Protokół nr 1/14 z dnia 17 grudnia 2014 r.

Posiedzenie Komisji otworzył i obradom przewodniczył Pan Zbigniew Prosiński – Przewodniczący Komisji Bezpieczeństwa i Porządku, który po zapoznaniu się z listą obecności i stwierdzeniu quorum przedstawił porządek obrad (w załączeniu). Poprosił o uwagi do zaproponowanego porządku. Komisja nie wniosła uwag i w wyniku głosowania 7 głosami za – jednogłośnie, przyjęła następujący porządek obrad: 1. Zaopiniowanie projektu budżetu miasta Łomża na 2015 rok w działach merytorycznie podległych Komisji - druk nr 866. 2. Sprawy różne.

Ad. 1

Grażyna Kołodziejska – Skarbnik Miasta – przedstawiła projekt budżetu miasta na 2015 rok (w załączeniu) w działach merytorycznie podległych Komisji. Przewodniczący Komisji otworzył dyskusję.

Radny Andrzej Wojtkowski odnosząc się do dochodów z tytułu działalności Straży Miejskiej w wysokości 150 tys. zł, stwierdził, że w roku ubiegłym była to kwota 300 tys. zł. Rozumie, że Straż Miejska „ma zrobić” taką ilość mandatów, aby uzyskać 150 tys. zł.

Grażyna Kołodziejska – Skarbnik Miasta – stwierdziła, że nie chciałaby używać stwierdzenia, że Straż Miejska ma wypracować mandatów na 150 tys. zł. Kwota ta są to przewidywane wpływy z mandatów. W roku bieżącym kwota ta wyniesie ok. 120 tys. zł i dochody z tego tytułu są znacznie niższe od planowanych. Dlatego też na rok 2015 zaplanowana została znacznie niższa kwota. Uważa, że Straż Miejska nakłada mandaty wg faktycznych wykroczeń, a nie dlatego, że realizuje zakładany plan.

Przewodniczący Komisji zwrócił uwagę, że ciężko jednoznacznie stwierdzić, czy jest to zasługa tego, że mieszkańcy przestrzegają prawa, czy Straż Miejska swoje obowiązki wykonuje „nie na pełnych obrotach”.

Radny Maciej Borysewicz stwierdził, że trudno się nie zgodzić z Przewodniczącym Komisji, ponieważ wynik spadku dochodów wynika niestety z tego, że Straż Miejska pod wpływem ogólnej sytuacji w kraju, która kładzie nacisk na to, aby Straż Miejska zajmowała się czymś innym, niż tylko karaniem za wykroczenia z fotoradarów. W kontekście też ogólnokrajowej dyskusji o likwidacji straży miejskiej, Straż Miejska chce pokazać, że jest potrzebna i zajmuje się innymi tematami. Fotoradar zwykle stał przy szpitalu, a w chwili obecnej od pół roku nie widać go.

Przewodniczący Komisji stwierdził, że Straż Miejska była przedstawiana radnym od strony funkcjonowania, reszta była w strukturach Urzędu Miejskiego. Dzisiaj wiemy, że Straż Miejska kosztuje nas ponad 1 mln. zł, ale do tego tematu chciałby wrócić w sprawach różnych.

Radny Andrzej Wojtkowski poprosił o wyjaśnienie kwoty przeznaczonej na potrzeby KMP.

Grażyna Kołodziejska – Skarbnik Miasta – wyjaśniła, że kwota zgodna jest z wnioskiem, z jakim wystąpiła policja o dofinansowanie zakupu samochodu.

Przewodniczący Komisji odnosząc się do wydatków na funkcjonowanie monitoringu poprosił o wyjaśnienie, czy w tych wydatkach planowane są jakieś wydatki modernizacyjne, czyli zakup sprzętu, wymiana kamer itp., czy tylko same koszty funkcjonowania monitoringu.

Grażyna Kołodziejska – Skarbnik Miasta – wyjaśniła, że są to wydatki na funkcjonowanie monitoringu. Dodała, że w trakcie roku, jeżeli znajdujemy oszczędności, staramy się odnawiać posiadany sprzęt.

Radny Ireneusz Cieślik poprosił o wyjaśnienie, czy istnieje możliwość rozbudowy monitoringu, a nie tylko utrzymanie funkcjonującego. Czy jest przewidziane objęcie nowych terenów miasta monitoringiem.

Grażyna Kołodziejska – Skarbnik Miasta – stwierdziła, że rozbudowa monitoringu wiąże się ze znacznie wyższymi kosztami.

Innych uwag nie zgłoszono.

W dalszej części posiedzenia Komisja, w wyniku głosowania 8 głosami za – jednogłośnie zaopiniowała pozytywnie projekt budżetu miasta na 2015 rok w działach merytorycznie podległych Komisji zgodnie z drukiem nr 866.

Ad. 2

Przewodniczący Komisji wracając do tematu Straży Miejskiej zwrócił uwagę, że zaplanowane w projekcie budżetu miasta na 2015 rok koszty na funkcjonowanie Straży Miejskiej są dość duże. Stwierdził, że jeden z komitetów wyborczych, w kampanii wyborczej, obiecywał likwidację Straży Miejskiej i są informacje, że jakieś działania zostały w tym kierunku podjęte. Zbierane są podpisy w sprawie przeprowadzenia w tej sprawie referendum i nie chce ukrywać, że Komisja Bezpieczeństwa będzie miała poważne zadanie. Musimy przede wszystkim wsłuchiwać się w głosy mieszkańców i z nimi konsultować, ale też patrzeć na to, aby Straż Miejska funkcjonowała, aby była pozytywnie odbierana, a nie traktowana jako „bat na mieszkańca”.

Radny Andrzej Wojtkowski stwierdził, że nasuwa mu się pytanie jaki cel ma likwidacja Straży Miejskiej, czy bezpieczeństwo miasta nie byłoby zagrożone. Będzie to likwidacja miejsc pracy, których i tak w mieście nie ma. Samo hasło „likwidacja” to za mało. Uważa, że trzeba je poprzeć argumentami dlaczego. Koszt utrzymania straży, nie jest żadnym argumentem, bo są w budżecie miasta inne sprawy, które generują jeszcze większe koszty.

Radny Andrzej Modzelewski uważa, że Straż Miejska jest potrzebna, ponieważ odciąża policję w sprawach porządkowych. Problem polega na tym, że kompetencje straży miejskiej i policji zaczęły się pokrywać i jego zdaniem straż miejska zaczęła wchodzić za bardzo w kompetencje policji. Uważa, że należałoby rozdzielić kompetencje policji i straży miejskiej. Niech straż miejska zajmuje się psami, skoncentruje się na sprawach porządkowych, a niekoniecznie na sprawach mandatowych.

Radny Maciej Borysewicz stwierdził, że jeśli chodzi o kompetencje straży miejskiej, to wynikają one z ustawy. W roku bieżącym zwiększono kompetencje straży i zmierza się w tym kierunku, aby straż miejska stała się taką pseudo policą z możliwością posiadania broni i legitymowania obywateli. Zgodził się z wypowiedzią radnego Wojtkowskiego i uważa, że argument kosztów funkcjonowania straży miejskiej, jest to żaden argument, ponieważ w mieście żadna instytucja nie generuje zysków, są to wszystkie instytucje, na które wydajemy pieniądze, jako przykład podał MOSiR. Jeżeli jakaś część działalności miejskiej jest nam potrzebna, to nie patrzymy na to, czy to ma przynosić zysk, bo idąc tym tropem musielibyśmy zlikwidować połowę instytucji. Uważa, że bardzo słusznie, że Przewodniczący Komisji poruszył ten temat, ale zaproponował, aby Komisja wróciła do tematu po zakończeniu podjętej inicjatywy obywatelskiej.

Przewodniczący Komisji stwierdził, że nie chciałby, aby z tej Komisji poszedł jakikolwiek sygnał o likwidacji Straży Miejskiej. Chciał tylko zasygnalizować temat. Dodał, że Komisja Bezpieczeństwa i Porządku jest po to, aby sprawować pieczę nad instytucją straży miejskiej, aby straż miejska funkcjonowała jak najlepiej dla mieszkańców.

W związku z wyczerpaniem porządku Przewodniczący zamknął posiedzenie Komisji.