Przybornik
Logo BIP Herb

BIULETYN INFORMACJI PUBLICZNEJ

BIP Urzędu Miejskiego w Łomży

Na 39 posiedzeniu w dniu 9 stycznia 2006 roku

Komisja realizowała następujący porządek posiedzenia:
1.
Przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia.

2.
Zajęcie stanowiska w sprawie skargi Pani Ewy Świerdzewskiej /druk nr 584/.

3.
Opracowanie planu kontroli Komisji na 2006 rok oraz zgłoszenie propozycji do planu pracy Rady.

4.
Przyjęcie informacji na zapytania członków Komisji Rewizyjnej.

5.
Sprawy różne.


Ad. 1

Komisja nie zgłosiła uwag do protokołu z poprzedniego posiedzenia i przyjęła go jednogłośnie – 5 głosami za.

Ad. 2

Pan Przewodniczący wprowadzając do tematu zaproponował, by w związku z tym, iż materiały członkowie Komisji otrzymali, zgłosili swoje uwagi i zapytania.

Pan radny Zbigniew Lipski zabierając stwierdził, że jest to bardzo trudny temat i trudno jednoznacznie określić, kto ma rację. Następnie dodał, że widział rodzinę, która adoptowała dziecko i z przyjemnością patrzył, jak ogromną miłością darzy się ta rodzina. Ważnym jest, by właściwie wybrać rodzinę.

Pan Jan Walęcki zabierając głos poparł wypowiedź radnego Lipskiego dodając, że on po przeczytaniu całości materiałów ma już sprecyzowane stanowisko.

Pan Prezydent Jerzy Brzeziński zabierając głos wyjaśnił, że po otrzymaniu pisma z organu nadzoru zlecił zbadanie tej sprawy i z przeprowadzonego wyjaśnienia wynika, iż działania były zgodne z prawem, gdyż takie było postanowienie Sądu Rodzinnego. Dodał, że rozmawiał z tą panią i smutne jest to, że widzi ona w tym interes, ponieważ na te dzieci otrzymywała środki finansowe.

Pani Bożena Jabłońska - Dyrektor OAO wyjaśniła, że Ośrodek sam nie ma prawa umieścić dziecka ani w rodzinie zastępczej, ani adopcyjnej bez postanowienia sądu. Są tą instytucją, która wskazuje sądowi rodzinę czy to zastępczą, czy adopcyjną. W tym przypadku współpracują z 30 rodzinami, które przyjmują i zastępują dom dziecka. Dodała, że ta pani podjęła się opieki krótkoterminowej, tymczasowej do momentu, aż sytuacja prawna dzieci nie będzie uregulowana. Wyjaśniła, że Pani S. Jest wdową, utrzymująca swoje dzieci z renty po mężu, ma 2 chłopców w wieku szkolnym i trudno przewidywać, by była w stanie jeszcze tym dzieciom zapewnić przyszłość. Ponadto okazało się, że Pani ta ma bardzo konfliktowy charakter, czego nie zauważono i nie przewidziano w trakcie kwalifikacji.
Skonfliktowała się z Dyrektorem Szkoły w Śniadowie i mięli sygnały od Dyrektora Szkoły, że jest to osoba niewłaściwa, jeżeli chodzi o opiekunkę zastępczą. W związku z tym, że Pani dyrektor jest radną, było to stawiane na Radzie Powiatu. Przeniosła się następnie do Zambrowa, gdzie jest nowy konflikt ze szkołą, podała nauczycielkę do Sądu za to, że jej dziecko nie zdało do następnej klasy. To rzuca cień na pełnienie przez nią roli rodziny zastępczej. Dodała następnie, że nie ma sytuacji, by dzieci z uregulowana sytuacja prawna z pozbawieniem władzy tkwiły w rodzinach zastępczych, a miasto płaciło latami duże pieniądze. Polityka skierowana jest na to, że jeżeli jest możliwość adopcji, to szukają rodziny adopcyjnej, która daje dzieciom najlepsze zabezpieczenie. Poinformowała następnie, że na 325 adopcji przeprowadzonych nie było sprawy rozwiązanej rodziny adopcyjnej. Wyjaśniła, że ten przypadek, który się zdarzył jest wynikiem tego, że pani ta została odcięta od pieniędzy. Nie było to niestety spowodowane uczuciami, lecz kwestią finansową, następnie przytoczyła działania w kierunku uzyskania następnych dzieci. Dodała, że blokowała sprawę adopcji od m-ca kwietnia, gdyż już 30 marca po pozbawieniu rodziców władzy rodzicielskiej można było kontaktować rodzinę adopcyjną z tymi dziećmi. Pani ta robiła niestety uniki do tego stopnia, że wywiad kuratorski był przeprowadzony drogą pomocy prawnej. Dodała, że najwięcej uwag od organu nadzoru zbiera za to, że nie rozwiązali tej rodziny wcześniej. Zdaje sobie sprawę, że być może powinni byli to zrobić, ale mięli na względzie dobro dzieci, ponieważ nie uważali za dobre na dwa miesiące zmieniać na następną rodzinę. Uważali, że lepszym będzie jak najszybciej doprowadzić do rodziny docelowej, dlatego też tą rodzinę pozostawili. Wyjaśniła, że dzieci te są w wieku 2 i 3 lat, bez problemów /przytoczyła następnie historię rodziny biologicznej/. Następnie podsumowując stwierdziła, że był to błąd w kwalifikacji rodziny. Ponieważ rodzina ta nie sprawdziła się oznacza to, że kwalifikacja była niewłaściwa, ale jako Ośrodek takie ryzyko ponoszą, ponieważ zdiagnozować dorosłego człowieka, określić jak zachowa się w określonej sytuacji jest trudno, jest to jednak ryzyko zawodowe, jakie ponoszą. Było to zdarzenie incydentalne, ponieważ z taką osobą nie mięli jeszcze doświadczenia. Postępowanie potwierdza również to, co wyczyniała w szkole w Zambrowie i Śniadowie, gdzie Pani Dyrektor zwróciła jej uwagę, że nie przyjęła jej uwag, ona chciała jednak wierzyć ludziom i szukać pozytywów w tych, którzy chcą pomagać dzieciom.

Pan Przewodniczący zabierając głos zwrócił uwagę, że dzieci te znajdują się w takiej sytuacji, jaką decyzję podejmą ludzie dorośli. W tym momencie Ośrodek podjął decyzję, by dzieci te znalazły się u Pani Świerdzewskiej i w wyjaśnieniach Pani Dyrektor przyznała się, że został popełniony błąd w kwalifikacji rodziny zastępczej.

Pani Alicja Konopka zabierając glos poprosiła o wyjaśnienie, czy w momencie umieszczenia w rodzinie zastępczej było wiadomo, iż Pani Świerdzewska jest matką samotną, jeżeli tak, to te same argumenty, które są przeciwko umieszczaniu dzieci w tej rodzinie wcześniej nie przeszkadzały.

Pani Dyrektor wyjaśniła, że umieszczenie w rodzinie zastępczej jest na jakiś czas, a więc powinna dziećmi zajmować się tylko na jakiś czas, dopóki sytuacja prawna nie ulegnie zmianie. Zwróciła uwagę następnie, że ludzie samotni również mogą dokonywać adopcji. Dodała, że jest kilka rodzin samotnych, które z Ośrodkiem współpracują i nie blokują przyszłości tym dzieciom, co próbuje robić Pani Świerdzewska. Podkreśliła, że rodziny zastępcze zastępują dom dziecka.

Pan Przewodniczący zabierając głos stwierdził, że rozumie to, chodzi mu jednak o stronę psychologiczną, o aspekt wrażliwości dziecka. Zwrócił uwagę, że na dwa lata dwójka dzieci znajduje się u matki, o której niewiadomo, czy jest matką dla własnych dzieci, bo nikt tego nie skontrolował, są tylko sygnały, że w zasadzie to nie ona ale jej rodzice sprawowały opiekę nad tymi dziećmi. W zasadnie można powiedzieć, że Komisja ma doczynienia z dysfunkcją rodziny. Zwrócił się następnie do Pani Dyrektor z zapytaniem, czemu wcześniej nie wszczęto, by dzieci zabrać, gdy pojawiły się sygnały, że coś jest nie tak.

Pani Dyrektor wyjaśniła, że dlatego, iż była szansa na ostateczne rozwiązanie, tj. rodzinę adopcyjną. Wyjaśniła, że problem z funkcjonowaniem tej rodziny zaczął się tak naprawdę w momencie, kiedy było już pozbawienie władzy i gdy Pani Świerdzewska wyczuła, że dzieci mogą być jej odebrane. Dodała, że przez pierwszy rok pełnienia funkcji Pani ta starała się, współpracowała, natomiast w momencie, gdy wyczuła, iż dzieci mogą być odebrane zaczęła robić uniki.

Pan radny Zbigniew Lipski zabierając głos w dyskusji zwrócił uwagę, że Pani Dyrektor przyznała, że faktycznie była to wpadka i w przyszłości spowoduje to, by zwracać większą uwagę na dane sprawy.

Pani Dyrektor zabierając głos zwróciła uwagę, że rodzina zastępcza pełni rolę domu dziecka. Przez okres oczekiwania na adopcję dzieci nie znajdują się w domu dziecka, nie chorują na choroby sieroce, są w domu, mają lepsze warunki.

Pan Jan Bajno zabierając głos w dyskusji zwrócił uwagę, że skarga dotyczy bezprawnego odebrania 2 dzieci. Z wyjaśnień wynika, iż odebranie następuje orzeczeniem sądowym, czyli jest prawne. Wnosi więc, by skargę odrzucić, a ocena postanowienia sądowego nie jest w gestii Komisji Rewizyjnej. Następnie poprosił o wyjaśnienie, czy są u nas już zawodowe rodziny zastępcze i czy są kolejki rodzin.

Pani Dyrektor wyjaśniła, że zawodowych rodzin u nas jeszcze nie ma, nie ma również kolejek rodzin oczekujących, a wręcz przeciwnie, brakuje ich. Jeżeli dziecko nie będzie w rodzinie zastępczej, będzie w domu dziecka, a koszt utrzymania w rodzinie zastępczej jest kilkakrotnie niższy niż w domu dziecka. Przede wszystkim chodzi jednak o dobro dziecka i jej zdaniem przebywanie w rodzinie zastępczej jest o wiele lepsze niż w domu dziecka, nawet jeżeli są lekkie potknięcia, gdy na 250 dzieci umieszczonych w rodzinach zastępczych zdarza się jedna taka sprawa, to nie jest to powód, by kwestionować sens ich pracy.

Pani Alicja Konopka odnosząc się do wypowiedzi Pani Dyrektor zwróciła uwagę, że nie kwestionuje ich pracy, ale w tym przypadku został popełniony ewidentny błąd w kwalifikacji.

Pan Przewodniczący Komisji zabierając głos stwierdził, że na sprawę należy spojrzeć szerzej, a nie ograniczać się tylko do stwierdzenia, czy skarga jest zasadna, czy nie. Od strony prawnej, o czym wcześniej komisja stwierdziła skarga jest niezasadna, skoro jednak materiał do Komisji dotarł, należy porozmawiać konstruktywnie, by w przyszłości takich sytuacji nie było, jeżeli chodzi o kwalifikację rodziny zastępczej. Dodał, że ma doczynienia z dziećmi z rodzin patologicznych i widzi jakie tam jest cierpienie, niejednokrotnie jest tam molestowanie, jest przemoc, alkoholizm i inne niedozwolone praktyki. Uważa, że trudno na dzień dzisiejszy stwierdzić jakie skazy, piętno wywrze to na tych dzieciach.

Pani Dyrektor odnosząc się do wypowiedzi Pana Przewodniczącego stwierdziła, że na tych dzieciach nie wywrze to żadnego piętna, ponieważ w chwili obecnej gdy wiele adopcji przeprowadzili z rodzin zastępczych, były to dzieci małe. Dodała, że Łomża jest jedynym powiatem w makroregionie, gdzie małe dzieci nie trafiają do domów dziecka, ale do rodzin zastępczych. Sąd zanim podejmie decyzję o umieszczeniu dziecka w placówce wzywa ich na wokandę opiekuńczą i pyta czy posiadają rodzinę opiekuńczą. Podkreśliła, że rodziny są przez nich kwalifikowane i każda rodzina jest diagnozowana psychologicznie, chodzą do domu na wywiady, rozmawiają z rodziną, uczestniczy w szkoleniu. Te czynności wykonywane są przy każdej rodzinie, nie jest więc tak, że ewidentny błąd został popełniony. Tak naprawdę każdy człowiek sprawdza się dopiero w praktyce. Dodała, że w przypadku Pani Świerdzewskiej po iluś miesiącach sprawowania opieki zaczęli patrzeć na jej zachowania z pełną wątpliwością, ale w związku z tym, że Sąd w Zambrowie dość szybko zakończył sprawę Pani K. o pozbawienie władzy rodzicielskiej, dlatego też dążyli do adopcji. Wyjaśniła, że Ośrodek bardzo bal się adopcji z rodzin zastępczych, ponieważ wydawało się im, iż przez 2 lata dzieci bardzo się przywiązują. Z doświadczenia okazało się, że jest coś, czego w sposób racjonalny nie da się wytłumaczyć, bo jak przyjeżdża rodzina adopcyjna, tak mocno pragnąca dzieci, naładowana miłością, to dzieci te idą „w ciemno”, bez oporów. Podkreśliła następnie, że dwójka tych dzieci już po dwóch godzinach przebywania z rodziną adopcyjną mówiły do nich mamo, tato, a o Pani Ewie mówiły Pani Ewa z Zambrowa, babcię trochę wspominały. Rozstanie może było nie satysfakcjonujące, ale dla Pani Świerdzewskiej.

Pan Przewodniczący Komisji zabierając ponownie głos podkreślił, że zastanawia go tylko, czemu wcześniej, gdy pojawiły się sygnały nie przystąpiono do procedury cofnięcia pozwolenia na opiekę nad tymi dziećmi. Popiera wniosek radnej Konopka, że nie powinno dawać się dzieci do rodziny zastępczej, jeżeli nie jest to pełna rodzina, jest to okaleczony model.
Pani Dyrektor wyjaśniła, że dzieciom nie działa się krzywda, tylko od strony prawnej rodzina zastępcza nie powinna tak funkcjonować.

Pan Jan Bajno zabierając głos w dyskusji stwierdził, że jego zdaniem należy rozważyć, co jest lepsze, czy pobyt w domu dziecka, czy rodzinie niepełnej zastępczej. Uważa, że umieszczenie w domu dziecka powinno być ostatecznością.

Pan Zbigniew Lipski zabierając glos zwrócił uwagę, że jedna wpadka nie powinna przekreślać tego, co Ośrodek robi. Epizod ten pozostanie w pamięci i będą robić wszystko, by takich przypadków uniknąć i by dzieci trafiały w godne ręce.

Pani Dyrektor zabierając głos stwierdziła, że sprawa ta spowoduje, że poszerzą wywiad społeczny kandydatów na rodziny zastępcze o tzw. Szerokie środowisko, że nie będzie to tylko badanie psychologiczne, wywiad w najbliższym gronie, ale również szkoła itp. Uważa jednak, że samotna matka jest zawsze lepsza od najlepszego domu dziecka.

Kończąc Komisja przyjęła następujące stanowisko:

„W związku z decyzją Rady Miejskiej z dnia 28 grudnia 2005 roku zobowiązującą Komisję Rewizyjną do zbadania skargi Pani Ewy Świerdzewskiej na Dyrektora Ośrodka Adopcyjno - Opiekuńczego, Komisja na posiedzeniu w dniu 9 stycznia 2006 r. przeprowadziła szczegółowe postępowanie wyjaśniające w powyższej sprawie. W oparciu o przedłożone do analizy dokumenty i złożone wyjaśnienia przez Pana Jerzego Brzezińskiego Prezydenta Miasta i Panią Bożenę Jabłońską – Dyrektora Ośrodka Adopcyjno – Opiekuńczego w Łomży uznała skargę za bezzasadną.

Uzasadnienie:

W trakcie analizy dokumentów Komisja Rewizyjna ustaliła, że w dniu 6 grudnia Komisja Kwalifikacyjna przy Ośrodku Adopcyjno- Opiekuńczym w Łomży ze względu na niewłaściwe funkcjonowanie rodziny zastępczej unieważniła kwalifikacje Pani Ewie Świerdzewskiej do sprawowania opieki nad dziećmi Karolem i Olą. W dniu 12 października 2005 roku Sąd Rodzinny w Łomży wydał orzeczenie pozwalające umieścić Karola i Olę na okres preadopcyjny w rodzinie, która wyraziła wolę bezwarunkowej ich adopcji. Procedura umieszczenia dzieci w rodzinie adopcyjnej odbyła się na wniosek kandydatów na rodzinę adopcyjną. Postanowienie Sądu Rodzinnego w Łomży zawierało tytuł wykonawczy wystawiony na Ośrodek Adopcyjno Opiekuńczy w Łomży. W dniu 19 listopada w Ośrodku Adopcyjno Opiekuńczym doszło do spotkania Karola i Oli z kandydatami na rodzinę adopcyjną i przejęcia formalno prawnej opieki nad dziećmi.
Badając zaistniałą sytuację Komisja uważa, że Ośrodek Adopcyjno – Opiekuńczy w Łomży dokonując kwalifikacji rodziny zastępczej powinien dokładać szczególnej staranności i badaniem swym obejmować nie tylko najbliższe, lecz również szersze środowisko i reagować na sygnały płynące ze środowiska odnośnie pojawiających się nieprawidłowości. Zdaniem Komisji takie podejście pozwoli na znaczące ograniczenie ponownego popełnienia błędu w kwalifikacji.
W związku z powyższym Komisja postanowiła swoje stanowisko przekazać do rozważenia Ośrodkowi Adopcyjno – Opiekuńczemu w Łomży, a do Wysokiej Rady wnosi o podjęcie uchwały w zaproponowanej przez Komisję treści”.

Ad. 3

Następnie Przewodniczący przedłożył do dyskusji projekt planu kontroli Komisji na 2006 rok.
Po wnikliwej dyskusji Komisja jednogłośnie przyjęła następujący plan kontroli na 2006 rok, który przekazany zostanie Radzie do zatwierdzenia:
Kwartał I
• Analiza przedłożonych informacji nt. realizacji obowiązujących uchwał dotyczących polityki społecznej i gospodarczej za rok 2003 – 2005.
• Analiza zadłużenia miasta oraz wysokości zobowiązań wymagalnych i niewymagalnych na koniec 2005 roku.
• Analiza ściągalności opłat za 2005 rok z tytułu wieczystego użytkowania nieruchomości.
• Ocena wydawanych decyzji na przestrzeni 2005 roku w aspekcie art. 35 ustawy z dnia 14.06.1960 KPA.
• Ocena funkcjonowania spółki MPEC (wpływ amortyzacji, kosztów osobowych, kosztów transportu, kosztów energii na poziom cen CO i CW).
Kwartał II
• Analiza wykonania robót zleconych i opracowań w 2005 roku (termin wynikający z umowy, faktyczny termin wykonania, jakie podjęto działania w związku z przekroczeniem terminu).
• Przygotowanie sprawozdania z wykonania budżetu za 2005 rok oraz wypracowanie wniosków w sprawie absolutorium.
• Analiza sprawozdania dotyczącego realizacji inwestycji współ finansowanych ze środków PHARE i ZPORR.
• Analiza stanu posiadania nieruchomości (Skarbu Państwa oraz Miasta, ilość działek i powierzchnia, działki udostępnione do nieodpłatnego korzystania, działki sprzedane, komu i za jaką cenę).
Kwartał III
• Ocena realizacji uchwał za I półrocze 2006 roku.
• Ocena realizacji budżetu miasta za I półrocze 2006 roku.
• Ocena funkcjonowania spółki MPWiK (wpływ amortyzacji, prowadzenia hurtowni, kosztów transportu, kosztów zatrudnienia i kosztów energii na kształtowanie cen wody i ścieków).
Kwartał IV
• Ocena realizacji zamówień publicznych za III kw.
• Analiza sposobu realizacji interpelacji i wniosków zgłaszanych przez radnych i komisje.
• Ocena realizacji uchwał za III kw.
Do planu pracy Rady na 2006 rok Komisja zgłosiła następujące punkty:
Kwartał I
• Analiza zadłużenia miasta oraz wysokości zobowiązań wymagalnych i niewymagalnych na koniec 2005 roku.
Kwartał II
• Przygotowanie sprawozdania z wykonania budżetu za 2005 rok oraz wypracowanie wniosków w sprawie absolutorium.
• Analiza sprawozdania dotyczącego realizacji inwestycji współ finansowanych ze środków PHARE i ZPORR.
• Ocena funkcjonowania spółki MPEC (wpływ amortyzacji, kosztów osobowych, kosztów transportu, kosztów energii na poziom cen CO i CW).
Kwartał III
• Ocena realizacji uchwał za I półrocze 2006 roku.
• Ocena realizacji budżetu miasta za I półrocze 2006 roku.
• Ocena funkcjonowania spółki MPWiK (wpływ amortyzacji, prowadzenia hurtowni, kosztów transportu, kosztów zatrudnienia i kosztów energii na kształtowanie cen wody i ścieków).
Kwartał IV
• Ocena realizacji uchwał za III kw.

Ad. 4
Pan Przewodniczący wprowadzając do tematu poprosił o zgłaszanie uwag do przekazanych Komisji odpowiedzi na zadane pytania.
Następnie zwracając się do Prezydenta zwrócił uwagę, że w sprawach mieszkaniowych bardzo dużo jest petentów. W dniu dzisiejszym zwróciła się do niego Pani M. Święczkowska, która z nadzoru budowlanego ma decyzję, że nie może zamieszkiwać w obecnym lokalu, gdyż grozi to zdrowiu i życiu. Osoba ta nie jest nigdzie zameldowana, budynek w którym mieszka jest budynkiem prywatnym. Czeka już osiem lat na lokal ze strony miasta. Następnie dodał, że na Komisji Rodziny był omawiany problem mieszkań komunalnych. Otrzymał on informację z Oddziału Lokalowego, że jest jakiś regulamin, jest społeczna komisja. Pyta, czy dokumenty te są aktualne.

Pan Prezydent wyjaśnił, że jest to aktualne w tej części, która jest zgodna z obowiązującymi przepisami. Przygotowują się do nowelizacji tych materiałów, ale będzie to zrobione po wybudowaniu budynku komunalnego. W chwili obecnej miasto nie posiada wolnych mieszkań.

Pan Zbigniew Lipski zabierając głos poinformował, że szykują się dwie poważne narady w sprawie budownictwa mieszkaniowego. Obecny Rząd chce zrealizować swoje postulaty dot. budownictwa. Wszelkie rozważania zmierzają w kierunku budynków lokatorskich, oraz pomocy spółdzielniom.

Pan Przewodniczący wracając do tematu Pani Święczkowskiej wyjaśnił, że Pani ta jest na tyle zdeterminowana, że wynalazła mieszkania, które są zamieszkiwane przez osoby, które nie maja prawa zamieszkiwać, lub które są pustostanami. Jest w stanie sama je wyremontować i na własny koszt. Następnie przekazał Prezydentowi kartkę z adresami takich mieszkań. Następnie poddał pod rozwagę, czy nie byłoby zasadne, by odpowiednie służby dokonały weryfikacji lokali.

Pan Prezydent wyjaśnił, że na początku kadencji próbowali to przeprowadzić. Okazało się, że np. w przypadku podnajmu mieszkania nie ma możliwości odebrania tego mieszkania. Są również zmowy w rodzinie, gdzie matka wymeldowuje córkę i oczywiście winą obarcza się Prezydenta, który jest obowiązany działać zgodnie z prawem.

Pan Przewodniczący omawiając odpowiedź na zapytania dotyczące analizy inwestycji za lata 2004-2005 zwrócił uwagę, że w wielu inwestycjach mimo określenia zakresu rzeczowego, w wielu został on przekroczony. Czy na początku inwestycji nie dało się tego przewidzieć, następnie przytoczył dane z materiałów.

Pan Prezydent wyjaśnił, że w chwili obecnej nie zna szczegółów w poszczególnych pozycjach. Zaproponował, by Komisja jedno ze spotkań z udziałem merytorycznego Prezydenta, Kierownika Oddziału Inwestycji i Inspektorów poświęciła omówieniu szczegółowemu tych spraw.

W dalszej dyskusji zwrócono uwagę na zmowy panujące między wykonawcami i uznano, że problem może zmienić się dopiero w momencie zmiany ustawy o przeprowadzaniu przetargów.

Ad. 5

Komisja w sprawach różnych nie zgłosiła uwag.
Na tym posiedzenie Komisji zakończono.

  • Data powstania: Data powstania: środa, 15 lut 2006 09:37
  • Data opublikowania: czwartek, 23 lut 2006 10:06
  • Data przejścia do archiwum: wtorek, 19 gru 2006 09:34
Banner Cyfrowy Urząd Podawczy
Banner ePUAP
Banner Wojewódzki Biuletyn Informacji Publicznej
Banner Główny Biuletyn Informacji Publicznej