Podczas obrad XXXIV sesji w dniu 7 lipca 2004 roku
Wiadomość przeniesiona do archiwum
Rada realizowała następujący porządek obrad:
1.
Przyjęcie protokołów z obrad XXXII i XXXIII sesji Rady Miejskiej Łomży
2.
Składanie interpelacji i zapytań
3.
Informacja Prezydenta o pracy w miesiącu czerwcu 2004 roku
4.
Ocena stanu zaawansowania inwestycji miejskich
5.
Podjęcie uchwały w sprawie rozwiązania Zespołu Szkół nr 1 Łomży
6.
Podjęcie uchwał:
a/ zmieniającej Uchwałę Nr 204/XXXI/04 Rady Miejskiej Łomży z dnia 26 maja 2004 roku
w sprawie określenia zasad częściowego lub całkowitego zwalniania rodziców z opłat za
pobyt dziecka lub osoby pełnoletniej w rodzinie zastępczej
b/ zmieniającej Uchwałę Nr 205/XXXI/04 Rady Miejskiej Łomży z dnia 26 maja 2004r. w sprawie określenia zasad częściowego lub całkowitego zwalniania rodziców z opłat
za pobyt dziecka lub osoby pełnoletniej w placówce opiekuńczo – wychowawczej
7.
Przyjęcie informacji Komisji Rewizyjnej w sprawie sytuacji finansowej MPEC Sp. z o.o. za 2003 rok oraz dokonanych zmian w Akcie Założycielskim Spółki
8.
Podjęcie uchwały w sprawie zmian w budżecie na 2004 rok
9.
Informacja o stanie bezrobocia i sytuacji na rynku pracy w Łomży. Program działań zmniejszających
10.
Informacja o przygotowaniu do wypoczynku letniego dzieci i młodzieży
11.
Odpowiedź na interpelacje i zapytania
12.
Zajęcie stanowiska w sprawie pism skierowanych do Rady
13.
Sprawy różne
Ad. 1
Pan Jan Jarota – Przewodniczący Rady
Poprosił o uwagi do protokołów z obrad XXXII i XXXIII sesji Rady.
Rada nie zgłosiła uwag do protokołu z obrad XXXII sesji i w wyniku głosowania przyjęła go jednogłośnie – 18 głosami za.
Rada nie zgłosiła uwag do protokołu z obrad XXXIII sesji i w wyniku głosowania przyjęła go jednogłośnie – 18 głosami za.
Ad. 2
Pan Jan Jarota – Przewodniczący Rady
Poprosił o składanie interpelacji i zapytań.
Pan Ryszard Matuszewski - radny
Przypomniał, że w ubiegłym roku po zakończeniu X edycji Dni Drozdowa mówił, by miasto nie było obojętne na tak dużą imprezę, w której uczestniczą tysiące mieszkańców miasta. Podziękował więc Prezydentowi za to, że przyjął wniosek i w ramach tegorocznego festiwalu odbył się już koncert w Urzędzie Miejskim, a ponadto Prezydent jest Honorowym Patronem tej imprezy, z czego on jako mieszkaniec miasta oraz pracownik kultury jest zadowolony. Prosi, by to kontynuować. Następnie nawiązał do Dni Łomży, które odbyły się w miesiącu czerwcu. Zauważył, że Dni Łomży zawsze się odbywają w czerwcu i trwają różnie – 3 dni, tydzień, a ostatnio trwały miesiąc. Uważa, że nie powinno być tak, że w miesiącu czerwcu wszystko co dzieje się w mieście z zakresu kultury i sportu, czy też inne wydarzenia – są podciągane pod Dni Łomży. Jego zdaniem powinno to trwać tydzień i w tym okresie powinny być zaplanowane takie imprezy, które są tylko i wyłącznie z tej okazji. Prosi o rozważenie takiej koncepcji.
Pan Zbigniew Lipski – radny
Zwrócił się do Prezydenta z zapytaniem kto zezwolił obkleić stację trafo plakatami ze zdjęciem lidera Samoobrony. Kto będzie ponosił koszty sprzątania tego i kiedy to będzie zrobione?
Pan Paweł Borkowski – radny
Poruszył w swej wypowiedzi problem mieszkańców ul. Wąskiej, tj. podłączenia ich budynków do sieci gazowej. Stwierdził, że mieszkańcy ci są zaniepokojeni zapisem w umowie, który mówi, że jeśli podłączenie będzie realizowane po zakończeniu inwestycji, to oni poniosą koszty odbudowy chodnika.
Pani Maria Śmiarowska – radna
Prosi o wyjaśnienie czy jest prawdą, że w czasie imprezy w dniu 24 lipca będzie bity rekord w piciu piwa. Uważa, że jest wiele dyscyplin, które służą zdrowiu, a nie szkodzą.
Ad. 3
Pan Jan Jarota – Przewodniczący Rady
Poprosił o uwagi do informacji Prezydenta o pracy w miesiącu czerwcu br.
Radni uwag nie zgłosili.
Ad. 4
Pan Marcin B. Sroczyński – Zastępca Prezydenta Miasta
Odpowiadając na interpelację radnej Śmiarowskiej poinformował, że nie było mowy o biciu rekordu w piciu piwa ale o promocji Browaru i i jego produktu. Jeżeli coś takiego padło to przeprasza. Dodał, ze nie słyszał, by sam Browar taką konkurencję chciał na tę imprezę wprowadzić. Może to być konkurencja polegająca na toczeniu piany czy beczki ale nie musi to być picie.
Następnie przedstawił informację o zaawansowaniu inwestycji miejskich – w załączeniu. Uzupełniając przedłożoną informację poinformował, że w dniu wczorajszym został otwarty przetarg na ul. Zamiejską – wzięto 2 specyfikacje, wpłynęła 1 oferta – ma nadzieję, że ulica ta zostanie wykonana. Następnie stwierdził, że odnośnie inwestycji na Osiedlu Medyk wpłynęła wpłata mieszkańców a wczoraj został zaakceptowany przetarg. Na ul. Kraska i Strusia przetarg niestety unieważniono. Został rozpisany nowy przetarg. Jego rozstrzygnięcie nastąpi 21 sierpnia. Jest więc szansa zakończenia inwestycji zgodnie z planem. Kolejno stwierdził, że ul. Harcerska została zakończona. Jeśli chodzi o realizację ratusza, to niestety jest 88 dni poślizgu na wykonanie dokumentacji technicznej na to zadanie. Firmie z Lublina, która ten projekt przygotowuje została naliczona kara. Jeżeli w tym tygodniu nie wpłynie dokumentacja będą zmuszeni zerwać umowę. Jest to duża firma, więc tym bardziej dziwi go tak duże opóźnienie. Jeśli chodzi o modernizację stadionu, to wpłynęły na to 4 oferty. Wczoraj wpłynął protest.
Pan Jan Walęcki – Przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej
Przedstawił opinię Komisji – w załączeniu.
Pan Marcin B. Sroczyński – Zastępca Prezydenta Miasta
Uzupełniając wcześniejszą wypowiedź dodał, że inwestycja, o której mówił radny Borkowski jest również inwestycją miejską. Budowana jest tam w ramach PHARE 2001 m.in. kanalizacja i wodociąg. Wykonawca ma tam uzgodniony z miastem „poślizg” 1 miesiąca. Wiązało się to m.in. z budową nitki gazowej przez zakład gazowniczy w ul. Wąskiej. Dodał, że kolejne przeciąganie tam w czasie jakichkolwiek prac grozi nieterminowym wykonaniem kontraktu. Roboty w tej ulicy zgodnie z harmonogramem muszą się zakończyć 20 sierpnia. Zakład gazowniczy jest dobrze poinformowany, że po zakończeniu inwestycji przez okres 5 lat nie można tam będzie niczego dotknąć. Dodał, że ul. Szosa Zambrowska została już zamknięta. Wniosek opiewał na 3 miesiące. Zostało to skrócone do 1 miesiąca. Trzeba jednak liczyć się z tym, że zajdzie konieczność przedłużenia prac do 20 sierpnia.
Więcej głosów w dyskusji nie zgłoszono.
Pan Jan Jarota – Przewodniczący Rady
Poddał pod głosowanie „ocenę stanu zaawansowania inwestycji miejskich”.
W wyniku głosowania Rada 18 głosami za „ocenę stanu zaawansowania inwestycji miejskich” przyjęła.
Ad. 5
Pan Jerzy Brzeziński – Prezydent Miasta
Przedstawił wniosek w sprawie rozwiązania Zespołu Szkół nr 1 w Łomży – w załączeniu.
Pan Dariusz Szymański – Przewodniczący Komisji Edukacji i Kultury
Przedstawił opinię Komisji – w załączeniu.
Głosów w dyskusji nie zgłoszono.
Pan Jan Jarota – Przewodniczący Rady
Poddał pod głosowanie projekt uchwały.
Na 22 radnych obecnych na sesji w głosowaniu udział wzięło 18 radnych. Za podjęciem uchwały opowiedziało się 18 radnych, głosów przeciw i wstrzymujących się nie oddano.
Uchwała nr 231/XXXIV/04
Rady Miejskiej Łomży
z dnia 7 lipca 2004 roku
w sprawie rozwiązania Zespołu Szkół nr 1 w Łomży
Ad. 6 a i b
Pani Janina Picewicz-Znosko – Dyrektor MOPS
Przedstawiła wniosek Prezydenta w sprawie zmian w uchwałach – w załączeniu.
Pani Maria Śmiarowska – Zastępca Przewodniczącej Komisji Rodziny, Opieki Społecznej
i Zdrowia
Przedstawiła opinię Komisji – w załączeniu.
Głosów w dyskusji nie zgłoszono.
Pan Jan Jarota – Przewodniczący Rady
Poddał pod głosowanie projekt uchwały – zgodnie z drukiem nr 308A.
Na 22 radnych obecnych na sesji w głosowaniu udział wzięło 17 radnych. Za podjęciem uchwały opowiedziało się 17 radnych, głosów przeciw i wstrzymujących się nie oddano.
Uchwała nr 232/XXXIV/04
Rady Miejskiej Łomży
z dnia 7 lipca 2004 roku
zmieniająca uchwałę Nr 204/XXXI/04 Rady Miejskiej Łomży z dnia 26 maja 2004r. w sprawie określenia zasad częściowego lub całkowitego zwalniania rodziców z opłat za pobyt dziecka lub osoby pełnoletniej w rodzinie zastępczej
Następnie poddał pod głosowanie projekt uchwały – zgodnie z drukiem nr 308B.
Na 22 radnych obecnych na sesji w głosowaniu udział wzięło 17 radnych. Za podjęciem uchwały opowiedziało się 17 radnych, głosów przeciw i wstrzymujących się nie oddano.
Uchwała nr 233/XXXIV/04
Rady Miejskiej Łomży
z dnia 7 lipca 2004 roku
zmieniającej Uchwałę Nr 205/XXXI/04 Rady Miejskiej Łomży z dnia 26 maja 2004r. w sprawie określenia zasad częściowego lub całkowitego zwalniania rodziców z opłat za pobyt dziecka lub osoby pełnoletniej w placówce opiekuńczo–wychowawczej
Ad. 7
Pan Maciej Głaz – Przewodniczący Komisji Rewizyjnej
Przedstawił opinię Komisji w sprawie sytuacji finansowej MPEC za 2003 rok oraz dokonanych zmianach w akcie założycielskim spółki – w załączeniu.
Pan Jan Walęcki – Przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej
Przedstawił opinię Komisji – w załączeniu.
Głosów w dyskusji nie zgłoszono.
Pan Jan Jarota – Przewodniczący Rady
Poddał pod głosowanie opinię Komisji Rewizyjnej.
W wyniku głosowania Rada przyjęła opinię Komisji Rewizyjnej 14 głosami za, przy braku głosów przeciw i 3 wstrzymujących.
Ad. 8
Pan Jerzy Brzeziński – Prezydent Miasta
Przedstawił wniosek w sprawie zmian w budżecie miasta na 2004 rok wraz z autopoprawką.
Pan Dariusz Szymański – Przewodniczący Komisji Edukacji i Kultury
Przedstawił opinię Komisji – w załączeniu.
Pani Edyta Śledziewska – Przewodnicząca Komisji Rodziny, Opieki Społecznej i Zdrowia
Przedstawiła opinię Komisji – w załączeniu.
Pani Alicja Konopka – Przewodnicząca Komisji Finansów i Skarbu Miasta
Przedstawiła opinię Komisji – w załączeniu.
Głosów w dyskusji nie było.
Pan Jan Jarota – Przewodniczący Rady
Poddał pod głosowanie projekt uchwały wraz z autopoprawką.
Na 22 radnych obecnych na sesji w głosowaniu udział wzięło 19 radnych. Za podjęciem uchwały opowiedziało się 19 radnych, głosów przeciw i wstrzymujących się nie oddano.
Uchwała nr 234/XXXIV/04
Rady Miejskiej Łomży
z dnia 7 lipca 2004 roku
w sprawie zmian w budżecie miasta na 2004 rok
Ad. 9
Pan Tomasz Gałązka – Przewodniczący Komisji Rozwoju i Zagospodarowania
Przestrzennego
Przedstawił opinię Komisji – w załączeniu.
W dyskusji głos zabrali:
Pani Alicja Konopka – radna
Stwierdziła, ze Rada powinna wykonać jakiś gest, by pomóc bezrobotnym. Zauważyła, że są w kraju miasta, w których Rady podjęły uchwały, np. pozwalające korzystać bezrobotnym z darmowych przejazdów MPK w godzinach pracy poszczególnych zakładów pracy czy urzędów po to, by ci ludzie mogli zaktywizować się, poszukać pracy. Z tego co wie Prezydent podobnie w tej kwestii myśli jak ona. Jest świadoma, że nie może tak być ciągle, gdyż wiąże się to z kosztami ale taki gest ze strony miasta byłby wskazany. Następnie zwróciła się do Prezydenta z zapytaniem czy dzieci z rodzin ubogich są w te wakacje objęte dożywianiem jak było to w latach ubiegłych.
Pan Zbigniew Lipski – radny
Zabierając głos w dyskusji stwierdził, że należy jak najszybciej uruchomić w mieście fundusz prac interwencyjnych. Jest co robić i bezrobotni zamiast wałęsać się po mieście mogliby pracować, by miasto wyglądało coraz piękniej. Inne miasta to robią. Pyta czy w naszym mieście jest taka możliwość.
Pan Ryszard Matuszewski – radny
Zwrócił uwagę, że bezrobocie to problem, który dotyka wiele rodzin w naszym mieście. Stwierdził, że przedłożony materiał jest dobrym materiałem. Dane te wystarczają radnym ale uważa, że samorząd wykazuje zbyt małą aktywność w tworzeniu nowych miejsc pracy. Rejonowy Urząd Pracy robi to co musi, na ile wystarcza mu środków i to do czego został powołany. Brak jest natomiast tworzenia nowych miejsc pracy. Jedyne co jest faktem to utworzenie Funduszu Poręczeń Kredytowych. Na ile on zostanie wykorzystany – czas pokaże. Pozostałe zapisy to tylko słowa, a więc za tym nic się nie kryje. W materiale tym brakuje mu pewnych rzeczy, niekonwencjonalnych rzeczy, których nie robi się w innych samorządach lub sporadycznie . W problemie tym bowiem należy być zdecydowanym. Brakuje mu warunków do tworzenia, inwestowania, pewnych działań, by ściągnąć kapitał z zewnątrz. Następnie poruszył kwestię Ostrołęki, Łomży i Ełku pod względem salonów samochodowych i zauważył, że w Ełku i Ostrołęce wszystkie salony mają swoje siedziby – a czy w Łomży jest nieodpowiednie powietrze? Należy zadać sobie pytanie co miasto zrobiło, by ściągnąć tych inwestorów.
Pan Jan Walęcki – radny
Zabierając głos w dyskusji zwrócił uwagę jak nie powinno być a jest. Jako przykład podał przetarg na sprzątanie zasobów komunalnych. Przetarg wygrywa klient z Bielska Podlaskiego, który nie ma pojęcia o Łomży ale dał 2 grosze mniej. Natomiast firma łomżyńska, która posiada sprzęt i sprzątała dobrze – przegrywa. Teraz firma która przetarg wygrała proponuje pracownikom umowy-zlecenia na sprzątanie, nie zatrudniając nikogo na normalne warunki pracy. Podobnie było w Agencji Wojskowej, gdzie wygrała osoba z Ostrołęki, która nie posiada niczego, a zatrudnia kobiety i płaci im po 500zł. Uważa więc, że należy na to zwrócić uwagę. Nie wyobraża sobie, by przetarg wygrał ktoś, o kim nic nie wiadomo i nie zna się jego zasobów sprzętowych. Zbyt mało się robi w kierunku tworzenia nowych miejsc pracy i tu gdzie miasto ma wpływ należy to wykorzystać.
Pan Ryszard Matuszewski – radny
Potwierdził fakt, o którym mówił radny Walęcki, a który miał miejsce w JW nr 3090 w Łomży. Obiecano bowiem inne warunki, ludzie zgodzili się. Gdy zaś doszło do konkretów, zaproponowano całkiem inne warunki. Jego zdaniem świadczy to o znieczulicy panującej wśród pracodawców. Następnie poprosił o odpowiedzi dotyczące zapisu na str. 42 omawianego materiału, gdzie zostało napisane, że został reaktywowany Zespół Pieśni i Tańca „Łomża”. Stwierdził, że zespół ten działał i działa. Pyta więc jak ma rozumieć ten zapis.
Pan Jan Chojnowski – radny
Poruszył w swej wypowiedzi problem działalności Podlaskiej Fundacji Rozwoju Regionalnego. Stwierdził, że wielokrotnie starał się tam dotrzeć, by dowiedzieć się czegokolwiek, jednak jest to bardzo trudne a przecież pozyskanie stamtąd środków daje miejsca pracy. Proponuje poruszenie tego tematu na szerszym forum.
Pan Jerzy Brodziuk – radny
Stwierdził, że wszystko funkcjonuje tak, jak funkcjonuje przepływ kapitału. Dodał, że panowie z Podlaskiej Fundacji Rozwoju Regionalnego skorzystali ze środków UE i w chwili obecnej żyją z wynajmowania lokalu i muszą od czasu do czasu odnotowywać, że udzielili porady. Na tej samej zasadzie działają MSP. Zastanawia się nad zmniejszeniem bezrobocia i o tym należy mówić, a nie o likwidacji. Odnosząc się do wypowiedzi radnego Matuszewskiego dot. dealerów samochodowych zauważył, że jest to miejsce, które zakupił OPEL i dzięki temu, że kupił i nic nie robi, zablokował wejście innego dealera, bo w jego interesie jest nie sprzedawać w Łomży ale poczekać na łomżanina, który przyjedzie do Białegostoku i kupi. Dodał, że nie jest to takie proste i oczywiste, że wystawienie terenów do sprzedaży gwarantuje powstanie zakładu pracy i inwestycję z zewnątrz. Uważa, że działania miasta muszą opierać się o kilka sfer. Następnie odnosząc się do propozycji radnej Konopka stwierdził, że jest to pomysł. Zastanawia się jednak czy zostanie on właściwie wykorzystany przez zainteresowanych. Zwracając się do Prezydenta stwierdził, że warto wykorzystać pomysł, o którym mówił radny Walęcki. Zauważył, że przetargi odbywają się na zasadzie opracowania specyfikacji – wystarczy więc w specyfikacji uwzględnić argument, że firma musi się wykazać pewną efektywnością działań w określonym rejonie. Mówi to w kontekście urząd-MPGKiM w sferze wywozu i zagospodarowywania śmieci i w kontekście firmy ze Skierniewic, która „wyczuła interes” w utylizacji śmieci. Zwrócił uwagę, że w mieście jest kilka firm prywatnych, jest MPGKiM i jeśli już z dobrodziejstwa zysku na śmieciach ma ktoś korzystać, to dobrze by było, by korzystała nie firma, która otworzyła zakład nr 3 i zyski będzie odprowadzała do Skierniewic. Należy również zastanowić się nad tym czy ta firma ma korzystać z pomocy miasta, a więc korzystać z uchwalonego przez Radę programu. Uważa, że należy zorganizować spotkanie z udziałem wszystkich firm działających na lokalnym rynku w tym zakresie i zaproponować rozwiązanie, z którego skorzystają wszystkie firmy, a nie firma, która zbierze „śmietankę”. Miasto jako samorząd może tworzyć warunki do inwestowania ale samo inwestowanie zależy od zmniejszania zatrudnienia jak podaje prasa.
Pan Zbigniew Lipski – radny
Zabierając głos odnośnie wypowiedzi radnego Brodziuka wyjaśnił, że firma ta była również u niego – i pojechała. Uważa bowiem, że jeżeli tę śmietankę ma ktoś spijać, to niech będzie to przedsiębiorstwo miejskie. Gwarantuje Prezydentowi, że wszystkie segregowane odpady jeśli przejmie je gospodarka komunalna, to SM „Perspektywa” dostarczy je i zda nieodpłatnie. Następnie poruszył problem działek. Stwierdził, że są mniej lub bardziej dobre działki i są działki strategiczne. Nie wie kto sprzedał działkę dla OPLA ale uważa, że problem można rozwiązać w ten sposób by w akcie notarialnym wprowadzić klauzulę, że za rok czy dwa lata jeśli OPEL nie przystąpi do cyklu produkcyjnego, umowa wygasa, nastąpi obowiązek przekazania działki miastu.
Pan Lech Kołakowski – Wiceprzewodniczący Rady
Stwierdził, że wszystkie wypowiedzi radnych są bardzo cenne. Uważa jednak, że to supermarkety spijają śmietankę, niszczą lokalny rynek pracy. Argumentem na to jest wypowiedź radnego Walęckiego, że 2 grosze z Bielska Podlaskiego przeważyły sprawę.
Pan Zenon Piechociński – Wiceprzewodniczący Rady
Zwrócił uwagę, że właśnie padła odpowiedź dlaczego w mieście nie można skutecznie walczyć z bezrobociem. Dzieje się bowiem tak, że przychodzi inwestor i powstaje komitet przeszkadzania inwestorowi. Stwierdził, że sprawa marketów była sądem czy wpuścimy kogoś na nasz rynek czy nie, czy jest możliwość robienia w mieście czegoś czy nie. Jeżeli o to chodzi, to do tej pory nie było to możliwe. Wszyscy wiedzą jakie były reakcje na powstawanie czegoś. Jeżeli chodzi o przetargi, to radny Brodziuk sformułował bardzo dobrą myśl, ze wygranie czy przegranie przetargu zależy od specyfikacji i od tego jak zostanie ona wykonana. Jeżeli przychodzi inwestor i daje gorsze warunki osobom już zatrudnionym, to automatycznie te osoby przechodzą na fundusz socjalny miasta, a więc obciążają go. Należy więc uważać, bowiem to co wydaje nam się tańsze, w ostateczności okazuje się droższe.
Pan Paweł Borkowski – radny
Zabierając głos w dyskusji zwrócił się do radnego Piechocińskiego z prośbą, by nie uprawiał lobbyngu na rzecz supermarketów, gdyż jest to sprawa podejrzana. Podkreślił, że Rada poprzedniej kadencji była za tym, by powstał market nie w centrum miasta ale u wylotów z miasta. Rozmawiał na komisjach, zgadzano się i w zasadzie jego zdaniem winny jest poprzedni Zarząd oraz w części obecny, że skłania się ku temu, że w tym miejscu, a nie w innym. Gdyby poprzedni Zarząd nie uparł się, że tylko to miejsce i żadne inne, nie byłoby problemu. Zwrócił uwagę, że zwiększy się ruch w związku z zamknięciem Szosy Zambrowskiej. Uważa, że w roku przyszłym tak inwestycje nie będą robione, bo spadają środki w wysokości ok. 7mln. zł i w roku przyszłym będą robione ronda z przyczyny marketów. Uważa, że ktoś naobiecywał firmie, że tylko to miejsce i porównanie, że nie wpuszcza się inwestora jest złym lobbyngiem. Zwrócił uwagę, że wokoło już powstają markeciki, a jest jeszcze w planie market u zbiegu ul. Sikorskiego i Zawadzkiej. Pyta kto tak robi. Uważa, że miasto się ośmieszy gdy te markety powstaną. Powtarza więc, że gdyby zaproponowano inne miejsce „Inwestment” byłby skłonny przyjść ale wskazało się tylko jedno miejsce. Zwrócił uwagę, że nie kto inny ale członek Zarządu – Pan Brodziuk odpowiedzialny za gospodarkę komunalną na komisji wyjaśniał.
Pan Jerzy Brodziuk – radny
Zabierając głos ad vocem stwierdził, że gdyby powstał market o którym mowa, to nie byłoby zasłaniania przez markeciki kościoła. Zauważył ponadto, że istnieją w kraju miasta, gdzie w okręgu 50tys.m2 jest 20tys.m2 sprzedaży. Prosi więc by nie posługiwać się demagogią. Nie o to jednak chodziło jemu i radnemu Lipskiemu gdy mówili o specyfikacji i pewnego inwestowania. Mówili bowiem o inwestowaniu, a nie o tworzeniu barier. Prosi, by radni zajrzeli również do danych ogólnokrajowych, gdzie widać, że jedynym wiodącym w zatrudnieniu jest handel. Gdyby zbilansować miejsca pracy to okazuje się, że handel jest jedyną dziedziną gospodarki, gdzie następuje zdecydowany wzrost zatrudnienia. Jeszcze raz podkreślił, że nie chodzi o bariery inwestowania ale o bariery w znaczeniu korzystania z naszych środków. Odnosząc się do wypowiedzi radnego Kołakowskiego zauważył, że w momencie gdy inwestor przychodzi – niezależnie czy handlowy czy nie, to zostawia on pieniądze. Zgłaszali jednak całkiem inną płaszczyznę rozumowania – blokadę dla tych, którzy przychodzą i chcą pieniądze wyciągnąć.
Pan Zenon Piechociński – Wiceprzewodniczący Rady
Odnosząc się do wypowiedzi radnego Borkowskiego stwierdził, że będzie lobbował za każdą inwestycją bez względu na to czy będą to supermarkety czy rozdzielnia poczty, czy cokolwiek co do miasta przyjdzie, bo będzie korzystał z cementu, materiałów budowlanych, zapłaci stróżom. Przez ekonomię można bowiem miasto uzdrowić. Jeżeli jednak będzie się przeszkadzać, to komunikacja społeczna ma to do siebie, że już w Polsce jest opinia, że do Łomży nie przychodzi się, bo przeszkadzają.
Pan Paweł Borkowski – radny
Stwierdził, ze on też jest za inwestycjami i jemu chodzi o to miejsce. Gdyby w odpowiednim momencie wskazano inne miejsce, ten market już by stał, a nie straszono by innymi marketami. Jest to wina poprzedniego Zarządu i te błędy powiela następny. Ten market nie powinien stać w tym miejscu. Niech powstaną dwa – jeden na Łomżycy, a drugi u wylotu na Warszawę, jemu to nie przeszkadza. Jest i będzie przeciwnikiem tego miejsca.
Pan Zbigniew Szponarski – radny
Stwierdził, że jego zdaniem każda inwestycja w mieście zmienia wizerunek miasta. W chwili obecnej w tej części miasta buduje się kościół, dwa markety, będą dwa ronda, jest budownictwo wielorodzinne i nikomu to nie przeszkadza. Jest plan i nie widzi potrzeby pytania radnego Borkowskiego, co chce w tej części miasta.
Pani Alicja Konopka – radna
Zwróciła uwagę, że z toczącej się dyskusji wynika, że w mieście, w nie koniecznie sprzyjającej atmosferze do inwestowania czyli tworzenia miejsc pracy nic innego nie pozostaje, jak podejmowanie takich działań, które będą pomagać bezrobotnym. Czyli należy rozważyć jej propozycję, która jest drobnym gestem. Nawet jeśli ci ludzie przejazdu środkami MPK nie wykorzystają na szukanie pracy ale np. do zrobienia tańszych zakupów, to też jest to pewna pomoc. Zauważyła, że każda zaczynająca się w mieście inwestycja komuś przeszkadza. Będzie więc w mieście coraz bardziej pusto, bo nikt nie będzie tu chciał inwestować. Jest to bardzo smutne.
Pan Jerzy Brzeziński – Prezydent Miasta
Odnosząc się do postulau radnego Matuszewskiego wyjaśnił, że w Łomży działają: serwis i punkt handlowy Skody, Forda, Renaulta, Seata i Fiata. W chwili obecnej na ulicy Poznańskiej powstaje punkt Toyoty, a w ciągu ul. Zawadzkiej Opla. Są tam jednak problemy z uwagi na kolizję z linią wysokiego napięcia. Trwa tam przebudowa. Uczestniczył w rozmowach z Zakładem Energetycznym, by zakład wziął to na siebie i przebudował. Faktycznie w chwili obecnej budzi to niepokój, że ta inwestycja stoi. Dodał, że Toyota odda swój salon w grudniu. Będzie tam ok. 15 nowych miejsc pracy. W Oplu również. Dodał, że dzięki zaangażowaniu Rady powstaje w Łomży Wyższa szkoła Informatyki i Przedsiębiorczości. Jest to 30 dodatkowych miejsc pracy. Stwierdził, ze on również wyznaje zasadę promowania lokalnego biznesu. Dlatego też uczuli kierowników jednostek podległych, by w specyfikacjach wprowadzali odpowiednie zapisy.
Następnie stwierdził, ze w budżecie jest dużo pieniędzy na inwestycje i w zasadzie przetargi wygrywają Łomżyniacy. Widzą ten problem i starają się tak sporządzić specyfikację, by była korzystna, jednak czasami cena jest tak niska, że należy wybrać i niestety później nie mają wpływu na przedłużające się inwestycje. Podziękował radnym za cenne uwagi. Następnie stwierdził, ze jeśli chodzi o Komitet Obrony Bezrobotnych, to podejmie rozmowy z dyrektorem Szczechem, sprawdzą jaka to jest skala problemu i być może będzie to karta identyfikacyjna. Zajmie się tym. Jeśli zaś chodzi o fundusz prac interwencyjnych, to działa taki, jednak środki na ten rok w tym funduszu zmalały o 50%. Wystąpił do Ministra z pismem dlaczego tak się stało.
Pani Janina Picewicz-Znosko – Dyrektor MOPS
Odpowiadając na zapytanie radnej Konopka dot. dożywiania dzieci wyjaśniła, że faktycznie w latach ubiegłych były w mieście prowadzone półkolonie. W roku bieżącym ani PG przy ul. Dwornej, ani SP nr 10 nie zgłosiły chęci prowadzenia takich półkolonii. Natomiast w ramach posiadanych środków ok. 400 dzieci wyjechało na kolonie organizowane przez „Caritas”, część dzieci wyjedzie na kolonie organizowane przez TPD nad morze i w góry. Z funduszu przeciwalkoholowego opłacone zostaną kolonie dla 30 dzieci. Dodała, że MOPS od 2 lat organizuje i realizuje lokalny program wychodzenia z bezdomności. Polega on na pomocy w dofinansowywaniu dodatków mieszkaniowych dla osób, które nie mają źródła dochodu, a mają na utrzymaniu dzieci. Chodzi to o pomoc tym osobom i szukanie im pracy. MOPS nawiązał współpracę z MPGKiM, gdzie w ramach robót publicznych i prac interwencyjnych w roku ubiegłym było zatrudnionych 50 osób. W br. udało się zatrudnić 43 osoby. Wspólnie z Powiatowym Urzędem Pracy został opracowany program pn. „Bieda” i właśnie na realizację tego programu PUP otrzymał trochę środków. Również za pośrednictwem MOPS zebrała się grupa 20 kobiet, które zostały przeszkolone w zakresie wykonywania masażu u osób starszych. Ponadto ośrodek otrzymał 5 dodatkowych etatów na usługi opiekuńcze. Przygotowywany jest również projekt z Europejskiego Funduszu Społecznego, który najprawdopodobniej zostanie uruchomiony w końcu sierpnia. Polegać to będzie na utworzeniu w pomieszczeniach MOPS Centrum Integracji Zawodowej i Społecznej. Programem tym zostanie objętych ok. 100 bezrobotnych, długotrwale korzystających z pomocy społecznej. Przewiduje realizację tego projektu przez okres półtora roku. W latach następnych będzie możliwość pozyskania środków z tego funduszu na zatrudnienie w ramach robót publicznych i prac interwencyjnych.
Pan Jerzy Brzeziński – Prezydent Miasta
Uzupełniając swą wypowiedź wyjaśnił radnemu Matuszewskiemu, że faktycznie jest błąd, bo Zespół Pieśni i Tańca „Łomża” działa. Słowa „reaktywowanie działalności” zostały błędnie wpisane. Cały czas chodzi o wspieranie działalności.
Pani Alicja Konopka – radna
Zabierając głos stwierdziła, że z wypowiedzi Pani Dyrektor wynika, że żadna szkoła nie wystąpiła o organizację dożywiania dla dzieci i młodzieży w czasie wakacji. Rozumie, że szkoły nie są zainteresowane, ponieważ wiąże się to z pracą. Prosi, by jeśli jeszcze taka możliwość istnieje, zorganizować takie dożywianie, by dzieci i młodzież z rodzin ubogich mogły skorzystać z dożywiania.
Ad. 10
Pan Dariusz Szymański – Przewodniczący Komisji Edukacji i Kultury
Przedstawił opinię Komisji – w załączeniu.
Pani Edyta Śledziewska – radna
Zabierając głos w dyskusji wyraziła swój niepokój że w przedłożonej informacji brak jest formy „dożywianie dzieci w czasie wakacji”. Dziwi ją to, że merytoryczny Prezydent i Naczelnik Wydziału Oświaty nie podjęli rozmów w tej kwestii z dyrektorami szkół. Być może należy takie działania jeszcze podjąć. Społeczeństwo coraz bardziej ubożeje, więc widzi potrzebę tej pomocy. Jednocześnie apeluje o racjonalny podział środków, bowiem z jednej strony brak jest dożywiania, a z drugiej dofinansowuje się wycieczkę Niemcy-Francja-Luksemburg. Uważa, że te środki powinny iść na pomoc dzieciom z rodzin ubogich, a taka wycieczka jest luksusem.
Pan Ryszard Matuszewski – radny
Stwierdził, że z radością należy przyjąć fakt, że tak duża liczba organizatorów ma ochotę zająć się wypoczynkiem letnim dla dzieci. Z drugiej strony niepokoi go fakt, iż na taką dużą ilość organizatorów dofinansowanie otrzymali tylko niektórzy. Pytania na komisji sprowadzały się do tego czy tam gdzie nie ma środków brak było zapotrzebowania na nie. Prezydent Choiński wyjaśnił, że były potrzeby, jednak złe były programy wychowawcze. Dyskutował nad tym, bo dla niego proces wychowawczy to coś, co przebiega między wychowawcą a wychowankiem, a nie dokument. Wydaje mu się, że organizator, który podejmuje się takiego wysiłku organizacji wypoczynku, to to jest wychowanie. Nie jest więc dla niego do końca zrozumiałe wytłumaczenie, ze brak jest programu wychowawczego. Ponadto również uważa, że dofinansowanie wycieczki zagranicznej to luksus. Kończąc zwrócił się do Prezydenta z prośbą, by informację o wypoczynku radni otrzymywali już w maju. Starczy wówczas czasu na dogłębną analizę. Dodał, że Prezydent Choiński informował, że pieniądze jeszcze są. Pyta więc czemu więc nie ma dofinansowania w większym zakresie.
Pani Edyta Śledziewska – radna
Poparła postulat radnego, by informacja docierała do radnych wcześniej, by radni mogli ją przeanalizować i wnioskować o zmianę w razie potrzeby.
Ad. 11
Pan Jan Jarota – Przewodniczący Rady
Poprosił o odpowiedź na interpelacje i zapytania.
Pan Jerzy Brzeziński – Prezydent Miasta
Podziękował za ciepłe słowa skierowane pod jego adresem w związku z włączeniem się miasta w organizację kolejnej edycji Dni Drozdowa. Jest to realizacja postulatu z roku ubiegłego. W Ratuszu w piątek wieczorem odbył się koncert pt. „Miej w miłości swej ojczyznę”. Podziela opinię radnego Matuszewskiego, że na Dni Łomży jest skumulowanie imprez ale tak było od samego początku. Próbują to przełamać ale natrafiają na opory. Wyjaśnił, ze z pewnością będą to dni polonijne i cykl imprez sportowych. Ponadto w tym czasie trwa „Teatr w walizce”. Część imprez faktycznie będzie można przenieść na lipiec. Odnosząc się do interpelacji dotyczącej uporządkowania miasta po wyborach do Europarlamentu wyjaśnił, że nikt nie wyrażał zgody na jakiekolwiek plakatowanie w miejscach do tego nie przeznaczonych. Były wskazane miejsca, w których można wieszać plakaty. Ustawa wymaga sprzątnięcie plakatów w ciągu 30 dni po zakończeniu wyborów. Jeżeli komitety tego nie zrobią, służby miejskie same to sprzątną i od komitetów będą egzekwować zobowiązania. Jeśli chodzi o gazociąg w ulicy Wąskiej to stwierdził, że spotka się z komitetem społecznym i kierownikiem Zakładu Gazowniczego celem omówienia i realizacji inwestycji. Wyjaśnił, ze po zakończeniu inwestycji przez 5 lat nie będzie tam można nic robić. Jeśli chodzi o bicie rekordu w piciu piwa, to jest to nieporozumienie. Będzie bity rekord w pieczeniu rejbaka. Sponsorem jest Browar Łomża i dyscypliną będzie toczenie beczki. Kończąc stwierdził, ze przyjmuje zgłoszone interpelacje do realizacji.
Ad. 12
Pan Maciej Głaz – Przewodniczący Komisji Rewizyjnej
Przedstawił stanowisko Komisji w sprawie skargi P. Hanny Cudakiewicz – w załączeniu.
Pan Zenon Piechociński – Wiceprzewodniczący Rady
Zaproponował, by Rada przyjęła uchwałę.
Pan Lech Kołakowski - Wiceprzewodniczący Rady
Zaproponował zastąpienie słowa „klientka” zawartego w treści uchwały na inne.
Pan Jan Jarota – Przewodniczący Rady
Zaproponował zmianę słowa „Klientka” na „skarżąca”.
Rada proponowaną zmianę przyjęła 16 głosami za, przy 1 przeciw i braku głosów wstrzymujących.
Następnie Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie projekt uchwały
Na 22 radnych obecnych na sesji w głosowaniu udział wzięło 17 radnych. Za podjęciem uchwały opowiedziało się 16 radnych, przeciw – 1, głosów wstrzymujących się nie oddano.
Uchwała nr 235/XXXIV/04
Rady Miejskiej Łomży
z dnia 7 lipca 2004 roku
w sprawie skargi Pani Hanny Cudakiewicz na Dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łomży.
Ad. 13
Pan Jan Jarota – Przewodniczący Rady
Zapoznał radnych z treścią odpowiedzi Marszałka w sprawie szkoleń – w załączeniu. Następnie odczytał pismo Przewodniczących Rad Osiedli – w załączeniu. Pismo to zostało przekazane także Prezydentowi.
Następnie Rada udzieliła głosu Przewodniczącemu RO nr 7 w sprawie poprawy bezpieczeństwa w ogródkach działkowych – pismo w załączeniu.
Kolejno Przewodniczący obrad poprosił o zgłaszanie się radnych do pocztu sztandarowego na uroczystości w dniu 15 sierpnia. Następnie złożył wszystkim życzenia miłego wakacyjnego wypoczynku.
Pan Jerzy Brzeziński – Prezydent Miasta
Poinformował, że od poniedziałku, zgodnie z wolą Rady idzie na urlop. Następnie przypomniał o obchodach Święta Batalionu w dn. 14.VIII oraz Święcie Wojska Polskiego i zaprosił do udziału w obchodach.
Pan Jan Jarota – Przewodniczący Rady
W związku z wyczerpaniem porządku dziennego zamknął obrady XXXIV zwyczajnej sesji Rady Miejskiej Łomży.
Przewodniczący
Rady Miejskiej Łomży
Jan Jarota
Przyjęcie protokołów z obrad XXXII i XXXIII sesji Rady Miejskiej Łomży
2.
Składanie interpelacji i zapytań
3.
Informacja Prezydenta o pracy w miesiącu czerwcu 2004 roku
4.
Ocena stanu zaawansowania inwestycji miejskich
5.
Podjęcie uchwały w sprawie rozwiązania Zespołu Szkół nr 1 Łomży
6.
Podjęcie uchwał:
a/ zmieniającej Uchwałę Nr 204/XXXI/04 Rady Miejskiej Łomży z dnia 26 maja 2004 roku
w sprawie określenia zasad częściowego lub całkowitego zwalniania rodziców z opłat za
pobyt dziecka lub osoby pełnoletniej w rodzinie zastępczej
b/ zmieniającej Uchwałę Nr 205/XXXI/04 Rady Miejskiej Łomży z dnia 26 maja 2004r. w sprawie określenia zasad częściowego lub całkowitego zwalniania rodziców z opłat
za pobyt dziecka lub osoby pełnoletniej w placówce opiekuńczo – wychowawczej
7.
Przyjęcie informacji Komisji Rewizyjnej w sprawie sytuacji finansowej MPEC Sp. z o.o. za 2003 rok oraz dokonanych zmian w Akcie Założycielskim Spółki
8.
Podjęcie uchwały w sprawie zmian w budżecie na 2004 rok
9.
Informacja o stanie bezrobocia i sytuacji na rynku pracy w Łomży. Program działań zmniejszających
10.
Informacja o przygotowaniu do wypoczynku letniego dzieci i młodzieży
11.
Odpowiedź na interpelacje i zapytania
12.
Zajęcie stanowiska w sprawie pism skierowanych do Rady
13.
Sprawy różne
Ad. 1
Pan Jan Jarota – Przewodniczący Rady
Poprosił o uwagi do protokołów z obrad XXXII i XXXIII sesji Rady.
Rada nie zgłosiła uwag do protokołu z obrad XXXII sesji i w wyniku głosowania przyjęła go jednogłośnie – 18 głosami za.
Rada nie zgłosiła uwag do protokołu z obrad XXXIII sesji i w wyniku głosowania przyjęła go jednogłośnie – 18 głosami za.
Ad. 2
Pan Jan Jarota – Przewodniczący Rady
Poprosił o składanie interpelacji i zapytań.
Pan Ryszard Matuszewski - radny
Przypomniał, że w ubiegłym roku po zakończeniu X edycji Dni Drozdowa mówił, by miasto nie było obojętne na tak dużą imprezę, w której uczestniczą tysiące mieszkańców miasta. Podziękował więc Prezydentowi za to, że przyjął wniosek i w ramach tegorocznego festiwalu odbył się już koncert w Urzędzie Miejskim, a ponadto Prezydent jest Honorowym Patronem tej imprezy, z czego on jako mieszkaniec miasta oraz pracownik kultury jest zadowolony. Prosi, by to kontynuować. Następnie nawiązał do Dni Łomży, które odbyły się w miesiącu czerwcu. Zauważył, że Dni Łomży zawsze się odbywają w czerwcu i trwają różnie – 3 dni, tydzień, a ostatnio trwały miesiąc. Uważa, że nie powinno być tak, że w miesiącu czerwcu wszystko co dzieje się w mieście z zakresu kultury i sportu, czy też inne wydarzenia – są podciągane pod Dni Łomży. Jego zdaniem powinno to trwać tydzień i w tym okresie powinny być zaplanowane takie imprezy, które są tylko i wyłącznie z tej okazji. Prosi o rozważenie takiej koncepcji.
Pan Zbigniew Lipski – radny
Zwrócił się do Prezydenta z zapytaniem kto zezwolił obkleić stację trafo plakatami ze zdjęciem lidera Samoobrony. Kto będzie ponosił koszty sprzątania tego i kiedy to będzie zrobione?
Pan Paweł Borkowski – radny
Poruszył w swej wypowiedzi problem mieszkańców ul. Wąskiej, tj. podłączenia ich budynków do sieci gazowej. Stwierdził, że mieszkańcy ci są zaniepokojeni zapisem w umowie, który mówi, że jeśli podłączenie będzie realizowane po zakończeniu inwestycji, to oni poniosą koszty odbudowy chodnika.
Pani Maria Śmiarowska – radna
Prosi o wyjaśnienie czy jest prawdą, że w czasie imprezy w dniu 24 lipca będzie bity rekord w piciu piwa. Uważa, że jest wiele dyscyplin, które służą zdrowiu, a nie szkodzą.
Ad. 3
Pan Jan Jarota – Przewodniczący Rady
Poprosił o uwagi do informacji Prezydenta o pracy w miesiącu czerwcu br.
Radni uwag nie zgłosili.
Ad. 4
Pan Marcin B. Sroczyński – Zastępca Prezydenta Miasta
Odpowiadając na interpelację radnej Śmiarowskiej poinformował, że nie było mowy o biciu rekordu w piciu piwa ale o promocji Browaru i i jego produktu. Jeżeli coś takiego padło to przeprasza. Dodał, ze nie słyszał, by sam Browar taką konkurencję chciał na tę imprezę wprowadzić. Może to być konkurencja polegająca na toczeniu piany czy beczki ale nie musi to być picie.
Następnie przedstawił informację o zaawansowaniu inwestycji miejskich – w załączeniu. Uzupełniając przedłożoną informację poinformował, że w dniu wczorajszym został otwarty przetarg na ul. Zamiejską – wzięto 2 specyfikacje, wpłynęła 1 oferta – ma nadzieję, że ulica ta zostanie wykonana. Następnie stwierdził, że odnośnie inwestycji na Osiedlu Medyk wpłynęła wpłata mieszkańców a wczoraj został zaakceptowany przetarg. Na ul. Kraska i Strusia przetarg niestety unieważniono. Został rozpisany nowy przetarg. Jego rozstrzygnięcie nastąpi 21 sierpnia. Jest więc szansa zakończenia inwestycji zgodnie z planem. Kolejno stwierdził, że ul. Harcerska została zakończona. Jeśli chodzi o realizację ratusza, to niestety jest 88 dni poślizgu na wykonanie dokumentacji technicznej na to zadanie. Firmie z Lublina, która ten projekt przygotowuje została naliczona kara. Jeżeli w tym tygodniu nie wpłynie dokumentacja będą zmuszeni zerwać umowę. Jest to duża firma, więc tym bardziej dziwi go tak duże opóźnienie. Jeśli chodzi o modernizację stadionu, to wpłynęły na to 4 oferty. Wczoraj wpłynął protest.
Pan Jan Walęcki – Przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej
Przedstawił opinię Komisji – w załączeniu.
Pan Marcin B. Sroczyński – Zastępca Prezydenta Miasta
Uzupełniając wcześniejszą wypowiedź dodał, że inwestycja, o której mówił radny Borkowski jest również inwestycją miejską. Budowana jest tam w ramach PHARE 2001 m.in. kanalizacja i wodociąg. Wykonawca ma tam uzgodniony z miastem „poślizg” 1 miesiąca. Wiązało się to m.in. z budową nitki gazowej przez zakład gazowniczy w ul. Wąskiej. Dodał, że kolejne przeciąganie tam w czasie jakichkolwiek prac grozi nieterminowym wykonaniem kontraktu. Roboty w tej ulicy zgodnie z harmonogramem muszą się zakończyć 20 sierpnia. Zakład gazowniczy jest dobrze poinformowany, że po zakończeniu inwestycji przez okres 5 lat nie można tam będzie niczego dotknąć. Dodał, że ul. Szosa Zambrowska została już zamknięta. Wniosek opiewał na 3 miesiące. Zostało to skrócone do 1 miesiąca. Trzeba jednak liczyć się z tym, że zajdzie konieczność przedłużenia prac do 20 sierpnia.
Więcej głosów w dyskusji nie zgłoszono.
Pan Jan Jarota – Przewodniczący Rady
Poddał pod głosowanie „ocenę stanu zaawansowania inwestycji miejskich”.
W wyniku głosowania Rada 18 głosami za „ocenę stanu zaawansowania inwestycji miejskich” przyjęła.
Ad. 5
Pan Jerzy Brzeziński – Prezydent Miasta
Przedstawił wniosek w sprawie rozwiązania Zespołu Szkół nr 1 w Łomży – w załączeniu.
Pan Dariusz Szymański – Przewodniczący Komisji Edukacji i Kultury
Przedstawił opinię Komisji – w załączeniu.
Głosów w dyskusji nie zgłoszono.
Pan Jan Jarota – Przewodniczący Rady
Poddał pod głosowanie projekt uchwały.
Na 22 radnych obecnych na sesji w głosowaniu udział wzięło 18 radnych. Za podjęciem uchwały opowiedziało się 18 radnych, głosów przeciw i wstrzymujących się nie oddano.
Uchwała nr 231/XXXIV/04
Rady Miejskiej Łomży
z dnia 7 lipca 2004 roku
w sprawie rozwiązania Zespołu Szkół nr 1 w Łomży
Ad. 6 a i b
Pani Janina Picewicz-Znosko – Dyrektor MOPS
Przedstawiła wniosek Prezydenta w sprawie zmian w uchwałach – w załączeniu.
Pani Maria Śmiarowska – Zastępca Przewodniczącej Komisji Rodziny, Opieki Społecznej
i Zdrowia
Przedstawiła opinię Komisji – w załączeniu.
Głosów w dyskusji nie zgłoszono.
Pan Jan Jarota – Przewodniczący Rady
Poddał pod głosowanie projekt uchwały – zgodnie z drukiem nr 308A.
Na 22 radnych obecnych na sesji w głosowaniu udział wzięło 17 radnych. Za podjęciem uchwały opowiedziało się 17 radnych, głosów przeciw i wstrzymujących się nie oddano.
Uchwała nr 232/XXXIV/04
Rady Miejskiej Łomży
z dnia 7 lipca 2004 roku
zmieniająca uchwałę Nr 204/XXXI/04 Rady Miejskiej Łomży z dnia 26 maja 2004r. w sprawie określenia zasad częściowego lub całkowitego zwalniania rodziców z opłat za pobyt dziecka lub osoby pełnoletniej w rodzinie zastępczej
Następnie poddał pod głosowanie projekt uchwały – zgodnie z drukiem nr 308B.
Na 22 radnych obecnych na sesji w głosowaniu udział wzięło 17 radnych. Za podjęciem uchwały opowiedziało się 17 radnych, głosów przeciw i wstrzymujących się nie oddano.
Uchwała nr 233/XXXIV/04
Rady Miejskiej Łomży
z dnia 7 lipca 2004 roku
zmieniającej Uchwałę Nr 205/XXXI/04 Rady Miejskiej Łomży z dnia 26 maja 2004r. w sprawie określenia zasad częściowego lub całkowitego zwalniania rodziców z opłat za pobyt dziecka lub osoby pełnoletniej w placówce opiekuńczo–wychowawczej
Ad. 7
Pan Maciej Głaz – Przewodniczący Komisji Rewizyjnej
Przedstawił opinię Komisji w sprawie sytuacji finansowej MPEC za 2003 rok oraz dokonanych zmianach w akcie założycielskim spółki – w załączeniu.
Pan Jan Walęcki – Przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej
Przedstawił opinię Komisji – w załączeniu.
Głosów w dyskusji nie zgłoszono.
Pan Jan Jarota – Przewodniczący Rady
Poddał pod głosowanie opinię Komisji Rewizyjnej.
W wyniku głosowania Rada przyjęła opinię Komisji Rewizyjnej 14 głosami za, przy braku głosów przeciw i 3 wstrzymujących.
Ad. 8
Pan Jerzy Brzeziński – Prezydent Miasta
Przedstawił wniosek w sprawie zmian w budżecie miasta na 2004 rok wraz z autopoprawką.
Pan Dariusz Szymański – Przewodniczący Komisji Edukacji i Kultury
Przedstawił opinię Komisji – w załączeniu.
Pani Edyta Śledziewska – Przewodnicząca Komisji Rodziny, Opieki Społecznej i Zdrowia
Przedstawiła opinię Komisji – w załączeniu.
Pani Alicja Konopka – Przewodnicząca Komisji Finansów i Skarbu Miasta
Przedstawiła opinię Komisji – w załączeniu.
Głosów w dyskusji nie było.
Pan Jan Jarota – Przewodniczący Rady
Poddał pod głosowanie projekt uchwały wraz z autopoprawką.
Na 22 radnych obecnych na sesji w głosowaniu udział wzięło 19 radnych. Za podjęciem uchwały opowiedziało się 19 radnych, głosów przeciw i wstrzymujących się nie oddano.
Uchwała nr 234/XXXIV/04
Rady Miejskiej Łomży
z dnia 7 lipca 2004 roku
w sprawie zmian w budżecie miasta na 2004 rok
Ad. 9
Pan Tomasz Gałązka – Przewodniczący Komisji Rozwoju i Zagospodarowania
Przestrzennego
Przedstawił opinię Komisji – w załączeniu.
W dyskusji głos zabrali:
Pani Alicja Konopka – radna
Stwierdziła, ze Rada powinna wykonać jakiś gest, by pomóc bezrobotnym. Zauważyła, że są w kraju miasta, w których Rady podjęły uchwały, np. pozwalające korzystać bezrobotnym z darmowych przejazdów MPK w godzinach pracy poszczególnych zakładów pracy czy urzędów po to, by ci ludzie mogli zaktywizować się, poszukać pracy. Z tego co wie Prezydent podobnie w tej kwestii myśli jak ona. Jest świadoma, że nie może tak być ciągle, gdyż wiąże się to z kosztami ale taki gest ze strony miasta byłby wskazany. Następnie zwróciła się do Prezydenta z zapytaniem czy dzieci z rodzin ubogich są w te wakacje objęte dożywianiem jak było to w latach ubiegłych.
Pan Zbigniew Lipski – radny
Zabierając głos w dyskusji stwierdził, że należy jak najszybciej uruchomić w mieście fundusz prac interwencyjnych. Jest co robić i bezrobotni zamiast wałęsać się po mieście mogliby pracować, by miasto wyglądało coraz piękniej. Inne miasta to robią. Pyta czy w naszym mieście jest taka możliwość.
Pan Ryszard Matuszewski – radny
Zwrócił uwagę, że bezrobocie to problem, który dotyka wiele rodzin w naszym mieście. Stwierdził, że przedłożony materiał jest dobrym materiałem. Dane te wystarczają radnym ale uważa, że samorząd wykazuje zbyt małą aktywność w tworzeniu nowych miejsc pracy. Rejonowy Urząd Pracy robi to co musi, na ile wystarcza mu środków i to do czego został powołany. Brak jest natomiast tworzenia nowych miejsc pracy. Jedyne co jest faktem to utworzenie Funduszu Poręczeń Kredytowych. Na ile on zostanie wykorzystany – czas pokaże. Pozostałe zapisy to tylko słowa, a więc za tym nic się nie kryje. W materiale tym brakuje mu pewnych rzeczy, niekonwencjonalnych rzeczy, których nie robi się w innych samorządach lub sporadycznie . W problemie tym bowiem należy być zdecydowanym. Brakuje mu warunków do tworzenia, inwestowania, pewnych działań, by ściągnąć kapitał z zewnątrz. Następnie poruszył kwestię Ostrołęki, Łomży i Ełku pod względem salonów samochodowych i zauważył, że w Ełku i Ostrołęce wszystkie salony mają swoje siedziby – a czy w Łomży jest nieodpowiednie powietrze? Należy zadać sobie pytanie co miasto zrobiło, by ściągnąć tych inwestorów.
Pan Jan Walęcki – radny
Zabierając głos w dyskusji zwrócił uwagę jak nie powinno być a jest. Jako przykład podał przetarg na sprzątanie zasobów komunalnych. Przetarg wygrywa klient z Bielska Podlaskiego, który nie ma pojęcia o Łomży ale dał 2 grosze mniej. Natomiast firma łomżyńska, która posiada sprzęt i sprzątała dobrze – przegrywa. Teraz firma która przetarg wygrała proponuje pracownikom umowy-zlecenia na sprzątanie, nie zatrudniając nikogo na normalne warunki pracy. Podobnie było w Agencji Wojskowej, gdzie wygrała osoba z Ostrołęki, która nie posiada niczego, a zatrudnia kobiety i płaci im po 500zł. Uważa więc, że należy na to zwrócić uwagę. Nie wyobraża sobie, by przetarg wygrał ktoś, o kim nic nie wiadomo i nie zna się jego zasobów sprzętowych. Zbyt mało się robi w kierunku tworzenia nowych miejsc pracy i tu gdzie miasto ma wpływ należy to wykorzystać.
Pan Ryszard Matuszewski – radny
Potwierdził fakt, o którym mówił radny Walęcki, a który miał miejsce w JW nr 3090 w Łomży. Obiecano bowiem inne warunki, ludzie zgodzili się. Gdy zaś doszło do konkretów, zaproponowano całkiem inne warunki. Jego zdaniem świadczy to o znieczulicy panującej wśród pracodawców. Następnie poprosił o odpowiedzi dotyczące zapisu na str. 42 omawianego materiału, gdzie zostało napisane, że został reaktywowany Zespół Pieśni i Tańca „Łomża”. Stwierdził, że zespół ten działał i działa. Pyta więc jak ma rozumieć ten zapis.
Pan Jan Chojnowski – radny
Poruszył w swej wypowiedzi problem działalności Podlaskiej Fundacji Rozwoju Regionalnego. Stwierdził, że wielokrotnie starał się tam dotrzeć, by dowiedzieć się czegokolwiek, jednak jest to bardzo trudne a przecież pozyskanie stamtąd środków daje miejsca pracy. Proponuje poruszenie tego tematu na szerszym forum.
Pan Jerzy Brodziuk – radny
Stwierdził, że wszystko funkcjonuje tak, jak funkcjonuje przepływ kapitału. Dodał, że panowie z Podlaskiej Fundacji Rozwoju Regionalnego skorzystali ze środków UE i w chwili obecnej żyją z wynajmowania lokalu i muszą od czasu do czasu odnotowywać, że udzielili porady. Na tej samej zasadzie działają MSP. Zastanawia się nad zmniejszeniem bezrobocia i o tym należy mówić, a nie o likwidacji. Odnosząc się do wypowiedzi radnego Matuszewskiego dot. dealerów samochodowych zauważył, że jest to miejsce, które zakupił OPEL i dzięki temu, że kupił i nic nie robi, zablokował wejście innego dealera, bo w jego interesie jest nie sprzedawać w Łomży ale poczekać na łomżanina, który przyjedzie do Białegostoku i kupi. Dodał, że nie jest to takie proste i oczywiste, że wystawienie terenów do sprzedaży gwarantuje powstanie zakładu pracy i inwestycję z zewnątrz. Uważa, że działania miasta muszą opierać się o kilka sfer. Następnie odnosząc się do propozycji radnej Konopka stwierdził, że jest to pomysł. Zastanawia się jednak czy zostanie on właściwie wykorzystany przez zainteresowanych. Zwracając się do Prezydenta stwierdził, że warto wykorzystać pomysł, o którym mówił radny Walęcki. Zauważył, że przetargi odbywają się na zasadzie opracowania specyfikacji – wystarczy więc w specyfikacji uwzględnić argument, że firma musi się wykazać pewną efektywnością działań w określonym rejonie. Mówi to w kontekście urząd-MPGKiM w sferze wywozu i zagospodarowywania śmieci i w kontekście firmy ze Skierniewic, która „wyczuła interes” w utylizacji śmieci. Zwrócił uwagę, że w mieście jest kilka firm prywatnych, jest MPGKiM i jeśli już z dobrodziejstwa zysku na śmieciach ma ktoś korzystać, to dobrze by było, by korzystała nie firma, która otworzyła zakład nr 3 i zyski będzie odprowadzała do Skierniewic. Należy również zastanowić się nad tym czy ta firma ma korzystać z pomocy miasta, a więc korzystać z uchwalonego przez Radę programu. Uważa, że należy zorganizować spotkanie z udziałem wszystkich firm działających na lokalnym rynku w tym zakresie i zaproponować rozwiązanie, z którego skorzystają wszystkie firmy, a nie firma, która zbierze „śmietankę”. Miasto jako samorząd może tworzyć warunki do inwestowania ale samo inwestowanie zależy od zmniejszania zatrudnienia jak podaje prasa.
Pan Zbigniew Lipski – radny
Zabierając głos odnośnie wypowiedzi radnego Brodziuka wyjaśnił, że firma ta była również u niego – i pojechała. Uważa bowiem, że jeżeli tę śmietankę ma ktoś spijać, to niech będzie to przedsiębiorstwo miejskie. Gwarantuje Prezydentowi, że wszystkie segregowane odpady jeśli przejmie je gospodarka komunalna, to SM „Perspektywa” dostarczy je i zda nieodpłatnie. Następnie poruszył problem działek. Stwierdził, że są mniej lub bardziej dobre działki i są działki strategiczne. Nie wie kto sprzedał działkę dla OPLA ale uważa, że problem można rozwiązać w ten sposób by w akcie notarialnym wprowadzić klauzulę, że za rok czy dwa lata jeśli OPEL nie przystąpi do cyklu produkcyjnego, umowa wygasa, nastąpi obowiązek przekazania działki miastu.
Pan Lech Kołakowski – Wiceprzewodniczący Rady
Stwierdził, że wszystkie wypowiedzi radnych są bardzo cenne. Uważa jednak, że to supermarkety spijają śmietankę, niszczą lokalny rynek pracy. Argumentem na to jest wypowiedź radnego Walęckiego, że 2 grosze z Bielska Podlaskiego przeważyły sprawę.
Pan Zenon Piechociński – Wiceprzewodniczący Rady
Zwrócił uwagę, że właśnie padła odpowiedź dlaczego w mieście nie można skutecznie walczyć z bezrobociem. Dzieje się bowiem tak, że przychodzi inwestor i powstaje komitet przeszkadzania inwestorowi. Stwierdził, że sprawa marketów była sądem czy wpuścimy kogoś na nasz rynek czy nie, czy jest możliwość robienia w mieście czegoś czy nie. Jeżeli o to chodzi, to do tej pory nie było to możliwe. Wszyscy wiedzą jakie były reakcje na powstawanie czegoś. Jeżeli chodzi o przetargi, to radny Brodziuk sformułował bardzo dobrą myśl, ze wygranie czy przegranie przetargu zależy od specyfikacji i od tego jak zostanie ona wykonana. Jeżeli przychodzi inwestor i daje gorsze warunki osobom już zatrudnionym, to automatycznie te osoby przechodzą na fundusz socjalny miasta, a więc obciążają go. Należy więc uważać, bowiem to co wydaje nam się tańsze, w ostateczności okazuje się droższe.
Pan Paweł Borkowski – radny
Zabierając głos w dyskusji zwrócił się do radnego Piechocińskiego z prośbą, by nie uprawiał lobbyngu na rzecz supermarketów, gdyż jest to sprawa podejrzana. Podkreślił, że Rada poprzedniej kadencji była za tym, by powstał market nie w centrum miasta ale u wylotów z miasta. Rozmawiał na komisjach, zgadzano się i w zasadzie jego zdaniem winny jest poprzedni Zarząd oraz w części obecny, że skłania się ku temu, że w tym miejscu, a nie w innym. Gdyby poprzedni Zarząd nie uparł się, że tylko to miejsce i żadne inne, nie byłoby problemu. Zwrócił uwagę, że zwiększy się ruch w związku z zamknięciem Szosy Zambrowskiej. Uważa, że w roku przyszłym tak inwestycje nie będą robione, bo spadają środki w wysokości ok. 7mln. zł i w roku przyszłym będą robione ronda z przyczyny marketów. Uważa, że ktoś naobiecywał firmie, że tylko to miejsce i porównanie, że nie wpuszcza się inwestora jest złym lobbyngiem. Zwrócił uwagę, że wokoło już powstają markeciki, a jest jeszcze w planie market u zbiegu ul. Sikorskiego i Zawadzkiej. Pyta kto tak robi. Uważa, że miasto się ośmieszy gdy te markety powstaną. Powtarza więc, że gdyby zaproponowano inne miejsce „Inwestment” byłby skłonny przyjść ale wskazało się tylko jedno miejsce. Zwrócił uwagę, że nie kto inny ale członek Zarządu – Pan Brodziuk odpowiedzialny za gospodarkę komunalną na komisji wyjaśniał.
Pan Jerzy Brodziuk – radny
Zabierając głos ad vocem stwierdził, że gdyby powstał market o którym mowa, to nie byłoby zasłaniania przez markeciki kościoła. Zauważył ponadto, że istnieją w kraju miasta, gdzie w okręgu 50tys.m2 jest 20tys.m2 sprzedaży. Prosi więc by nie posługiwać się demagogią. Nie o to jednak chodziło jemu i radnemu Lipskiemu gdy mówili o specyfikacji i pewnego inwestowania. Mówili bowiem o inwestowaniu, a nie o tworzeniu barier. Prosi, by radni zajrzeli również do danych ogólnokrajowych, gdzie widać, że jedynym wiodącym w zatrudnieniu jest handel. Gdyby zbilansować miejsca pracy to okazuje się, że handel jest jedyną dziedziną gospodarki, gdzie następuje zdecydowany wzrost zatrudnienia. Jeszcze raz podkreślił, że nie chodzi o bariery inwestowania ale o bariery w znaczeniu korzystania z naszych środków. Odnosząc się do wypowiedzi radnego Kołakowskiego zauważył, że w momencie gdy inwestor przychodzi – niezależnie czy handlowy czy nie, to zostawia on pieniądze. Zgłaszali jednak całkiem inną płaszczyznę rozumowania – blokadę dla tych, którzy przychodzą i chcą pieniądze wyciągnąć.
Pan Zenon Piechociński – Wiceprzewodniczący Rady
Odnosząc się do wypowiedzi radnego Borkowskiego stwierdził, że będzie lobbował za każdą inwestycją bez względu na to czy będą to supermarkety czy rozdzielnia poczty, czy cokolwiek co do miasta przyjdzie, bo będzie korzystał z cementu, materiałów budowlanych, zapłaci stróżom. Przez ekonomię można bowiem miasto uzdrowić. Jeżeli jednak będzie się przeszkadzać, to komunikacja społeczna ma to do siebie, że już w Polsce jest opinia, że do Łomży nie przychodzi się, bo przeszkadzają.
Pan Paweł Borkowski – radny
Stwierdził, ze on też jest za inwestycjami i jemu chodzi o to miejsce. Gdyby w odpowiednim momencie wskazano inne miejsce, ten market już by stał, a nie straszono by innymi marketami. Jest to wina poprzedniego Zarządu i te błędy powiela następny. Ten market nie powinien stać w tym miejscu. Niech powstaną dwa – jeden na Łomżycy, a drugi u wylotu na Warszawę, jemu to nie przeszkadza. Jest i będzie przeciwnikiem tego miejsca.
Pan Zbigniew Szponarski – radny
Stwierdził, że jego zdaniem każda inwestycja w mieście zmienia wizerunek miasta. W chwili obecnej w tej części miasta buduje się kościół, dwa markety, będą dwa ronda, jest budownictwo wielorodzinne i nikomu to nie przeszkadza. Jest plan i nie widzi potrzeby pytania radnego Borkowskiego, co chce w tej części miasta.
Pani Alicja Konopka – radna
Zwróciła uwagę, że z toczącej się dyskusji wynika, że w mieście, w nie koniecznie sprzyjającej atmosferze do inwestowania czyli tworzenia miejsc pracy nic innego nie pozostaje, jak podejmowanie takich działań, które będą pomagać bezrobotnym. Czyli należy rozważyć jej propozycję, która jest drobnym gestem. Nawet jeśli ci ludzie przejazdu środkami MPK nie wykorzystają na szukanie pracy ale np. do zrobienia tańszych zakupów, to też jest to pewna pomoc. Zauważyła, że każda zaczynająca się w mieście inwestycja komuś przeszkadza. Będzie więc w mieście coraz bardziej pusto, bo nikt nie będzie tu chciał inwestować. Jest to bardzo smutne.
Pan Jerzy Brzeziński – Prezydent Miasta
Odnosząc się do postulau radnego Matuszewskiego wyjaśnił, że w Łomży działają: serwis i punkt handlowy Skody, Forda, Renaulta, Seata i Fiata. W chwili obecnej na ulicy Poznańskiej powstaje punkt Toyoty, a w ciągu ul. Zawadzkiej Opla. Są tam jednak problemy z uwagi na kolizję z linią wysokiego napięcia. Trwa tam przebudowa. Uczestniczył w rozmowach z Zakładem Energetycznym, by zakład wziął to na siebie i przebudował. Faktycznie w chwili obecnej budzi to niepokój, że ta inwestycja stoi. Dodał, że Toyota odda swój salon w grudniu. Będzie tam ok. 15 nowych miejsc pracy. W Oplu również. Dodał, że dzięki zaangażowaniu Rady powstaje w Łomży Wyższa szkoła Informatyki i Przedsiębiorczości. Jest to 30 dodatkowych miejsc pracy. Stwierdził, ze on również wyznaje zasadę promowania lokalnego biznesu. Dlatego też uczuli kierowników jednostek podległych, by w specyfikacjach wprowadzali odpowiednie zapisy.
Następnie stwierdził, ze w budżecie jest dużo pieniędzy na inwestycje i w zasadzie przetargi wygrywają Łomżyniacy. Widzą ten problem i starają się tak sporządzić specyfikację, by była korzystna, jednak czasami cena jest tak niska, że należy wybrać i niestety później nie mają wpływu na przedłużające się inwestycje. Podziękował radnym za cenne uwagi. Następnie stwierdził, ze jeśli chodzi o Komitet Obrony Bezrobotnych, to podejmie rozmowy z dyrektorem Szczechem, sprawdzą jaka to jest skala problemu i być może będzie to karta identyfikacyjna. Zajmie się tym. Jeśli zaś chodzi o fundusz prac interwencyjnych, to działa taki, jednak środki na ten rok w tym funduszu zmalały o 50%. Wystąpił do Ministra z pismem dlaczego tak się stało.
Pani Janina Picewicz-Znosko – Dyrektor MOPS
Odpowiadając na zapytanie radnej Konopka dot. dożywiania dzieci wyjaśniła, że faktycznie w latach ubiegłych były w mieście prowadzone półkolonie. W roku bieżącym ani PG przy ul. Dwornej, ani SP nr 10 nie zgłosiły chęci prowadzenia takich półkolonii. Natomiast w ramach posiadanych środków ok. 400 dzieci wyjechało na kolonie organizowane przez „Caritas”, część dzieci wyjedzie na kolonie organizowane przez TPD nad morze i w góry. Z funduszu przeciwalkoholowego opłacone zostaną kolonie dla 30 dzieci. Dodała, że MOPS od 2 lat organizuje i realizuje lokalny program wychodzenia z bezdomności. Polega on na pomocy w dofinansowywaniu dodatków mieszkaniowych dla osób, które nie mają źródła dochodu, a mają na utrzymaniu dzieci. Chodzi to o pomoc tym osobom i szukanie im pracy. MOPS nawiązał współpracę z MPGKiM, gdzie w ramach robót publicznych i prac interwencyjnych w roku ubiegłym było zatrudnionych 50 osób. W br. udało się zatrudnić 43 osoby. Wspólnie z Powiatowym Urzędem Pracy został opracowany program pn. „Bieda” i właśnie na realizację tego programu PUP otrzymał trochę środków. Również za pośrednictwem MOPS zebrała się grupa 20 kobiet, które zostały przeszkolone w zakresie wykonywania masażu u osób starszych. Ponadto ośrodek otrzymał 5 dodatkowych etatów na usługi opiekuńcze. Przygotowywany jest również projekt z Europejskiego Funduszu Społecznego, który najprawdopodobniej zostanie uruchomiony w końcu sierpnia. Polegać to będzie na utworzeniu w pomieszczeniach MOPS Centrum Integracji Zawodowej i Społecznej. Programem tym zostanie objętych ok. 100 bezrobotnych, długotrwale korzystających z pomocy społecznej. Przewiduje realizację tego projektu przez okres półtora roku. W latach następnych będzie możliwość pozyskania środków z tego funduszu na zatrudnienie w ramach robót publicznych i prac interwencyjnych.
Pan Jerzy Brzeziński – Prezydent Miasta
Uzupełniając swą wypowiedź wyjaśnił radnemu Matuszewskiemu, że faktycznie jest błąd, bo Zespół Pieśni i Tańca „Łomża” działa. Słowa „reaktywowanie działalności” zostały błędnie wpisane. Cały czas chodzi o wspieranie działalności.
Pani Alicja Konopka – radna
Zabierając głos stwierdziła, że z wypowiedzi Pani Dyrektor wynika, że żadna szkoła nie wystąpiła o organizację dożywiania dla dzieci i młodzieży w czasie wakacji. Rozumie, że szkoły nie są zainteresowane, ponieważ wiąże się to z pracą. Prosi, by jeśli jeszcze taka możliwość istnieje, zorganizować takie dożywianie, by dzieci i młodzież z rodzin ubogich mogły skorzystać z dożywiania.
Ad. 10
Pan Dariusz Szymański – Przewodniczący Komisji Edukacji i Kultury
Przedstawił opinię Komisji – w załączeniu.
Pani Edyta Śledziewska – radna
Zabierając głos w dyskusji wyraziła swój niepokój że w przedłożonej informacji brak jest formy „dożywianie dzieci w czasie wakacji”. Dziwi ją to, że merytoryczny Prezydent i Naczelnik Wydziału Oświaty nie podjęli rozmów w tej kwestii z dyrektorami szkół. Być może należy takie działania jeszcze podjąć. Społeczeństwo coraz bardziej ubożeje, więc widzi potrzebę tej pomocy. Jednocześnie apeluje o racjonalny podział środków, bowiem z jednej strony brak jest dożywiania, a z drugiej dofinansowuje się wycieczkę Niemcy-Francja-Luksemburg. Uważa, że te środki powinny iść na pomoc dzieciom z rodzin ubogich, a taka wycieczka jest luksusem.
Pan Ryszard Matuszewski – radny
Stwierdził, że z radością należy przyjąć fakt, że tak duża liczba organizatorów ma ochotę zająć się wypoczynkiem letnim dla dzieci. Z drugiej strony niepokoi go fakt, iż na taką dużą ilość organizatorów dofinansowanie otrzymali tylko niektórzy. Pytania na komisji sprowadzały się do tego czy tam gdzie nie ma środków brak było zapotrzebowania na nie. Prezydent Choiński wyjaśnił, że były potrzeby, jednak złe były programy wychowawcze. Dyskutował nad tym, bo dla niego proces wychowawczy to coś, co przebiega między wychowawcą a wychowankiem, a nie dokument. Wydaje mu się, że organizator, który podejmuje się takiego wysiłku organizacji wypoczynku, to to jest wychowanie. Nie jest więc dla niego do końca zrozumiałe wytłumaczenie, ze brak jest programu wychowawczego. Ponadto również uważa, że dofinansowanie wycieczki zagranicznej to luksus. Kończąc zwrócił się do Prezydenta z prośbą, by informację o wypoczynku radni otrzymywali już w maju. Starczy wówczas czasu na dogłębną analizę. Dodał, że Prezydent Choiński informował, że pieniądze jeszcze są. Pyta więc czemu więc nie ma dofinansowania w większym zakresie.
Pani Edyta Śledziewska – radna
Poparła postulat radnego, by informacja docierała do radnych wcześniej, by radni mogli ją przeanalizować i wnioskować o zmianę w razie potrzeby.
Ad. 11
Pan Jan Jarota – Przewodniczący Rady
Poprosił o odpowiedź na interpelacje i zapytania.
Pan Jerzy Brzeziński – Prezydent Miasta
Podziękował za ciepłe słowa skierowane pod jego adresem w związku z włączeniem się miasta w organizację kolejnej edycji Dni Drozdowa. Jest to realizacja postulatu z roku ubiegłego. W Ratuszu w piątek wieczorem odbył się koncert pt. „Miej w miłości swej ojczyznę”. Podziela opinię radnego Matuszewskiego, że na Dni Łomży jest skumulowanie imprez ale tak było od samego początku. Próbują to przełamać ale natrafiają na opory. Wyjaśnił, ze z pewnością będą to dni polonijne i cykl imprez sportowych. Ponadto w tym czasie trwa „Teatr w walizce”. Część imprez faktycznie będzie można przenieść na lipiec. Odnosząc się do interpelacji dotyczącej uporządkowania miasta po wyborach do Europarlamentu wyjaśnił, że nikt nie wyrażał zgody na jakiekolwiek plakatowanie w miejscach do tego nie przeznaczonych. Były wskazane miejsca, w których można wieszać plakaty. Ustawa wymaga sprzątnięcie plakatów w ciągu 30 dni po zakończeniu wyborów. Jeżeli komitety tego nie zrobią, służby miejskie same to sprzątną i od komitetów będą egzekwować zobowiązania. Jeśli chodzi o gazociąg w ulicy Wąskiej to stwierdził, że spotka się z komitetem społecznym i kierownikiem Zakładu Gazowniczego celem omówienia i realizacji inwestycji. Wyjaśnił, ze po zakończeniu inwestycji przez 5 lat nie będzie tam można nic robić. Jeśli chodzi o bicie rekordu w piciu piwa, to jest to nieporozumienie. Będzie bity rekord w pieczeniu rejbaka. Sponsorem jest Browar Łomża i dyscypliną będzie toczenie beczki. Kończąc stwierdził, ze przyjmuje zgłoszone interpelacje do realizacji.
Ad. 12
Pan Maciej Głaz – Przewodniczący Komisji Rewizyjnej
Przedstawił stanowisko Komisji w sprawie skargi P. Hanny Cudakiewicz – w załączeniu.
Pan Zenon Piechociński – Wiceprzewodniczący Rady
Zaproponował, by Rada przyjęła uchwałę.
Pan Lech Kołakowski - Wiceprzewodniczący Rady
Zaproponował zastąpienie słowa „klientka” zawartego w treści uchwały na inne.
Pan Jan Jarota – Przewodniczący Rady
Zaproponował zmianę słowa „Klientka” na „skarżąca”.
Rada proponowaną zmianę przyjęła 16 głosami za, przy 1 przeciw i braku głosów wstrzymujących.
Następnie Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie projekt uchwały
Na 22 radnych obecnych na sesji w głosowaniu udział wzięło 17 radnych. Za podjęciem uchwały opowiedziało się 16 radnych, przeciw – 1, głosów wstrzymujących się nie oddano.
Uchwała nr 235/XXXIV/04
Rady Miejskiej Łomży
z dnia 7 lipca 2004 roku
w sprawie skargi Pani Hanny Cudakiewicz na Dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łomży.
Ad. 13
Pan Jan Jarota – Przewodniczący Rady
Zapoznał radnych z treścią odpowiedzi Marszałka w sprawie szkoleń – w załączeniu. Następnie odczytał pismo Przewodniczących Rad Osiedli – w załączeniu. Pismo to zostało przekazane także Prezydentowi.
Następnie Rada udzieliła głosu Przewodniczącemu RO nr 7 w sprawie poprawy bezpieczeństwa w ogródkach działkowych – pismo w załączeniu.
Kolejno Przewodniczący obrad poprosił o zgłaszanie się radnych do pocztu sztandarowego na uroczystości w dniu 15 sierpnia. Następnie złożył wszystkim życzenia miłego wakacyjnego wypoczynku.
Pan Jerzy Brzeziński – Prezydent Miasta
Poinformował, że od poniedziałku, zgodnie z wolą Rady idzie na urlop. Następnie przypomniał o obchodach Święta Batalionu w dn. 14.VIII oraz Święcie Wojska Polskiego i zaprosił do udziału w obchodach.
Pan Jan Jarota – Przewodniczący Rady
W związku z wyczerpaniem porządku dziennego zamknął obrady XXXIV zwyczajnej sesji Rady Miejskiej Łomży.
Przewodniczący
Rady Miejskiej Łomży
Jan Jarota
