Przybornik
Logo BIP Herb

BIULETYN INFORMACJI PUBLICZNEJ

BIP Urzędu Miejskiego w Łomży

Protokół nr 7 z dnia 27 kwietnia 2015 r.

Komisja realizowała następujący porządek obrad:

 

 

 

  1. Przyjęcie protokołu nr 6/2015 z ostatniego posiedzenia Komisji
  2. Zaopiniowanie projektu uchwały w sprawie zmian w budżecie miasta na rok 2015 – druk nr 85, 85A
  3. Zaopiniowanie sprawozdania z wykonania budżetu Miasta Łomża za 2014 rok w działach merytorycznie podległych komisji – druk nr 69
  4. Zaopiniowanie projektu uchwały w sprawie przyjęcia Łomżyńskiego Programu Wspierania Edukacji Uzdolnionych Dzieci i Młodzieży – druk nr 88, 88A
  5. Zaopiniowanie projektu uchwały w sprawie przyznania dotacji celowych na prace konserwatorskie lub roboty budowlane przy zabytkach wpisanych do rejestru zabytków, położonych na obszarze miasta Łomży – druk nr 90, 90A
  6. Wytypowanie przedstawicieli komisji do składu komisji konkursowych w celu wyłonienia kandydatów na stanowisko dyrektora II LO w Łomży oraz dyrektora Szkoły Podstawowej nr 4 w Łomży
  7. Sprawy różne i wolne wnioski

 

Ad. 1

Przyjęcie protokołu nr 6/2015 z ostatniego posiedzenia Komisji

 

Komisja nie wniosła uwag do protokołu nr 6/2015 i w wyniku głosowania protokół przyjęła jednogłośnie – 10 głosami za.

 

Ad. 2

Zaopiniowanie projektu uchwały w sprawie zmian w budżecie miasta na rok 2015 – druk nr 85, 85A

 

Wniosek w sprawie zmian w budżecie miasta na rok 2015 - w działach merytorycznie podległych komisji przedstawiła Pani Bożena Szypulska – Kierownik Oddziału Budżetu, zgodnie z drukiem nr 85 – w załączeniu do protokołu.

Przewodnicząca obrad stwierdziła, że zna projekt pn. „Europejska Mobilność Uczniów” oraz „Międzynarodowe Partnerstwo dla poprawy jakości nauczania w szkołach zawodowych”, na który zwiększa się wydatki budżetowe o kwotę 274.517zł, a są to środki pozostałe na realizację projektu z roku 2014. Dodała, że projekt jest realizowany w Zespole Szkół Ekonomicznych i Ogólnokształcących nr 6 w Łomży. Jest to projekt międzynarodowy, w ramach którego odbyło się już pierwsze spotkanie studyjne, w którym osobiście brała udział. Następnie zwróciła się do Pani Prezydent z prośbą o zabezpieczenie w budżecie miasta na rok 2016 środków na elewację budynku Zespołu Szkół Ekonomicznych i Ogólnokształcących nr 6 w Łomży dodając, że elewacja jest w bardzo złym stanie i zagraża bezpieczeństwu.

Radny Tadeusz Zaremba poruszył sprawę związaną z wprowadzaniem do budżetu miasta nowych zadań inwestycyjnych w oświacie, tj. „Budowa boiska wielofunkcyjnego i ciągu pieszo-jezdnego przy Szkole Podstawowej nr 10 i Publicznym Gimnazjum nr 2” oraz „Budowa boiska wielofunkcyjnego i kortu tenisowego przy Zespole Szkół Mechanicznych i Ogólnokształcących nr 5”. Poprosił o wyjaśnienie czy planowane wydatki na w/w zadania wskazane we wniosku i projekcie omawianej uchwały są środkami na rozpoczęcie do realizacji w/w, wprowadzanych do realizacji zadań.

Pani Bożena Szypulska – Kierownik Oddziału Budżetu wyjaśniła, że w/w, wskazane przez radnego Tadeusza Zarembę zadania są nowymi zadaniami wprowadzanymi do budżetu miasta i będą realizowane w latach 2015-2016. Oba zadania w 33% będą współfinansowane ze środków Krajowego Funduszu Rozwoju Sportu w ramach Wieloletniego Programu Rozwoju Bazy Sportowej Województwa Podlaskiego.

Radny Tadeusz Zaremba poprosił o wyjaśnienie czy miasto ma zapewnienie Krajowego Funduszu Sportu na konkretną kwotę dofinansowania na w/w zadania.

Pani Bożena Szypulska – Kierownik Oddziału Budżetu wyjaśniła, że tak. Miasto ma zapewnienie KFRZ o współfinansowaniu zadań w 33%. Kwoty wskazane w przedłożonym projekcie uchwały są kwotami na rok 2014.

Przewodnicząca obrad – radna Hanka Gałązka poprosiła o podanie informacji dot. wartości zadań, o których mówił radny Tadeusz Zaremba.

Pani Bożena Szypulska – Kierownik Oddziału Budżetu wyjaśniła, że całkowita wartość zadania pn. „Budowa boiska wielofunkcyjnego i ciągu pieszo-jezdnego przy Szkole Podstawowej nr 10 i Publicznym Gimnazjum nr 2” wynosi 343.340zł, natomiast zadania „Budowa boiska wielofunkcyjnego i kortu tenisowego przy Zespole Szkół Mechanicznych i Ogólnokształcących nr 5” wynosi 908.048zł.

Przewodnicząca obrad – radna Hanka Gałązka stwierdziła, że rozumie, że wprowadzane zadanie „Budowa boiska wielofunkcyjnego i ciągu pieszo-jezdnego przy Szkole Podstawowej nr 10 i Publicznym Gimnazjum nr 2” stanowi II etap prac. Pierwszy etap prac opiewa na wyższe koszty i jest w trakcie realizacji.

Pani Bożena Szypulska – Kierownik Oddziału Budżetu wyjaśniła, że wprowadzane obecnie zadanie „Budowa boiska wielofunkcyjnego i ciągu pieszo-jezdnego przy Szkole Podstawowej nr 10 i Publicznym Gimnazjum nr 2” jest zupełnie innym, nowym zadaniem. Zadanie, o którym mówiła Przewodnicząca obrad jest zadaniem realizowanym i jest to budowa boiska do piłki nożnej przy SP 10 i GP nr 2.

Radna Bogumiła Olbryś stwierdziła, że przy Zespole Szkół Weterynaryjnych oraz przy SP nr 10 i PG nr 2 są już realizowane zadania współfinansowane przez Krajowy Fundusz Rozwoju Sportu w ramach Wieloletniego Programu Rozwoju Bazy Sportowej Województwa Podlaskiego. W związku z wprowadzeniem nowych inwestycji, o których mówił radny Tadeusz Zaremba poprosiła o wyjaśnienie czy inwestycja trwająca przy Zespole Szkół Weterynaryjnych nie jest zagrożona, czy są w budżecie miasta środki na jej zakończenie?

Pani Bożena Szypulska – Kierownik Oddziału Budżetu wyjaśniła, że już realizowane inwestycje nie są w żaden sposób zagrożone przez nowo wprowadzane inwestycje. Stare inwestycje będą kontynuowane, a nowe inwestycje zostają dodatkowo wprowadzane do budżetu.

Radny Ireneusz Cieślik stwierdził, że zadanie „Budowa boiska przy SP nr 10 i PG nr 2” zostało wprowadzone do budżetu w 2013 roku, a teraz ponownie wprowadza się je jako nowe zadanie. Poprosił o wyjaśnienie tej kwestii.

Pani Bożena Szypulska – Kierownik Oddziału Budżetu wyjaśniła, że przy SP 10 i PG 2 trwa realizacja boiska do piłki nożnej, a obecnie wprowadza się tam nowe zadanie pn. „Budowa boiska wielofunkcyjnego i ciągu pieszo-jezdnego przy Szkole Podstawowej nr 10 i Publicznym Gimnazjum nr 2”.

Kolejno radny Ireneusz Cieślik stwierdził, że w omawianym projekcie uchwały w sprawie zmian w budżecie miasta zostało wprowadzone jeszcze inne zadanie inwestycyjne pn. „Przebudowa nawierzchni dróg wewnętrznych przy Szkole Podstawowej nr 7”. Poprosił o wyjaśnienie tej sprawy.

Pani Bożena Szypulska – Kierownik Oddziału Budżetu wyjaśniła, że w 2010 roku WSSE wystawiła decyzję na usterki związane z nawierzchnią dróg wewnętrznych przy SP nr 7 , a w roku 2012 decyzję WSSE ponowiła. Miasto brak wykonania decyzji tłumaczyło budową w niedalekiej przyszłości hali sportowej przy SP nr 7. Ponieważ w obecnej sytuacji miasta nie jest stać na budowę kolejnej hali sportowej, a decyzja WSSE zobowiązuje miasto do wykonania usterek w terminie do 31 sierpnia 2015 roku, miasto musi wykonać nawierzchnię dróg i przejść do budynku szkoły. Dodała, że pierwotny kosztorys prac opiewał na kwotę 89tys.zł, jednak dzięki staraniom Pani Prezydent Muzyk kosztorys został zweryfikowany przez służby miejskie do kwoty 50tys.zł. W omawianym projekcie uchwały Prezydent Miasta proponuje kwotę 50tys.zł przeznaczyć na wykonanie w/w zadania.

Radny Ireneusz Cieślik stwierdził, że decyzji SANEPID-u miasto ma na wiele innych inwestycji, w tym takich, których termin wskazanych przez WSSE już dawno minął, w tym np. na ogrodzenie Publicznego Przedszkola nr 2.

Przewodnicząca obrad – radna Hanka Gałązka stwierdziła, że istnieje potrzeba wykonania dojścia do SP nr 7, bo jest ono w bardzo złym stanie.

Pani Agnieszka Muzyk – Zastępca Prezydenta Miasta stwierdziła, że władze miasta zdają sobie sprawę z tego, że jest bardzo dużo decyzji SANEPID-u dotyczących jednostek podległych miastu, poznają je i starają się systematycznie reagować i krok po kroku realizować. Dojście do SP nr 7 jest w bardzo złym stanie i  należy je wykonać. SP nr 7 cieszy się ogromnym zainteresowaniem, a wejście do szkoły niej jest takie, że dzieci i ich rodzice łamią nogi.

Radny Andrzej Wojtkowski stwierdził, że popiera potrzebę wykonania nawierzchni dróg wewnętrznych przy SP nr 7, bo są one w bardzo złym stanie. Następnie poprosił Panią Prezydent o wyjaśnienie czy sala gimnastyczna przy SP nr 7 będzie w tej kadencji realizowana, bo jeśli tak, to wykonanie dróg wewnętrznych przy SP 7 w tej chwili jest niezasadne, zostaną wydane pieniądze a przy realizacji hali zostaną zniszczone i ponowie na ten sam cel trzeba będzie wydawać środki z budżetu miasta.

Pani Agnieszka Muzyk – Zastępca Prezydenta Miasta stwierdziła, że władze miasta nie wykluczają możliwości budowy hali sportowej przy SP nr 7. Na chwilę obecną sprawa jest otwarta, jednak nie chciałaby w dniu dzisiejszym w sposób odpowiedzialny zapewnić czy zaprzeczyć w tym temacie, bo rozważane i przeglądane są różne możliwości. W związku z powyższym poprosiła o wyłączenie z decyzji SANEPID realizacji drogi dojazdowej, która ewentualnie prowadziłaby do budowanej hali. Proponowana kwota 50tys.zł dotyczy tylko realizacji terenu przed szkołą. To co będzie zrobione w przypadku budowy hali nie zostanie zniszczone, pozostanie.

Więcej uwag w tym temacie komisja nie zgłosiła i w wyniku głosowania 10 głosami za - jednogłośnie pozytywnie zaopiniowała projekt uchwały w sprawie zmian w budżecie miasta na rok 2015 w działach merytorycznie podległych komisji, zgodnie z drukiem nr 85A.

 

Ad. 3

Zaopiniowanie sprawozdania z wykonania budżetu Miasta Łomża za 2014 rok w działach merytorycznie podległych komisji – druk nr 69

 

Sprawozdanie z wykonania budżetu miasta za 2014 rok w działach merytorycznie podległych komisji przedstawiła Pani Bożena Szypulska – Kierownik Oddziału Budżetu, zgodnie z drukiem nr 69 – w załączeniu do protokołu.

Radna Wanda Mężyńska poruszyła kwestię zwrotu niewypłaconej dotacji za lata 2006-2007 Stowarzyszeniu Wspierania Edukacji i Rynku Pracy, które sądownie wygrało z miastem sprawę. Poprosiła o wyjaśnienie i informację jak to się stało, że stowarzyszenie przez tyle lat zwlekało z wystąpieniem do miasta o zwrot należnych dotacji.

Pani Bożena Szypulska – Kierownik Oddziału Budżetu wyjaśniła, że przez wiele lat były bardzo rozbieżne interpretacje co do słuszności wypłacania dotacji. Inne stanowiska wystawiały Regionalne Izby Obrachunkowe, a jeszcze inne Najwyższa Izba Kontroli. Miasto postępowało zgodnie z wytycznymi RIO, a kontrola NIK wskazała na nieprawidłowości i konieczność wypłacenia jednostkom  należnych kwot. Dodała, że wyroki sądów w w/w sprawie też są różne. Niektóre sądy orzekły, że dotacje należy wypłacić, a są też takie, które nie każą dotacji wypłacać. W konkretnej sprawie, o którą zapytała radna Wanda Mężyńska wyrok sądowy nakazał miastu wypłatę należnej kwoty dotacji. Dodała, że część kwoty została stowarzyszeniu wypłacona w roku ubiegłym, a kolejna część ma być teraz wypłacona. Poinformowała ponadto, że w tym roku zaplanowane są jeszcze do wypłaty odszkodowania dla firmy Cysewskiej.

Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty uzupełniając w/w wypowiedź stwierdził, że dotacje dla szkół niepublicznych zaczęły się już kilkanaście lat temu i przez pierwszych 8-9 lat trwania tego zadania nie była dopuszczalna droga powództwa cywilnego o roszczenie kwot. Dopiero wyrok Sądu Najwyższego z 2009r. otworzył tę drogę. Jeżeli chodzi o daty, w których roszczenia się pojawiają wyjaśnił, że określają to szczegółowe przepisy wskazujące dokładnie kiedy tego typu roszczenia się przedawniają. Dodał, że w kilku wypadkach dot. roszczeń miasto podpisało ugody, gdyż uznało to za łatwiejsze rozwiązanie, nie obciążające miasta dodatkowymi kosztami sądowymi.

Radna Wanda Mężyńska ponownie zabierając głos w tym temacie zapytała, czy placówki te wcześniej nie znały przepisów, nie wiedziały, że o zwrot należnej dotacji mogą się ubiegać, aż dopiero po kontroli NIK? Jest już 2015 rok. O roszczenia placówki mogły się ubiegać od 2009 roku i tyle lat tego nie robiły – dlaczego?

Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty wyjaśnił, że pierwszy z roszczeniami o należne kwoty dotacji wystąpił „ŻAK”, a potem inne placówki za jego śladem zaczęły o należne kwoty się upominać. Nie jest w stanie wyjaśnić dlaczego z takim opóźnieniem placówki o należne kwoty wystąpiły.

Radny Andrzej Wojtkowski stwierdził, że na jednym z poprzednich posiedzeń komisji prosił o przedłożenie informacji na temat tego jakie podmioty jeszcze mogą się ubiegać od miasta o zwrot nie wypłaconych dotacji i na jakie kwoty.

Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty wyjaśnił, że informacja taka została przekazana.

Radny Tadeusz Zaremba stwierdził, że w wydatkach na oświatę bardzo dużą część stanowią kwoty przekazywane działającym na terenie miasta placówkom zewnętrznym. Na te wydatki miasto nie ma wielkiego wpływu, ale ma z tym problem. Jako przykład podał Stowarzyszenie „STOPKA”, któremu miasto w kolejnych latach ma oddać ok. 1,5mln.zł, czy też Sweirp. Zastanawia się nad tym czy w tych przypadkach miasto nie powinno lepiej uzasadniać wniosków dot. nie wypłacania kwot. Problem jest też w tym, że NIK mówi swoje, a RIO swoje. Dodał, że zgodnie z interpretacją RIO jeżeli coś nie jest wydatkiem wykazanym jako należność na koniec roku, to się wcale nie należy. Druga interpretacja jest taka, że jeżeli dotacja była uzasadniona, należało ją wypłacić, a niewykorzystane środki jednostka powinna zwrócić. Następnie zwrócił się do Pani Prezydent z zapytaniem co miasto może zrobić żeby te ogromne kwoty, które wychodzą poza miasto do różnych instytucji ograniczyć poprzez racjonalizację, a jednocześnie o ofertę edukacyjną istniejących placówek. Nie ma sensu tworzyć na siłę podmiotów publicznych, jednak wiele gmin szuka rozwiązań, które stwarzają możliwość zapewnienia oferty edukacyjnej ludziom, którzy chcą się szkolić, ale idzie to w obszarze wykorzystania własnych placówek. Jeżeli w  placówkach miasta mieszczą się podmioty zewnętrzne, które robią dobry biznes, to oferta edukacyjna miasta i zaangażowanie miasta jako samorządu w to, żeby pieniądze bardziej oszczędzać, albo żeby były one pod większą kontrolą miasta, jest niewystarczające. Jest to kwestia na dłuższą rozmowę. Czeka na zestawienia, które Komisja Finansów miała otrzymać w I kwartale i zechce je szeroko przeanalizować pod kątem programu oszczędnościowego miasta. Ciężko jest przyjąć, że miasto ma wypłacić półtora miliona złotych za coś, co się nie należy. Nie rozumie tego i chciałby mieć pewność, że to nie jest jakiś przekręt czy zobowiązania przedwyborcze, itp. Nie stawia zarzutów ale jeżeli półtora miliona z budżetu miasta idzie lekką ręką dla jakiejś organizacji, choćby najbardziej szlachetnej, to jako radny stawia pytanie czy na pewno dołożono wszelkich starań żeby zapobiec tego typu sprawom. Poprosił Panią Prezydent o wyjaśnienie kiedy komisja będzie mogła podjąć rzeczową rozmowę na temat całej konstrukcji finansów oświaty. Dodał, że budżet opiera się obecnie na bilansie WPF, która jest dość optymistyczna. Jeżeli pojawia się teraz nowa perspektywa finansowa, to będzie można o niej tylko pomarzyć, jeżeli miasto nie będzie miało środków na wkład własny. Te półtora miliona zł., które od kilku lat jest wypłacane jednostkom jako zaległe, niewypłacone wcześniej dotacje właśnie ten całkiem nie mały wkład własny mogłyby stanowić do różnych projektów, miękkich i twardych.

Pani Agnieszka Muzyk – Zastępca Prezydenta Miasta odnosząc się do w/w wypowiedzi radnego Zaremby stwierdziła, że w sprawie wypłat kwot należnych jednostkom oświatowym z tytułu nie wypłaconych wcześniej dotacji nie będzie się wypowiadała, bo nie dotyczy to obecnej kadencji. Kwoty te zostały zasądzone lub wynegocjowane w drodze umów w poprzedniej kadencji i obecnie należy je wypłacić.

Pani Bożena Szypulska – Kierownik Oddziału Budżetu wyjaśniła, że na kwotę 1,5mln.zł składa się należność dla kilku szkół, m.in. dla Swierp, ZDZ, Cysewskiej.

Radny Tadeusz Zaremba stwierdził, że w odpowiedzi na interpelację otrzymał wyjaśnienie, że miasto podpisało ugodę ze stowarzyszeniem STOPKA, że należna kwota zostanie rozłożona na kilka kolejnych lat – po 250tys.zł w każdym roku.

Pani Bożena Szypulska – Kierownik Oddziału Budżetu wyjaśniła, że wśród w/w szkół, którym w tym roku miasto ma wypłacić zasądzoną dotację nie ma stowarzyszenia STOPKA.

Pani Agnieszka Muzyk – Zastępca Prezydenta Miasta odnosząc się do zapytania radnego Tadeusza Zaremby dot. tego co miasto może zrobić aby ograniczyć kwoty wypływające z budżetu miasta do jednostek zewnętrznych wyjaśniła, że zgadza się z wypowiedzią radnego, że rzeczywiście wiele podmiotów edukacyjnych wynajmuje pomieszczenia w szkołach miejskich. Wniosek radnego, że równie dobrze mogą to robić podmioty podległe miastu jest wnioskiem bardzo słusznym. Będzie rozmawiała z dyrektorami szkół w tej sprawie. Odnosząc się do zapytania dot. rozpoczęcia rozmów na temat budżetu oświaty stwierdziła, że od początku kadencji na komisjach, na sesjach trwa w tym temacie dyskusja, zadawane są pytania i udzielane są na nie odpowiedzi. Dodała, że analiza ekonomiczna funkcjonowania każdej szkoły podległej miastu jest w trakcie opracowywania. Po zakończeniu prac dokument zostanie radnym przekazany.

Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty wyjaśnił, że w tej chwili w szkołach miejskich funkcjonują tylko dwie placówki niepubliczne – w SP nr 5 jest Szkoła Dla Dorosłych Pani Cysewskiej-Kubali i w II LO Stowarzyszenie STOPKA realizuje zajęcia. Dodał, że warto pamiętać o tym, że oferta, którą przedstawiają szkoły samorządowe nigdy nie będzie tak atrakcyjna jak oferta np. szkoły Pani Cysewskiej-Kubali, gdyż w szkołach podległych miastu realizowany jest program nauczania, wymagana jest obecność, miasto jest odpowiedzialne za wyniki nauczania. Jeśli miasto z tego zrezygnuje, może przyjąć tych wszystkich ludzi, którzy uczęszczają do szkół nie samorządowych, ale wtedy nie będą to „porządne” szkoły. Miasto nie może pozwolić sobie na to by nie stawiać wymagań, musi to robić. Oferta miasta dla kształcenia osób dorosłych jest wyczerpująca w taki sposób, że szkoły są w stanie przyjąć każdą ilość osób chętnych do szkół policealnych, kursów wieczorowych, CKPiU, na kursy kwalifikacyjne, zawodowe we wszystkich praktycznie szkołach zawodowych. Kształcenie ustawiczne przez jednostki samorządowe jest prowadzone. Ma rzeczową, twardą ofertę. Rynek jaki jest, taki jest i rzeczywiście ci, którzy mogliby się kształcić w szkołach podległych samorządowi, często wybierają te szkoły, które nie obciążają ich obowiązkami, umiejętnością, itp. Czasami zgadzają się nawet płacić dodatkowe kwoty, bo nie zawsze jest to bezpłatne kształcenie.

Radny Tadeusz Zaremba zgodził się z wypowiedzią Pani Prezydent, że od początku kadencji trwają rozmowy na temat finansowania oświaty. Do konkretów natomiast będzie można przejść dopiero wówczas, jak radni otrzymają materiał, o który prosiła Komisja Finansów. Dodał, że temat Komisja Finansów zaplanowała w planie pracy na I kwartał, a materiał dotychczas do komisji nie wpłynął. Dlatego poprosił o wskazanie w jakim terminie dokument komisja otrzyma, bo po wakacjach rozpocznie się już praca nad budżetem roku przyszłego. Chciałby móc nad budżetem dyskutować, ale będzie to możliwe po otrzymaniu informacji, o której mówił.

Radna Bogumiła Olbryś nawiązując do kwestii wypłacania przez miasto zaległych dotacji stwierdziła, że sprawę należy zgłosić Parlamentarzystom, by na forum Rządu temat poruszyli i postarali się wyjaśnić, bo dotyczy wielu jednostek samorządowych z terenu całej Polski. Panuje zasada, że prawo nie działa wstecz, a w tym przypadku działa i to na ogromną niekorzyść samorządów. Następnie poprosiła o wyjaśnienie czy samorząd kontroluje szkoły nie samorządowe i wypłacane im dotacje oraz czy skoro prawo działa wstecz i szkoły występują o odszkodowania sprzed wielu lat, to czy samorząd również może odłożyć w czasie spłacanie ich, tj. wypłacenie zasądzonych czy ugodowo ustalonych kwot dopiero w przyszłej kadencji?

Pani Bożena Szypulska – Kierownik Oddziału Budżetu wyjaśniła, że odkładanie w czasie należności kosztuje miasto dodatkowe odsetki.

Radna Edyta Śledziewska poprosiła o wyjaśnienie do jakiego czasu szkoły niepubliczne mogą dochodzić roszczeń od miasta za nie wypłacone dotacje.

Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty wyjaśnił, że szkoły mają na zgłoszenie roszczenia 10 lat.

Następnie radna Edyta Śledziewska zwróciła się do Naczelnika Wydziału Oświaty z zapytaniem skąd wiadomo, że to, że szkoły niepubliczne mają klientów wynika z obniżonych wymagań, a nie z ubogiej oferty edukacyjnej szkół podległych miastu. Jako przykład podał szkołę prowadzoną przez stowarzyszanie STOPKA, które prowadzi szkołę farmaceutyczną i poprosiła o wyjaśnienie czy jest szkoła dla niej konkurencyjna, która prowadzi szkolenie w tym kierunku. Dodała, że podobnie jest z przedszkolami niepublicznymi i innymi szkołami, które mają bardzo atrakcyjną ofertę, że powstają przedszkola dla dzieci z autyzmem, czy Montessori – miasto takiej oferty nie zapewnia.

Pani Agnieszka Muzyk – Zastępca Prezydenta Miasta odnosząc się do w/w wypowiedzi stwierdziła, że dziećmi autystycznymi doskonale zajmuje się Zespół Szkół Specjalnych. Problem jest raczej z rodzicami, którzy nie chcą bardzo często swoich dzieci dotkniętych autyzmem do tej szkoły posyłać. Dodała, że projekt utworzenia Centrum Wspierania Dzieci z Niepełnosprawnościami oraz przeniesienie Zespołu Szkół Specjalnych do budynku Zespołu Szkół Drzewnych oddalił się w czasie. Jednak na dzień dzisiejszy Zespół Szkół Specjalnych doskonale dziećmi autystycznymi jest w stanie się zająć. Ponadto stwierdziła, że fundacja dr Otis planuje otwarcie szkoły zajmującej się dziećmi niepełnosprawnymi i będzie to kolejna placówka wzmacniająca, uzupełniająca opiekę nad dziećmi autystycznymi.

Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty odnosząc się do wypowiedzi radnej Edyty Śledziewskiej dot. szkoły farmaceutycznej stwierdził, że ta szkoła osiąga świetne wyniki na egzaminach końcowych, przygotowuje bardzo dobrze swoich uczniów do tego egzaminu i takich szkół na naszym terenie działa dużo. Są to lokalne, łomżyńskie inicjatywy i nie broniłby się przed nimi, a wręcz przeciwnie, chciałby żeby tego typu szkoły uzupełniały samorządową ofertę edukacyjną. Nie ma sensu robić farmaceuty w szkole miejskiej, bo funkcjonująca szkoła robi to świetnie i w sumie miasto kosztuje to miej niż założenie tego kierunku w szkole własnej jeśli chodzi o dotację.

Radny Janusz Mieczkowski zabierając głos w tym temacie stwierdził, że chciałby bronić szkół nie samorządowych. Stwierdził, że samorząd miasta Łomży nie finansuje szkół nie samorządowych. Uważa, że Prezydent Miasta nie jest organem finansującym te szkoły, tylko jest organem je dotującym, co oznacza, że jest zobowiązany przekazywać dotacje z budżetu Państwa na działalność tych szkół. Przypomniał, że w ubiegłym jeszcze roku Prezydent Miasta nie miał nawet prawa kontrolować wydatkowania dotacji, a tylko mógł kontrolować liczbę uczniów. W ubiegłym roku nastąpiła zmiana prawa i teraz już Prezydent kontrole może prowadzić. Dodał, że Prezydent jako organ dotujący powinien szkołom nie samorządowym przekazywać taką ilość środków, jakiej wielkość określa prawo. Niestety okazuje się, że były różnego rodzaju „zawirowania” i szkoły początkowo nie mogły dochodzić niewypłaconych dotacji na drodze sądowej, po zmianie prawa roszczenia zaczęły finalizować i finał jest taki, jaki jest. Dodał, że przekazywana szkołom dotacja z budżetu Państwa w sytuacji, gdy została placówce wypłacona w większej kwocie, zostaje zwrócona do budżetu miasta i nie wraca do budżetu Państwa, zostaje w budżecie miasta i jest przekazywana na cele oświaty samorządowej. Odnosząc się do wykonania budżetu oświaty za 2014 rok stwierdził, że wykonanie budżetu oświaty to kwota 121mln.zł, z czego wydatki na wynagrodzenia łącznie z pochodnymi pochłonęły 83%. Stwierdził, że po odjęciu od ogólnej kwoty wydatków na oświatę, tj. od kwoty 121mln.zł kwoty 14,5mln.zł to wydatkowanej na szkoły nie samorządowe zostaje ok 106mln.zł, a po odjęciu od tej kwoty 13mln.zł wydatkowanych na przedszkola, zostaje kwota 93mln.zł. Na wynagrodzenia wydatkowano 83ml.zł, więc pozostaje kwota 10 mln zł na wydatki rzeczowe, itp. w oświacie. Stwierdził następnie, że na pewno trzeba będzie szukać oszczędności w oświacie, ale trzeba będzie dużo wysiłku i samozaparcia, by pojawiły się poważne oszczędności. Przeważnie będzie to zależało od wydatków na wynagrodzenia. Następnie stwierdził, że szkoły rzeczywiście stanowią w budżecie miasta duży wydatek, ale są też dostarczycielem dochodów i dotacji. Jeśli spadnie szkolnictwo w mieście, spadną też dochody, a one tworzą przecież budżet. Nawiązując do oszczędności stwierdził, że rzeczywiście należy się przyjrzeć szkołom nie samorządowym, bo radni artykułując swoje wypowiedzi mieli po części rację, ale temat należy zacząć od restrukturyzacji i sieci wydatków osobowych, od sprawdzenia jaki % wydatków stanowią wydatki na wynagrodzenia w poszczególnych szkołach. W latach poprzednich kształtowało się to na poziomie 82-83%, ale wydatki te da się porównać, bo jeśli w jednej szkole wydatki na wynagrodzenia wynoszą 83%, a w drugiej 87%, to odpowiednie wnioski można z tego wyciągnąć. Oczekuje na materiał, który przygotowuje Pani Prezydent z Wydziałem Oświaty, ale zasugerował, że dobrze by było, żeby już teraz, kiedy są zatwierdzane arkusze organizacyjne szkół, władze miasta właściwie podeszły do prognozy oszczędnościowej w oświacie. Do 30 maja Prezydent ma czas na podpisanie arkusza organizacyjnego szkoły i można do tego czasu podjąć odpowiednie kroki. Reasumując wypowiedź stwierdził, że: 1) przy rozważaniu, że dużo miasto wydatkuje na oświatę należy też przyjąć, że dużo też na oświatę miasto pozyskuje środków z zewnątrz jeśli chodzi o dochody; 2) należy rzeczywiście wyeliminować patologie, o których była mowa w dyskusji oraz 3) nie należy mówić, że szkoły nie samorządowe są problemami łomżyńskiej oświaty, bo mogą one rzeczywiście tworzyć problemy, ale nie one wyłącznie stanowią problem oświaty.

Radny Waldemar Cieśli odnosząc się do wypowiedzi Naczelnika Wydziału Oświaty poprosił o wyjaśnienie na czym polegała kontrola frekwencji w szkołach nie samorządowych – czy tylko na zapisach w dziennikach, czy rzeczywiście w trakcie zajęć frekwencja była sprawdzana?

Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty wyjaśnił, że pracownicy urzędu chodzą na kontrole do szkół nie samorządowych, sprawdzają listy obecności podpisywane przez słuchaczy, przez osobę prowadzącą zajęcia szkolne. Dodał, że największy problem stanowi sprawdzanie celowości wydatkowania środków, a  nie frekwencja.

Radny Tadeusz Zaremba stwierdził, że nie jest przeciwko szkołom nie samorządowym. Dodał, że w wielu przypadkach, jeżeli jest to zsynchronizowane z lokalnym programem rozwoju oferty edukacyjnej, bo wtedy miasto ma wpływ na to co się dzieje tworząc partnerstwo, a jednocześnie koszty są znacznie niższe. Ponadto unijny okres finansowania 14 – 20 zakłada, że nawet 80%środków, które podmioty sektora publicznego będą otrzymywały, powinno być wydatkowane w partnerstwie z różnymi organizacjami. Kończąc wypowiedź stwierdził, że to co było w zeszłym roku i wcześniej, to się skończyło i obecna Rada ani Prezydent nie mają na to wpływu, natomiast dobrze by było aby teraz przyjęty został przewidywalny, wszechstronny program rozwoju edukacji w mieście Łomży, pod kątem różnych potrzeb i ludzi, bo taki program może zaowocować zacznie większą racjonalnością wydatkowania pieniędzy miejskich.

Więcej uwag i zapytań w tym punkcie komisja nie zgłosiła i w wyniku głosowania w/w sprawozdanie z wykonania budżetu miasta za rok 2014 zaopiniowała jednogłośnie pozytywnie - 11 głosami za, w działach merytorycznie podległych komisji.

 

 

 

Ad. 4

Zaopiniowanie projektu uchwały w sprawie przyjęcia Łomżyńskiego Programu Wspierania Edukacji Uzdolnionych Dzieci i Młodzieży – druk nr 88, 88A

 

Wniosek w powyższej sprawie przedstawił Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty, zgodnie z drukiem nr 88 – w załączeniu do protokołu.

Radny Waldemar Cieślik poprosił o wyjaśnienie zapisu rozdziału I,  § 1, pkt. 3, tj. dlaczego nauk humanistycznych tam nie wpisano, a wymieniono tylko nauki matematyczno-przyrodnicze i techniczne.

Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty wyjaśnił, że na rynku pracy matematycy, technicy itp. lepiej są postrzegani niż humaniści. Ponadto przedmioty humanistyczne są dobrze doceniane poprzez olimpiady, konkursy. Należy więc nacisk położyć na przedmioty matematyczno-biologiczne i techniczne jako dobrze służące przyszłym kompetencjom absolwentów.

Radny Tadeusz Zaremba stwierdził, że w strategicznych dokumentach krajowych dot. oświaty kategorycznie stawia się na szczególne umiejętności kluczowe w obszarach, o których mówił Naczelnik Wydziału Oświaty. Specjalistów zarządzania i marketingu jest wielu, a technicy są poszukiwani. Następnie stwierdził, że na przyszłość chciałby aby wraz z wnioskiem dotyczącym nowego, wprowadzanego przez miasto rozwiązania, które pociąga za sobą konsekwencje finansowe dołączana była informacja, analiza finansowa – z jakiś środków zadanie będzie realizowane, czy znajdują się na jego realizację środki w budżecie miasta, itd.

Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty wyjaśnił, że w budżecie miasta są zapisane kwoty tylko na stypendia Prezydenta Miasta i muszą one na 2015 rok wystarczyć na całość. Na 2016 rok Rada podejmie nową uchwałę, w której zostaną uwzględnione środki na wszystkie przewidziane omawianą uchwała nagrody.

Radny Janusz Mieczkowski stwierdził, że podoba mu się przedłożony projekt uchwały i będzie głosował za. Ma jednak sugestię dot. zapisów w dziale dot. nagrody w dziedzinie sportu, tj. w pkt. 3 zapisanie, że uzyskanie co najmniej celującej oceny z wychowania fizycznego ma prawo do otrzymania nagrody, a nie jak jest zapisane w przedłożonym projekcie – oceny bardzo dobrej. Podkreślił, że nie chciałby przez to ograniczać liczby stypendiów sportowych, ale podkreślić ich znaczenie.

Radna Edyta Śledziewska stwierdziła, że rozporządzenie dot. oceniania bardzo wyraźnie wskazuje, że z takich przedmiotów jak wychowanie fizyczne, plastyka, muzyka należy liczyć wkład dziecka w osiągnięty wynik.

Pani Agnieszka Muzyk – Zastępca Prezydenta Miasta stwierdziła, że w dziedzinie sportu działania miasta powinny iść z jednej strony w kierunku usprawnienia dzieci i młodzieży, a z drugiej strony wspieraniu na „perełek”, wybitnych sportowców.

Radna Bogumiła Olbryś stwierdziła, że bardzo cieszy ją fakt, że nagrody przyznawane uczniom łomżyńskich przez Prezydenta Miasta zostały rozszerzone o tzw. nagrodę edukacyjną. Ponadto ciszy ją fakt, że w końcu każda szkoła będzie miała możliwość nagrodzenia swojego ucznia, a nie jak dotychczas bywało – uczniowie niemal jednej szkoły otrzymywali wszystkie nagrody.

Następnie Przewodnicząca obrad  odniosła się do zapisu § 6. pkt. 1 „Wspieranie indywidualnego programu lub toku nauki oraz umożliwienie uczestnictwa w innowacjach i eksperymentach pedagogicznych realizowane będzie zgodnie z procedurą określoną w odrębnych przepisach prawa. Jego zakres i forma ustalony zostanie indywidualnie dla każdego projektu”. Zaproponowała uzupełnienie drugiego zdania w/w zapisu, tj., aby zdanie to otrzymało brzmienie: „Jego zakres i forma ustalony zostanie indywidualnie dla każdego projektu”. Wyjaśniła, że w uzupełnionym zapisie chodzi o „perełki”, które w szkole się pojawią, żeby forma indywidualnego toku nauki była możliwa przez dyrektora do wprowadzenie.

 

Pan Andrzej Piechociński - Naczelnik Wydziału Oświaty wyjaśnił, że zapis, o którym powiedziała Przewodnicząca obrad umknął z dyskusji z poprzedniego posiedzenia komisji, a powinien się w omawianym dokumencie znaleźć. Będzie on uzupełniony i jako autopoprawka zostanie Radzie na sesji przedstawiony.

 

Radna Bogumiła Olbryś stwierdziła, że uchwała zwiera dwa załączniki – wniosek do nagrody za szczególne osiągnięcia naukowe oraz za szczególne osiągnięcia sportowe. Uważa, że taki wzór wniosku powinien być również dołączony jeśli chodzi o nagrodę edukacyjną, by wnioski wszystkie były ujednolicone.

 

Pan Andrzej Piechociński - Naczelnik Wydziału Oświaty wyjaśnił, że jeśli to ma być indywidualna nagroda rady pedagogicznej danej szkoły to nie chciano narzucać jednolitego wzoru. Przy nagrodzie za szczególne osiągnięcia sportowe czy naukowe jest inaczej, a nagroda edukacyjna jest sprawą każdej szkoły, a każda szkoła ma swoje indywidualne kryteria, zasady, priorytety, itd.

 

Przewodnicząca obrad kończąc dyskusję w w/w sprawie stwierdziła, że omawiany projekt uchwały służyć będzie cieciom, rodzicom i nauczycielom. Daje on na przyszłość możliwość pozyskiwania środków z zewnątrz, środków unijnych.

 

Więcej uwag w tym temacie komisja nie zgłosiła i w wyniku głosowania 9 głosami za – jednogłośnie pozytywnie zaopiniowała projekt uchwały w powyższej sprawie.

 

 

 

Ad. 5

Zaopiniowanie projektu uchwały w sprawie przyznania dotacji celowych na prace konserwatorskie lub roboty budowlane przy zabytkach wpisanych do rejestru zabytków, położonych na obszarze miasta Łomży – druk nr 90, 90A

 

Wniosek w powyższej sprawie przedstawiła Pani Ewa Grygo – Naczelnik Wydziału Kultury, Promocji i Sportu, zgodnie z drukiem nr 90 – w załączeniu do protokołu.

Radny Tadeusz Zaremba zabierając głos w tym temacie stwierdził, że w w/w sprawie była opinia komisji opiniującej wnioski. Dodał, że w omawianym wniosku podano informację jakie podmioty złożyły wnioski, jakie kwoty proponuje Prezydent Miasta, natomiast brak jest stanowiska komisji powołanej przez PM do opiniowania tego typu wniosków. W związku z powyższym poprosił uzupełnienie materiałów przedłożonych Radzie o opinię komisji.

Pani Ewa Grygo – Naczelnik Wydziału Kultury, Promocji i Sportu przekazała komisji zestawienie wniosków, które wpłynęły, nad którymi pracowała i w sprawie których opinię wydała komisja. Odczytała też propozycję komisji w sprawie propozycji  dofinansowania na poszczególne zadania – w załączeniu do protokołu. Dodała, że opinia komisji została przedłożona do decyzji Prezydenta Miasta. Projekt uchwały, który otrzymała Rada Miejska jest projektem Prezydenta Miasta.

Radna Alicja Konopka zabierając głos w powyższej sprawie stwierdziła, że do pewnych spraw ma prawo Prezydent, a do pewnych Rada. Uważa, że w tym momencie przestają mieć sens jakiekolwiek komisje. Rozumie wszystko, w tym decyzję PM, ale komisja zbierała się dwukrotnie, wraz z komisją pracował konserwator zabytków, a decyzja komisji okazała się nieważna. Komisja zadecydowała tak, żeby najwięcej pieniędzy przeznaczyć na cmentarz, na zabytki, opierając się na opinii konserwatora zabytków. Prezydent Miasta zmieniając proponowane przez komisję wielkości dotacji nie argumentując niczym swojej decyzji, tylko zrobił swoje i już.

Przewodnicząca obrad poprosiła o wyjaśnienie czy w składzie komisji był przedstawiciel Prezydenta Miasta.

Pani Agnieszka Muzyk – Zastępca Prezydenta Miasta wyjaśniła, że o tym, że komisja obradowała dowiedziała się na kolacji u znajomych. O wynikach prac komisji dowiedziała się w piątek wieczorem, ponieważ nikt z wiceprezydentów do komisji nie został zaproszony. Komisja odbyła się w Wydziale Kultury, gdzie wszystkie komisje konkursowe, które podlegają pionowi wiceprezydentów odbywają się w ratuszu. Dodała, że tak się stało, ale była bardzo mocno zaskoczona, że w składzie komisji czy jako obserwator nie brał udziału żaden z wiceprezydentów. Informacji, opinii komisji  wiceprezydenci również nie otrzymali, a zanim zostało to upublicznione „na mieście” już wiedziano. Chodzi o kwotę 90tys.zł z budżetu miasta i w tym przypadku coś dziwnego się zadziało, że nikt z przedstawicieli władz miasta w komisji opiniującej dofinansowanie nie uczestniczył.

Radny Tadeusz Zaremba ponownie zabierając głos w tym temacie odczytał urywek informacji o pracy PM z marca br., w której informuje Radę, że w dniu 23 marca br. zarządzeniem nr 88/15 powołał komisję ds. rozpatrywania wniosków o udzielenie dotacji celowych na prace przy zabytkach wpisanych do rejestru zabytków. Skład komisji jest określony, kto jest jej Przewodniczącym, członkami, itd. Nie należy więc przekraczać pewnych granic. Skoro została przez PM powołana komisja, a potem tłumaczy się, że w pracy komisji nie uczestniczył Prezydent czy wiceprezydent, to nie rozumie tego. Chciałby jako radny tego miasta wiedzieć, że komisja pracowała, wydała taką to a taką opinię, a Prezydenta wniosek jest inny, bo … i nie byłoby było wówczas takiej dyskusji i „wyciągania sprawy” na komisji. Osobiście nie życzy sobie więcej takich sytuacji że „sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie”.

Pani Agnieszka Muzyk – Zastępca Prezydenta Miasta wyjaśniła, że Pani Naczelnik Wydziału Kultury na wstępie przekazała komisji materiał z propozycjami komisji opiniującej, więc nie było potrzeby jak to określił radny Zaremba „wyciągania” tego bez prośby radnego czy komisji.

Pani Ewa Grygo – Naczelnik Wydziału Kultury, Promocji i Sportu wyjaśniła, że zarządzeniem, które wynika z uchwały Rady Miejskiej Łomży o sposobie przyznawania dotacji na prace konserwatorskie przy zabytkach położonych na terenie miasta Łomży, określającej regulamin i formowanie składu komisji - wszystko odbyło się zgodnie z prawem. Dodała, że trzy lata temu wydział którym kieruje „otrzymał w prezencie” zabytki z całym dobrodziejstwem inwentarza. Z tej racji jako naczelnik wydziału została wybrana na przewodniczącą komisji, bo tak wynikało z przepisów. Wcześniej przewodniczącą komisji była naczelnik wydziału rozwoju, bo wydział rozwoju wcześniej zabytki miał w swoim zakresie czynności.

Radna Alicja Konopka stwierdziła, że należy te sprawy uporządkować, a nie burzyć tego co przez tyle lat funkcjonowało. Rozumie żal Pani Prezydent jednak stwierdziła, że od wielu lat jest radną i jeszcze nigdy nie było tak, że Prezydent Miasta zmienił propozycję komisji, która dzieliła środki. Albo tzw. demokrację należy traktować poważnie, albo nie powoływać komisji, a potem robić po swojemu.

Radny Waldemar Cieślik stwierdził, że na pewno będzie przeciw w/w uchwale. Następnie stwierdził, że wśród wniosków są: remont holu głównego oraz klatek schodowych z odtworzeniem zabytkowego charakteru wnętrz obiektu budynku Gimnazjum Katolickiego przy ul. Sadowej - etap III, Zgromadzenie Sióstr Służek NMP – Dom przy ul. Wojska Polskiego – remont dachu, remont ścian fundamentowych, wykonanie izolacji przeciwwilgociowych zewnętrznych i wewnętrznych, wymiana instalacji, remont instalacji elektrycznej i patrząc na w/w zadania stwierdza, że tu gdzie się leje woda, pieniędzy się nie daje, ale na pozłacane klamki tak. Tego nie rozumie. Czy należy ratować zewnątrz zabytki, czy upiększać ich wnętrza?

Przewodnicząca obrad stwierdziła, że przede wszystkim błąd w omawianej sprawie polega na tym, że w pracy komisji nie uczestniczył nikt ze strony Prezydenta Miasta oraz na tym, że Rada nie otrzymała protokołu z posiedzenia komisji. Świadczy to o braku zaufania dla komisji i dla Rady.

Radny Tadeusz Zaremba stwierdził, że radni powinni otrzymywać pełne informacje, wówczas dyskusje na komisjach nie przedłużałyby się. Dodał, że również jest przeciwny dotacjom  w wersji przedstawionej przez Prezydenta Miasta.

Pani Agnieszka Muzyk – Zastępca Prezydenta Miasta stwierdziła, że przyjmuje uwagi zgłaszane w czasie dyskusji i zapewniła, że kolejne wnioski będą poszerzone, pełne – będą zawierały opinię komisji i wniosek Prezydenta Miasta.

Radna Bogumiła Olbryś stwierdziła, że w dyskusji padły różne zdania i zapewne radni mają rację ale różnica w dofinansowaniu między w/w zadaniami wynosi tylko 5tys.zł. Uważa, że przedstawione przez PM propozycje świadczą o sprawiedliwym podziale środków, że kwoty dla wszystkich podmiotów są niemal takie same.

Więcej uwag w tym temacie komisja nie zgłosiła i w wyniku głosowania 7 głosami za, przy 3 głosach przeciw i braku głosów wstrzymujących pozytywnie zaopiniowała projekt uchwały w powyższej sprawie.

 

 

 

Ad. 6

Wytypowanie przedstawicieli komisji do składu komisji konkursowych w celu wyłonienia kandydatów na stanowisko dyrektora II LO w Łomży oraz dyrektora Szkoły Podstawowej nr 4 w Łomży

 

Przewodnicząca obrad przedstawiła pismo Prezydenta Miasta w w/w sprawie. Wzorem ubiegłej kadencji zaproponowała, aby przedstawiciele komisji do składu komisji konkursowych delegowani byli zgodnie z listą obecności. Wobec powyższego przedstawicielem komisji do składu komisji konkursowej mającej na celu wybór dyrektora II LO zgodnie z listą obecności jest Przewodniczącą Komisji – Hanka Gałązka, a SP nr 4 – Zastępca Przewodniczącej – radny Janusz Mieczkowski.

Radna Alicja Konopka stwierdziła, że nie powoływałaby członków komisji do składu komisji konkursowych, bo po co?

Więcej uwag i kandydatur nie zgłoszono.

W wyniku głosowania Komisja w/w kandydatury zaopiniowała pozytywnie 6 głosami za, przy 1 głosie przeciw i 2 głosach wstrzymujących.

 

Ad. 7

Sprawy różne i wolne wnioski

 

Komisja nie zgłosiła żadnych spraw w tym punkcie obrad.

W związku z wyczerpaniem porządku dziennego Przewodnicząca obrad zamknęła posiedzenie Komisji.

  • Data powstania: Data powstania: piątek, 22 maj 2015 08:15
  • Data opublikowania: piątek, 22 maj 2015 08:18
Banner Cyfrowy Urząd Podawczy
Banner ePUAP
Banner Wojewódzki Biuletyn Informacji Publicznej
Banner Główny Biuletyn Informacji Publicznej