BIULETYN INFORMACJI PUBLICZNEJ

Ad. 1

Przewodnicząca Komisji poprosiła o uwagi do protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji.

Komisja przyjęła protokół nr 53/18 z dnia 25 czerwca 2018 roku bez uwag.

Ad. 2

Przewodnicząca Komisji otworzyła dyskusję na temat informacji Prezydenta o dokonanych zmianach w budżecie miasta Łomża na 2018 rok zarządzeniem nr 232/18 z dnia 29 czerwca 2018 r.

Komisja przyjęła informację bez uwag.

Ad. 3 a, b

            Przewodnicząca Komisji otworzyła dyskusję na temat zmian w WPF na lata 2018 – 2031 (wniosek i projekt uchwały w załączeniu) oraz zmian w budżecie miasta na 2018 rok (wniosek i projekt uchwały w załączeniu).

            Radny Tadeusz Zaremba stwierdził, że z informacji medialnych wiadomo, że przetarg na ul. Niemcewicza został unieważniony. Natomiast w autopoprawce w sprawie zmian w budżecie jest propozycja zwiększenia dochodów o kwotę pozyskaną z dofinansowania.

            Mariusz Chrzanowski – Prezydent Miasta wyjaśnił, że informacja, która się ukazała nie jest prawdziwa, bo jeżeli wyciąga wniosek, że inwestycja nie będzie realizowana z powodu unieważnienia przetargu, to ewidentnie wprowadza mieszkańców w błąd. Do biura prasowego UM nikt nie skierował zapytania, czy inwestycja będzie realizowana, czy nie. Dodał, że bardzo długo czekaliśmy na decyzję odnośnie zwiększenia dofinansowania, no bo ta kwota 1.082.846 zł, którą otrzymaliśmy nie do końca nas satysfakcjonuje. Jest jednak w kontakcie z Wojewodą Podlaskim i jest szansa na to, że ta kwota będzie większa. W związku z tym, że tak długo czekaliśmy na decyzję w sprawie dofinansowania wiemy, że ta inwestycja nie może być w tym roku zrealizowana i otrzymaliśmy zgodę od Wojewody Podlaskiego, żeby inwestycja była realizowana w trybie 2-letnim. Kwota otrzymanego dofinansowania ma być w tym roku zrealizowana i w dniu dzisiejszym podpisał nowy przetarg na ul. Niemcewicza. 40 % inwestycji ma być zrealizowane w tym roku, a 60 % w następnym. Jest też szansa na dodatkowe środki finansowe, ponieważ nie wszystkie samorządy, które otrzymały dofinansowanie, rozstrzygną przetargi i Łomża będzie mogła mieć dodatkowe dofinansowanie, ale o tym będziemy mogli powiedzieć dopiero w miesiącu wrześniu.

            Radny Tadeusz Zaremba odnosząc się do ŁKS stwierdził następnie, że kwoty, które tam zostały zainwestowane, może w stosunku do Białegostoku, nie są druzgocące, natomiast jego zdaniem, jeżeli mamy dokładać do pewnego przedsięwzięcia, a nie wiemy jak we własnym zakresie ta organizacja zdobywa pieniądze, to może się okazać, że to jest nasz prywatny, miejski klub, który my w całości, bądź w większości finansujemy sami. Dlatego też chciałby wiedzieć, czy mamy jeszcze cokolwiek jeszcze dokładać i druga sprawa z czego oraz, czy istnieje jakiś biznes plan tego przedsięwzięcia, w którym byłyby pokazane środki zdobyte we własnym zakresie i stanowią np. 60 % i środki pochodzące z budżetu miasta. Chciałby wiedzieć do czego dokładamy, bo się okaże za chwilę, że za miesiąc, czy za dwa, znów pojawi się temat, że mamy wspaniały ŁKS i my musimy do tego dokładać.

            Mariusz Chrzanowski – Prezydent Miasta wyjaśnił, że jeżeli chodzi o finansowanie ŁKS-u jest to temat, który po raz kolejny kieruje do Rady Miejskiej i wnosi o zwiększenie dofinansowania w ramach promocji miasta Łomży. Dodał, że wiemy jaka jest sytuacja sportu, jakie jest wspieranie przez przedsiębiorców łomżyńskich. Została podpisana umowa z Browarem Łomża, który utrzymuje finansowanie ŁKS-u. Mamy tez innych znaczących sponsorów chociażby PPS, ale nie ma co ukrywać, że w większości klub jest finansowany przez miasto Łomża. Jeżeli chodzi o specyfikę finansowania klubów przez samorządy, to nie jesteśmy wyjątkiem. Jest wiele samorządów mniejszych od Łomży, które wspomagają swoje lokalne kluby sportowe. Dzisiaj bez wsparcia samorządu, na tym poziomie klubu, trzeba mieć środki. Cieszymy się, że w MŁKS trenuje tyle zdolnej młodzieży, która musi mieć punkt odniesienia. Klub przynajmniej na tym poziomie III-ligowym, w jego ocenie, musi być, aby był motywacją dla ponad 500 dzieciaków, które trenują w MŁKS. Jest szansa, że te środki w następnym sezonie mogą być pozyskane w ramach programu, który będzie premiował właśnie młodych piłkarzy, a nasz klub sportowy korzysta z młodzieżowców i wg klasyfikacji na koniec sezonu będziemy mieli II miejsce i mielibyśmy kwotę ponad 250 tys. zł. Jeżeli miasto nie wyciągnie ręki do ŁKS-u to klub na tym poziomie nie będzie.

            Radny Janusz Mieczkowski stwierdził, że niewątpliwie sport jest bardzo ważną sprawą, ale zawsze jest dylemat, co jest ważniejsze, ponieważ ważną sprawą jest również, aby środki były kierowane do szkół, gdzie również są zajęcia sportowe. Zauważył, że w roku 2017 udzieliliśmy wsparcia ŁKS-owi w kocie 210 tys. zł, co przy budżecie ŁKS-u w wysokości 750 tys. zł daje 25 % dotację finansową. W tym roku przekazaliśmy 460 tys. zł i jeżeli dołożymy jeszcze 250 tys. zł to będzie 710 tys. zł, a w związku z tym poprosił o wyjaśnienie, jaki jest budżet ŁKS w tym roku. Jeżeli budżet to kwota 750 tys. zł, a my dajemy 710 tys. zł, to powinniśmy zostać właścicielami klubu.

            Mariusz Chrzanowski – Prezydent Miasta wyjaśnił, że ŁKS otrzymał 210 tys. zł. Pan radny doliczył 250 tys. zł, co dało 460 tys. zł, ale kwota 250 tys. zł jeszcze nie została przyznana.

       Radny Janusz Mieczkowski stwierdził, że jeśli nawet jest to kwota 460 tys. zł do 750 tys. zł, co daje 50 % wsparcia ze strony miasta.

            Radny Witold Chludziński stwierdził, że jest „kibicem każdego prawie meczu” i uważa, że zazdroszczą nam inne miasta, które mają dużo większy fundusz na drużyny piłkarskie, naszej bazy szkoleniowej. Dużo wcześniej zainwestowaliśmy w bazę szkoleniową i w chwili obecnej zawodnicy w większości to nasi wychowankowie. Uważa, że zainwestowanie w naszą młodzież, nie są to pieniądze zmarnowane, a przeciwnie, może zmniejsza się kolejki do lekarzy.

            Radny Tadeusz Zaremba stwierdził, że dzisiaj jesteśmy w takiej sytuacji, że nie wszystkie nasze rozwiązania mamy pokryte finansową i ma tu na myśli oświatę, bo nikt nie wie ile to tak naprawdę będzie do końca roku. Gdybyśmy mieli „górkę finansową” i nie neguje, bo to jest dobra inwestycja, ale ma pytanie, skąd my mamy na to pieniądze, bo co do zasadności inwestowania w młodzież nikt nie ma zastrzeżeń, ale skąd wziąć pieniądze.

            Mariusz Chrzanowski – Prezydent Miasta wyjaśnił, że środki zostały przesunięte z wynagrodzeń Urzędu Miejskiego.

            Radna Elżbieta Rabczyńska stwierdziła, że wie, że wydatki na ŁKS są niezbędne, bo sama bardzo lubi sport, ale musi być zachowana dyscyplina wydatkowania pieniędzy. Jeżeli jest to możliwe, to poprosiła, aby ŁKS dał nam jakieś uzasadnienie, bo zwraca się z prośbą o wsparcie finansowe, natomiast my chcemy poznać uzasadnienie wniosku. Jest bardzo ciekawa, co oni tam napiszą.

            Radny Zbigniew Prosiński stwierdził, że zada pytanie, ale nie oczekuje na nie odpowiedzi. Nie wie skąd ta niechęć do ŁKS-u, bo we wniosku w sprawie zmian w budżecie jest jeszcze inny klub, który też niemałe środki otrzymuje, procentowo tyle samo, co ŁKS i nikt o to nie pyta. Są kluby, które w tej kadencji dużo więcej środków otrzymują i nikt nie pyta dlaczego, gdzie i na co te pieniądze idą, a przy ŁKS-e jest jakieś dziwne zamieszenie pomimo tego, że starają się jak mogą.

            Radny Ireneusz Cieślik stwierdził, że sprzęt, treningi, licencja to wszystko kosztuje, a to, że grają w IV lidze, to trzeba się z tego cieszyć i podtrzymują tradycję klubu. Uważa, więc, że jeżeli stać nas na to, to należy dofinansować klub. Odnosząc się do MKS „Dwójka” stwierdził, że jest to I liga piłki ręcznej i też prosi o spore wydatki, „ale jeśli nas stać, to należy dać”.

            Więcej głosów w dyskusji nie zgłoszono.

Komisja, w wyniku głosowania 6 głosami za, przy 3 głosach przeciw i 5 głosach wstrzymujących, zaopiniowała pozytywnie projekt uchwały w sprawie zmian w WPF na lata 2018-2031, określony drukiem nr 909 A wraz z autopoprawką.

            Następnie Komisja w wyniku głosowania 6 głosami za, przy 4 głosach przeciw i 4 głosach wstrzymujących, pozytywnie zaopiniowała projekt uchwały w sprawie zmian  w budżecie miasta na 2018 rok, określony drukiem nr 910 B.

Ad. 4

            Przewodnicząca do Komisji poinformowała, że do Komisji wpłynęło pismo w sprawie zwolnienia z opłaty adiacenckiej dotyczącej działki, która powstała w wyniku scalenia gruntów w rejonie ul. Żabiej (w załączeniu). Dodała, że temat był szczegółowo omawiany w dniu dzisiejszym na posiedzeniu Komisji Gospodarki Komunalnej i Rozwoju. W wyniku dyskusji Komisja podjęła decyzję o przekazaniu pisma do Prezydenta Miasta z wnioskiem o przedłożenie informacji na temat stanu formalno-prawnego w/w działki. W związku z tym, że członkami Komisji Finansów są ci sami radni, którzy wchodzą w skład Komisji Gospodarki Komunalnej stwierdziła, że ponowna dyskusja jest bezcelowa. Zwróciła się z prośbą do Pana Prezydenta o dostarczenie radnym szczegółowej informacji w powyższej sprawie.

            Mariusz Chrzanowski – Prezydent Miasta zobowiązał się do przedłożenia wnioskowanej przez Komisję Gospodarki Komunalnej informacji.

            Radny Ireneusz Cieślik stwierdził, że widać było po głosowaniu, że może się okazać na sesji, że propozycja Pana Prezydenta w sprawie zmian w budżecie miasta, nie przejdzie. Zauważył, że tam są również pieniądze potrzebne szkołom, które muszą zakupić sprzęt: ławki, krzesła itp. Głównie chodzi o SP nr 1, która od 1 września nie będzie przygotowana. Czy radni biorą to na siebie tym bardziej, że następna sesja będzie w sierpniu.

            Radny Zaremba stwierdził, że nie rozumie, odbyło się głosowanie, jest cała procedura, nie było dyskusji, wszyscy się zgodzili tak, jak chciał i nie rozumie, czy radny Cieślik występuje w roli rzecznika Prezydenta, czy Pani Skarbnik. Podkreślił, że wiemy dobrze, co czynimy, każdy robi to we własnym imieniu i głosuje jak uważa.

            Radny Ireneusz Cieślik stwierdził, że zabiera głos w sprawach różnych i sygnalizuje problem.

            Radna Alicja Konopka stwierdziła, że wypowiedź radnego Cieślika była słuszna. Jeśli tego nie przegłosujemy, to będzie koniec pracy w wakacje, bo szkoły nie będą miały pieniędzy.

            Mariusz Chrzanowski – Prezydent Miasta stwierdził, że jeśli radni mają wątpliwości odnośnie proponowanych zmian w budżecie miasta, to poprosił o składanie wniosków, które zostaną rozważone.

            Radny Andrzej Wojtkowski stwierdził natomiast, że dziwi się wypowiedzi radnego Cieślika, który wielokrotnie na posiedzeniu Komisji Edukacji wstrzymywał się w głosowaniu nad budżetem bądź był przeciwny.

            Radna Elżbieta Rabczyńska podziękowała radnemu Cieślikowi za wypowiedź, z której wynika, że Pan radny troszczy się o finanse, ponieważ nie może być tak, „że nie, bo nie”. Ci, którzy są przeciw powinni napisać wniosek i wskazać co im się nie podoba, bo będziemy dążyć do tego, żeby zostało to wyjaśnione. Radny Cieślik zabrał głos, żebyśmy wiedzieli, że to samo głosowanie będzie na sesji i trzeba być odpowiedzialnym.

W związku z wyczerpaniem porządku obrad Przewodnicząca zamknęła posiedzenie Komisji.

                                                                                                                  Przewodnicząca

                                                                                                         Komisji Finansów i Skarbu Miasta

                                                                                                               Marianna Jóskowiak

Protokołowała: