Przybornik
Logo BIP Herb

BIULETYN INFORMACJI PUBLICZNEJ

BIP Urzędu Miejskiego w Łomży

Protokół nr 52/18 z dnia 21 maja 2018 r.

Posiedzenie Komisji otworzyła i obradom przewodniczyła Pani Marianna Jóskowiak - Przewodnicząca Komisji Finansów i Skarbu Miasta, która po zapoznaniu się z listą obecności i stwierdzeniu quorum, przedstawiła porządek posiedzenia (w załączeniu). Wniosła o uzupełnienie porządku obrad w pkt-e 2 o zarządzenie nr 158/18 z dnia 11.05. 2018 r. w sprawie zmian w budżecie miasta na 2018 rok oraz, w związku z brakiem materiałów, zdjęcie pkt-u 5. Poprosiła o uwagi do zaproponowanego porządku obrad. Komisja nie wniosła uwag i w wyniku głosowania 15 głosami za – jednogłośnie, przyjęła poprawkę dotyczącą uzupełnienia porządku obrad w pkt-e 2 o zarządzenie Prezydenta Miasta nr 158/18 z dnia 11.05.2018 r. oraz 15 głosami za – jednogłośnie, przyjęła poprawkę polegająca na zdjęciu z porządku obrad pkt-u 5, zgodnie z wnioskiem Przewodniczącej Komisji. Komisja przyjęła następujący porządek obrad wraz z poprawkami: 1. Przyjęcie protokołów nr 50/18 z dnia 24 kwietnia 2018 r. oraz 51/18 z dnia 25 kwietnia 2018 r. 2. Informacja Prezydenta Miasta o dokonanych zmianach w budżecie miasta na 2018 rok zarządzeniem nr 147/18 z dnia 30 kwietnia 2018 r. oraz zarządzeniem nr 158/18 z dnia 11.05.2018 r. 3. Zaopiniowanie projektu uchwały w sprawie udzielenia dotacji Stowarzyszeniu Pomocy Rodzinom „Nadzieja” w Łomży – druk nr 870, 870 A. 4. Zaopiniowanie projektów uchwał w sprawie: a) zmian w WPF na lata 2018 – 2031 – druk nr 872, 872 A, b) zmian w budżecie miasta na 2018 rok – druk nr 873, 873 A. 5. Sprawy różne.

Ad. 1

Przewodnicząca Komisji poprosiła o uwagi do protokołów z poprzedniego posiedzenia Komisji.

Komisja przyjęła protokół nr 50/18 z dnia 24 kwietnia 2018 roku oraz protokół nr 51/18 z dnia 25 kwietnia bez uwag.

 

Ad. 2

            Przewodnicząca Komisji otworzyła dyskusję na temat informacji Prezydenta o dokonanych zmianach w budżecie miasta Łomża na 2018 rok zarządzeniami nr 147/18 z dnia 30 kwietnia 2018 r. oraz zarządzeniem nr 158/18 z dnia 11.05.2018 r.

Komisja przyjęła informację bez uwag.

 

Ad. 3

            Przewodnicząca Komisji otworzyła dyskusję na temat udzielenia dotacji Stowarzyszeniu Pomocy Rodzinom „Nadzieja” w Łomży (wniosek i projekt uchwały w załączeniu).

            Radny Tadeusz Zaremba stwierdził, że mówimy o sfinansowaniu, bo to nie jest żadne dofinansowanie, tylko sfinansowanie całości zakupu ambulansu. Zauważył, że nie tak dawno, w ciągu ostatnich lat miasto finansowało te działania dość istotnie i w związku z tym ma pytanie, ponieważ tam jest taka informacja, że grupa ma być włączona do krajowej sieci ratownictwa, w jakich jednostkach, w jakich miejscowościach działa grupa i jakie z tamtych miejscowości dostała dofinansowanie. Dla niego, z punktu widzenia mieszkańca Łomży nie jest tak ważne, żeby kolejny ambulans był, bo to co jest w zupełności powinno wystarczyć. Jak to się dzieje, że my mamy sfinansować kolejny zakup, biorąc na ten cel kredyt, bo taka jest prawda, i który zaczniemy spłacać za 15 lat.

            Ks. Radosław Kubeł – GR „Nadzieja” stwierdził, że pytanie Pana radnego jest bardzo istotne. Przygotowując się do wizyty na posiedzeniu Komisji, zastanawiał się jak przedstawić w całości działalność grupy. Wyjaśnił, że mają 10 oddziałów terenowych w chwili obecnej. Jest w nich zaangażowany potencjał i sił, i środków również pojazdów lokalnych. W ostrołęce jest karetka i pojazd operacyjny, które są sfinansowane z prywatnych darowizn mieszkańców Ostrołęki. Podobnie w Białymstoku. W Zambrowie, w chwili obecnej, starosta i wójtowie zbierają środki na pojazd ratowniczy. Podkreślił, że dzięki władzom miasta, ale również dzięki poprzednim kadencjom, zbudowana została jednostka ratowniczą, społeczna, która jest rozpoznawalna w całym kraju, i do której lgną ludzie. Okazuje się, że grupa jest najpotężniejszą, poza jednostkami typu GOPR, TOPR, jednostką społeczną, przy której nawet sieć jednostek PCK, ze swoją liczebnością i sprzętem chowa się. Posiadają jeden z 4 samochodów specjalistycznych, naszpikowany elektroniką pojazdu do poszukiwania osób zaginionych. Tego wszystkiego nie byłoby, gdyby nie decyzje radnych. Sprzęt, który jest rozśrodkowany w oddziałach pochodzi z wypracowanych przez owe oddziały i samorządy środków. Natomiast w Łomży stacjonuje ambulans ratunkowy, który został kupiony dzięki dofinansowaniu samorządu miasta, pojazd sztabowy sfinansowany z zakupu Lasów Państwowych w 100 %, 21 – letni samochód terenowy, który grupa otrzymała od Straży Granicznej, 13 – letni samochód operacyjny opel corsa oraz quad, który grupa dostała z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w ubiegłym roku. Podkreślił, że to jest dorobek łomżyński i to jest to, co działa dla Łomży. Grupa Ratownicza jako Łomża stała się pewna pobudką do działania społeczną w północno-wschodniej Polsce. Nie zakłada tych oddziałów, które się tworzą. Odpowiada na ludzkie pytania i propozycje. Zgłaszają się do niego gotowe ekipy ludzi, po 30-40 osób, którzy ofiarowują swoje pojazdy, sprzęt i proszą, żeby założyć oddział „Nadziei”. Dodał, że w pewnym sensie są prekursorem społecznego obudzenia. Stwierdził następnie, że potencjał grupy zauważyła Komenda Główna PSP. W zasadzie pierwsi byli policjanci i w ubiegłym roku Komenda Główna Policji poprosiła o zawarcie porozumienia, aby ten potencjał legalnie wykorzystywać w skali całej Polski. W oparciu o łomżyńską centralę, wykonano ponad 60 poszukiwań w ubiegłym roku odnajdując 27 osób, z tego 24 żywe. Na konto grupy poszło na 100 %, 14 uratowanych istnień. Zauważył, że centrala Łomża zarządza całym systemem, który funkcjonuje w północno – wschodniej Polsce. Komenda Główna PSP, a dokładniej Krajowe Centrum Koordynacji, Ratownictwa i Ochrony Ludności zauważyło ten potencjał i w ubiegłym roku, na telekonferencji w komendzie wojewódzkiej, Grupa Ratownicza „Nadzieja” została zaproszona, aby wstąpić do Krajowego Systemu Ratowniczo – Gaśniczego. Jest to system, do którego należą państwowe i ochotnicze straże pożarne. Na przeszkodzie natychmiastowego wpisania stanął fakt, że Grupa Ratownicza „Nadzieja” jest jedyną jednostką, w skali kraju, która nie jest wprost zależna od samorządu, działa samodzielnie i chce wziąć na siebie samodzielnie koszt finansowania akcji ratowniczych, do których byłaby dysponowana. Można powiedzieć, że miasto finansuje grupę, wspiera poprzez sprzęt, ale miasto daje wędkę, natomiast resztę grupa musi wypracować sama. Krajowy System Ratowniczo – Gaśniczy jest system, w którym zespoły muszą wyjeżdżać w ciągu 10-15 minut do działań. W gminie Łomża mamy 3 OSP, które należą do systemu i one utrzymują nieustannie stan gotowości. Radni tego nie wiedzą, ale w ciągu całej doby, przez 24 godziny na dobę, ma pod telefonem 18 ratowników, którzy są w stanie w ciągu godziny pojechać na poszukiwania tu w Łomży i nieustannie 4 ratowników medycznych, którzy pojadą na działania medyczne, ratunkowe. Podkreślił, że ten potencjał utrzymuje 2 ludzi zatrudnionych na umowę o pracę, reszta to jest wolontariat. Kiedy czyta lub słyszy, że jest to firma, to uważa, że jest to podłe w stosunku do prawie 300 wolontariuszy w całej północno – wschodniej Polsce. W Łomży jest 80 ratowników pełnoletnich i 40 osób młodzieży. Jeżeli Komenda Główna Policji i Komenda Główna PSP są zainteresowane współpracą, to musi się zapytać, czy jest w stanie przychylić się do ich prośby i obsłużyć ewentualne wezwania. Ambulans, który grupa ma także dzięki decyzji radnych, 75 tys. zł z budżetu miasta i 50 tys. zł udało się zebrać z drugiej strony i doposażyć za kolejne 50 tys. zł, wypracowane przez ratowników. Zauważył, że ambulans jest cały czas w ruchu, realizowane są działania planowe, ale również ratunkowe, alarmowe. Korzystając tylko z tego ambulansu grupa nie mogłaby, wchodząc do krajowego systemu, realizować działań społecznych, czy planowanych, ponieważ musiałaby mieć cały czas gotowość operacyjną do działań i tu jest kwestia tej karetki. Wahał się, czy stawiać radnych pod ścianą, bo jest świadomy, że radni stoją trochę pod ścianą w obliczu całej tej nagonki opinii publicznej i zdaje sobie sprawę, ale z drugiej strony usłyszał od Komendanta Głównego PSP, że samorządy dają po 300 – 400 tys. zł na wóz strażacki, który kosztuje 1 mln. zł. Dodał, że ambulans, na który radni dali 75 tys. zł w zasadzie kosztuje w tej chwili 200 tys. zł.

            Radny Tadeusz Zaremba stwierdził, że neguje, że jest to potrzebne i bardzo szlachetne działanie. Natomiast chciałby, żeby było jasne, że Łomża na razie nie jesteśmy dać 300 tys. zł na potrzeby straży pożarnej, bo wydaliśmy 1,5 mln. zł na 600-lecie, ćwierć miliona na ŁKS i na parę jeszcze innych takich przedsięwzięć. W związku z tym teraz mamy prawie 150 mln. zł długu. Dlatego też dlatego mówi, że każda złotówka, którą bierzemy dzisiaj, w oparciu o WPF, którą Rada uchwala, zacznie być spłacana najwcześniej za 12 lat i od każdej płacimy odsetki. Zaproponował, ponieważ w mieście jest dużo sponsorów, bo miasto ich znalazło chociażby na ŁoKeRa, aby symboliczne np. 5 tys. zł ktoś inny dołożył i wtedy byłoby to nasze wspólne przedsięwzięcie. Rada Miejska oczywiście może wszystko przegłosować, zadłużać miasto ponad miarę i nie byłoby problemu, gdyby te pieniądze leżały, ale ich nie ma. Zauważył, że zdejmujemy z budżetu przygotowanie przyszłorocznych inwestycji i nie wie z jakiego powodu, ale tak to wygląda, że montaż tych inwestycji, które są w toku powoduje, że nie ma na to pieniędzy. Tak to odbiera, chociaż może się mylić. Dodał, że jest to problem finansowy, a nie jakikolwiek inny i poprosił, aby go nie przekonywać, zwłaszcza poprosił radnych, że to inaczej wygląda.

            Agnieszka Muzyk – Z-ca Prezydenta Miasta zabierając głos stwierdziła, że w wypowiedzi księdza wybrzmiało, ale nie zostało wyartykułowane w sposób ewidentny obszar, który jest niezwykle istotny z punktu widzenia funkcjonowania miasta. Pan radny na pewno ma rację i nikt nie będzie polemizował jeśli chodzi o podane przez Pana radnego Zarembę argumenty, ale ksiądz Radek wskazał, że tylko w tym momencie w grupie ratowniczej jest zaangażowanych w wolontariacie 120 osób. Stwierdziła, że są to młodzi ludzie z różnych rodzin. Przez grupę ratowniczą przewinęło się co najmniej 200 – 300 osób młodzieży łomżyńskiej, a nawet więcej. Dodała, że są to bardzo często dzieci i młodzież, czasami z dobrych rodzin, ale bardzo często z takich rodzin, że gdyby nie trafiły do grupy ratowniczej, to mogłyby trafić zwyczajnie na ulicę i nie być zagospodarowane w sposób wychowawczy i społeczny. Uważa, że przy tych rozważaniach finansowych, które bardzo szanuje i liczy się z tymi argumentami, ponieważ miasto jest dużą firmą, powinna być rentowność itd., ale miasto to też jest rodzina i chodzi o to, żeby zwrócić uwagę na to, co się tam dobrego dzieje i jak wielkie dzieło związane z wychowaniem młodych osób, naszych mieszkańców, tam się dokonuje. Wiele jest akcji, gdzie jest jakieś jednorazowe wydarzenie, które sporo kosztuje i które nie przynosi głębokich pożytków, natomiast jeśli młodzi ludzie non stop przebywają, są w stanie gotowości, są wychowywani, bo to jest bardzo ważne w tej grupie, często od małych dzieci przez kolejne lata, często później idą w kierunki medyczne to z punktu widzenia edukacyjnego i wychowawczego jest niezwykle istotne. Wydaje się jej, że są to środki, które są przeznaczane w sposób ważny, bo one tworzą jakieś dzieło, które służy tymi działaniami, ale ma jednocześnie o wiele głębszy wymiar. To jest ogarnianie dzieci z osiedla, trzymanie mocną ręką, wychowywanie, chronienie, bo tam jest zakaz jakichkolwiek używek i to nie takich grzeczniutkich dzieciaków, ale takich, którzy mogliby stać na rogach. Zauważyła, że sponsorujemy różne zawody sportowe, jednorazowo ciach idzie ileś tysięcy złotych, brawo, brawo pół dnia i pieniędzy nie ma. Są osoby, które lobbują za tego typu imprezami, nie chce jednak personalnie dotykać, ale to są fakty. W grupie młodzież siedzi, dyżuruje, ksiądz Radek trzyma krótko za buzię i wszyscy chodzą jak w zegarku. Dodała, że w tej prośbie o dofinansowanie właśnie ten wymiar wychowania dzień przy dniu, przez lata jest istotny. Jest to systematyczne, zaplanowane, wieloletnie działanie na rzecz naszych młodych mieszkańców i patrzy na to właśnie z tej perspektywy.

            Radna Wanda Mężyńska zgodziła się z wypowiedzią radnego Zaremby odnośnie oszczędzania, ale stwierdziła jednocześnie, że zdrowie jest ważne i na zdrowiu nie oszczędzamy. Jeżeli grupa ratownicza nawet jedną osobę pomoże dowieźć na czas do szpitala, to jest istotne. Należy zwrócić uwagę, że my jeśli damy 60 tys. zł, to należy wziąć pod uwagę ile zostanie wydane na paliwo, ile na wyposażenie tej karetki. Na to wszystko musi się starać ksiądz i wszyscy inni różnymi kanałami także nie tylko miasto finansuje, ale i inni będą brali w tym udział. Uważa, że jest to wielkie dzieło, wielkie inwestycja i na zdrowiu nie powinniśmy oszczędzać, bo to jest wspaniały cel. Jest za tym, żeby pomagać.

            Radny Witold Chludziński przypomniał przysięgę wojsk ochrony terytorialnej, którą zabezpieczała grupa ratownicza, która w pewnym momencie prywatnymi samochodami musiała przywieźć posiłki i świetnie sobie dała radę, co zauważył również obecny na uroczystości minister Dworczyk.

            Radny Andrzej Wojtkowski zgodził się z wypowiedzią radnego Zaremby, a jednocześnie szkoda, że tak późno niektórzy zaczęli myśleć o oszczędzaniu, że trzeba oszczędzać. Nie takie pieniądze wydawaliśmy z budżetu miasta na różne cele, które były śmieszne i w różnych sytuacjach tak głosowaliśmy, bo trzeba było tak głosować. Tu jest przypadek szczególny i na takich rzeczach, o których mówiła Pani Prezydent, oszczędzać nie powinniśmy. Uważa, że radni powinni podejść do tego pozytywnie.

            Radna Elżbieta Rabczyńska stwierdziła, że ma „zgoła inny wniosek”. Bardzo szczegółowo przeanalizowała materiał, który został przygotowany i jest taki zapis: „udzielono pomocy 1.051 osobom, na terenie Łomży 111”. Ksiądz składa wniosek na zakup używanego ambulansu ratunkowego, a w związku z tym poprosiła o odpowiedź na pytanie jaki przebieg ma ten ambulans i ile ma lat. Uważa, że sprawa jest tak poważna, pomimo, że nie jest to zadanie własne miasta, o czym wnioskodawca na pewno wie, ale w tej kadencji miasto było sponsorem kupując ambulans za 75 tys. zł. Następnie była potrzeba związana z garażowaniem i miasto wydatkowało 35 tys. zł i z jej punktu widzenia, czy nie należałoby, aby ten ambulans był zakupiony nowy, aby dołożyły się inne gminy, a nie tylko miasto Łomża. Jej zdaniem to żadna łaska ze strony innych gmin. Grupa mogłaby kupić porządny, nowy ambulans, a nie jakieś starocie, który trzeba będzie serwisować. Skąd grupa weźmie na to pieniądze. Zwróciła się do księdza o złożenie obietnicy, że Rada Miejska wyrazi zgodę na 60 tys. zł, ale pod warunkiem, że ksiądz zwróci się z takim wnioskiem do innych gmin, nazbiera pieniędzy i kupi porządny samochód.

            Ks. Radosław Kubeł stwierdził, że w tej chwili nie ma jeszcze upatrzonego samochodu, ale są ludźmi wierzącymi i jak z poprzednią karetką im się udało, tak uda się z następną. W chwili obecnej, po zmianie ustawy o państwowym ratownictwie medycznym, sporo podmiotów prywatnych wyzbywa się za niewielkie pieniądze bardzo dobrej jakości samochodów. Trudno jest mu powiedzieć co zostanie kupione, ale jest pewny, że za 60 tys. zł uda się kupić małą karetkę ratunkową w dobrym, a nawet bardzo dobrym stanie. Odnośnie składania wniosków do innych gmin dodał, że burmistrzowie, wójtowie gmin kiedy go widzą, to żegnają się jakby zobaczyli złego ducha.

            Radna Alicja Konopka stwierdziła, że musimy uruchomić i rozum i serce. Tak jak powiedziała Pani Prezydent, wydajemy tyle pieniędzy na różne imprezy sportowe, które trwają troszeczkę i już po imprezie, a ksiądz ze swoją grupą musi jeszcze tych ludzi pilnować. Jest to trudna decyzja, bo są to nasze pieniądze, ale jest za tym, żeby dać i nie należy się nad tym zastanawiać, ponieważ to jest bardzo szczytny cel.

            Radna Hanka Gałązka podziękowała księdzu za wielkie dzieło jakie ksiądz rozwinął na terenie Łomży. Dodała, że zna większa grupę tej młodzieży, która tam trafiła, ponieważ są to dzieci z SP nr 10, SP nr 9, z osiedla Południa. Wielu z nich by się stoczyło, a naprawdę są zaangażowani, bardzo przejęci tym, co robią i wychowywani. Pieniądze zawsze trzeba liczyć, ale tu należy wziąć pod uwagę życie człowieka, godność człowieka i wielkie serce dla innych ludzi.          

            Więcej głosów w dyskusji.

            Przewodnicząca Komisji zamknęła dyskusję.

            Komisja, w wyniku głosowania 6 głosami za, przy 5 głosach przeciw i 4 głosach wstrzymujących, zaopiniowała pozytywnie projekt uchwały określony drukiem nr 870A.

 

Ad. 4 a, b

Elżbieta Parzych – Skarbnik Miasta przedstawiła wniosek i projekt uchwały w sprawie zmian w WPF na lata 2018 – 2031 (w załączeniu) oraz wniosek i projekt uchwały w sprawie zmian w budżecie miasta na 2018 rok (w załączeniu).

Przewodnicząca Komisji otworzyła dyskusję.

Głosów w dyskusji nie zgłoszono.

Komisja, w wyniku głosowania 3 głosami za, przy braku głosów przeciw i 10 głosach wstrzymujących, zaopiniowała pozytywnie projekt uchwały w sprawie zmian w WPF na lata 2018-2031, określony drukiem nr 872 B.

            Następnie Komisja w wyniku głosowania 3 głosami za, przy braku głosów przeciw i 10 głosach wstrzymujących, pozytywnie zaopiniowała projekt uchwały w sprawie zmian  w budżecie miasta na 2018 rok, określony drukiem nr 873 B.

 

Ad. 5

            Nie zgłoszono.

W związku z wyczerpaniem porządku obrad Przewodnicząca zamknęła posiedzenie Komisji.

 

 

                                                                                                                 Przewodnicząca

                                                                                                        Komisji Finansów i Skarbu Miasta

 

                                                                                                                Marianna Jóskowiak

  • Data powstania: Data powstania: wtorek, 3 lip 2018 11:56
  • Data opublikowania: wtorek, 3 lip 2018 11:58
Banner Cyfrowy Urząd Podawczy
Banner ePUAP
Banner Wojewódzki Biuletyn Informacji Publicznej
Banner Główny Biuletyn Informacji Publicznej