BIULETYN INFORMACJI PUBLICZNEJ

Ad. 1

            Przewodniczący Komisji poprosił o uwagi do protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji. Członkowie Komisji przyjęli protokół bez uwag.

Ad. 2

            Przewodniczący Komisji otworzył dyskusję na temat funkcjonowania Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji ZB w Łomży. Poinformował, że wpłynęła szczegółowa informacja, a ponadto członkowie Komisji Rozwoju, Przedsiębiorczości i Zagospodarowania Przestrzennego uczestniczyli w wyjazdowym posiedzeniu Komisji Gospodarki Komunalnej, które odbyło się w dniu 18 czerwca br. w siedzibie MPK i mieli okazję zapoznać się z funkcjonowaniem przedsiębiorstwa.

            Janusz Nowakowski – Dyrektor MPK ZB przedstawił informację w sprawie funkcjonowania MPK ZB w Łomży (w załączeniu). Poinformował ponadto, że w porządku obrad sesji, która odbędzie się w dniu 8 lipca br. znajdą się dwa projekty uchwał dotyczące cen biletów i uprawnień określonych grup osób do bezpłatnych i ulgowych przejazdów.

            Radny Dariusz Domasiewicz odnosząc się do wielkości autobusów w stosunku do ilości przewożonych osób stwierdził, że autobusy te nie zdają egzaminu w określonych porach dniach przewożąc niewielką ilość pasażerów. Czy przedsiębiorstwo nie potrzebuje również małych autobusów. Poprosił również o wyjaśnienie, czy dotacja, jaka otrzymuje przedsiębiorstwo jest porównywalna do innych sąsiednich miast.

            Janusz Nowakowski – Dyrektor MPK ZB stwierdził, że miasto potrzebuje również małych autobusów trochę ze względu na mniejsze koszty, a także ilość przewożonych osób. Ponadto nie na wszystkie ulice w mieście, a także miejscowości wiejskie, gdzie przedsiębiorstwo mogłoby obsługiwać komunikację zbiorową, duże autobusy nie wjadą i nie zawrócą. Dlatego na pewno przedsiębiorstwo zwróci się z wnioskiem do Prezydenta i Rady Miejskiej o małe autobusy. Odnosząc się do dotacji stwierdził, że Ostrołęka ma niewiele mniej mieszkańców i otrzymuje dotację w kwocie ok. 5.400 tys. zł, Łomża posiada ok. 5 mln. zł.

            Przewodniczący Komisji poprosił o odpowiedź, czy analizowana jest możliwość przekształcenia przedsiębiorstwa w spółkę i jak to wpłynie na finansowanie z budżetu miasta.

            Andrzej Garlicki – Z-ca Prezydenta Miasta stwierdził, że przekształcenie przedsiębiorstwa jest to naturalna kolej rzeczy. Uważa, że w przypadku przekształcenia samofinansowanie spółki będzie korzystniejsze dla budżetu miasta.

            Radny Jan Olszewski poprosił o wyjaśnienie jaką metodę ma przedsiębiorstwo, że posiada dobre paliwo, a ponadto zwrócił uwagę na przejęcie komunikacji na terenie powiatu. Być może dojdzie do upadku łomżyńskiego PKS i czy ilość posiadanego taboru w MPK pozwoliłby wejść na rynek na terenie powiatu.

            Janusz Nowakowski – Dyrektor MPK ZB stwierdził, że przedsiębiorstwo zaopatruje się w paliwo bezpośrednio z rafinerii. Dostawy są kontrolowane, monitorowane, paliwo jest sprawdzane i do tej pory nie było z tym problemu. Odnosząc się do drugiego pytania stwierdził, że komunikacja miejska na pewno nie zastąpi PKS-u, natomiast w bardzo prosty sposób transport pozamiejski zastąpią prywatni przewoźnicy. Jest jedna rzecz rewolucyjna, która jest już usankcjonowana prawnie od kilku lat i która się zadzieje, a mianowicie państwo przestanie dotować przewozy poza transportem miejskim. Jeśli przestaną być refundowane przewozy zamiejskie, to na pewno nie będzie tak, że firma przewozowa w jednym dniu transport do Kolna obniża cenę biletu do 7 zł, a w drugim dniu PKS w Łomży do 5 zł. Od 1 stycznia 2017 roku nie będzie tych refundacji i wszyscy ekonomiści przewidują, że biznes upadnie.

            Innych głosów w dyskusji nie zgłoszono.

            Komisja, w wyniku głosowania 7 głosami za – jednogłośnie, przyjęła informację zgodnie z drukiem nr 116.

Ad. 3

            Marek Jankowski – Architekt Miejski UM przedstawił wniosek i projekt uchwały w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego miasta Łomża dla terenów Śródmieścia, obszar P 1 (w załączeniu). Wyjaśnił, że została naniesiona zmiana, która polegała na przesunięciu linii zabudowy do linii istniejącego budynku przy niezabudowanej działce. Uwaga ta została uwzględniona jeszcze w 2010 roku, a w trakcie zmian przepisów, zostały przyjęte rozwiązania. W wyniku przyjętych rozwiązań przesunięto linię zabudowy, nie uwzględniając zabudowy na tej działce. Sprawa z formalnego punktu widzenia dawałaby osobie, która tę uwagę zgłosiła, roszczenia w stosunku do miasta i niepotrzebne problemy, stąd też na wniosek Pana Prezydenta projekt uchwały został zdjęty z porządku poprzedniej sesji. Zmiana została naniesiona, uzgodnione z ochroną środowiska i jest przedłożone Komisji do zaopiniowania.

            Przewodniczący Komisji otworzył dyskusję. Odnosząc się do nieuwzględnionych uwag poprosił o wyjaśnienie uwagi wniesionej przez Annę i Tadeusza Zajkowskich, dotyczącej terenu przy ul. Zielonej. Czym było spowodowane uzasadnienie.

            Marek Jankowski – Architekt Miejski UM stwierdził, że jest to obszar zabudowy mieszkaniowej i nie ma tam możliwości budowy jakiegokolwiek większego obiektu, ponieważ nie ma takiej fizycznej możliwości. Wniosek był rozstrzygany   nie tylko w kontekście położenia sąsiedniej zabudowy mieszkaniowej, ale również w kontekście ukształtowania terenu w związku z tym, że są też tereny zagrożone osuwiskami, czyli tereny wyjęte spod zabudowy i chronione przed zasypywaniem. Duży obiekt sportowy na takim terenie jest niemożliwy do realizacji. Sama funkcja usługowo-handlowa – nie, ponieważ jest to teren ściśle zabudowy mieszkaniowej, a funkcja usługowa może być jako towarzysząca. Biorąc wszystkie te aspekty pod uwagę, wniosek został rozpatrzony negatywnie.

            Radny Witold Chludziński odnosząc się do projektu uchwały stwierdził, że po analizie z przykrością stwierdza, że jego uwagi, które zgłaszał nie zostały uwzględnione. Stwierdził, że z dokumentów wynika, że brak jest wykonania inwentaryzacji. Zwrócił uwagę na str. 11 pkt. 12 ppkt 1 i zapisy „dawna cerkiew przy Pl. Jana Pawła II”, „dawne gimnazjum żeńskie przy ul. Tadeusza Kościuszki”, a przecież mieściło się tam Technikum Budowlane teraz mieści się II LO. Uważa, że powinna być ujęta nazwa obiektu na dzień uchwalenia planu.

            Marek Jankowski – Architekt Miejski wyjaśnił, że jeśli chodzi o zabytki objęte ochrona konserwatorską, to określane są one nazwami pierwotnymi. Różnego rodzaju instytucje mogą się wprowadzić do obiektu, co nie znaczy, że obiekt znika z planu. Obiekt jest ten sam, tylko pełni różne funkcje. Plan może działać bardzo długo dopóki nie zostanie zmieniony. Nazywanie obiektów dawnymi nazwami rzeczywistymi zawsze oznacza to samo, natomiast nazywanie obiektu np. nazwą szkoły, bo w chwili obecnej jest tam LO II, a za chwile może być LO III powoduje, dezaktualizację planu. Najlepiej byłoby używać oznaczeń lub określeń typu obiekty oświaty albo symboli jakie stosowane są w przypadku oznaczeń dróg. Czy ona się nazywa tak, czy tak, nie ma to większego znaczenia symbol oznacza zawsze tę samą drogę.

            Kolejna kwestia, którą poruszył radny Witold Chludziński dotyczyła wód opadowych. Czy było przeprowadzone rozeznanie, czy kolektory mogą przyjąć więcej wód opadowych.

            Marek Jankowski – Architekt Miejski wyjaśnił, że tam gdzie były remonty kolektory są przebudowane. Są fragmenty, gdzie jest w chwili obecnej problem, gdzie nie zbudowano kolektora np. w ul. Wojska Polskiego. Będą prowadzone remonty przebudowy dróg i wzbogacana kanalizacja i będzie zwiększał się proces zabudowy na terenie objętym planem. Czy mamy najpierw zbudować kanalizacje, a potem uchwalić planu ? Ludzie i tak będą budować, czy będzie plan, czy nie będzie, bo będą budować w innym trybie i nie będą czekać na kanalizację. Nie łudźmy się, że plan spowoduje eksplozję inwestycji i teren nam się zabuduje chociaż byśmy tego chcieli. Zanim to wszystko się zabuduje będzie czas na wykonanie remontu infrastruktury.

            Radny Witold Chludziński odniósł się do zapisu odnośnie powierzchni zabudowy nie więcej niż 30 % powierzchni działki. Jeśli działka budowlana ma 600 m i można zabudować nie więcej niż 30 % jej powierzchni. Jego zdaniem powinno być odwrotnie i powierzchnia do zabudowy winna wynosić 70 %.

            Marek Jankowski – Architekt Miejski stwierdził, że w chwili obecnej Pan radny sobie przeczy, ponieważ przed chwilą była mowa o kanalizacji i wodach deszczowych. Mówimy, że działka ma procent zabudowy i więcej zieleni po to, aby przepuszczała wody deszczowe. Tego typu problemy też się w ten sposób rozwiązuje. Są tereny usługowe i zabudowy wielorodzinnej, gdzie jest wyższy procent i mniejszy procent zieleni oraz są tereny zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej, gdzie są ustalone inne procenty w taki sposób, aby budownictwo, które potrzebuje otoczenia nie wytwarzało dodatkowych wód opadowych. To też jest funkcja zieleni przydomowej. Z jednej strony Pan radny wyraża troskę o wody opadowe, a z drugiej strony mówi zalejmy deszczówką wszystkie ulice.

            W dalszej części radny Witold Chludziński odniósł się do zapisu projektu planu dotyczącego przebudowy domu księży, gdzie jest mowa o pokryciu dachu dachówką ceramiczną. Zwrócił uwagę, że budynek przykryty jest blachą. Chodzi mu o zapisy, które będą obowiązywały na przyszłość.

            Marek Jankowski – Architekt Miejski wyjaśnił, że są to zapisy konsultowane z konserwatorem zabytków. Zwrócił uwagę, że plan był tworzony przez jakiś tam czas. Zwrócił się z zapytaniem do radnego Chludzińskiego, czy jest pewny, że tam wszystko już powstało, co jest tu określone. Plan nie działa tylko do momentu wybudowania budynku, ale również do jego rozbudowy, nadbudowy, przebudowy, działa zawsze. Stąd też w momencie, kiedy tworzono ten zapis, budynek był w trakcie budowy. Nie można jednak traktować zapisu jako błędny, bo projektant wykonał plan w uzgodnieniu z konserwatorem zabytków, w najlepszej wierze i w najlepszy sposób w jaki potrafił. Nie można powiedzieć, że plan jest nieaktualny, bo stoi już budynek.

            Radny Tadeusz Zaremba zwrócił się z zapytaniem, czy Pan radny Chludziński stawia wniosek o odesłanie projektu uchwały do poprawy.

            Dalszą część posiedzenia prowadził Pan Zbigniew Prosiński – Z-ca Przewodniczącego Komisji. Stwierdził, że temat ten był dwukrotnie rozpatrywany przez Komisję, dwukrotnie też był zdejmowany z porządku obrad sesji. Nastąpiła jedna zmiana w projekcie planu, a w dniu dzisiejszym zaczynamy przerabiać temat strona po stronie.

            Radny Witold Chludziński stwierdził, że na początku wypowiedzi nadmienił, że jego uwagi nie zostały uwzględnione i dlatego też będzie głosował przeciw.

            Przewodniczący obrad zwrócił się do członków Komisji, czy mają jeszcze inne uwagi. Uwag nie zgłoszono, w związku z powyższym Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie projekt uchwały w sprawie uchwalenia m.p.z.p. dla terenów Śródmieścia – obszar P 1. Komisja, w wyniku głosowania 4 głosami za, przy 1 głosie przeciw i 1 głosie wstrzymującym, zaopiniowała pozytywnie projekt uchwały zawarty w druku nr 114 A.

Ad. 4

            Po krótkiej nieobecności prowadzenie obrad przejął Przewodniczący Komisji. Poprosił o przedstawienie informacji.

            Małgorzata Puchała – p.o. Naczelnika COI przedstawiła informację na temat współpracy miasta z lokalnymi firmami (w załączeniu).

            Przewodniczący Komisji otworzył dyskusję. Odnosząc się do zapisu dotyczącego tego, że miasto nie powinno pozyskiwać inwestorów zewnętrznych, którzy mogliby stanowić konkurencję dla lokalnych firm stwierdził, że o ile pamięta w trakcie konferencji padło takie sformułowanie od jednego z przedsiębiorców, ale kwalifikowałby tego jako istotnej kwestii.

            Andrzej Garlicki – Z-ca Prezydenta Miasta zwrócił uwagę, że takie głosy były. Generalnie głosy przedsiębiorców zmierzają do tego, żeby wspierać i promować lokalnych przedsiębiorców.

            Radny Tadeusz Zaremba stwierdził, że w trakcie rozmowy z różnymi grupami osób słyszy się głosy, że klienci nie przyjeżdżają, bo nie ma parkingów. Uważa, że jest to jedna strona zagadnienia, natomiast druga to należy zapytać tych, którzy nie chcą przyjeżdżać na Stary Rynek, dlaczego nie chcą tu przychodzić. Może należałoby przeprowadzić jakieś badania ankietowe, sondażowe, ponieważ nie jest to tylko kwestia z perspektywy handlowca, że do niego nie przychodzą, ale żeby określić, dlaczego nie przychodzą ewentualni kupujący. Przedsiębiorca powtarza, że coś mu przeszkadza, a my to piszemy w różnych dokumentach, że to jest główna przyczyna. Nie twierdzi, że tak nie jest, ale chciałby spojrzeć na problem również z drugiej strony. Dlatego też zwrócił się z prośbą o rozważenie takiego wariantu, że jeżeli mamy mówić poważnie o perspektywie rozwoju Starówki, to zadać pytania innym ludziom dlaczego nie przychodzą na Starówkę.

            Andrzej Garlicki – Z-ca Prezydenta Miasta stwierdził, że badania same w sobie są dobrą sprawę, bo służą analizie zjawiska, ale rozmów i konsultacji było tyle, że można by było je powielać. Sami radni stawiali i to bardzo rozsądnie przyczyny takiego stanu rzeczy. Uważa, że teraz czas przejść do działania. Stwierdził, że sam się w to angażuje i zachęcił również radnych do działania, aby to środowisko kupieckie zrzeszać wokół nie jakiś lokalnych liderów, a wokół jakieś inicjatywy, pomysłu na promocję tego miejsca.

            Przewodniczący Komisji przypomniał historię grupy osób pod nazwą Gościnna Starówka.

            Radny Dariusz Domasiewicz stwierdził, że rządzi podaż i popyt, a jeśli na Starym Rynku byłyby atrakcyjne towary, to ludzie by przychodzili. My na to wpływu nie mamy. Ponadto jeżeli spojrzymy na Stary Rynek, to daleko mu do walorów. Jeżeli przyjeżdża ktoś do nas w gości, to niekoniecznie chcemy przyprowadzić go na ten nasz Stary Rynek, bo okazałoby się, że mieszkamy w wiosce. Wygląd Starego Rynku leży po stronie miasta i „my powinniśmy bić się w piersi, a jeśli chodzi o atrakcyjność towarów, to niech się biją w piersi handlowcy, którzy oferują je do sprzedaży”. Prawdopodobnie ich towary nie są atrakcyjne i ludzie nie przychodzą. Odnosząc się do Centrum Obsługi Inwestora poprosił o wyjaśnienie, co się zmieniło w okresie pół roku i co w perspektywie się zmieni. Czyta w informacji, że Pani Puchała pełni obowiązki naczelnika, kiedy będzie naczelnik wydziału.

            Andrzej Garlicki – Z-ca Prezydenta Miasta stwierdził, że w wydziale pracuje dwie osoby i pomimo takiego stanu kadrowego dużo dało się zrobić. Z racji okresu urlopowego działania troszkę się opóźniają, ale we wrześniu wydział będzie pracował w pełnej obsadzie, a docelowo ma liczyć 4 osoby.

            Innych głosów w dyskusji nie zgłoszono. Komisja uznała informację za przyjętą.

Ad. 5

            Małgorzata Puchała – p.o. Naczelnika COI przedstawiła informację o możliwościach udziału lokalnych firm we wspólnych inwestycjach sektora publicznego i prywatnego (w załączeniu).

            Przewodniczący Komisji otworzył dyskusję.

            Radny Zbigniew Prosiński poprosił o wyjaśnienie, jak wygląda sytuacja dworca PKS.

            Andrzej Garlicki – Z-ca Prezydenta Miasta poinformował, że odbyło się spotkanie w tej sprawie. Do końca roku dworcem zarządza PKS, a od nowego roku dworzec musiałoby przejąć miasto. Odnośnie PPP stwierdził, że zobaczymy czy partnerzy złożą oferty, miasto przygotowuje się na każdy wariant. Jest trzech kandydatów, którzy złożyli wnioski o udział w postepowaniu. Negocjacje jeszcze się nie zakończyły.

            Innych uwag nie zgłoszono. Przewodniczący Komisji zamknął dyskusję stwierdzając, że Komisja przyjęła informację.

Ad. 6

            Andrzej Karwowski – Naczelnik WGK przedstawił informację na temat możliwości połączeń kolejowych miasta Łomża. Dodał, że na temat kolei tak naprawdę wiemy tyle, ile „piszą media”.

            Głosów w dyskusji nie zgłoszono. Komisja informację przyjęła.

Ad. 7

            Andrzej Karwowski – Naczelnik WGK przedstawił informację w sprawie budowy drogi ekspresowej nr S 61 z obwodnicą Łomży oraz możliwości zaprojektowania mostu drogowo-kolejowego przez Narew w ciągu obwodnicy Łomży (w załączeniu). Dodał, że wpłynęło pismo z Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad, w którym dyrekcja pyta, czy chcemy spotkania w sprawie konkretnych rozwiązań projektowych dla projektowanego odcinka od Konarzyc do węzła skrzyżowania z drogą 63. Stwierdził, że nie konsultował tego z Panem Prezydentem, ale jego opinia jest taka, że trzeba trzymać rękę na pulsie. Przygotuje odpowiedź, odbędzie się spotkanie z powiadomieniem zainteresowanych tematem osób i podmiotów.

            Głosów w dyskusji nie zgłoszono. Komisja informację przyjęła.

Ad. 8

            Przewodniczący Komisji przedstawił pismo firmy Edpol skierowane do PSS Społem Łomża, a skierowane do wiadomości do Komisji Rozwoju Przedsiębiorczości i Zagospodarowania Przestrzennego (w załączeniu).

            Andrzej Garlicki – Z-ca Prezydenta Miasta poinformował, że jest umówiony na spotkanie z Panem Rosochackim i spróbuje podjąć się roli mediatora.

W związku z wyczerpaniem porządku Przewodniczący zamknął posiedzenie Komisji.