Przybornik
Logo BIP Herb

BIULETYN INFORMACJI PUBLICZNEJ

BIP Urzędu Miejskiego w Łomży

Na 25 posiedzeniu w dniu 19 lutego 2008 roku

Komisja realizowała następujący porządek:
 
  1. Zaopiniowanie projektu uchwały w sprawie ustalenia wysokości cen biletów komunikacji miejskiej w Łomży / druk nr 275,275 A/

  2. Zaopiniowanie projektu uchwały zmieniającej Uchwałę Nr 401/LXIII/06 Rady Miejskiej Łomży z dnia 29 marca 2006 r. w sprawie uprawnienia określonych grup osób do bezpłatnych i ulgowych przejazdów środkami komunikacji miejskiej w Łomży /druk nr 276,276 A/

  3. Zaopiniowanie projektu uchwały zmieniającej Uchwałę Nr 279/XLII/04 Rady Miejskiej Łomży z dnia 29 grudnia 2004 roku w sprawie zasad odpłatności za pobyt oraz określenia dokumentów stanowiących podstawę przyjęcia dziecka w Dziennym Domu Pomocy w Łomży przy ulicy Polowej 39 /druk 273,273 A/.

  4. Sprawy różne.

 

Ad. 1

 

Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji otworzyła dyskusję.

Pan Jan Kleczyński – radny zwrócił się do Pana Bogusława Szczech z pytaniem czy MPK robiło symulację jak na deficyt środków będzie rzutowało obniżenie wieku osób korzystających z ulgowych przejazdów.

Pani Elżbieta Zyskowska - MPK stwierdziła że obniżenie wieku z 73 do 70 lat, przy założeniu 15 przejazdów miesięcznie spowoduje, iż wpływy będą mniejsze o około 380 tys. zł w ciągu roku.

Pan Jan Lisiecki - Prezes Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów stwierdził, że emeryci nie jeżdżą turystycznie po mieście, a tylko wtedy kiedy muszą. Jeżdżą do lekarza i czasami do sklepu, w którym jest taniej. Zdaniem Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów przesadą jest liczenie 15 przejazdów na emeryta miesięcznie. Przeprowadził analizę jak emeryci, renciści i inwalidzi jeżdżą i wynika z niej, że robią to tylko gdy zachodzi taka konieczność. Ta są schorowani starsi ludzie i nie dla nich takie eskapady. Dodał, że jakieś straty na pewno będą, bo trzeba uwzględnić fakt iż, staramy się żeby nasi emeryci żyli jak najdłużej. Jedno drugiemu nie może wchodzić w kolizję. Należy dbać o to by nasi koledzy, ojcowie, matki żyli jak najdłużej i cieszyć się z tego, że jeszcze mogą miasto odwiedzać. Uważa, że koncepcja, którą podejmują radni jest ze wszech miar konieczna i ważna. Uważa, że radni zechcą przychylnie ustosunkować się do tego i starszym kolegom pomóc.

Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji poddała pod głosowanie projekt uchwały.

W wyniku głosowania Komisja jednogłośnie pozytywnie – 5 głosami za zaopiniowała projekt uchwały w sprawie ustalenia wysokości cen biletów komunikacji miejskiej w Łomży.

 

 

Ad. 2

 

Pani Wanda Mężyńska – radna zwróciła się z pytaniem jaka jest odpłatność dla osoby towarzyszącej osobie niepełnosprawnej jadącej autobusem.

Pan Bogusław Szczech – Dyrektor MPK odpowiedział, że jeżeli osoba niepełnosprawna jest uprawniona do bezpłatnego przejazdu, to jej osoba towarzysząca również jest uprawniona do bezpłatnego przejazdu.

Pani Agata Gołaszewska – radna stwierdziła, że bardzo dobrze iż został poruszony temat, aby obniżyć wiek uprawniający do bezpłatnego przejazdu z 73 lat na 70 lat. Jest za tym, aby ten projekt uchwały zaopiniować pozytywnie. Dodała, że są osoby które nie ukończyły w przypadku kobiet 60 lat i mężczyzn 65 lat , a są emerytami. Zapytała co z tymi osobami?

Pan Bogusław Szczech – Dyrektor MPK stwierdził, że te osoby powinny mieć ulgę, ale nie powinny jeździć bezpłatnie. Osoby, które przeszły na wcześniejszą emeryturę najczęściej pracują. Nie są to w pełni emeryci i to leżało u podłoża tego, iż Rada Miasta uznała, że nie powinno to dotyczyć tych emerytów.

Pan Jan Lisiecki - Prezes Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów stwierdził, że nie jest to może duży problem natomiast jest bardzo bolący dla tych ludzi. Jest ich niewiele i płacą 100 % za bilet. Nie ma dla nich ulg. Prosi by kobiety po ukończeniu 55 roku życia, a mężczyzn po ukończeniu 60 lat dopuścić do tej ulgi.

Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji poddała pod głosowanie projekt uchwały.

W wyniku głosowania Komisja jednogłośnie pozytywnie – 5 głosami za zaopiniowała projekt uchwały zmieniającej Uchwałę Nr 401/LXIII/06 Rady Miejskiej Łomży z dnia 29 marca 2006 r. w sprawie uprawnienia określonych grup osób do bezpłatnych i ulgowych przejazdów środkami komunikacji miejskiej w Łomży.

 

 

Ad. 3

 

Pani Wanda Mężyńska – radna zwróciła się z pytaniem czy jest różna odpłatność za pobyt dla tej czwórki dzieci.

Pan Wiesław Jagielak – Zastępca Dyrektora MOPS stwierdził, że zmiany polegają na wzroście średniego kosztu miesięcznego utrzymania jednego podopiecznego, który służy do wyliczenia odpłatności za pobyt. Maksymalna odpłatność to 40 %. Średniomiesięczny koszt nie był zmieniany od 2004 roku. W tym roku wpłynął wniosek od Dyrektora Chrzanowskiego, że średniomiesięczny koszt wynosi 1941,80 zł. W związku z tym MOPS przygotował wniosek aby uaktualnić zasady naliczania odpłatności. We wszystkich jednostkach pomocy społecznej, gdzie jest naliczana odpłatność ten średniomiesiączny koszt co roku jest uaktualniany, bo to zależy od kosztów.

Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji zapytała co składa się na wyliczoną kwotę 1941,80 zł jako miesięcznego kosztu utrzymania jednego podopiecznego.

Pan Franciszek Chrzanowski – Dyrektor DPS odpowiedział, że jest to miesięczny koszt utrzymania z roku 2007 pomnożony przez wskaźnik „średnioroczny prognozowany wzrost cen towarów i usług”. Dodał, że na koszty utrzymania składają się: wynagrodzenia osobowe pracowników (52800 zł), dodatkowe wynagrodzenia roczne (4275 zł), składki na ubezpieczenia społeczne (10100 zł), składki na fundusz pracy (1400 zł), zakup materiałów i wyposażenia (3061 zł), zakup środków żywności (6800 zł), zakup energii cieplnej i wody (7900 zł), zakup usług remontowych (1700 zł), różne opłaty i składki tj. ubezpieczenie od NNW (100 zł) i odpis na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych (2414 zł). Razem to 91200 zł. Nie ma w kosztach prawie nic poza płacami i jedzeniem.

Pan Jan Kleczyński – radny stwierdził, iż z przedłożonych Radzie materiałów wynika, że w ramach DPS funkcjonuje stowarzyszenie, które też generuje jakieś przychody. Rozumie, że w ramach tych przychodów dofinansowywany jest tylko DPS, bo w takim celu to Stowarzyszenie zostało powołane.

Pan Franciszek Chrzanowski – Dyrektor DPS odpowiedział, że niby tak, bo znajdują się przy DPS, w związku z powyższym taka jest rola. Dodał, że rodzice mają także swoje stowarzyszenie.

Pan Jan Kleczyński – radny zwrócił się z pytaniem do rodziców czy ich stowarzyszenie generuje jakieś przychody.

Pani Lilianna Lechowicz – rodzic wyjaśniła, że stowarzyszenie nie generuje zysku i jest na rozwiązaniu. Stwierdziła, że stowarzyszenie nie ma statusu użyteczności publicznej, dlatego nie ma żadnych przychodów. Dodała, że składki i dotacje się wyczerpały.

Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji zwracając się do Pana Dyrektora DPS stwierdziła, że po wymienieniu tych kosztów ogólnobudżetowych, które składają się na kwotę 1941,80 zł uważa iż są one duże. Problem tych dzieci był analizowany na koniec roku 2007.Są to dzieci objęte obowiązkiem szkolnym. Następnie przytoczyła Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z 30 stycznia 1997 roku : „Dla dzieci i młodzieży upośledzonych umysłowo w stopniu głębokim w wieku od 3 do 25 lat organizuje się zespołowe zajęcia rewalidacyjno – wychowawcze oraz we współpracy z rodzicami, prawnym opiekunem indywidualne zajęcia rewalidacyjno – wychowawcze zwane dalej zajęciami”. Dodała, że Minister Edukacji tej grupy dzieci nie zwolnił z obowiązku szkolnego. Stwierdziła, że § 4 mówi „Udział w zajęciach dzieci w wieku obowiązku szkolnego uznaje się za spełnienie tego obowiązku określonego w odrębnych przepisach. Zajęcia organizuje się w szczególności w publicznych przedszkolach, publicznych szkołach, publicznych placówkach opiekuńczo -wychowawczych, w zakładach opieki zdrowotnej, w domach pomocy społecznej.” Zwróciła uwagę, że to gdzie są one zorganizowane zależy od samorządu. Zajęcia są w DPS i te dzieci trzeba traktować jak uczniów. Paragraf 8 Rozporządzenia mówi: „Zajęcia obejmują przede wszystkim naukę nawiązania kontaktów w sposób odpowiedni do potrzeb i możliwości uczestnika, kształtowanie sposobu komunikowania się z otoczeniem, usprawnienia ruchowe, wdrażanie do osiągania optymalnego poziomu samodzielności, rozwijanie zainteresowań otoczeniem”. Podkreśliła, że tak jak to było omawiane na posiedzeniu Komisji, na którym była poruszana sprawa dojazdów, nie są to dzieci które mogą się nauczyć matematyki czy informatyki, ale uczą się właśnie tego o czym mówi § 8. Kolejno przytoczyła § 9 Rozporządzenia: „ Wymiar zajęć w zależności od możliwości psychofizycznych oraz specyficznych potrzeb rewalidacyjnych uczestników zajęć wynosi : 4 godziny dziennie w zajęciach zespołowych i liczba osób w zespole wynosi od 2 do 4 osób.” Koszty, które przedstawił Pan Dyrektor naliczane są w oparciu o ustawę o pomocy społecznej, a powinny być liczone w oparciu o ustawę o systemie oświaty.

Pan Franciszek Chrzanowski – Dyrektor DPS stwierdził, że Przewodnicząca zacytowała Rozporządzenie, które dotyczy Szkoły nr 8 i ona ten obowiązek w DPS realizuje. Są to dwie różne rzeczy. Dodał, że jest dzienny dom, który dał możliwość realizacji obowiązku szkolnego dla oświaty. Przychodzi nauczycielka i uczy tego o czym czytała Pani Przewodnicząca, w zależności od tego jakie zaświadczenie rodzice przedkładali są to zajęcia grupowe lub indywidualne. Jest pomiędzy Szkołą a DPS taka umowa, że ponieważ nie sposób byłoby dzieci zawozić do Szkoły Nr 8 są odpowiednie warunki żeby odbywało się to w Domu Pomocy. Podkreślił, że te koszty, które podał w żaden sposób nie dotyczą oświaty, nie mają nic wspólnego z tym, że nauczycielka uczy, a dotyczą osób zatrudnionych w DPS i opiekujących się osobami do godziny 16,w części osób gotujących i zajmujących się rehabilitacją. Kiedyś przedstawiał Komisji bardzo szczegółowa analizę co się składa na koszty utrzymania mieszkańców. Stwierdził, iż jest to „rodzynek” w kraju, a może nawet w Europie, że jest zorganizowana placówka dla 4 osób, a nieraz dla 2. Próbował kiedyś sugerować aby zrobić jeden miesiąc wolny, bo to też obniży koszty utrzymania. Rodzice sami wiedzą, że i w Wigilię przyprowadzają dzieci i jest opieka, ponieważ Dom pracuje całą dobą.

Pan Krzysztof Choiński – Zastępca Prezydenta Miasta stwierdził, że przepisy, które zacytowała Przewodnicząca odnoszą się do Zespołu Szkół Specjalnych. Jeżeli dzisiaj by przyjęli taką formułę, że te dzieci wchodzą do Zespołu Szkół Specjalnych to automatycznie sytuacja by się zmieniła. Trzeba zrozumieć, że zmieniłaby się sytuacja odnośnie czasu pobytu w szkole. W DPS czas jest zorganizowany praktycznie od godziny 7 do godziny 16. Dzieci są w DPS w ferie i wakacje. Dodał, że trzeba dojść do pewnych wniosków. Jest gotowy do stworzenia grupy w Zespole Szkół Specjalnych i niczym się to nie różni dla 4 dzieci od tego co było w DPS. Rodzice interesują się poprawieniem warunków w Zespole Szkół Specjalnych, i jeżeli mowa o DPS to nie chcą w ogóle słuchać o dołączeniu do grupy. W Zespole Szkól Specjalnych w pełni zabezpieczone jest kształcenie, rewalidacja i wszystkie zajęcia. Stwierdził, że nie do porównania są koszty utrzymania dziecka w DPS i Szkole Specjalnej. Podkreślił, że czy to się podoba, czy nie będzie mówił, iż nie można w pełni miasta obciążać, bo trzeba zwracać uwagę na różne dziedziny począwszy do inwestycji poprzez edukację, kształcenie itd. Nie można doprowadzić do sytuacji, że mamy 4 dzieci w Łomży i musimy je w pełni otoczyć opieką całkowicie płacąc za to. Stwierdził, że są już protesty od rodziców, którzy umieścili dzieci z podobnymi deficytami w Zespole Szkół Specjalnych.

Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji stwierdziła, że po wypowiedzi przedmówców chciałaby jeszcze przytoczyć art. 51 Rozporządzenia o pomocy społecznej „Osobom, które ze względu na wiek, chorobę lub niepełnosprawność wymagają częściowej opieki i pomocy w zaspokojeniu niezbędnych potrzeb życiowych mogą być przyznane usługi opiekuńcze, specjalistyczne usługi opiekuńcze lub posiłek świadczone w ośrodku wsparcia. Ośrodek wsparcia jest jednostką pomocy społecznej dziennego pobytu”.

Pan Wiesław Jagielak – Zastępca Dyrektora MOPS stwierdził, że jeżeli dochód na osobę nie przekracza 351 zł to wszelkie usługi, które są przyznawane na zasadach ustawy o pomocy społecznej są bezpłatne. Natomiast jeżeli dochód w rodzinie przekracza kwotę 351 zł to wszelkie usługi są odpłatne. Podkreślił, że na tej zasadzie powstała odpłatność za ten Dom. Dopóki nie wyprowadzimy tego ośrodka z zakresu pomocy społecznej będzie pojawiał się co jakiś czas taki sam problem.

Pan Krzysztof Choiński – Zastępca Prezydenta Miasta stwierdził, że obecna formuła jest bardzo przychylna dla dzieci i rodziców. Rodzice muszą być świadomi, że jeżeli przejdzie to pod Zespół Szkół Specjalnych to nie będą to takie warunki jakie są w DPS. Dziś słyszy, że stowarzyszenie zawiesza swoje działania, bo rodzice są zmęczeni. Sytuacja jest taka, iż mają w domu dzieci niepełnosprawne i wszyscy to rozumieją, ale gdy przeniesie to chociażby na swoją rodzinę to też ma dzieci, musi o nie dbać i nigdy się nie będzie tłumaczył, że jest zmęczony. Jeżeli jest stowarzyszenie założone to doprowadźmy do tego by można było odpisać na nie podatek. Gdyby mieszkańcy wiedzieli o tej sytuacji to niejednokrotnie by po parę złotych odpisali dla stowarzyszenia. Rodzice muszą podjąć inicjatywę działania. Ludzie są czuli na krzywdę ludzką. Sam chętnie by mógł przekazać swój 1 % podatku.

Pani Wanda Mężyńska – radna zapytała czy rzeczywiście gdyby rodzice zgodzili się na przejście swoich dzieci do Szkoły Specjalnej to można by stworzyć tam warunki dogodne dla tej czwórki dzieci.

Pan Krzysztof Choiński – Zastępca Prezydenta Miasta stwierdził, że jeżeli będą zapadać takie decyzje to zanim radni jeszcze o tym usłyszą będzie musiał przedstawić cały kosztorys i sposób działania tego. Na dzień dzisiejszy nie może pozwolić sobie na to , że on utworzy, a za miesiąc czy dwa będzie mowa, że jeszcze coś trzeba dołożyć. Podkreślił, że musi to być przedstawione Komisji i rodzicom żeby wszyscy do tego świadomie podeszli.

Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji stwierdziła, że chciałaby się odnieść do tego co powiedział Pan Prezydent i Pan Dyrektor DPS odnośnie umieszczenia tych dzieci w Domu Pomocy Społecznej. Podkreśliła, iż § 4 mówi, że udział w zajęciach dzieci w wieku obowiązku szkolnego uznaje się za spełnienie tego obowiązku i zajęcia organizuje się w szczególności m.in. w przedszkolach, szkołach ( w tym w szkołach specjalnych), placówkach publicznych, placówkach opiekuńczo – wychowawczych, zakładach opieki zdrowotnej i domach pomocy społecznej. Zwróciła uwagę, że problemem nie jest, gdzie to ma być. To może być w Szkole Nr 8, DPS, zakładach opieki zdrowotnej, ale obowiązek ciąży na Samorządzie aby placówka, gdzie znajdują się dzieci z upośledzeniem w stopniu głębokim była przystosowana do spełnienia obowiązku szkolnego dla dzieci, które nie ukończyły 25 roku życia bo jest to obowiązek szkolny.

Pan Krzysztof Choiński – Zastępca Prezydenta Miasta stwierdził, że nie jest zaniedbany żaden obowiązek szkolny, a jeszcze do tego są wydawane pieniądze na utrzymanie w DPS od godziny 700 do 1800, bo obowiązek szkolny to są 4 godziny. Dodał, że w takim razie gdy przychodzi nauczyciel Z Zespołu Szkół Specjalnych to Pan Dyrektor DPS może zabrać opiekunów, przedzielić do innej grupy i odliczyć sobie koszty. Zostanie wtedy jeden nauczyciel w tej grupie, czy rodzice by to zaakceptowali?

Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji stwierdziła, że jest ustawa i rozporządzenie. Koszty są za wysokie, bo jest to obowiązek szkolny.

Pani Lilianna Lechowicz – rodzic stwierdziła, że pomysł utworzenia ośrodka narodził się w 1995 roku, kiedy była uczestnikiem konferencji w Białobrzegach. Na tej konferencji z Łomży było zgłoszonych 6 projektów. Te projekty były zgłoszone po to, by po powrocie do Łomży zacząć je tu skutecznie realizować własnymi środkami, zdobywając ludzi itd. Stowarzyszenie działa od 1996 roku. Pomogło ono zdobyć wielu ludzi i pieniądze po to żeby ten ośrodek dla dzieci wreszcie powstał w Łomży. W 1999 r. zwrócili się do Miasta z konkretnym wnioskiem i propozycją zorganizowania miejskiego ośrodka stymulacji rozwoju dzieci specjalnej troski, i z drugim o przystąpieniu Miasta do udziału w realizacji projektu. Są to bardzo ciekawe rzeczy, bardzo ważne i o dużej wartości, które nie zostały nigdy docenione i zauważone. Zwrócono się również o rozważenie i prowadzenie w Łomży modelu funkcjonowania ośrodka w Kwidzynie. Można było coś podobnego zrobić, ale nie wyszło. W czerwcu dzieci kończyły swój wiek graniczny w przedszkolu, nie podano żadnego kierunku, gdzie i co rodzice mają robić. Ze względu na przepisy nie pozwolono przedłużyć o rok pobytu w przedszkolu. W czerwcu, lipcu i sierpniu rodzice razem z trzema Komisjami ten temat omawiali. Efektem tych wielu spotkań był wniosek o utworzenie ośrodka. Przypomniała, że w 1999 roku koszt utrzymania wynosił 898 zł. Rodzice płacili wtedy 100 zł za wyżywienie, bo taka była stawka żywieniowa. Dodała, że w roku 2002 koszt utrzymania dziecka wynosił 1065 zł, w 2004 r. 1267 zł, w 2007 r 1700 zł, a w 2008 ma wynosić 1941 zł. Wydaje jej się, że źle ustalono zasady, bo dlaczego w tej sytuacji wzięto pod uwagę art. 8 ustawy o pomocy społecznej, gdzie bierze się pod rozwagę kryterium ubóstwa, które obecnie wynosi 351 zł, a przez wiele lat było 316 zł. To kryterium jest brane pod uwagę dla osób, które potrzebują pomocy pieniężnej i zwracają się do MOPS. Nie ma tam słowa o odpłatności, bo według przepisów o pomocy społecznej określają ją radni. Ułożyli oni tabelkę, a czy ona jest trafna i dobra to życie pokazało, że im dalej tym gorzej. Był taki moment w 2004 roku kiedy do 100 % dochodziła odpłatność i Pan Nawrocki płacił przez pół roku pełną odpłatność czyli 1267 zł. W tym momencie zachodzi pytanie kto kogo wspierał, czy pomoc społeczna jego, czy on pomoc społeczną. Prosili wtedy radnych o weryfikacje uchwały i została ona zmieniona na 40 % maksymalnej odpłatności. Poprosiła, aby zmniejszyć koszty i umieścić to w resorcie oświaty. Dodała, iż Pan Prezydent w 2004 roku przysłał pismo, że istnieje możliwość zejścia z kosztów i proponuje umieszczenie dzieci w Zespole Szkół Specjalnych. Rodzice odpowiedzieli pozytywnie.

Pani Agata Gołaszewska – radna zwróciła się do Pana Prezydenta z pytaniem jaki byłby koszt przystosowania placówki ZSS Nr 8, aby te dzieci mogły tam realizować obowiązek szkolny.

Pan Krzysztof Choiński – Zastępca Prezydenta Miasta stwierdził, że nie potrafi powiedzieć jaki jest koszt, bo trzeba zrobić kalkulację. Jeżeli byłby plan odejścia od września to może podjąć takie działania, w ciągu miesiąca opracować koncepcję i zlecić to działanie. W marcu, albo kwietniu mógłby przedstawić na posiedzeniu Komisji koncepcję działania.

Następnie Pani Agata Gołaszewska – radna wniosła o przygotowanie do 15 kwietnia koncepcji przeniesienia dzieci z Domu Pomocy Społecznej do Zespołu Szkół Specjalnych.

Pan Jan Kleczyński – radny wniósł o o przedstawienie Komisji do 15 kwietnia 2008 r. wszelkich możliwych koncepcji optymalizacji kosztów dla 4 dzieci z Domu Pomocy Społecznej.

Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji poddała pod głosowanie powyższe wnioski.

W wyniku głosowania Komisja jednogłośnie /4 głosami za/ przyjęła wniosek radnej Agaty Gołaszewskiej. Kolejno Komisja 4 głosami za, przy braku głosów przeciw i 1 wstrzymującym przyjęła wniosek radnego Jana Kleczyńskiego.

Następnie Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji poddała pod głosowanie projekt uchwały dotyczący uchwały zmieniającej Uchwałę Nr 279/XLII/04 Rady Miejskiej Łomży z dnia 29 grudnia 2004 roku w sprawie zasad odpłatności za pobyt oraz określenia dokumentów stanowiących podstawę przyjęcia dziecka w Dziennym Domu Pomocy w Łomży przy ulicy Polowej 39.

W wyniku głosowania Komisja negatywnie /3 głosami przeciw, przy 2 wstrzymujących i braku głosów za/ zaopiniowała projekt uchwały w powyższej sprawie.

 

W związku z wyczerpaniem porządku dziennego Przewodnicząca obrad zamknęła posiedzenie Komisji.

 

  • Data powstania: Data powstania: środa, 19 mar 2008 08:24
  • Data opublikowania: środa, 19 mar 2008 08:35
  • Data przejścia do archiwum: środa, 22 gru 2010 12:47
Banner Cyfrowy Urząd Podawczy
Banner ePUAP
Banner Wojewódzki Biuletyn Informacji Publicznej
Banner Główny Biuletyn Informacji Publicznej