Na 45 posiedzeniu w dniu 10 grudnia 2009 r.
1. Przyjęcie protokołu z 44 posiedzenia.
2. Wypracowanie stanowiska w sprawie skargi Pana Białobrzeskiego /druk 691/.
3. Wypracowanie stanowiska w sprawie skargi Pana W. Czupryńskiego /druk 690/.
4. Analiza realizacji inwestycji współ finansowanych z rożnych źródeł /basen przy SP 10, pływalnia miejska, stadion miejski, infrastruktura drogowa, kompleks sportowo-rekreacyjny przy ul. Konstytucji 3 Maja.
5. Ocena realizacji wydatków niewygasłych z 2007 i 2008 r. /druk 696/
6. Sprawy różne.
Ad. 1
Komisja nie wniosła uwag do protokołu nr 44/09 i w wyniku głosowania przyjęła go jednogłośnie 3 głosami za.
Ad. 2
Przewodniczący wprowadzając do tematu zwrócił się do Pana Białobrzeskiego z zapytaniem, czy chce uzupełnić skargę.Pan Białobrzeski wyjaśnił, że nie.
W związku z powyższym Przewodniczący poprosił Pana Białobrzeskiego o odpowiedź na następujące pytania:1. Czy Pan Białobrzeski posiada orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności i z tego tytułu uzyskuje stały zasiłek z MOPS? – Pan Białobrzeski potwierdził, że tak.
2. Czy w związku z orzeczonym obowiązkiem alimentacyjnym posiada zaległości w spłacie alimentów na rzecz syna? – Pan Białobrzeski potwierdził, że tak.
3. Czy był i jest zainteresowany, aby podjąć pracę w zakładzie pracy chronionej? – Pan Białobrzeski stwierdził, że tak, jeżeli zgodzi się lekarz, ponieważ ma problemy z kręgosłupem.
4. Czy starał się kiedykolwiek o przyjęcie do takiego zakładu pracy? – Pan Białobrzeski wyjaśnił, że zawsze miał problemy z podjęciem pracy, ponieważ jest osobą karaną. Pracował kiedyś u Pana Jana Chojnowskiego, ale z uwagi na to, że musiał zbierać dokumenty zrezygnował. Pracował u OO Kapucynów ale bezpłatnie, pomagał przy remoncie pomieszczeń.
Następnie Przewodniczący zwrócił się z zapytaniem do Dyrektora MOPS prosząc o skomentowanie stwierdzenia Pana białobrzeskiego, ze decyzja o eksmisji była wynikiem tego, że Pan Białobrzeski skierował pisma do pewnych instytucji.
Pan Wiesław Jagielak – Dyrektor MOPS wyjaśnił, że nie ma żadnego odwetu. Dodał, że rodzina Pana Białobrzeskiego opieką MOPS jest objęta od 1992 roku. Pomoc ta cały czas jest realizowana. W 2008 roku pomoc ta wynosi ponad 6 tys. zł. Są kierowane zasiłki w postaci zasiłku okresowego, zasiłki celowe na żywność, leki i obuwie, na energię elektryczną w związku z zadłużeniem przelewem na konto Rejonu Energetycznego. W 2008 roku Pani Agnieszka została zakwalifikowana przez MOPS do zatrudnienia w ramach prac społecznie - użytecznych /8 godzin w tygodniu/. Pani Białobrzeska często pozostawała na zwolnieniach lekarskich. Stwierdził następnie, że nie ma żadnych ograniczeń. Jeżeli jednak otrzymuje pismo od komornika, to musi się do niego dostosować. Dodał, że Pan Białobrzeski został poinformowany jaką ma rozpocząć drogę. Aby zlikwidować tą sprawę musi wystąpić do sądu ze skargą na komornika. Powinien, jeżeli są zaległości, powinien zmienić wyrok sąd. On jako Dyrektor nie posiada uprawnień, aby w imieniu klienta występować o takie sprawy. Pan białobrzeski został pouczony jak postępować, a mimo to ma pretensję do Ośrodka, bo jego zdaniem to wszystko powinien załatwić MOPS. Podkreślił, że jego obowiązkiem jest dostosowanie się do oficjalnego postanowienia komornika, jeżeli tego nie zrobi, będzie wówczas odpowiedzialność spadnie na niego i będzie musiał regulować to ze środków własnych. Tak reguluje to prawo.
Pan Białobrzeski odnosząc się do wypowiedzi Pana Dyrektora stwierdził, ze zgodnie z ustawą o opiece społecznej, każdy pracownik socjalny ma szczególne uprawnienia, a więc wchodząc do danego urzędu może otrzymać wszelkie informacje na temat podopiecznego i każdy pracownik socjalny jest obeznany z kodeksem rodzinnym i opiekuńczym. Jest tam art., który osłania jego, ponieważ jeżeli syn jego ma na życie, gdyż pobiera rentę inwalidzka, to nie jest zubożały. To on jest zubożały ponieważ jemu decyzją MOPS zabiera się środki, a przecież MOPS w myśl art. 133 §§ 2 i 3 mógł nie zgodzić się z decyzją komorniczą. Zauważył, że cała jego rodzina jest pod stałą opieka lekarzy specjalistów, są to schorzenia przewlekłe.
Pan Dyrektor MOPS wyjaśnił, że we wszystkich sprawach osoba, której dotyczy sprawa musi występować sama. On takich uprawnień nie ma ponieważ nie posiada upoważnień, aby w imieniu Pana Białobrzeskiego występować. Pan Białobrzeski został poinformowany i w każdej chwili może się zgłosić do radcy prawnego, który pomoże napisać pismo, ale Pan Białobrzeski musi zacząć działać. Zauważył, że Pan Białobrzeski dopiero pod naciskiem MOPS zrobił stopień niepełnosprawności i może otrzymywać zasiłek stały z MOPS.
Pan Białobrzeski odnosząc się do wypowiedzi Pana Dyrektora stwierdził, że zmuszono go, aby zarejestrował się Urzędzie Pracy. Pani kierownik PUB powiedziała mu, że nie weźmie odpowiedzialności karnej za to, że zarejestruje się. On musiałby zrzec się statusu osoby chorej i jego zdaniem MOPS próbował to wymóc to na nim. Uważa, że doniesiono na niego pismem do prokuratury o ściganie z art. 209. Ta sprawa została umorzona. Dodał, że na ul. Polnej złożył wszelakie dokumenty, zaświadczenia i to nie zostało dołączone do prokuratury. Osobiści będąc na komendzie miał przy sobie te zaświadczenia i dołączył. Takim to sposobem ta sprawa została zakończona.
Pan Dyrektor MOPS wyjaśnił, że zgodnie z ustawą o pomocy społecznej, jeżeli policja, czy prokuratura chce uzyskać od niego informacje, on jest zobowiązany taka informacje udzielić na temat rodziny i taka informacja została udzielona. Podkreślił, że to nie Osiedlowy, ale policja występowała o udzielenie informacji.
Pan Przewodniczący poprosił o informację, czy w związku z tym, że część zasiłku zabiera komornik, MOPS stara się jakoś pomóc Panu Białobrzeskiemu.
Pan Dyrektor MOPS wyjaśnił, że cały czas rodzina jest objęta pomocą, musi być jednak dobra wola i z drugiej strony. Jeżeli takiej woli nie będzie, to będzie tak, a nie inaczej. Wysokość świadczeń natomiast jest uzależniona od wysokości dochodów.
Pan Białobrzeski zabierając głos stwierdził, że jego zdaniem Pan Dyrektor mógł odmówić komornikowi, ale nie chciał z pewnych powodów.
Pan Dyrektor MOPS stwierdził, że nie ma takiego prawa.
Pani Skarbnik dodała, że Pan Dyrektor ma rację, ponieważ, jeżeli Pan Białobrzeski został poinformowany o procedurze, to powinien zgodnie z nią podjąć działania.
Pan Białobrzeski zabierając głos odczytał art. 133 § 2 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.
Pan Przewodniczący zabierając głos zwrócił uwagę, że Dyrektora obowiązują nie tylko przepisy, ale i wyroki sądu. Skoro jest decyzja, że komornik ma ściągnąć, to trzeba to wykonać. Dodał, że Pan Białobrzeski może wnieść pozew do sądu o zmianę wysokości alimentów.
Pan Białobrzeski zabierając głos stwierdził, że nie musi pisać, ponieważ syn jest dorosły, posiada rentę, posiada zawód i może pracować. Odpowiadając Przewodniczącemu stwierdził, że dyrektor mógł odmówić na podstawie art. 133 § 2 i 3, ale MOPS tego nie stosuje.
Pan Przewodniczący zwrócił uwagę, że Dyrektor nie może odmówić wykonania, tylko wykonać. W chwili obecnej tylko Pan białobrzeski może podjąć działania i wystąpić do sądu o zmniejszenie wymiaru alimentów. Dodał, że w chwili obecnej Dyrektor MOPS nie pozostawi Pana bez pomocy i będzie pomagał.
Pan Dyrektor MOPS stwierdził, że podany przez Pana Białobrzeskiego art. osłania go, ale osoba zainteresowana musi wystąpić do sądu o zmianę postanowień.
Pan Przewodniczący zwrócił uwagę, że w imieniu Pana Białobrzeskiego mógłby występować MOPS, gdyby Pan Białobrzeski był ubezwłasnowolniony, natomiast w momencie, gdy Pan posiada penie praw to nie wchodzi w zakres i Pan Białobrzeski musi wystąpić sam z wnioskiem.
Pan Białobrzeski zabierając głos stwierdził, że on wszystko rozumie, chciałby jednak, by to wszystko ustało, by nie było dziwnych nacisków.
Pan Przewodniczący zabierając głos zwrócił się do Pana Białobrzeskiego z zapytaniem, czy wycofuje swoje zarzuty. Dodał, że chodzi mu o rozwiązanie tego problemu. Dodał, że postara się w łączyć, aby Panu Białobrzeskiemu pomóc.
Pan Białobrzeski zabierając głos stwierdził, że jemu chodzi przede wszystkim, aby ustały dziwne naciski.
Pan Przewodniczący kontynuując dodał, że jest pewien, że jeżeli cos było nie tak ze strony pracowników MOPS, to dyrektor przekaże swoim pracownikom tak, te sprawy, aby tego typu sytuacje nie miały miejsca. Prosi więc Pana białobrzeskiego, aby wycofał się z tego, ponieważ z przepisów prawa jasno wynika, że ta decyzja przez Dyrektora musiała być wydana.
Pan Białobrzeski stwierdził, że z uwagi na Przewodniczącego i na Radę wycofuje się z tego.
Kończąc dyskusję w powyższym temacie Komisja uznała skargę za niezasadna i przyjęła następującą treść stanowiska dla Rady:
„W związku z zobowiązaniem Komisji Rewizyjnej do zbadania skargi Pana A. Białobrzeskiego na działalność Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łomży Komisja Rewizyjna na posiedzeniu w dniu 10 grudnia 2009 roku przeprowadziła szczegółowe postępowanie wyjaśniające w powyższej sprawie. W oparciu o przedłożone do analizy dokumenty i złożone wyjaśnienia ustaliła:
1. Dnia 16 listopada 2009 r. do MOPS wpłynęło pismo z Kancelarii Komorniczej w Łomży odnośnie zajęcia zasiłku stałego - tytułem spłaty bieżących i zaległych alimentów na rzecz syna Sebastiana reprezentowanego przez matkę - Panią Jolantę Chomentowską. Zajęcie komornicze dotyczy zobowiązania alimentacyjnego, które jako jedyne podlega egzekucji, dlatego MOPS zgodnie z procedurą i obowiązującymi przepisami podjął stosowne czynności aby dostosować się do obowiązującego postanowienia. Dnia 17 listopada zostało wystosowana informacja do wiadomości Komornika Sądowego oraz Pana Andrzeja Białobrzeskiego o terminie spłaty pierwszej raty oraz wysokości zajętego i przeznaczonego do wypłaty świadczenia.
2. Państwo Białobrzescy od 1992 roku objęci są pomocą społeczną i korzystają ze świadczeń w różnej formie.
3. Pan Białobrzeski był zarejestrowany w PUP od roku 1992. Wielokrotnie tracił status bezrobotnego z powodu niestawienia się w wyznaczonym terminie w Urzędzie Pracy. Problemem dominującym w rodzinie jest bezrobocie i niepełnosprawność. Współpraca z rodziną Państwa Białobrzeskich jest niezwykle trudna z uwagi na roszczeniową postawę zarówno klientki jak i jej męża. Pracownicy socjalni wielokrotnie podejmowali działania zmierzające do poprawy sytuacji rodziny poprzez aktywizację zawodową małżonków, rejestrację w PUP i ustaleniu stopnia niepełnosprawności. Podejmowane czynności powodowały kierowanie skarg do różnych instytucji państwowych na te działania. Reakcja rodziny nie ma uzasadnienia ponieważ kwoty przyznawanych świadczeń oraz ich częstotliwość jest wysoka.
4. W roku 2008 przyznano rodzinie następujące świadczenia;
- od stycznia do czerwca zasiłki okresowe w łącznej kwocie- 4183,50 zł.
- zasiłki celowe na żywność, leki i obuwie w łącznej kwocie-1110 zł.
- na energię elektryczną w związku z zadłużeniem przelewem na konto Rejonu Energetycznego dofinansowano rodzinę kwotą łącznie - 1200 zł.
5. Pan Andrzej Białobrzeski od maja tego roku posiada orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności i z tego tytułu otrzymuje zasiłek stały z MOPS /zgodnie z art. 37 ustawy o pomocy społecznej/.
6. Aktualnie wydano decyzję na zasiłek okresowy za miesiąc listopad w wysokości243.40 zł oraz zasiłek celowy na leki w wys. - 50 zł i pomoc rzeczową w formie paczki żywnościowej na łączną kwotę - 236 zł.
7. Jednocześnie od maja 2009 r. Pan Białobrzeski otrzymuje zasiłek stały tytułem niepełnosprawności w wysokości stosownej do zmian w dochodzie. Maj - czerwiec, była to kwota - 164.83 zł, lipiec – wrzesień - 329.67 zł. Od października w związku z uzyskaniem dodatku mieszkaniowego kwota zasiłku wyniosła - 243.40 zł.
Reasumując: rodzina otrzymuje pomoc w zaspokajaniu podstawowych potrzeb w miarę ich zgłaszania, a kwestia sporna dotycząca zajęcia komorniczego zasiłku stałego nie leży w gestii MOPS. Zgodnie z art.767§1 kpc na czynności komornika przysługuje skarga do Sądu Rejonowego w Łomży.
Biorąc powyższe pod uwagę Komisja Rewizyjna uznała skargę za niezasadną i wnosi do Wysokiej Rady o podjęcie uchwały.”
Ad. 3
Przewodniczący wprowadzając do tematu poinformował, że skarga Pana Czupryńskiego dotyczy nie zatrudnienia go na stanowisku Zastępcy Prezydenta. W związku z powyższym zwrócił się do Sekretarza Miasta z zapytaniem, czy istotnie 12 stycznia 2007 r. wpłynęło takie podanie.
Pan Jan Zawistowski Sekretarz Miasta odpowiadając stwierdził, że prawdopodobnie tak. Pismo to można traktować jako podanie o pracę, ale jest pytanie, czy należy traktować je poważnie. Dodał, że generalnie na podania o pracę nie odpowiada się, nie jest to sprawa administracyjna podlegająca kpa. Jest to tylko oferta. Wyjaśnił ponadto, że zatrudnienie odbywa się w drodze konkursu. Każdy jest informowany, że jeżeli będą wolne etaty ogłaszany jest konkurs, jest informacja o naborze podana, są podane wymagania i gdzie należy składać oferty i do kiedy.
Pan Przewodniczący prosi o wyjaśnienie, czy po złożeniu oferty o pracę, Pan Czupryński pokazał się w Urzędzie i próbował spytać, czy jest zainteresowanie jego osobą w Urzędzie.
Pan Jan Zawistowski wyjaśnił, że nigdy tego Pana nie widział, a z tego co dowiedział się w sekretariacie ktoś taki nie przychodził w ramach przyjęć interesantów. Odpowiadając na zapytanie Przewodniczącego wyjaśnił, że podane przez Pana Czupryńskiego art. kpa w żaden sposób nie odnoszą się do podania o zatrudnienie.
Pan Maciej Borysewicz zabierając głos zwrócił uwagę, że sama istota korespondencji prowadzonej z urzędem jest w jakiś sposób uzależniona od kpa, natomiast nie każde pismo, które wpływa do urzędu ma taki charakter. Z pewnością oferta pracy, czy też podanie, jeżeli nie jest prowadzone postępowanie konkursowe na dane stanowisko nie ma określonego charakteru, jest to forma zaprezentowania swojej osoby, ale nie jest wymagana odpowiedź, ale nic by się nie stało, jeżeli taka odpowiedź zostałaby udzielona. Zauważył następnie, że Komisja Rewizyjna jest powołana do kontroli organu wykonawczego. W swojej właściwości ma rozpatrywanie skarg na działalność Prezydenta, jako urzędnika, dysponenta budżetu. Nie rozumie, co to jest niewłaściwe postępowanie poprzez urządzanie nagonki przy pomocy prokuratury w Łomży. Takie działanie ma charakter cywilno – prawny i właściwym organem jest policja, prokuratura, a nie Komisja Rewizyjna. Zwrócił uwagę, że Komisja Rewizyjna w swoim działaniu powinna kierować się nie tylko przepisami prawa, ale również doświadczeniem życiowym, faktami, informacjami, o których istnieniu wie. W tym wypadku chodzi o osobę autora skargi i to również należy wziąć pod uwagę. Zauważył następnie, że jest również pismo dotyczące jego nieobecności na dzisiejszym posiedzeniu, oraz wniosek o odroczenie dzisiejszego posiedzenia i doproszenie kolejnych osób. Uważa, że w pierwszej kolejności należy rozpatrzyć to pismo, czyli odrzucić wnioski skarżącego o doproszenie wskazanych osób, a następnie rozpatrzyć skargę. Zastanawia się, czy rozpatrując tą skargę nie należy stwierdził, że rozstrzygnięcie tej skargi nie należy do właściwości Komisji Rewizyjnej.
Przewodniczący poddał pod głosowanie, kto jest za odrzuceniem wniosku Pana Czupryńskiego o odłożenie omawiania jego sprawy i zaproszenie wskazanych przez niego osób.
Komisja wniosek przyjęła jednogłośnie 3 głosami za.
Następnie Komisja jednogłośnie - 3 głosami za, uznała skargę za niezasadną i wystąpiła do Rady ze stanowiskiem o następującej treści:
„W związku z zobowiązaniem Komisji Rewizyjnej do zbadania skargi Pana W. Czupryńskiego na Prezydenta Miasta Łomża Komisja Rewizyjna na posiedzeniu w dniu 10 grudnia 2009 roku przeprowadziła szczegółowe postępowanie wyjaśniające w powyższej sprawie. W oparciu o przedłożone do analizy dokumenty i złożone wyjaśnienia ustaliła:
1. W myśl art. 26a ustawy o samorządzie gminnym powołanie i odwołanie zastępcy prezydenta należy do wyłącznej właściwości prezydenta.
2. Z wyjaśnień Prezydenta wynika, że poza żądaniem zatrudnienia przedstawionym w podaniu z dnia 12 stycznia 2007 r. nie było ze strony Pana Czupryńskiego żadnych innych kontaktów z Prezydentem, o których Pan Czupryński pisze w skardze z dnia 6 listopada br..
3. Prezydent pełni swoją funkcję zgodnie z prawem.
Biorąc powyższe pod uwagę Komisja Rewizyjna odrzuciła jednogłośnie wniosek Pana Czupryńskiego o odłożenie omawiania jego sprawy i zaproszenia wskazanych przez niego gości oraz uznała skargę za niezasadną i wnosi do Wysokiej Rady o podjęcie uchwały w zaproponowanym brzmieniu.”
Ad. 4
Przewodniczący wprowadzając do tematu zwrócił uwagę, że w przedłożonym komisji materiale brak jest informacji na temat pływalni przy SP 10, pływalni miejskiej oraz stadionu. Ma nadzieję ,że w trakcie dyskusji Pani Naczelnik będzie w stanie udzielić odpowiedzi. Następnie poprosił o przybliżenie Komisji, czy i o ile zostanie przekroczony koszt remontu basenu przy SP 10.
Pani Anna Armista – Naczelnik WI poinformowała o przetargu na szafki i postępie prac w tej sprawie. Wyjaśniła, że występowali o przyśpieszenie rozprawy przed Krajową Izbą, nie otrzymali na to jeszcze odpowiedzi. Występowali z wnioskiem o uchylenie zakazu zawarcia umowy. W tym przypadku KIO odmówiła uchylenia zakazu zawarcia umowy. Wyjaśniła następnie, że dzwoniła do KIO i poinformowano ja, że do 18 grudnia jest już rozpisana wokanda. Rozmawiała na ten temat w ubiegłym tygodniu, przed otrzymaniem pisma o odmowie. W związku z tym, że napisali o przyspieszenie, nie wie, czy uda się między świętami. Następnie przybliżyła wynikły problem. Podejrzewa, że KIO podzieli ich zdanie, że działanie miasta było właściwe. Podkreśliła, że jest podpisana umowa na dostawę mebli. Firma zobowiązała się je dostarczyć do końca grudnia część mebli. Został rozstrzygnięty przetarg i w bardzo szybkim tempie zostały dostarczone urządzenia i maszyny do sprzątania. Został zlecony audyt bezpieczeństwa i audyt ten spłynął. Została zlecona charakterystyka energetyczna obiektu i wniosek o wydanie decyzji na użytkowanie jest w nadzorze. Rozmawiali z firma, która ma wyposażyć obiekt z oznakowania ppoż. wynikające z audytu bezpieczeństwa oraz rozmawiali z firmą, która dostarcza drobne rzeczy typu mydelniczki, lustra, wycieraczki i są w stanie dostarczyć to do końca grudnia. Wyjaśniła, że gdyby wiedzieli, że będą takie problemy z szafkami próbowaliby to rozwiązać w inny sposób. Gdyby wszystko przebiegło bez zastrzeżeń, basen byłby już otwarty. Ma nadzieję, że do połowy stycznia 2010 roku wszystko będzie rozstrzygnięte.
Odpowiadając na zapytanie dotyczące robót dodatkowych wyjaśniła, że zostały podpisane umowy na roboty dodatkowe na kwotę 96.630,87 zł i są z wiązane z piaskowaniem sufity w hali basenowej, ocieplenie rurociągów spustów deszczowych, dostawa i montaż drzwi ppoż., wzmocnienie konstrukcji ściany dla nowej rozdzielni głównej, dostawa i montaż ściany przeszkoleniowej w recepcji.
Omawiając pływalnię miejską Przewodniczący poprosił o informację, czy jest nadzieja, że samorząd województwa dołoży do pływalni miejskiej, by uzupełnić sumę do 50%.
Pani Skarbnik wyjaśniła, że były prowadzone rozmowy, były zapewnienia Marszałka, że jak będą środki, to postara się, ale na chwilę obecną do końca roku takiej możliwości nie ma. Dodała, że z pewnością będą składali wniosek do Ministerstwa Sportu odnośnie wpisania miasta do bazy sportu i taka możliwość jest. W ten sposób otrzymali środki na basen przy SP nr 10.
Przewodniczący zabierając głos zwrócił uwagę, że gołym okiem widać postęp prac na pływalni. Prosi Panią Naczelnik o wyjaśnienie, jak to od strony formalnej wygląda, czy przyspieszenie harmonogramu jest zdecydowane i jest szansa, aby w przyszłym roku inwestycja została zakończona.
Pani Anna Armista potwierdziła dodając, że harmonogram ten, po podpisaniu umowy, gdy wykonawca deklarował, że do 30 października to zadanie zakończy, to harmonogram został dostosowany pod ten czasokres. Zaawansowanie prac jest dobre, przy czym zakres robót pod względem finansowym zakres robót należy rozliczyć na dzień 24 grudnia, zgodnie z wnioskiem Pani Skarbnik. W dniu dzisiejszym kierownik budowy poinformował, że ok. 1 mln. zł nie zdąży przerobić, w stosunku do założonego harmonogramu. Następnie omówiła szczegółowo zakres prowadzonych prac. Podkreśliła, że wykonawca zakłada, że do końca roku zamknie obiekt. Póki nie będzie zamknięcia obiektu, nie będzie on ocieplany. Obawia się, że do końca grudnia nie uda się im tego zrobić i zajmie to kilka dni stycznia.
Przewodniczący poprosił o informację, czy na obiekcie, jako podwykonawca pracują firmy łomżyńskie.
Pani Anna Armista wyjaśniła, że generalnie robi to Instal – Rodeks. Do prac specjalistycznych są podani podwykonawcy, jest tylko jedna firma łomżyńska, która robi montaż elewacji szklanych. Dodała, że wykonawca ma nakazane, by wprowadzał jak najmniejsze zmiany, wszystko ma być wykonywane zgodnie z projektem.
Przewodniczący przechodząc do inwestycji remonty stadionu poprosił o wyjaśnienie, czy prace przebiegają zgodnie z harmonogramem.
Pani Anna Armista stwierdziła, że prace przebiegają zgodnie z harmonogramem i nie są wyprzedzone. Dodała, że w związku z tym, że dokumentacja techniczna była z 2004 roku, stąd w zapisach specyfikacji w zakresie energetyki i bezpieczeństwa, ponieważ zmieniły się przepisy w PZPN dotyczące tych kwestii, stąd firma miała od razu w swojej ofercie pokazać, koszty dostosowania dokumentacji technicznej do warunków bezpieczeństwa, które będą obowiązywały na stadionach z chwilą oddania tego obiektu. Miasto w swoim przetargu podało na dzień 30 października 2008. W między czasie już się zmieniły przepisy, które przytoczyła. Jest to w chwili obecnej przeprojektowywane, ponieważ musza wystąpić do Urzędu o wydanie zmiany decyzji w pozwoleniu dotyczące tej części. Ponadto zaznaczono, że chcą pozyskać energię z agregatów, a więc lokalizacja agregatów w tym przetargu została uwzględniona. Jest to wszystko w przetargu, a więc z tego tytułu miasto nie ponosi dodatkowych kosztów, ale zastosowanie tych urządzeń czytających i kołowrotów weszło w między czasie i będzie to dodatkowy koszt.
Przewodniczący poprosił o wyjaśnienie, czy są dopuszczone przez PZPN rozbieralne części ciągów pieszych.
Pani Anna Armista wyjaśniła, że Pani Architekt ma uzgodnienia z PZPN i jest taka kostka bezfazowa dopuszczona na stadionach. Pani Architekt była również na policji w Łomży, ale nie uzgodniła i jest umówiona na wtorek, wówczas będzie wiadomo. Dodała, że na bezpieczeństwo składa się jeszcze wiele innych spraw. Dodała, że myślą o kartach, które będą ważne na inne obiekty sportowe.
Pan Maciej Borysewicz zwrócił uwagę, że ta inwestycja budziła i budzi wiele kontrowersji, ponieważ gdyby wychodzić z założenia, że to jest stadion piłkarski, to rozumie, że występuje się do PZPN, z tego co pamięta jest to stadion wielofunkcyjny. Uważa, że należałoby jednak zastanowić się, czy kostka jest właściwym rozwiązanie. Prawdopodobnie pokaże to dopiero życie.
Pani Anna Armista wyjaśniła, że posiadają również uzgodnienia z PZLA. Odpowiadając radnemu Borysewiczowi wyjaśniła, że zakończenie inwestycji przewidziane jest na koniec roku 2010. Wykonawca twierdzi, że idzie w tempie i zakończy.
Pan Maciej Borysewicz zabierając głos uczulił, aby miasto nie przegapiło terminu złożenia dokumentów na Bulwary.
Pani Anna Armista odpowiadając Przewodniczącemu na zapytanie dot. Al. Legionów wyjaśniła, że w związku z tym, że inwestycja ta dotyczy zasilania i kosztuje 30 tys. Koszt ten będzie kosztem miasta, ponieważ te działki ujęte w decyzji środowiskowej, a zgodność projektu i pozwolenia na budowę musi być zgodna z decyzja środowiskową, stąd uznano, że ze względu na mały koszt zostanie to zrealizowane.
Odpowiadając na zapytania dotyczące obiektów rekreacyjnych przy Konstytucji 3 Maja wyjaśniła szczegółowo, co pozostało do zrealizowania: wielki plac z fontannami, plac, który może służyć jako amfiteatr, można tam robić wszystko, w planie zagospodarowania jest budyneczek, ale na to nie starczyło w tym roku środków, oraz na zabawki, które mają stać na placu zabaw.
Pani Skarbnik odpowiadając Przewodniczącemu wyjaśniła, że ŁSM dofinansowała kwotą 300 tys. zł. Łącznie koszt na ten rok 1.199 tys. zł, do tej pory zostało wydatkowane 511 tys. zł, pozostała kwota ponad 600 tys. pozostanie na wydatkach niewygasających.
Więcej uwag nie zgłoszono.
Ad. 5
Członkowie Komisji analizując Informację o realizacji wydatków niewygasłych z 2007 i 2008 r. zawartą w druku 696 ustaliła:
1. 27 grudnia 2007 roku Rada Miasta uchwałą 138/XXI/07 ustaliła wydatki niewygasające na kwotę 8.144.591 zł,
2. w 2008 roku zrealizowano niewygasłe wydatki z roku 2007 na kwotę 4.374.686 zł tj. 53,7 % planu,
3. pozostałą kwotę 3.769.905 zł wydatków niewygasłych przekazano na dochody miasta roku 2008,
4. zwiększone dochody budżetu miasta w 2008 roku z tytułu zwrotu niewykorzystanych wydatków niewygasłych z 2007 roku przeznaczono na:
1) zmniejszenie o 1.942.729 zł planowanej kwoty kredytu bankowego,
2) zwiększenie planu wydatków inwestycyjnych o kwotę 1.827.176 zł
5. W dniu 29 grudnia Rada Miasta uchwałą 263/XXXIX/08 ustaliła wydatki niewygasające na łączną kwotę 12.953.147 zł
6. Na dzień 30.11.2009 roku wydatki niewygasłe z roku 2008 zrealizowano na kwotę 7.285.781,32 zł, co stanowi 55,99 % planu,
7. Z kwoty 12.953.147 zł wydatków niewygasłych z roku 2008 na dochody miasta roku 2009 przekazano kwotę 4.557.604,79 zł,
8. Zwiększone dochody budżetu miasta w 2009 roku z tytułu zwrotu niewykorzystanych wydatków niewygasłych z 2008 roku wydatkowano na:
1) zmniejszenie o 965.223 zł planowanej kwoty kredytu bankowego,
2) zwiększenie planu wydatków inwestycyjnych o kwotę 3.516.674 zł,
3) na miesiąc grudzień 2009 roku pozostaje do wykonania kwota 1.109.760,89 zł.
Po wnikliwej analizie członkowie Komisji nie zgłosili uwag i materiał zaopiniowali pozytywnie 1 głosem za, przy 2 wstrzymujących.
Pani Skarbnik odpowiadając Przewodniczącemu wyjaśniła, że ta kwota 1.109.760,89 zł jest kwotą z 2008 roku, natomiast Pani Naczelnik mówiła, że przy realizacji pływalni zakres robót może być większy, niż zafakturowany i zostanie to zobowiązanie poniesionych nakładów, natomiast faktura zostanie zapłacona w miesiącu styczniu. W związku z tym będzie to wartość, która z roku 2009 przejdzie na rok 2010, jako wydatek niewygasły.
Ad. 6
W sprawach różnych Przewodniczący zwrócił się z zapytaniem do Pani Skarbnik, czy jest jej znany temat porozumienia z rodzicami dotyczący dowozu dzieci do placówki. Pan Prezydent informuje, że nie zostało przyjęte zarządzenie i powinni składać wnioski. Pamięta, że na Komisji Edukacji ustalono, że ma dojść jeszcze do spotkania Pana Naczelnika z rodzicami.
Pani Skarbnik wyjaśniła, że nie jest jej nic w tej sprawie wiadomo. Tymi sprawami zajmuje się Prezydent Choiński oraz Pan Naczelnik.
Pan Przewodniczący stwierdził, że rodzice maja trochę racji, ponieważ w tym zarządzeniu powołuje się na rozporządzenie ministerstwa odnośnie korzystania z pojazdów i jest tam 80%. Rodzice argumentowali to w ten sposób, że przy takim rozwiązaniu, to nie mają nawet zwrotu kosztów. Prawdopodobnie miało dojść do rozmów w dniu 2 grudnia. W związku z tym, że komisja nie może uzyskać takich informacji, odłożono tę kwestię.
Na tym posiedzenie Komisji zakończono.