Przybornik
Logo BIP Herb

BIULETYN INFORMACJI PUBLICZNEJ

BIP Urzędu Miejskiego w Łomży

Na 40 posiedzeniu w dniu 16 stycznia 2014 roku

 

Komisja realizowała następujący porządek obrad:

 

 

1. Udzielenie głosu Panu Wojciechowi Staniszewskiemu

2. Przyjęcie protokołu nr 38/2013 i 39/2013 z poprzednich posiedzeń komisji

3. Zaopiniowanie projektu uchwały w sprawie uprawnienia określonych grup osób do bezpłatnych i ulgowych przejazdów środkami komunikacji miejskiej w Łomży wraz z autopoprawką - druk nr 661, 661A, 661/1

4. Zaopiniowanie projektu uchwały w sprawie określenia warunków odpłatności za pomoc w formie posiłku, świadczenia pieniężnego, żywności i świadczenia rzeczowego w postaci produktów żywnościowych udzielonego w ramach wieloletniego programu wspierania finansowego gmin w zakresie dożywiania „Pomoc Państwa w Zakresie Dożywiania na lata 2014– 2020” - druk nr 665, 665A

5. Przyjęcie sprawozdania z działalności komisji za 2013 rok

6. Przyjęcie planu pracy komisji oraz przedstawienie propozycji tematów na sesje Rady Miejskiej na 2014 rok

7. Sprawy różne i wolne wnioski

Ad. 1

Udzielenie głosu Panu Wojciechowi Staniszewskiemu

Pan Wojciech Staniszewski poinformował komisję, że mieszka z żoną i 6-cio letnią córką w mieszkaniu przy ul. Dmowskiego. Jest w tym mieszkaniu zameldowany od roku 2008, a żona z córką od roku 2009 - na pobyt stały. Wszystko było dobrze do śmierci babci czyli do listopada 2013 roku. Od śmierci babci otrzymuje pisma z ZGM dot. opuszczenia mieszkania. Ostatnie pismo z ZGM mówi o przedłużeniu możliwości przebywania w mieszkaniu do końca kwietnia br.,   następnie jego opuszczenie. Wyjaśnił, że oboje z żoną są osobami bezrobotnymi i nie stać ich na wynajęcie mieszkania. Do niedawna pracował w Niemczech, ale od czasu problemów z mieszkaniem musi być w Łomży, by dopilnować spraw rodzinnych, związanych z mieszkaniem. Dodał, że utrzymuje rodzinę z oszczędności, z tych pieniędzy, które zarobił w Niemczech, ale tych pieniędzy już też powoli zaczyna brakować. Na chwilę obecną nie ma gdzie iść, bo nie stać go na wynajęcie mieszkania. W związku z powyższym zwrócił się do komisji z prośbą o pomoc w pozostaniu w zajmowanym mieszkaniu. Kończąc wypowiedź stwierdził, że mieszkanie nie jest zadłużone, jest na bieżąco opłacane a mimo tego ostatnio odwiedził go indykator.

Pani Mirosława Kluczek – Zastępca Prezydenta Miasta wyjaśniła, że dlatego rodzina Państwa Staniszewskich otrzymuje kolejne pisma w sprawie przedłużenia pozwolenie na pobyt w mieszkaniu przy ul. Dmowskiego do kwietnia, by miała czas na znalezienie innego mieszkania. Dodała, że takie są przepisy - wnukowie nie dziedziczą prawa do lokalu i tego urząd musi przestrzegać. To, że rodzina Pana Staniszewskiego nie ma gdzie się podziać, jest to problem, bo kwestia wynajęcia mieszkania wiąże się z dużymi kosztami, ale takich rodzin w Łomży jest bardzo dużo. Potrzeby są tak ogromne, a nie ma takiej możliwości, żeby wszystkim osobom zgłaszającym takie potrzeby zapewnić mieszkanie. Dlatego przedłużany jest czas na pobyt w zajmowanym mieszkaniu, by Pan Staniszewski miał czas na szukanie mieszkania. To jest to, co odpowiedzialne merytorycznie za to służby miejskie mogą zrobić. Pracownicy muszą przestrzegać procedur, muszą brać pod uwagę przepisy prawa, dlatego próbują mobilizować rodzinę Pana Staniszewskiego do szukania innego mieszkania. Ponad 700 rodzin czeka w Łomży na mieszkanie komunalne bądź socjalne. Miasto nie jest w stanie zapewnić mieszkań wszystkim potrzebującym. Obecnie na realizowanej liście przydziału mieszkań znajduje się 16 bądź 17 rodzin. Do oddania jest w tym momencie 5 czy 6 mieszkań. Lista się kurczy ale potrzeby są ogromne. W przyszłym roku będzie tworzona kolejna lista oczekujących na mieszkanie i też będzie ona realizowana przez kilka lat, podobnie jak obecnie realizowana, a utworzona w 2008r. Kończąc wypowiedź stwierdziła, że dobrze rozumie problem Pana Staniszewskiego, jednak realia są takie, że osób oczekujących na mieszkanie w Łomży jest bardzo dużo, a mieszkań mało. Przewodnicząca obrad – radna Edyta Śledziewska stwierdziła, że jest zdziwiona zaistniałą sytuacją, gdyż Pan Wojciech Staniszewski w tym mieszkaniu spędził dzieciństwo, czy nie należy mu się zachowek?

Pani Mirosława Kluczek – Zastępca Prezydenta Miasta wyjaśniła, że wnukowie nie wchodzą w dziedziczenie uprawnień wynikających z w/w sytuacji. Dzieci tak, wnukowie nie.

Przewodnicząca obrad – radna Edyta Śledziewska kontynuując wypowiedź zwróciła się do Pani Prezydent z zapytaniem czy w zaistniałej sytuacji miasto ma obowiązek zapewnić rodzinie Pana Staniszewskiego jakiegokolwiek lokalu.

Pani Mirosława Kluczek – Zastępca Prezydenta Miasta wyjaśniła, że przepisy prawa nie zobowiązują miasta do zapewnienia mieszkania w tego typu sytuacjach. Miasto powinno wspierać rodziny i na tyle na ile może i to robi. Dodała, że ciągle ma na przyjęciach interesantów mieszkańców z małymi dziećmi, z chorymi i niepełnosprawnymi członkami rodzin, którzy szukają mieszkania.

Przewodnicząca obrad – radna Edyta Śledziewska stwierdziła, że jest przerażona dramatyczną sytuacją młodej rodziny Pana Wojciecha Staniszewskiego, która po śmierci babci musi opuścić mieszkanie.

Pani Mirosława Kluczek – Zastępca Prezydenta Miasta wyjaśniła, że gdyby Pan Wojciech Staniszewski wcześniej wykupił to mieszkanie, nie byłoby problemu.

Pan Wojciech Staniszewski – mieszkaniec miasta stwierdził, że gdyby sytuację przewidział, wcześniej mieszkanie by wykupił.

Pani Mirosława Kluczek – Zastępca Prezydenta Miasta stwierdziła, że jeszcze raz sprawę przeanalizuje, zbada, dopyta pracowników Referatu Spraw Lokalowych czy coś się nie pojawiło, co pozwoliłoby rodzinie Pana Staniszewskiego w mieszkaniu przy ul. Dmowskiego mieszkać nadal. Obawia się jednak, że nie, bo takich sytuacji jest więcej. Miasto musiałoby zapewnić Państwu Staniszewskim lokal socjalny, jeśli byłaby decyzja sądu o eksmisji. Dodała, że takich rodzin, które mają decyzję sądu o eksmisji jest w mieście sporo. Miasto nie mogąc zapewnić mieszkania socjalnego takim rodzinom, musi płacić za wynajem mieszkań.

Pan Wojciech Staniszewski – mieszkaniec miasta stwierdził, że zna podobną sytuację innej rodziny, która również po śmierci babci otrzymała nakaz opuszczenia mieszkania, również przy ul. Dmowskiego. Nakaz został anulowany, a kobieta z córką nadal w nim mieszkają. Pozwolenie na mieszkanie osoba ta otrzymała z tego powodu, że ma chore dziecko.

Pani Mirosława Kluczek – Zastępca Prezydenta Miasta zwróciła się do Pana Staniszewskiego z prośbą o bliższe dane, np. adres tej osoby, by mogła sprawdzić informację i porównać sytuację.

Pan Wojciech Staniszewski – mieszkaniec miasta stwierdził, że sytuację prowadziła Pani redaktor z Gazety Współczesnej. Sprawa ta była pilotowana przez Posła Kołakowskiego.

Pani Mirosława Kluczek – Zastępca Prezydenta Miasta stwierdziła, że w/w informację sprawdzi.

Radna Wanda Mężyńska zwróciła się do Pani Prezydent z prośbą o wyjaśnienie dlaczego rodzina Pana Staniszewskiego została w mieszkaniu babci zameldowana na stałe? Jeżeli została zameldowana na stałe, to ktoś musi jej zapewnić ewentualnie lokal zastępczy albo opłacać wynajem mieszkania. Nie wyobraża sobie sytuacji, że Państwo Staniszewscy zostaną wyrzuceni z tego mieszkania na bruk, gdyż oboje nie pracują. Po to Państwo jest, że ma swoim obywatelom pomagać. Dodała, że przepisy przepisami, ale w tej sytuacji akurat rodzina Staniszewskich ma w tym mieszkaniu meldunek i wg niej to jest najważniejsze. Dopóki Pan Staniszewski z rodziną jest zameldowany, to jak można go stamtąd wyrzucić bez zapewnienia innego mieszkania? Zwróciła się do Pani Prezydent z prośbą o udzielenie pomocy tej rodzinie, bo jej sytuacja jest zła. Dodała, że to mieszkanie gdyby babcia nie zmarła, nadal byłoby przez tę rodzinę użytkowane i lista oczekujących nie miałaby tu znaczenia. Zdaniem radnej przepisy prawa w tym zakresie są nienormalne.

Pan Wojciech Staniszewski – mieszkaniec miasta stwierdził, że w ubiegłym roku dopiero udało mu się spłacić kredyt zaciągnięty na remont tego mieszkania.

Radna Bogumiła Olbryś stwierdziła, że bardzo ważne jest to, że mieszkanie nie jest zadłużone. Dodała, że zgodnie z przepisami prawa do końca marca żadna siła nie ruszy Państwa Staniszewskich z tego lokalu, bo eksmisja ma obwarowania prawne. Następnie stwierdziła, że szkoda, że Pan Staniszewski zamiast zrobić remont mieszkania, nie wykupił go, bo wiele rodzin z tego co wie takiego wykupu dokonało i to z 70-75% bonifikatą. Następnie zwróciła się do Pani Prezydent z zapytaniem, jaka jest możliwa pomoc Panu Staniszewskiemu i ewentualne wykupienie potem tego mieszkania oraz co w sytuacji eksmisji tej rodziny.

Pani Mirosława Kluczek – Zastępca Prezydenta Miasta wyjaśniła, że to sąd podejmuje decyzję o eksmisji i z reguły zapisuje w wyroku czy miasto ma obowiązek zapewnić mieszkanie socjalne czy nie. Jeśli jest zapis w decyzji sądu o obowiązku zapewnienia przez miasto lokalu socjalnego, miasto musi ten wyrok wykonać. Jednak tak jak powiedziała wcześniej, w wielu wypadkach miasto tego nie robi, bo nie ma gdzie rodzin przenieść, nie ma mieszkań socjalnych i wtedy płaci za wynajem mieszkania. Raz jeszcze podkreśliła, że sprawę przeanalizuje i sprawdzi w jaki sposób miasto może rodzinie Państwa Staniszewskich pomóc.

Radna Bernadeta Krynicka stwierdziła, że jak Pan Staniszewski się z mieszkania nie wyprowadzi, to nikt go stamtąd nie wyrzuci. Uważa, że przepisy prawa są takie, że zawsze są w nim jakieś kruczki prawne. Należy je znaleźć i wyjście z sytuacji się znajdzie. Uważa, że gdyby Pan Staniszewski był jakąś znaną osobą w mieście, to by w tym mieszkaniu został i nikt by go nie nękał. Po prostu tak jest. Gdyby miał układy , gdyby miał znajomych w urzędzie – jednym czy drugim, to by nikt w ogóle nie zwrócił na to uwagi. Takie jest życie. Wie o tym, że gdyby pracownicy ZGM byli tacy dokładni, to by wiedzieli, że tyle jest w mieście niezamieszkałych mieszkań, że lista oczekujących byłaby mniejsza. Zdaniem radnej można znaleźć wyjście z tej sytuacji i pomóc rodzinie Państwa Staniszewskich, nie nękać jej, bo Pan Wojtek zamiast jechać do pracy i zarabiać, to musi zostać w Łomży i walczyć o mieszkanie. Niedługo w ogóle nie będzie miał z czego żyć, bo w Polsce, w tym w Łomży nie ma pracy, ale wyjechać nie może, bo musi walczyć o to, by mieć gdzie mieszkać, bo on wyjedzie a żonę dzieckiem wyrzucą na ulicę.

Pani Mirosława Kluczek – Zastępca Prezydenta Miasta stwierdziła, że nie przypomina sobie aby osobie prominentnej przydzieliła mieszkanie. Zwróciła się do radnej Krynickiej z prośbą o nie czynienie pod jej adresem takich zarzutów, bo wszystkie decyzje w sprawie przydziału mieszkań podpisuje osobiście.

Radny Andrzej Modzelewski zabierając głos w tym temacie stwierdził, że tam, gdzie mieszkanie zamieszkuje prawdziwa patologia, gdzie mieszkają ludzie, którzy nie dają żyć sąsiadom, gdzie mają miejsce bijatyki, pijaństwo, a nawet morderstwa, tam eksmisji nie można przeprowadzić – mimo wielu skarg nic nie jest robione. W przypadku rodziny Państwa Staniszewskich eksmisja może być wykonana i ta rodzina jest nią cały czas straszona. Poza tym stwierdził, że jest w Łomży wiele mieszkań komunalnych zajmowanych przez osoby, które mają własny dom, czy mieszkanie w spółdzielni. Należy zająć się uporządkowaniem tego typu spraw, a tu gdzie jest spokojna rodzina, należy pozwolić jej dalej w mieszkaniu po zmarłej babci mieszkać, a nie podejmować bardzo szybkich, sprawnych działań w celu pozbawienia lokalu. To go bardzo dziwi, że w tym wypadku, gdy od listopada sprawa się toczy bardzo szybko – już Pan Staniszewski ma eksmisję. Dodał, że miasto powinno uporządkować kwestie mieszkań zajmowanych przez właścicieli własnościowych mieszkań czy domów, jak też kwestię patologii zamieszkującej wraz z normalnymi rodzinami. Tu działania powinny być szybkie i sprawne, a nie w takich przypadkach jak omawiana.

Pani Mirosława Kluczek – Zastępca Prezydenta Miasta stwierdziła, że w przypadku rodzin tzw. patologicznych, o których mówił radny Modzelewski sprawa eksmisji nie jest łatwa. Rodziny te mają przydział lokalu na czas nieokreślony czy nieoznaczony i nie można ich stamtąd wyrzucić. Dodała, że różni ludzie mieszkają w różnych lokalach i jeśli nie udowodni się im, że zniszczyli np. mieszkanie, jeżeli nie ma się dokumentów na to, że mają własne mieszkanie, to nie można ich z mieszkania przydzielonego przez miasto wyrzucić. Wracając do sprawy Pana Staniszewskiego zapewniła komisję, że sprawę dokładnie zbada, sprawdzi i jeśli jest jakaś możliwość, jeśli jest jakikolwiek punkt zaczepienia, że można, że rodzina Państwa Staniszewskich może pozostać w zajmowanym mieszkaniu, to nie widzi przeszkód by tak się stało.

Radna Agata Gołaszewska stwierdziła, że przysłuchując się w/w dyskusji i problemowi zgłoszonemu przez Pana Wojciecha Staniszewskiego, nasuwa jej się na myśl podobna sprawa, która niedawno miała miejsce w Suwałkach, gdzie chciano odebrać matce troje dzieci i dopiero jak Rzecznik Praw Obywatelskich zajął się sprawą, okazało się, że były podjęte niewłaściwe kroki, że MOPS w Suwałkach nie dopełnił obowiązków i że wcale nie trzeba było podejmować tak drastycznych decyzji. Następnie stwierdziła, że ze strony Pana Wojciecha Staniszewskiego wszystko jest w porządku. Zamieszkał u babci, a jak babcia zmarła powstał absurd – Pan Staniszewski z rodziną nie ma prawa do mieszkania, musi je opuścić. To jest wina prawa, nie Pani Prezydent i jeśli trzeba sprowadzi media, by sprawą się zajęły i być może podjęte zostaną kroki w celu zmiany tego absurdalnego prawa, w myśl którego obecnie normalny, szanujący się człowiek z rodziną nie może iść do pracy tylko musi się zastanawiać co jeszcze może zrobić, by ratować dom, by mieć gdzie mieszkać. Dodała, że od ośmiu lat jest radną i taki przypadek jak Pana Staniszewskiego zdarza się nie po raz pierwszy. Nie wie tylko jakie są możliwości, ale osoby, które wcześniej się do niej z takim samym problemem zgłaszały, nie zostały z zajmowanych mieszkań wyeksmitowane. Zwróciła się do Pana Staniszewskiego z apelem, by się nie poddawał, by nadal walczył o swoje prawa, by się nie bał, bo staną za nim ludzie i zrobi się po raz kolejny głośno w tym kraju, że rodziny są zastraszane, bo takie jest prawo. Podkreśliła, że to nie Pani Prezydent wina, czy zła wola, a prawo tak stanowi i procedury muszą być wykonywane. Kończąc stwierdziła, że jeśli zajdzie potrzeba wezwane zostaną media i może dzięki sprawie Pana Wojciecha Staniszewskiego uda się pomóc innym rodzinom.

Pani Mirosława Kluczek – Zastępca Prezydenta Miasta stwierdziła, że każdej osobie, która „straszy” ją mediami, poleca zaangażowanie mediów, jeżeli to ma pomóc w rozwiązaniu problemu. Nawiązując do sprawy z Suwałk stwierdziła, że bardzo często brak ludzi, z powodu braku pieniędzy na ich zatrudnienie powoduje niedobory kadrowe i zbyt wielkie obciążenie pracowników MOPS. Tak jest i w MOPS w Łomży. Dyrektor Jagielak musi podzielić pracę tak, na ile wystarcza mu środków na zatrudnienie – skąd więc ma angażować w sprawy sztab ludzi - o czym mówił Rzecznik Praw Obywatelskich w przypadku tragedii z Suwałk.

Radna Agata Gołaszewska zgodziła się z wypowiedzią Pani Prezydent i raz jeszcze podkreśliła, że „szum” wokół wielu spraw powstaje właśnie nie z powodu nie dopełnienia procedur przez urzędy czy instytucje, tylko z braku pieniędzy na zatrudnienie pracowników, którzy tymi sprawami by się zajmowali. Zdaniem radnej kuleje w Polsce cała organizacja opieki nad rodziną.

Radna Bogumiła Olbryś odnosząc się do w/w wypowiedzi stwierdziła, że cieszy się, że na temat często absurdalnego prawa w naszym kraju wypowiedziała się i skrytykowała je radna Agata Gołaszewska – przedstawicielka partii rządzącej w kraju. Uważa, że jest źle i czas najwyższy zamiast zajmować się bzdetami, zająć się legislacją prawa i przepisów związanych z mieszkalnictwem komunalnym, socjalnym, z dożywianiem, itd., które trzeba zmienić.

Radna Agata Gołaszewska odnosząc się do w/w wypowiedzi stwierdziła, że poprawki do ustaw i uchwał wnoszą wszyscy parlamentarzyści, a nie tylko jednej opcji.

Radna Bogumiła Olbryś odpowiadając radnej Gołaszewskiej stwierdziła, że to struktura rządząca ma większość w Parlamencie i akceptuje bądź nie przepisy prawa. Jeśli ktoś robi tylko populizm to jest to śmieszne i kolokwialne, bo takich absurdalnych przepisów prawa, o których w dyskusji na dzisiejszej komisji była mowa nie można zmienić w żadnej jednostce samorządowej tylko w Parlamencie, który zajmuje się nie tym co trzeba i czas to zmienić.

Przewodnicząca obrad kończąc dyskusję w tym temacie zgłosiła wniosek do Pani Prezydent o zajęcie się sprawą Pana Wojciecha Staniszewskiego. Dodała, że z dyskusji wynika, że radni wspierają Pana Staniszewskiego, przekazują wniosek do Pani Prezydent z prośbą o zajęcie się problemem i rozważeniem możliwości udzielenia pomocy rodzinie. Poprosiła o pisemne poinformowanie komisji o sposobie rozpatrzenia wniosku. Następnie poddała wniosek pod głosowanie.

W wyniku głosowania komisja 7 głosami za – jednogłośnie w/w wniosek przyjęła – wniosek w załączeniu do protokołu.

Ad. 2

Przyjęcie protokołów nr 38/2013 i 39/2013 z poprzednich posiedzeń komisji

Komisja nie wniosła uwag do protokołu nr 38/2013 z posiedzenia komisji z dnia 20 listopada 2013 roku i w wyniku głosowania przyjęła go jednogłośnie – 7 głosami za.

Komisja nie wniosła również uwag do protokołu nr 39/2013 z ostatniego posiedzenia komisji z dnia 4 grudnia 2013 roku i w wyniku głosowania przyjęła go jednogłośnie – 7 głosami za.

Ad. 3

Zaopiniowanie projektu uchwały w sprawie uprawnienia określonych grup osób do bezpłatnych i ulgowych przejazdów środkami komunikacji miejskiej w Łomży wraz z autopoprawką - druki nr 661, 661A, 661/1

Wniosek w powyższej sprawie wraz z autopoprawką przedstawił Pan Janusz Nowakowski – Dyrektor MPK, zgodnie z drukami nr 661, 661A, 661/1 – w załączeniu do protokołu.

Radna Bernadeta Krynicka poprosiła o wyjaśnienie czy do korzystania z przejazdów z ulgą 50% są uprawnieni emeryci, którzy ukończyli: kobieta 60 lat, mężczyzna – 65 lat są uprawnieni tylko mieszkańcy Łomży, czy wszystkie osoby poruszające się komunikacją miejską. Ponadto zwróciła uwagę na umieszczanie czytelnych informacji dot. cen biletów, gdyż zdarzają się sytuacje, że ludzie jeżdżący np. do Piątnicy płacą karę za skasowanie niewłaściwego biletu.

Pan Janusz Nowakowski – Dyrektor MPK wyjaśnił, że informacja o cenach biletów MPK jest umieszczana w sposób zwyczajowo dostępny, tj. na stronie miasta, na stronie MPK, na tablicach ogłoszeń, a także w każdym autobusie komunikacji miejskiej. Trudno więc znaleźć jeszcze inną bardziej skuteczną formułę. Następnie wyjaśnił, że każdy kto nie stosuje się do przepisów prawa, ponosi tego konsekwencje. Wszystkie osoby jeżdżące bez biletu, czy na niewłaściwy bilet tłumaczą się tym, że nie wiedziały. Nieznajomość przepisów prawa nie zwalnia z obowiązku uiszczenia mandatu, a samo tłumaczenie nie do końca jest uznawane za wiarygodne. Następnie stwierdził, że wprowadzone do uchwały zmiany zostały spowodowane wejściem w życie Karty Dużej Rodziny. Dodał, że od dość długiego czasu była dyskusja, w tym na sesjach Rady Miejskiej – na temat uporządkowania ulg i wszelkich przywilejów wynikających z zapisów uchwał Rady Miejskiej. Przez ostatnich kilkanaście lat Rada Miejska nikomu ulg nie ograniczyła. Jest tendencja do zwiększenia ulg. Największą z punktu widzenia ekonomicznego i funkcjonowania MPK była ulga, która dotyczy bardzo dużej grupy osób, które najwięcej korzystają z komunikacji miejskiej – jest to kwestia związana z obniżeniem wieku uprawniającego do bezpłatnych przejazdów – kiedyś było 75 lat, potem 73, a obecnie od jakiegoś czasu 70 lat. W przedziale wielu pomiędzy 70 a 75 lat jest to najbardziej mobilna grupa pasażerów w mieście. Kontynuując wyjaśnił, że przez działania oszczędnościowe, wewnętrzne w samym MPK doszło do tego, że miasto może sobie pozwolić na pakiet ulg. Cięcia wynagrodzeń, kosztów, zatrudnienia, paliwa, itd. w MPK dały kilkaset tysięcy oszczędności w roku 2013 i pozwolą na pokrycie kolejnych ulg, które Rada Miejska w omawianej uchwale przyzna. Karta Dużej Rodziny będzie pewnym obciążeniem. Jakie będą koszty wprowadzenia karty – tego na dziś nie wie, będzie to znane po roku funkcjonowania ulgi. Następnie wyjaśnił, że nierówno są traktowani jeśli chodzi o ulgi mieszkańcy Łomży i mieszkańcy ościennych gmin, a wynika to z prostej przyczyny prawnej – Rada Miejska Łomży może uchwalać tylko i wyłącznie uprawnienia do przejazdów ulgowych na terenie miasta Łomży. Nie negowałby dofinansowania do biletów dla mieszkańców gmin sąsiadujących gdyby nie dostał potwierdzenia od wójtów wszystkich ościennych gmin, że nie zamierzają ani złotówki dołożyć do swoich mieszkańców. Ma potwierdzenie na piśmie, że żadna gmina ani grosza w swoim budżecie na 2014 rok nie przewidziała ani grosza na komunikację miejską. Oznacza to, że mieszkaniec ościennej gminy będzie musiał płacić 100% ceny biletu zarówno na terenie miasta, jak i na terenie gminy ościennej, chyba że wykaże się dokumentem, z którego wynika, że jest zameldowany w Łomży. Następnie poinformował, że brak opinii OPZZ może spowodować zdjęcie z porządku sesji uchwały w sprawie ustalenia cen biletów. W takim przypadku Rada zajmie się tylko ulgami związanymi z Kartą Dużej Rodziny.

Przewodnicząca obrad – radna Edyta Śledziewska stwierdziła, że uchwałę w sprawie Karty Duże Rodziny Rada podjęła 25 września 2013 roku. Wtedy też Rada otrzymała zapewnienie, że do 1 stycznia 2014 roku będzie czas na podjęcie działań zmierzających do wdrożenia karty w życie, żeby wszystko zaczęło funkcjonować od dnia 1 stycznia 2014r. Dodała, że pojawiają się już artykuły w mediach – następnie odczytała treść artykułu pt. „Problem dużej rodziny kuleje w Łomży”. Jest zaniepokojona tym faktem i poprosiła o wyjaśnienie kto za to poniesie odpowiedzialność, bo niebawem się zaczną roszczenia osób, którym ulgi przysługują a nie mogą korzystać z uprawnień.

Pani Mirosława Kluczek – Zastępca Prezydenta Miasta stwierdziła, że odpowiedzialność za to poniesie pewnie ona osobiście. Dodała, że czasami tak jest, że można się bardzo starać, a coś nie wyjdzie. Taka jest sytuacja i w tym momencie. Nie przewidziano pewnych trudności, które się mogły pojawić. Te trudności się pojawiły i konsekwencje ich są takie jakie są. Osoby, które odbierały karty Dużej Rodziny były informowane o ewentualnych przesunięciach wejścia karty w życie. Następnie stwierdziła, że karta nie jest na miesiąc, a na lata, więc jeśli będzie miesięczne lub dwumiesięczne opóźnienie, to miasto będzie musiało sobie z tym poradzić. W innych miastach też takie przesunięcia występują. W najgorszym przypadku wejście w życie ulg MPK przesunie się jeszcze o miesiąc. Szkoda by było, aby taki w sumie drobiazg przyćmił wszystko dobre, co za Kartą Dużej Rodziny idzie, bo w niewielu miastach jest taka sytuacja, że są zniżki od zniżek. MPK w swoich ulgach poszło naprawdę bardzo daleko.

Pan Janusz Nowakowski – Dyrektor MPK odnosząc się do zapytania Przewodniczącej obrad stwierdził, że Karta jest uprawnieniem, które zostało nadane. Osoby, które z uprawień będą korzystać nie powinny mieć pretensji, że miesiąc później z ulg skorzystają, tylko powinny się cieszyć z tego, że w ogóle Rada Miejska taką uchwałę podjęła. Dodał, że w niewielu miastach w Polsce Karta Dużej Rodziny daje takie duże uprawnienia w komunikacji miejskiej jak karta w Łomży. Są takie miasta, które w Karcie Dużej Rodziny nie ujmowały w ogóle komunikacji miejskiej. Rada Miejska Łomży takie ulgi w karcie uwzględnia, więc nawet miesiąc przesunięcia nie spowoduje takiej straty jak korzyści wynikające z ich wprowadzenia. Należy bardziej promować w Łomży pozytywne rzeczy, które lepiej są robione niż w innych miastach, a dzieje się odwrotnie – zamiast promować, że Karta Dużej Rodziny w Łomży jest lepsza, to wychodzi na to, że przez miesięczne opóźnienie są same straty. Tak nie jest, bo Łomża wprowadziła do karty najdalej idące uprawnienia dla osób uprawnionych do korzystania z Karty Dużej Rodziny.

Radna Wanda Mężyńska stwierdziła, że na jednym z portali internetowych napisano, że MPK w Łomży wprowadza bilety dobowe, kwartalne, itd. W związku z tym poprosiła o wyjaśnienie czy bilety miesięczne pozostaną, nadal będą sprzedawane.

Pan Janusz Nowakowski – Dyrektor MPK wyjaśnił, że uchwała wprowadza tylko nowe rozwiązania i możliwości, nie likwidując dotychczas obowiązujących. Bilet miesięczny nadal będzie sprzedawany.

Więcej uwag w tym temacie komisja nie zgłosiła i w wyniku głosowania jednogłośnie – 4 głosami za zaopiniowała projekt uchwały w sprawie uprawnienia określonych grup osób do bezpłatnych i ulgowych przejazdów środkami komunikacji miejskiej w Łomży wraz z autopoprawką określoną drukiem nr 661/1.

Ad. 3

Zaopiniowanie projektu uchwały w sprawie określenia warunków odpłatności za pomoc w formie posiłku, świadczenia pieniężnego, żywności i świadczenia rzeczowego w postaci produktów żywnościowych udzielonego w ramach wieloletniego programu wspierania finansowego gmin w zakresie dożywiania „Pomoc Państwa w Zakresie Dożywiania na lata 2014– 2020” - druk nr 665, 665A

Wniosek Prezydenta w w/w sprawie przedstawił Pan Wiesław Jagielak – Dyrektor MOPS w Łomży, zgodnie z drukiem nr 665 – w załączeniu do protokołu.

Komisja nie wniosła uwag do projektu uchwały w w/w sprawie i w wyniku głosowania zaopiniowała go jednogłośnie pozytywnie – 4 głosami za.

Ad. 4

Przyjęcie sprawozdania z działalności komisji za 2013 rok

Komisja nie wniosła uwag do przedłożonego przez Przewodniczącą Komisji sprawozdania z działalności komisji za 2013 rok i w wyniku głosowania przyjęła je jednogłośnie – 4 głosami za – sprawozdanie w załączeniu do protokołu.

Ad. 5

Przyjęcie planu pracy komisji oraz przedstawienie propozycji tematów na sesje Rady Miejskiej na 2014 rok

Projekt Planu Pracy Komisji na rok 2014 przedstawiła Przewodnicząca obrad - radna Edyta Śledziewska. Następnie poprosiła o zgłaszanie uwag do przedłożonego projektu.

Pan Wiesław Jagielak – Dyrektor MOPS zgłosił następujące uwagi do zaproponowanego przez Przewodniczącą komisji planu pracy komisji na 2014 rok:

1. I kwartał – pkt. 4 i pkt. 7 połączyć w jeden punkt – w wyniku głosowania komisja poprawkę przyjęła jednogłośnie – 5 głosami za

2. II kwartał – dodać pkt. 8 – temat na sesję Rady Miejskiej Ocena zasobów pomocy społecznej w oparciu o analizę lokalnej sytuacji społecznej i demograficznej” – w wyniku głosowania komisja poprawkę przyjęła jednogłośnie – 5 głosami za

Radna Bogumiła Olbryś wniosła o uzupełnienie planu pracy komisji w IV kwartale pkt. 5 „Informacja na temat mieszkalnictwa socjalnego - stan aktualny i perspektywy” o zapis dotyczący budowy budynku komunalnego, tj. by punkt ten ostatecznie otrzymał brzmienie: Informacja na temat mieszkalnictwa socjalnego - stan aktualny i perspektywy, budowa budynku komunalnego”.

W wyniku głosowania komisja poprawkę zgłoszoną przez radną Bogumiłę Olbryś przyjęła jednogłośnie – 5 głosami za.

Następnie w wyniku głosowania komisja jednogłośnie – 5 głosami za przyjęła Plan Pracy Komisji Rodziny, Pomocy Społecznej i Zdrowia na 2014 rok wraz z w/w, przyjętymi przez komisję poprawkami /w załączeniu do protokołu/.

Ad. 6

Sprawy różne i wolne wnioski

 

Komisja nie wniosła żadnych spraw w tym punkcie obrad.

W związku z wyczerpaniem porządku dziennego Przewodnicząca obrad zamknęła posiedzenie komisji.

Na tym protokół zakończono.

 

  • Data powstania: Data powstania: wtorek, 25 lut 2014 07:59
  • Data opublikowania: wtorek, 25 lut 2014 08:02
Banner Cyfrowy Urząd Podawczy
Banner ePUAP
Banner Wojewódzki Biuletyn Informacji Publicznej
Banner Główny Biuletyn Informacji Publicznej