli chodzi o obecną sytuację i te przedsięwzięcia, które mają być wykonane w tym roku, to mają być pokryte z zysku i amortyzacji. Każde inne przedsięwzięcie, chociażby samo przystosowanie kotłów do 2023 roku to wg wyliczeń jest to rząd wielkości 25-35 mln. zł. Spółka nie jest w stanie tego przełknąć i musi wziąć kredyt na zwykłych warunkach, bo na tego typu przystosowania nie ma żadnych funduszy i trzeba to skredytować. Natomiast przystosowanie kotłów przyczyni się tak naprawdę tylko do jednego, do wzrostu cen za ciepło o ok. 20 %. Dodał, że są pomysły, żeby pójść inną ścieżką, która umożliwi przynajmniej na poziomie inwestycyjnym, zachować w sposób realny obecną cenę, bo jeżeli spółka będzie generowała koszty związane z inwestycją, a równocześnie będzie miała przychody w postaci nowego produktu, to amortyzacja, która wzrośnie będzie pokrywana przychodami. Dlatego tez pojawiło się rozwiązanie, które pomoże spółce to zrobić, osiągnąć ten sam efekt, a jednocześnie mieć nowe instalacje, przystosować się do nowych wymogów, a w dużej mierze, w jego ocenie, będzie można zachować cenę ciepła, która jest. Nie mówi o sytuacji, w której wzrośnie cena zrębków, czy węgla, czy gazu bo na to spółka nie ma wpływu, ale ten koszt inwestycyjny spółka jest w stanie pokryć przychodem i zachować ceny ciepła na tym samym poziomie.

Andrzej Garlicki – Z-ca Prezydenta Miasta wyjaśnił, że inwestycja jest niezbędna, ponieważ musimy dostosować się do wymogów unijnych. 30 mln. zł, o których mówił Pan Prezes jest to oszacowana kwota dostosowania i to siłą rzeczy podnosi koszty firmy, które musi pozyskać od odbiorców ciepła. Jedynym wyjściem, szansą, żeby nie podnosić ceny ciepła mieszkańcom jest kogeneracja, czyli uzyskanie przychodów z tytułu sprzedaży energii elektrycznej, która przy okazji modernizacji kotłów i nowej technologii może być wytwarzana i dotowana przez państwo. Sprzedaż energii elektrycznej zbilansuje nam na tyle inwestycję, że może okazać się dla odbiorcy, że wzrostu kosztów nie będzie. Natomiast nie mamy wpływu na ceny węgla i nie możemy przewidzieć jaka będzie jego cena za 2, czy 3 lata.

Więcej uwag nie zgłoszono. Przewodniczący Komisji zamknął dyskusję.

Komisja, w wyniku głosowania 14 głosami za – jednogłośnie, przyjęła informację nt funkcjonowania Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Sp. z o.o. oraz stan zaopatrzenia miasta w ciepło zgodnie z drukiem nr 620.

 

 

Ad. 3

 

            Radosław Żegalski - Prezes Zarządu MPEC Sp. z o.o. przedstawił prezentację multimedialną planowanych inwestycji energetycznych i modernizacji ciepłowni miejskiej w Łomży (prezentacja w załączeniu). 

            Andrzej Garlicki – Z-ca Prezydenta Miasta uzupełniając dodał, że sprawa jest niezwykle ważna i niezwykle trudna, ale dzisiaj nie ma oczekiwania od Państwa radnych podjęcia decyzji, czy te inwestycje mają być, czy nie. Temat został przedstawiony celem zapoznania Komisji z   planowanymi inwestycjami i na pewno będzie okazja niejednokrotnie, aby poszerzyć wiedzę łącznie z analizą rzeczowo-finansową. Dzisiaj Pan Prezes zwraca się o zgodę na to, aby rozszerzyć zakres działalności spółki po to, aby można było przygotowywać dokumentację i prowadzić całą procedurę związaną z realizacją inwestycji.

            Andrzej Grodzki – Przewodniczący Rady Nadzorczej MPEC stwierdził, że Rada nadzorcza bardzo wnikliwie wszystko analizowała. Wielokrotnie były to bardzo gorące dyskusje, spotkania odbywały się kilka razy w miesiącu i na pewnych etapach znajdowało to odzwierciedlenie w mediach, ale wiemy jak ważne czekają nas decyzje. Docelowo 70 % będzie miału węglowego, 30 % będzie biomasy w kogeneracją, czyli biomasa plus sprzedaż prądu, który da nam przychód zapewniający spłatę kredytów i będzie element nitki gazowej o niewielkich mocach. W ocenie Rady Nadzorczej jest to optymalne rozwiązanie, ponieważ dywersyfikuje wszystkie, elementy i zabezpiecza wszystko. Członkowie Rady Nadzorczej mieli wiele pytań i wiele wątpliwości, również analizowali element związany z biomasą w zakresie surowca i 70 % firm, które oferuje w pełni obłożenie biomasą. Jest 17 lokalnych firm, które w tym momencie byłyby tymi, które być może dostarczyłyby najlepszej jakości biomasę. Natomiast na pewno trzeba się starać o to, aby ta nitka gazowa o małych mocach była zrealizowana. Zwrócił uwagę, że gaz do 2018 roku ma żółte certyfikaty i jeżeli je zdejmiemy to praktycznie o 50 % jest droższy niż inne źródła energii w postaci biomasy, czy miału węglowego. Wyjaśnił, że decyzje, o które proszą są potrzebne i trzeba je podejmować, bo jeżeli będziemy populistycznie podchodzić do tematu, rozważać każdy element, to w którymś momencie przyjdzie 2023 rok i ktoś nas zapyta, dlaczego nie podjęliśmy decyzji teraz, co pozwoliłoby na to, że mogliśmy przygotować się do roku 2023 w zakresie twardych dyrektyw unijnych. Jeżeli tego nie wdrożymy, to będziemy obłożeni bardzo dużymi karami, które spowodują olbrzymie straty.

            Przewodniczący Komisji otworzył dyskusję.

            Radny Andrzej Wojtkowski stwierdził, że z wypowiedzi przedstawicieli MPEC zrozumiał, że musimy szybko podjąć decyzję na Komisji, na sesji i obawia się jednej rzeczy. Przypomniał, że mieliśmy podobną sytuację dotycząca MPWiK rok temu. Trzeba było szybko podjąć decyzję i do dzisiaj to leży i tego nie ma. Mówimy o inwestycjach i nie wierzy, że to się nie odbije na mieszkańcach. Dzisiaj Pan Prezes zapewnia nas, że jeśli „zrobimy biomasę” to nie będzie podwyżek cen ciepła dla mieszkańców. Ponadto zrębki drewna to są tony, które trzeba dostarczyć. Stwierdził, że ma takie obawy i myśli, że uzasadnione.                

            Radosław Żegalski - Prezes Zarządu MPEC Sp. z o.o. w Łomży stwierdził, że inwestycja jest tak skalkulowana, że nie wpłynie na cenę ciepła i może dać gwarancje, że koszty nie wpłyną na zmianę cen. Natomiast      jeśli wzrośnie cena węgla lub biomasy, to na to nie ma wpływu. Jeżeli zrobilibyśmy przystosowanie starych kotłów wydając 35 mln. zł to daje gwarancje, że wówczas cena wzrośnie.

Andrzej Grodzki – Przewodniczący Rady Nadzorczej MPEC stwierdził, że mówimy o biomasie, bo na to są środki unijne. 50 % inwestycji będzie w 100 % sfinansowana przez NFOŚ, 50 % to będą kredyty preferencyjne. Jeżeli na aukcji wygramy na 15 lat gwarantowaną przez Skarb Państwa sprzedaż prądu, to ta sprzedaż prądu spowoduje, że część kredytową nawet z odsetkami będziemy spłacać ze sprzedaży tego prądu. Najpierw MPEC wejdzie w aukcję, a następnie mając pewność, że przez 15 lat sprzedaż prądu będzie gwarantowana przez Skarb Państwa i dopiero wtedy ruszy w tę inwestycję.

Radny Tadeusz Zaremba stwierdził, że po wypowiedziach, pasji i determinacji przedstawicieli MPEC popartych gruntowną wiedzą fachową uważa, że wyrażenie opinii w zakresie rozszerzenia podmiotu działalności spółki nie niosą za sobą żadnych konsekwencji. Generalnie czas wystąpienia o rozszerzenie jest dla nas kryterium, w oparciu o to co zostało powiedziane i to nie jest żadne ryzyko. Dlatego też zachęcił członków Komisji, aby nie rozwadniać dyskusji, wchodzenia w szczegóły techniczne i jest za tym, aby przejść do pkt-u 4, aby Komisja wyraziła opinię.

Radna Ewa Chludzińska poprosiła o wyjaśnienie, gdzie są słabe punkty tego projektu. Ponadto w sytuacji wzięcia pożyczki, NFOŚ blokuje środki na koncie w wysokości pożyczki i czy w tym przypadku jest taka ewentualność. Z wypowiedzi mieszkańców słyszała również, że MPEC zostanie zmodernizowany, dostosowany do poziomu europejskiego, a potem zostanie sprywatyzowany, puszczony na giełdę i będziemy mieli prywatnego dostawcę ciepła. Poprosiła o odpowiedź, czy są takie plany.

Andrzej Garlicki – Z-ca Prezydenta Miasta odnosząc się do trzeciego pytania wyjaśnił, że logika by nakazywała, aby tę procedurę zrobić odwrotnie. Jeżeli już, to w tej kondycji sprzedać MPEC, aby prywatny właściciel musiał je modernizować, a nie za pieniądze modernizować, a później sprzedawać. Podkreślił, że takich planów nie ma.

Radosław Żegalski - Prezes Zarządu MPEC Sp. z o.o. odnosząc się do pytania dotyczącego blokady konta, czy też braku środków na koncie stwierdził, że jedynym wymaganym zabezpieczeniem jest weksel i żadnych innych zabezpieczeń nie ma. Stwierdził następnie, że został wybrany taki wariant, który generalnie słabych punktów dużo nie ma. Wg niego jeżeli przetarg wygra jakaś firma i słabym punktem jest, czy tak firma zrealizuje inwestycje, czy nie. Są takie przypadki, ze przetarg wygrywa firma z najniższą ceną, a potem w trakcie realizacji pada i to jest realnym niebezpieczeństwem, że w połowie realizacji inwestycji firma padnie.

Dariusz Domasiewicz odnosząc się do biomasy stwierdził, że przy tych ilościach, z każdym rokiem jej cena może rosnąć. Uważa, że to jest słaby punkt tego projektu.

Radosław Żegalski - Prezes Zarządu MPEC Sp. z o.o. w Łomży stwierdził, że w chwili obecnej cena jest wyliczona na poziomie 18, 31 zł i spółka zakłada, że cena będzie wynosiła 23 zł. Nawet jeżeli cena biomasy, przez te 15 lat, wzrośnie o 25 % to spółka nadal jest bezpieczna, a to, że wzrośnie to tak, jak w przypadku cen węgla, spółka na to nie ma wpływu i też musi podnieść cenę ciepła.

Radny Dariusz Domasiewicz zwrócił uwagę, że to wszystko nie jest takie proste dlatego, że trudno jest zaplanować rok do przodu, a my mówimy o 15 latach tym bardziej jeżeli chodzi o takim wrażliwym produkcie, jakim są zrębki drewna czy w ogóle szeroko rozumiana biomasa. Nie oznacza to, że projekt mu się nie podoba tylko nie byłby takim hura optymistą.

Radosław Żegalski - Prezes Zarządu MPEC Sp. z o.o. w Łomży zagwarantował, że cena ciepła będzie stała, nawet jeżeli cena biomasy wzrośnie o 25 %. Na tę chwilę wie, że jeżeli wzrośnie cena węgla o 2 %, to wzrośnie też teraz cena ciepła. Dodał, że gwarantuje, iż spółka jest w stanie utrzymać cenę ciepła przy 25 % wzroście cen biomasy. Dodał, że kalkuluje sobie tak cenę prądu, z którą wystartuje na aukcji, żeby sfinansować nawet 25 % wzrost cen biomasy. W chwili obecnej cena ta wynosi 18 zł i ciągle spada, ale jak nawet wzrośnie do 23 zł, czyli o 25 %, to nadal cena ciepła będzie utrzymana.

Radny Witold Chludziński stwierdził, że nie możemy dopuścić do takiej sytuacji, jaka miała miejsce w przypadku ZGO i zostawić wszystko na ostatnią chwilę.

Radny Janusz Mieczkowski stwierdził, że Pan Prezes proponuje podjęcie działań i w dniu dzisiejszym prosi o otwarcie furtki. Wniósł o zakończenie dyskusji i przejście do głosowania.

Przewodniczący Komisji stwierdził, że wypłynęła gdzieś tam informacja, że Rada Nadzorcza MPEC nie zajęła stanowiska. Poprosił o wyjaśnienie, czy jest to prawda, czy nie.

Andrzej Grodzki – Przewodniczący Rady Nadzorczej MPEC wyjaśnił, że zgodnie z kodeksem spółek handlowych Rada Nadzorcza nie może wydawać wiążących poleceń Zarządowi Spółki i taka jest sytuacja prawna w chwili obecnej. Rada Nadzorcza może kontrolować i nadzorować. W związku z powyższym Rada Nadzorcza przyjęła do wiadomości to, co przekazał Zarząd i wyartykułowała wszystkie swoje wątpliwości, które polegały na tym, że poprosiła o przygotowanie wszystkich studiów wykonalności i wszystkich ewentualnych projektów, a więc gazu, geotermii, wiatraków, miału węglowego w tej formie, która do tej pory funkcjonuje, biomasy, czyli każdego wariantu, który w rozumieniu Rady Nadzorczej, powinien być przeanalizowany. Rada Nadzorcza uważa, że jeżeli wchodzimy w kogenerację, to już teraz prosi o rozszerzenie działalności Spółki, bo za chwilę będzie za późno. Dodał, że nie chcą, jako Rada Nadzorcza, popełnić grzechu zaniechania. Dodał, że te same pytania, które padały w trakcie posiedzenia, zadawała Rada Nadzorcza. Osobiście był przekonany, że jest problem z surowcem, ale analiza rynku biomasy pokazuje, że ten rynek jest przygotowany na obsługiwanie tego typu inwestycji. Z informacji i analiz wynika, że w Polsce powstanie 17 magazynów krajowych biomasy, że Polska idzie w biomasę, bo taka jest tendencja polityki rządowej. Uważa, że największym grzechem byłby grzech zaniechania, że nie robiliśmy nic, a rok 2023 przyjdzie i to nie jest tak, że w 2022 roku możemy coś zrobić. Problem polega na tym, żeby dzisiaj przewidywać i już to robić, bo za chwilę okaże się jest za późno. Dzisiaj nie wolno popełnić grzechu zaniechania.

Przewodniczący Komisji zamknął realizację pkt-u 3.

 

Ad. 4

 

Przewodniczący Komisji poddał pod głosowanie wniosek o rozszerzenie podmiotu działalności MPEC Sp. z o.o. w Łomży w zakresie wytwarzania i przesyłania energii elektrycznej 35.11.Z oraz 35.12.Z.

Komisja, w wyniku głosowania 14 głosami za – jednogłośnie, zaopiniowała pozytywnie rozszerzenie katalogu działalności Spółki w zakresie niezbędnym do realizacji inwestycji zakładającej kogenerację.

 

Ad. 5

 

            Nie zgłoszono.

W związku z wyczerpaniem porządku obrad Przewodniczący zamknął posiedzenie Komisji.

 

 

                                                                                                               Przewodniczący

                                                                                                   Komisji Gospodarki Komunalnej

                                                                                                               i Rozwoju

 

                                                                                                               Jan Olszewski

  • Data powstania: Data powstania: czwartek, 22 cze 2017 08:44
  • Data opublikowania: czwartek, 22 cze 2017 08:46
Banner Cyfrowy Urząd Podawczy
Banner ePUAP
Banner Wojewódzki Biuletyn Informacji Publicznej
Banner Główny Biuletyn Informacji Publicznej